Tom, Rozdzial
1 II,6 | odpowiedziała rezolutna wdówka. Teraz Wokulski spostrzegł,
2 II,6 | usiadł naprzeciw niej. Potem wdówka zajęła miejsce obok barona,
3 II,6 | Prosimy - odezwała się wdówka do Wokulskiego zbierając
4 II,6 | oddał stangretowi? - rzekła wdówka. ~- Moja pani, cóż mi pani
5 II,6 | człowiek mi grozi! - zawołała wdówka. - Czy nie ma tu nikogo,
6 II,6 | ja przywykłam - odcięła wdówka krzywiąc się i patrząc na
7 II,6 | rozmawiam - odezwała się wdówka wskazując na Ochockiego. ~-
8 II,6 | wyjechał z Paryża? - zapytała wdówka Wokulskiego. ~- Jutro będzie
9 II,6 | moi państwo - zawołała wdówka - jeżeli chcecie mnie miewać
10 II,6 | Moja Felciu - odparła wdówka - jesteś w tym wieku, że
11 II,6 | zasługuje na to - odparła. wdówka. - Gdyby nie jego przytomność,
12 II,6 | pana Wokulskiego - odparła wdówka. ~- Och!... - szepnęła prezesowa
13 II,6 | pan dla majątku? - spytała wdówka szeroko otwierając oczy. ~-
14 II,6 | jako triumfator - rzekła wdówka. ~- Ależ słowo honoru daję,
15 II,6 | dziewczyna z koszykiem, potem wdówka z panną Felicją, Wokulski,
16 II,6 | krew uderzyła mu do głowy: wdówka w taki sposób ruszyła nogą,
17 II,6 | Proszę? - zdziwiła się wdówka: - To, co pan nazywasz kontrastami,
18 II,6 | nie wiedzieć - przerwała wdówka. ~- Ach, więc mamy i mistyfikację,
19 II,13| dzieje?... - zawołała piękna wdówka, gdy Wokulski zbliżył się
20 II,17| Mój panie!... - wybuchnęła wdówka zrywając się.~Wnet jednak
21 II,17| Wokulski - upomniała go wdówka.~- Nie można ze mną rozmawiać
|