Tom, Rozdzial
1 I,5 | atletą nadzwyczajnej urody i siły.~Każdy z tych ludzi przez
2 I,6 | umieją poruszyć wszystkie siły ziemskie, jakich my nawet
3 I,8 | przyciągają do siebie nowe siły. Lecz u nas wyższa warstwa
4 I,8 | nie robił nic, nie miał siły. Przypomniał sobie tylko
5 I,9 | ziemi pracowały potężne sily dźwigając z płaskiego lądu
6 I,11| postacie nadludzkiego wzrostu, siły, odwagi, rozumu, bezinteresowności.
7 I,12| nową formę prawa zachowania siły, gdzie gniew dyrektora w
8 I,16| mógł służyć pani, o ile mi siły starczą. Zawsze i we wszystkim. ~-
9 I,17| dosyć często... ~- Szanuj siły, panie Wokulski... - ostrzegł
10 I,17| natura hamuje swoje wielkie siły i zawiesza odwieczne prace,
11 I,19| Tomasz zupełnie odzyskał siły. Obfity pot wystąpił na
12 I,19| ojciec stopniowo odzyskuje siły i władzę nad sobą, powstała
13 II,1 | oko nabrało blasku, głos siły... ~Od tej pory chodził
14 II,3 | Niepodobieństwo!..."~Mimo to czuje, że siły go opuszczają. Na szczęście,
15 II,3 | taką... Złudzenia..." ~Ale siły opuszczają go, a nawet pamięć.
16 II,3 | myśl: na co to, on strwonił siły i życie?... ~Na walkę z
17 II,4 | Znowu podziwiał olbrzymie siły Francji, prawidłowość w
18 II,4 | pretensjom, albo nie ma siły zaprotestować przeciw krzywdzie. ~
19 II,4 | wysuwają się naprzód istotne siły: praca, rozum, wola, twórczość,
20 II,13| spiżarnią najszlachetniejszej siły w naturze, bo ludzkiej pracy.
21 II,13| wasze miejsca zajmują świeże siły.~- Nic pana nie rozumiem.~-
22 II,17| przerwy walczą nieskończone siły."~"Jednakże co to jest?" -
23 II,19| musi w jakiś sposób zużywać siły; więc jeżeli nie pracuje,
|