Tom, Rozdzial
1 I,3 | Bonapartych jeszcze wypłynie. Po pierwszym Napoleonie znajdzie się
2 I,3 | synowi) choinkę. Wreszcie w pierwszym dniu miesiąca wszyscy dostawaliśmy
3 I,5 | dzień zmartwychwstaje w pierwszym akcie, ażeby popełniać te
4 I,9 | pragnie poznać się z panem.~W pierwszym salonie ukazanie się Wokulskiego
5 I,10| pięć ogromnych salonów. W pierwszym pokoju, na lewo, mieszczą
6 I,10| sobie życzył? Ale on za pierwszym razem mruknął: "Proszę mi
7 I,11| teatru, lecz opuścił go po pierwszym akcie. Znowu wałęsał się
8 I,11| Książę we własnym pałacu, na pierwszym piętrze, zajmował ogromne
9 I,11| wyłożonego kapitału. Na pierwszym miejscu stawiam tkaniny...~-
10 I,12| Maruszewicz w lewej oficynie na pierwszym?... Szczególny zbieg okoliczności.
11 I,17| kreśliła dziecinna ręka. W pierwszym zawiadomiono go, że taka
12 I,18| zwróci dwa grosze urwane przy pierwszym kursie. ~Szlangbaum poczuł
13 I,18| Makbeta, siądź z łaski swej w pierwszym rzędzie krzeseł (masz tu
14 I,18| pan Ignacy sadowiąc się w pierwszym rzędzie. ~Z początku patrzył
15 II,2 | W prawej oficynie, na pierwszym piętrze. ~Nie pamiętam nawet,
16 II,3 | dwa mieszkania. Jedno na pierwszym piętrze za sto franków dziennie,
17 II,3 | szereg arkad i posągów, na pierwszym piętrze olbrzymie kolumny
18 II,3 | dalej. Czuje, że Paryż na pierwszym kroku przytłoczył go, i -
19 II,3 | Gdzież on jest? ~- Na pierwszym piętrze, w pańskim salonie
20 II,3 | później Wokulski był na pierwszym piętrze, a gdy opuszczał
21 II,7 | wyjdzie!..."~Była pewna, że pierwszym człowiekiem, który ją powita,
22 II,8 | galanterii."~Nazajutrz po pierwszym śniadaniu kazał osiodłać
23 II,10| trzy na drugim i dwa na pierwszym w taki sposób, że tworzyły
24 II,17| mu się, że ten dom jest pierwszym stopniem olbrzymich schodów,
25 II,17| Obudził się o szóstej rano, a pierwszym wrażeniem było uczucie swobody
26 II,17| nie ona i nie Starski, za pierwszym razem nie wyjechałbym do
27 II,19| nieogłaszania aktu przed pierwszym październikiem.~Między ludźmi,
28 II,19| mieszkania Rzeckiego. W pierwszym pokoju był już Szlangbaum,
|