Tom, Rozdzial
1 I,1 | za czuby.~- Naturalnie, handel cierpiał na tym...~- Wcale
2 I,2 | jego brudny pies.~"Głupstwo handel... głupstwo polityka...
3 I,3 | dosyć dziwnych.~W roku tym handel w naszym sklepie nieco osłabnął
4 I,7 | Dlatego, proszę pani, że handel opiera się nie na zyskach
5 I,11| ciągnął książę - chodzi nie o handel zbożem, ale... ~- Okowitą -
6 I,11| sam głos.~- Ależ nie!... O handel, a raczej o ułatwienie handlu
7 I,11| pewne zyski, gdyby nasz handel...~- Nie znajdował się w
8 I,11| istniałyby wówczas, gdyby nasz handel był prowadzony porządnie.~-
9 I,11| kapitałów. Drugim źródłem jest handel z Rosją. Znajdują się tam
10 I,12| pewniej siedzi na interesach. Handel nie oparty na tak realnej
11 I,13| uczonym i miał nam zreformować handel zagraniczny. Panie... panie
12 I,19| na hipotece, ale przecież handel to nie hipoteka... Handel
13 I,19| handel to nie hipoteka... Handel może dać trzydzieści od
14 II,1 | zielonymi firankami), rzucił handel, a natomiast począł chodzić
15 II,3 | Rzeczypospolitej i Sekwaną gromadzi się handel wywozowy i finanse; między
16 II,6 | kochanków, którzy prowadzą nimi handel. Co za głupie przypuszczenie!...
17 II,10| grudniu, rychtyg jak na handel, nie uprzedzając o.tym nikogo...~
18 II,13| Ale ani stan pogody, ani handel, ani polityka nie obchodziły
19 II,17| dla niej!... - pomyślał. - Handel... ja i handel!... I to
20 II,17| pomyślał. - Handel... ja i handel!... I to ja zgromadziłem
21 II,17| tysiącom, ocalić kraj od ruiny, handel popchnąć na nowe drogi..."~
22 II,17| obcych wyrobów, dziś zgubił handel sprzedawszy go Żydom. Nawet
23 II,17| patrząc w ziemię.~- Tak, pani. Handel ludźmi jest rzeczą okropną,
24 II,17| a jeszcze okropniejszą handel samym sobą. Ale dopiero
|