Tom, Rozdzial
1 I,2 | Klejna, który uśmiechał się, podnosząc jednocześnie brwi bardzo
2 I,3 | Mincla! - rzekł pan Raczek podnosząc się z krzesełka. - Tylko
3 I,4 | Ignacy, kiwając głową i podnosząc brwi.~Wokulski zadrżał z
4 I,6 | chwili panna Florentyna podnosząc brwi - ja sama nie jestem
5 I,7 | pióro prysło mu w ręku. Nie podnosząc głowy wydobył nową stalówkę
6 I,8 | Szóste?... - rzekł Wokulski podnosząc się na kanapie. - A gdzież
7 I,11| zrób wcześnie; - rzekła podnosząc się z fotelu. - Bo wierz
8 I,12| Już?.. - spytał mecenas podnosząc brwi i schylając głowę-
9 I,12| rzeczy - wołał, coraz mocniej podnosząc głos - nie zapomina się,
10 I,17| pozwoleniem - przerwał Wokulski podnosząc go. - Jeżeli słówko powiesz
11 I,18| jego jednooki pudel Ir, nie podnosząc się z pościeli, parę razy
12 I,18| przybłędzie Rossiemu?.:." ~Nie podnosząc głowy od ksiąg siedział
13 I,19| Przepraszam!... - zawołał podnosząc się z fotelu. ~Ale Mraczewski
14 I,19| jest, pan Wokulski? - dodał podnosząc się z fotelu. ~- Jest w
15 I,19| pisał. ~- Aha!... - zawołał podnosząc głowę na widok Rzeckiego.-
16 I,19| spytała panna Izabela podnosząc się z siedzenia. - Boże
17 I,19| złudzeniach! - odparła hrabina podnosząc się z kanapy. - Wstąpię
18 II,1 | przyjacielem? ~- Daj spokój - rzekł podnosząc się z kanapy. - To może
19 II,2 | człowiek z czarnym zarostem nie podnosząc się z łóżka. ~- Pan Rzecki,
20 II,8 | zawołała panna Izabela podnosząc się z dywanu.~Starski podskoczył
21 II,9 | zawołała pani Misiewiczowa podnosząc palec w górę.~- To nieszczęśliwa
22 II,10| kokieteryjnie zakręcał wąsik, wysoko podnosząc mały palec, ozdobiony pierścionkiem
23 II,11| Stach przygryzł wargi i nie podnosząc się wyciągnął rękę.~- Daj -
24 II,19| panie Ignacy - mówił radca podnosząc napełniony kufel. - Kolor
25 II,19| lekkich mdłości; więc nie podnosząc pióra wstał z fotelu i położył
|