Tom, Rozdzial
1 I,4 | parasol z okna i podał je ze śmiechem Wokulskiemu. - Po strąceniu
2 I,5 | najodważniejsi, ale panna Izabela ze śmiechem przysłuchiwała się łoskotowi
3 I,6 | czerwonymi rękoma - wtrąciła ze śmiechem panna Izabela.~- On mi przypomina
4 I,6 | list, zaczął go czytać i ze śmiechem podał pannie Izabeli.~-
5 I,6 | mnie?... - przerwała ze śmiechem panna Izabela. - Tego nawet
6 I,7 | przerwała panna ze śmiechem. - Pięć i trzy czwarte...
7 I,10| to za ród!... - odparł ze śmiechem Franc. - Nasz ojciec przyjechał
8 I,12| wybuchnął demonicznym śmiechem dyrektor.~Po obejrzeniu
9 I,14| nie będzie - wtrąciła ze śmiechem panna Izabela.- Baron nie
10 I,17| przerwała jej panna Izabela ze śmiechem. - Jeżeli pan nie chce stracić
11 I,18| dysponenta!" Cały teatr wybucha śmiechem; wszystkie oczy i wszystkie
12 II,3 | ręce na brzuchu i wybucha śmiechem. ~- Ot, za to samo, że się
13 II,3 | czterech!... - odezwał się ze śmiechem siedzący obok niego Francuz. ~
14 II,5 | ceremoniał? - spytał ze śmiechem Wokulski. ~- Korespondencje
15 II,5 | wyjaśnieniami - rzekł ze śmiechem Wokulski ściskając go za
16 II,6 | zawsze kłócą się! - rzekła ze śmiechem prezesowa. Weszła panna
17 II,6 | oczy. ~- Ach! - zawołała ze śmiechem - nie spodziewałam się usłyszeć
18 II,6 | pani Wąsowskiej, wybuchnęła śmiechem: ~- Cha! cha! cha!... Jesteś
19 II,7 | baronie! - zakończył ze śmiechem. ~- Pan to mówisz, panie
20 II,8 | długo robili? - pytał ze śmiechem Starski podając rękę pannie
21 II,8 | Wąsowska parsknęła króciutkim śmiechem, lecz wnet opanowała się
22 II,9 | Przeczytaj no - rzekł ze śmiechem.~Otworzyłem - czytam:~"Panie
23 II,10| otwierając drzwi chcę zawołać ze śmiechem: "Kpijcie, panie, z całego
24 II,17| Przewodnikach!... - dodał ze śmiechem.~Wokulski machnął ręką.~-
25 II,17| choroba... rzekł Wokulski ze śmiechem. - Chcesz cygaro?~- Dlaczego
|