Tom, Rozdzial
1 I,4 | Austria?~- Zbroi się za sześćdziesiąt milionów guldenów ?... Chce
2 I,5 | sto tysięcy, sprzedadzą za sześćdziesiąt ?...~- Bo on niewart więcej,
3 I,8 | tysięcy rubli znaczą tyle, co sześćdziesiąt drobnych warsztatów albo
4 I,12| że zapłaci za dom tylko sześćdziesiąt tysięcy rubli; a w takim
5 I,12| będzie, kupimy najwyżej za sześćdziesiąt tysięcy rubli.~- Choćby
6 I,12| adwokat. - Baronowa poza sześćdziesiąt tysięcy nie wyjdzie, domów
7 I,12| tysięcy.~- Ale lepszym za sześćdziesiąt pięć tysięcy...~- Nie chcę
8 I,12| odparł głucho Wokulski.~- Sześćdziesiąt od dziewięćdziesięciu...
9 I,12| Znam go. On pójdzie za sześćdziesiąt parę tysięcy.~- Chcę, żeby
10 I,12| W takim razie mam u pana sześćdziesiąt rubli za stajnię, której
11 I,14| wprawdzie długi pochłoną ze sześćdziesiąt tysięcy rubli, ale zawsze
12 I,14| kamienicę nikt nie da więcej nad sześćdziesiąt...~- Ach, ciotka!... - oburzył
13 I,14| mnie zmartwić albo poniżyć. Sześćdziesiąt tysięcy daje Krzeszowska,
14 I,16| pięćdziesiąt, a może i sześćdziesiąt tysięcy rubli... Nie, nie
15 I,18| dom Łęckiego poszedł za sześćdziesiąt tysięcy rubli" - myśli pan
16 I,18| za dom, za który dawano sześćdziesiąt... ~- Ależ, panie, on kosztował
17 I,18| procent od każdego tysiąca nad sześćdziesiąt tysięcy... ~Pan Łęcki patrzy
18 I,18| którego staje zakrystian. ~- Sześćdziesiąt tysięcy i pięćset rubli -
19 I,18| spogląda na pana Łęckiego. ~- Sześćdziesiąt pięć... - odzywa się majestatyczny
20 I,18| się majestatyczny pan. ~- Sześćdziesiąt pięć tysięcy i sto rubli -
21 I,18| bełkocze blady Żydek. ~- Sześćdziesiąt sześć... - dodaje Szlangbaum. ~-
22 II,1 | jest kapitalistą, ma ze sześćdziesiąt tysięcy rubli rocznie, żyje
23 II,4 | mogącej od biedy pomieścić ze sześćdziesiąt osób... Jest właśnie ósma,
24 II,6 | majątku. Mówią, że masz pan ze sześćdziesiąt tysięcy rocznie... ~- Dziś
25 II,6 | pana: jakie robi wrażenie sześćdziesiąt tysięcy wydanych w ciągu
26 II,6 | Wiesz pan co?... Wydaj kiedy sześćdziesiąt, no - sto tysięcy na rok
27 II,17| zapisała ciotka Hortensja: oto sześćdziesiąt tysięcy rubli; razem więc
|