Tom, Rozdzial
1 I,9 | świętach - dodał - będę miał honor na ręce pani hrabiny przysłać
2 I,18| kobieta, której mienie, honor, spokój.... ~Nagabany adwokat
3 I,18| osamotnioną, której mienie, honor i spokój... ~- Co mi tam
4 I,18| i spokój... ~- Co mi tam honor - mówi jegomość z łajdacką
5 I,19| wynosić się na wieś. Na honor, nie wiem nawet, gdzie uciec
6 II,2 | i zapytał: ~- Wszak mam honor z panem Wokulskim? ~- Nie,
7 II,2 | Zdaje mi się, że mam honor... ~- Tak, panie, jestem
8 II,3 | jednak jestem Alzatczyk i na honor, zamiast brać od pana, jeszcze
9 II,3 | ten zaś, który będę miał honor zaprezentować panu, wyrzuca
10 II,9 | Zobaczymy w sądzie, kto ma honor!...~- Uspokójcie się! -
11 II,10| jaki nas dziś spotkał honor?~Aha, prawda, zapomniałam... -
12 II,10| zapytał sędzia.~- Będę miał honor objaśnić pana sędziego -
13 II,14| względy, ale przysięgam na honor, że jest to najszlachetniejsza
14 II,14| ponieważ, pani baronowo, ja mam honor znać przeciętne kobiety,
15 II,14| próśb księcia i dbałości o honor nazwiska?~- Ale owszem!...
16 II,14| Ciężka to chwila, ale trudno. Honor...~Odpoczął i mówił dalej
17 II,14| Wokulski. ~- Ażeby ocalić honor, który chcesz mi pan wydrzeć~-
18 II,16| tego żałować, bo, na mój honor oficerski, była to jedyna
19 II,17| i usłyszałem śpiewy, na honor, łzy mi w oczach stanęły...
20 II,17| czym pan mówisz, i na mój honor, wstydzę się... Ależ my
21 II,17| któremu mogłem powierzyć honor mego nazwiska. Dziś nie
22 II,17| się do jej domu i tam miał honor poznać panią?... Jak by
23 II,19| Chodzi przecież o mój honor... a ten tymczasem umarł
|