Tom, Rozdzial
1 I,10| odbyła się w wielkiej sali Hotelu Europejskiego. Salę ubrano
2 II,3 | Jedziem wciąż Lafayettem aż do hotelu przy Operze. Powiadam tobie,
3 II,3 | mieście, w takim ogromnym hotelu..."~"A może mnie już szuka?..." -
4 II,3 | i za węgłem tego samego hotelu, w tymże samym hotelu, widzi
5 II,3 | samego hotelu, w tymże samym hotelu, widzi drugą markizę i drugą
6 II,3 | Pójdę w kierunku ściany hotelu" - myśli Wokulski. ~Robi
7 II,3 | Odpowiedź złożyć u szwajcara hotelu." ~"Oryginalne miasto!" -
8 II,3 | pół godziny znalazł się w hotelu spotkawszy po drodze znajomą
9 II,3 | paręset kroków od swego hotelu. Miano grać trzy wesołe
10 II,3 | przedstawienia. Biegł w stronę hotelu i wpadł do pierwszej narożnej
11 II,3 | lewej stronie Sekwany, obok Hotelu Inwalidów i Szkoły Wojskowej
12 II,4 | człowiek...Mieszka w naszym hotelu i trzy razy dziennie pokazuje
13 II,4 | równie bogato jak inne w tym hotelu. Większą jego część już
14 II,4 | śmierć..." ~Wybiegł z hotelu na ulicę, wpadł do kawiarni
15 II,4 | pozostaje?... " Wrócił do hotelu rozmarzony koniakiem i zasnął
16 II,13| Niech pan jutro zajdzie do hotelu o pierwszej w południe;
17 II,13| oznaczonym terminie poszedł do hotelu.~- Pan Molinari w domu? -
18 II,13| wielmożny panie, mamy ruch w hotelu z tym Włochem!...~Schodzą
19 II,13| Moskwie, stanęli w tym samym hotelu i w sąsiednich numerach.
20 II,19| strychu albo wziąć numer w hotelu... Mnie zrobili złodziejem!...
21 II,19| przed chwilą. Oto obiad w Hotelu Europejskim z powodu otwarcia
|