Tom, Rozdzial
1 I,8 | Wokulski poleżał jeszeze z kwadrans, potem podniósł się, postawił
2 I,8 | z nimi przeciągnął się z kwadrans. Wokulski siedział na fotelu
3 I,10| nas, drugi na lewo. W mały kwadrans zrównały się z nami, przez
4 I,10| się z nami, przez drugi kwadrans wypoczęły i - ruszyliśmy
5 I,10| zalatuje, panie Klejn?..~Zaś w kwadrans później, nie wiem już z
6 I,11| przyjechali o pierwszej, a w kwadrans po nich zaczęli schodzić
7 I,11| przejeżdżającą dorożkę; w kwadrans później znalazł się we własnym
8 I,12| Wokulski wszedł do stajenki i z kwadrans przypatrywał się klaczy.
9 I,13| zator i musiał czekać z kwadrans, pożerany niecierpliwością,
10 I,13| Ignacy posiedział jeszcze z kwadrans w milczeniu. Herbata nie
11 I,14| czasie spaceru i choć z kwadrans nie porozmawia. Dla osoby
12 I,16| tysięcy rocznie." Jeszcze z kwadrans posiedzieli we troje, rozmawiając
13 II,1 | więc ruszała się tylko kwadrans. Stała tam na górze, w pokoju
14 II,3 | DNIE I KRWAWE GODZINY~ ~W kwadrans po wyjeździe z Warszawy
15 II,6 | SZÓSTY:~WIEJSKIE ROZRYWKI~ ~Z kwadrans upłynął, zanim upakowano
16 II,11| wyszedł do swojego oddziału. W kwadrans później wpadłem tam niby
17 II,11| my wam go odbierzemy! "W kwadrans byliśmy u pani Stawskiej.
18 II,13| patrząc na Wokulskiego.~W kwadrans później panna Rzeżuchowska
19 II,13| własnym oczom.~Mistrz grał z kwadrans, ale Wokulski nie słyszał
20 II,15| spałem? - zapytał.~- Może kwadrans... może pół godziny - odparł
21 II,19| przyszedł natychmiast.~W niecały kwadrans zjawił się Szuman. Dwa razy
|