Tom, Rozdzial
1 I,1 | warsztat, na którym mógł spokojnie pracować do końca życia.
2 I,2 | linię prostą. Chciał wstać spokojnie, bez awantur; ale że chłodne
3 I,3 | Napoleona!~Na co ojciec spokojnie odparł:~- Ja tam nie umrę,
4 I,6 | zapytuje ojca.~Ale ojciec spokojnie patrzy we własne karty i
5 I,8 | tibi terra levis - rzekł spokojnie. Odprowadził go do drzwi
6 I,8 | Wokulski trochę pobladł, lecz spokojnie usiadł do rachunków.~- Cóż
7 I,9 | to płacą - odpowiedział spokojnie Wokulski. - Nam nie.~Silny
8 I,12| przedstawiała się czysto, spokojnie i wesoło. Na drugim jej
9 I,14| hrabina słuchała jego wybuchu spokojnie, prezesowa z zakłopotaniem,
10 I,18| jednak rozchodzą się bardzo spokojnie, a jegomość z miną łajdaka
11 I,19| To nic - odpowiedział spokojnie Rzecki. - Przyznałbym tylko,
12 I,19| a ojciec mówi o tym tak spokojnie?..~- Mówię spokojnie, bo
13 I,19| tak spokojnie?..~- Mówię spokojnie, bo gdybym zaczekał ze sprzedażą,
14 II,2 | pańskiego uniesienia - rzekłem spokojnie. ~- Mam się czego unosić! -
15 II,4 | metal lżejszy od powietrza - spokojnie odparł Geist. ~Wokulski
16 II,4 | siebie i pierwszy raz całkiem spokojnie począł przebiegać myślą
17 II,6 | ręce. Wokulski tymczasem spokojnie dopasowywał strzemiona. ~-
18 II,10| ale pani Stawka może spać spokojnie; sprawę ma jasną jak słońce.
19 II,13| et nos mutamur in illis - spokojnie odpowiedział doktór. - Dziesięć
20 II,13| wydawał mu się przykrym. Leżał spokojnie, nie myślał o niczym i tylko
21 II,13| odpowiedział Wokulski i spokojnie zanotował w katalogu adres.~
22 II,15| Wokulski, odebrał papier, spokojnie otworzył go i choć w tym
23 II,17| sumę. ~Wokulski całkiem spokojnie rozmyślał nad tymi rzeczami.
24 II,17| ale opanował się i mówił spokojnie:~- Proszę pani, co by też
25 II,17| satysfakcję, że nie tylko spokojnie może myśleć o pannie Izabeli,
26 II,19| nieznanych. Byle im było spokojnie i suto... Taki zaś facet
27 II,19| temperamentu - odparł Rzecki spokojnie. - Jedni odsyłają pamiątki,
|