Tom, Rozdzial
1 I,9 | Domyślałem się tego.~Wokulski pożegnał go. Doświadczał takich uczuć,
2 I,11| szepnęła:~- Ha...~Wokulski pożegnał ją, ale owe "ha!" utkwiło
3 I,11| zapytywał się w duchu Wokulski.~Pożegnał księcia, obiecał przychodzić
4 I,13| oprzytomnieć. Młody człowiek szybko pożegnał Wokulskiego, opuścił mieszkanie
5 I,13| najkrótszym...~Wokulski pożegnał go bardzo obojętnym ruchem
6 I,17| wychodzącym Ziębą, który pożegnał go niskim ukłonem; w głębi
7 I,17| pensji dodała... ~Wokulski pożegnał furmana i zaczął się ubierać. "
8 I,17| nie mówiąc, i nareszcie pożegnał barona. ~Idąc do domu hrabia
9 I,17| zyskam - odparł Wokulski i pożegnał mecenasa i Szlangbauma. ~-
10 I,17| do spółki... ~Jeszcze raz pożegnał adwokata i pobiegł do sklepu.
11 I,18| mecenasa, który zaraz wyszedł i pożegnał ich obojętnie. ~- Dlaczegożeś
12 I,19| to jest upał... ~Wokulski pożegnał go i wstąpił do salonu.
13 I,19| to znaczy, papo? Wokulski pożegnał się ze mną bardzo chłodno
14 II,4 | nie pamiętam... ~Wokulski pożegnał go i poszedł do swego numeru. ~"
15 II,4 | ku drzwiom. Na schodach pożegnał go jeszcze raz i cofnął
16 II,6 | zerwał się wylękniony i pożegnał Wokulskiego. W kilka minut
17 II,7 | dogonimy państwa... Wokulski pożegnał ich i poszedł. "Piękne rzeczy! -
18 II,8 | Wokulskiemu było pilno, więc pożegnał proboszcza i poszedł z Węgiełkiem
19 II,8 | około południa Wokulski pożegnał dom prezesowej. W parę godzin
20 II,10| otarł oczy, zmarszczył się i pożegnał mnie słowami:~- Pan Wokulski
21 II,13| minut na czekaniu, więc pożegnał szwajcara i poszedł na schody
22 II,13| zatrzymywał się. Bardzo czule pożegnał Wokulskiego, wpadł do sklepu
23 II,14| nie ma tu co robić dłużej, pożegnał swego Stacha i rzekł na
24 II,15| gotowym na jutro. Kiedy pożegnał pana Tomasza i wstąpił do
25 II,17| rachunki z Suzinem.~Adwokat pożegnał go strapiony. Tegoż dnia
26 II,17| jeszcze do mnie...~Węgiełek pożegnał go bardzo serdecznie, w
27 II,17| gotowości Wokulskiego, ale pożegnał go bardzo zadowolony. Wokulski
28 II,17| politykę, w końcu Szuman pożegnał ich.~- Bestia cynik!... -
|