Tom, Rozdzial
1 I,1 | a w nocy uczył się...~- Licha musiała to być usługa.~-
2 I,10| odparłem. - A skądże, u licha, pchły, które mnie oblazły?~-
3 I,10| spytałem go - raz się, do licha, nie ochrzcisz?..~- Zrobiłbym
4 I,12| składały wizytowe bilety.~"Do licha! - szepnął - zdaje mi się,
5 I,12| wjazdowa posiadająca bardzo lichą podłogę, ale za to bardzo
6 I,12| równie pięknymi?... Raz, do licha, muszę się ocknąć!..."~Ale
7 I,12| jeszcze nie zasługa."~"Tam do licha! - mruknął strzelając z
8 I,13| szukając biletu. - Ach, do licha! Nie wziąłem biletów...
9 I,17| Tak - potwierdził baron. - Licha figura, a przynajmniej...
10 II,1 | lokal Stachowi. ~Skąd, u licha, dowiedziała się o moich
11 II,3 | poczekalnią. ~"Czy ja, do licha, nie wpadłem w jaką awanturę?" -
12 II,6 | wtrącił Starski dosyć lichą polszczyzną. -Przesiądźmy
13 II,8 | niegdyś miasteczko, dziś licha osada, stoi w nizinie otoczonej
14 II,8 | wpadł do niego Ochocki.~- Do licha! - krzyknął - tyle miałem
15 II,10| mnie bić zechce.~- A do licha!... - mówi brodacz strzelając
16 II,10| rzuci raz na zawsze. To licha praca i niepopłatna. Niech
17 II,11| skoczył na krześle.~- O, do licha, nie!... - zawołał. - Dziś
18 II,11| świętym Janem...~(Aj, do licha! a ten mąż za granicą?...
19 II,11| pani Stawskiej...~Oj! do licha... - szepnąłem. - To zły
20 II,17| Taki gruby list!... Komu, u licha, chce się dziś tyle pisać?"~
21 II,17| wyglądała spoza firanki.~"Do licha ! - pomyślał. - Czy ja znowu
22 II,17| na ogrodowej szosie.~"Do licha, czyżbym ją obraził?... -
23 II,19| tylko ty masz rozum... Do licha, co może być łatwiejszego
|