1-biedn | biedu-chodn | chodz-defek | defil-ducho | duchy-flasz | flegm-guwer | guzam-kacpr | kadz-kondy | kones-laja | lajda-marne | marni-mular | mulni-naraz | narko-nieum | nieur-odbie | odbij-ogrod | ogrom-ozeni | ozieb-plamk | plane-pojed | pojel-posta | poste-prusa | prusk-przyc | przyd-rejen | rejes-rozwi | rozwo-sklon | skner-spraw | sprez-szale | szalo-tlumi | tlumo-uklad | uklon-utysk | utytu-witaj | wital-wycze | wyczy-wyrob | wyrok-zacof | zacyt-zapra | zapre-zbomb | zboza-zmruz | zmusi-zzyma
Tom, Rozdzial
5511 II,17| Quichota, Sancho Pansy i mulników Dorégo, spoza Walki kogutów
5512 II,10| odznaczał się bardzo wytartym mundurem i niezwykle obfitą wymową;
5513 II,2 | zarostem i w studenckim mundurku; na dwu zaś innych łóżkach
5514 II,16| kłopot? Byle nie przyszedł w mundurze, to już nie student; a jak
5515 I,8 | zaciśniętym odwiecznymi murami.~" Cóż bulwary?... - myślał. -
5516 I,9 | Na co ta strata miejsca i murów, komu dniem i nocą pali
5517 II,6 | widać było między drzewami murowane budynki gospodarskie. Przy
5518 II,4 | fiakier zatrzymał się przed murowanym parkanem; spoza niego widać
5519 II,3 | nie traktowano by go jak Murzyna w Ameryce. Zresztą, czy
5520 II,18| śmierć, w bitwie z gołymi Murzynami, jakoś dziwnie wygląda...~
5521 II,19| jest żadna zasługa, tylko mus. Jak żelazo bez namysłu
5522 II,6 | niebezpieczny, ale - na to ja musiałabym drugi raz się urodzić. To
5523 II,12| Wąsowska. - Ale dwa razy musiałam być w banku, w magazynie,
5524 II,13| Ale gdybyś pan był, musiałbyś chyba trzeci raz zmienić
5525 I,4 | tyfusem, tysiąc Minclów musiałoby się pocić w swoich sklepikach
5526 II,14| górze, gdzie mu jeszcze musiano zanieść łóżko, stół, parę
5527 I,3 | interesantów, że i Jan Mincel, i ja musieliśmy pomagać Francowi w sprzedaży.~
5528 I,10| przy tym drgnął choć jeden muskuł, nic. Skamieniałem wobec
5529 II,4 | objawiali bądź niezwykłą siłę muskularną, bądź jeszcze niezwyklejszą
5530 I,15| Prześlicznie zbudowane, muskulatura dębowa, biust jak materac
5531 II,3 | piękne, nie tylko dogadza muskułom, ale i zmysłom. I na odwrót -
5532 II,13| litości i grała w sztuce Musseta Nie igra się z miłością.
5533 I,13| Pistolety gwintowane z muszami... Strzały do pierwszej
5534 II,7 | Nieczęsto odbywa się podobną musztrę... ~- Mści się za to, że
5535 I,3 | koperty, ale nade wszystko - musztrować się. Do musztry zapędzał
5536 I,3 | krzykiem: "Do broni!...", musztrował pomimo wymyślań i łez ciotki
5537 I,3 | wszystko - musztrować się. Do musztry zapędzał mnie w bardzo wczesnym
5538 II,13| Tempora mutantur et nos mutamur in illis - spokojnie odpowiedział
5539 II,13| pan tego zdania.~- Tempora mutantur et nos mutamur in illis -
5540 I,3 | mówiąc :~- Gut Morgen, meine Mutter!~Za co dostawał kubek kawy
5541 II,3 | przeciw nieświadomości setki muzeów, bibliotek i odczytów. Tu
5542 II,3 | lewo Pałac Luksemburski, muzeum Cluny i Szkoła Medyczna,
5543 II,3 | fechtunku, hale i konserwatorium muzyczne, bydłobójnie i teatry, giełdę,
5544 II,13| głośniej, stojący za mistrzem muzyk robił minę zachwyconą, a
5545 I,10| stoły w podkowę, sprowadzono muzykę i o szóstej wieczór zebrało
5546 II,13| zwierzył się z kłopotu przed muzykiem, ten naprzód szeroko otworzył
5547 II,13| kompozycji.~Jeden z miejscowych muzyków usiadł towarzyszyć mu na
5548 I,18| skomplikowanym procesie mycia się pan Ignacy robi dziś
5549 I,15| Wokulskiemu ręcznik na szyi i mydląc mu policzki z szybkością
5550 I,3 | wydmuchiwałem w izbie bańki mydlane.~Na ścianach u ciotki wisieli
5551 I,3 | kolonialno - galanteryjno - mydlarski. Towary kolonialne wydawał
5552 I,3 | August Katz, pracujący przy mydle, nie ulegał żadnym surowcowym
5553 II,2 | gdzie stała balia pełna mydlin i dziecinnej bielizny. Na
5554 II,2 | wszystkimi zaś rynsztokami płyną mydliny. Dopiero teraz spostrzegłem,
5555 I,2 | wielkiej miednicy, w której mył się od stóp do głów, rżąc
5556 II,16| spieszyć, bo jeżeli się nie mylę, naprawdę zaczyna o niej
5557 I,3 | Wstawałem rano o piątej, myłem się i zamiatałem sklep.
5558 II,1 | tonem: ~- Jeszcze wczoraj... myliłem się... ~Wyrazy te zastanowiły
5559 II,9 | dachy, odmalowaliśmy ściany, myliśmy schody co tydzień. Słowem,
5560 II,19| upatrywał Wokulskiego bodajby w mysiej jamie... I święty rubel
5561 II,4 | przyrodnika, no, a człowieka myślącego o samobójstwie poznają nawet
5562 II,17| człowiekiem bardzo zdolnym i myślącym o dobru ogółu. Za to w anonimach
5563 I,6 | Izabela. - Tego nawet nie myślałabym mu bronić. Nie jestem ani
5564 I,10| gości, a dopiero potem - myślano o przekąsce, zwykle złożonej
5565 II,17| chcecie innych brać za łeb... Myślcie wy lepiej o uczciwej równości
5566 II,15| ich widoku. Już samo nawet myślenie męczyło go, prawie bolało.~"
5567 II,19| Gdyby rozum polegał na myśleniu o dochodach, ludzie do dzisiejszego
5568 II,4 | dodał: ~"Więc ten wielki myśliciel, Geist, jest kuglarzem,
5569 II,5 | nie zobaczę go teraz jako myśliwca... Ale cóż to za szlachetny
5570 I,13| obliczu Maruszewicza, jak myśliwy śledzi ugor, po którym przebiegają
5571 II,17| nadały znowu inny kierunek myślom Wokulskiego.~"Mam, co najmniej,
5572 I,12| pootwierane, niektóre dopiero myto; figlarny wiatr miotał spódnicami
5573 I,17| wielmożny pan mógłby się tylko nabawić nieszczęścia... ~- Głupiś,
5574 I,15| chwili - chciałby cały świat nabić dynamitem i rozsadzić. Lecz
5575 II,8 | zaczął przed nim krążyć i nabiegać krwią.~Jechali, nic już
5576 I,18| Katza i czując, że mu łzy nabiegają do oczu, że się lada chwilę
5577 I,18| dobrodziejko - mówi - ja już tyle nabiegałem się w sprawie tej licytacji,
5578 I,19| Pan Tomasz miał oczy krwią nabiegłe i sine plamy na policzkach.
5579 I,13| żelazne sztaby, a ciało nabiera tak dziwnej tęgości, że
5580 I,6 | jednej chwili obeschły oczy nabierając przy tym barwy stalowej.
5581 II,9 | choć w tym czasie, kiedy on nabijał kieszenie rublami i imperiałami,
5582 I,10| zabiję niewidzialnego wroga. Nabijałem broń i strzelałem bez pamięci,
5583 I,10| wyraźnie dochodził mnie szczęk nabijanych karabinów albo trzask kurków.~
5584 I,10| reszty, wypaliłem i ja... Nabiłem i znowu strzeIiłem. Przed
5585 I,8 | właśnie dopiero przy niej nabiorą one twórczych własności;
5586 I,10| wkrótce wrócili z pakietami nabojów. Wziąłem osiem, bo tyle
5587 I,9 | hrabina biorąc się do książki nabożnej.~Wokulski nie opuścił kościoła,
5588 I,11| zauważyła, że Wokulski zbyt nabożnie przypatruje się pannie Izabeli.
5589 II,1 | Wokulski: Wyprostował się, oko nabrało blasku, głos siły... ~Od
5590 II,2 | Zachmurzyłem się jak Lucyper i nabrawszy tyle tchu, ile było powietrza
5591 I,7 | pan w średnim wieku chcący nabyć kapelusz, potem młody człowiek
5592 I,7 | usta.~- Serwis i srebra nabyłem od jubilera. Sekretu z tego
5593 I,17| takowy zabezpiecza na nowo nabytej przez siebie kamienicy.
5594 II,2 | opatrzy się i sprzeda swój nabytek, który wcale nie był mu
5595 I,19| życzy sobie, ażeby o jego nabytku mówiono. Nie tylko, zamiast
5596 II,5 | Rzecki oszustem, który w nowo nabytym domu wykrada mu komorne
5597 I,6 | przychodzi ten... kupiec, nabywa nasze weksle, nasz serwis,
5598 II,3 | tajemnicę... ~- Nie mam prawa nabywać tajemnic - odpowiedział
5599 I,16| zawiązywanie stosunków z nabywcami i odbiorcami. Rodzajem zaś
5600 I,10| wozu also bist du denn nach Ungarn gegnngen?~- No, przecie
5601 I,18| odpowiadał mu półgębkiem i z nachmurzoną twarzą. ~Więc i Wokulski
5602 II,12| pojedzie z panią Wąsowską. Nachmurzywszy się jednak jeszcze bardziej,
5603 I,19| Żydzi, te... te gałgany!... Nachodzą dom... przestraszają mi
5604 I,17| Licińskiego - ten podły Żyd nachodzi mnie ze sfałszowanym wekslem
5605 I,17| Nie mogłem go przecie nachodzić, kiedy był chory. A bilet
5606 II,17| Przez parę pierwszych dni nachodzili go wspólnicy, pracownicy
5607 I,9 | Ale... może pan tylko naciąga?~- Idź - odpowiedział Wokulski
5608 I,18| się znowu i niecierpliwie naciągając kołdrę, pod którą drżał. ~
5609 I,10| sprowadza, szlachtę jakby chciał naciągnąć...~Ponieważ chłopiec sklepowy
5610 II,3 | albo do "lasku", gdy chce nacieszyć się sztuką, idzie do galerii
5611 II,17| przez pięć tygodni chyba nacieszyłeś się swoim mieszkaniem...~-
5612 II,10| ma ciemne włosy, a kiedy nacisnąć ją... tu, pod gorsem - dodała
5613 II,10| prawdziwe włosy, każda, naciśnięta w brzuszek, przewraca oczyma
5614 II,11| nich wraca. Ile się trzeba naczekać z przymierzeniem sukni,
5615 II,4 | obdarowano człowieka. Tu naczelnych miejsc nie obsiada pleśń
5616 I,11| A nad to wszystko jest naczyniem, w którym wylęga się wielka
5617 II,4 | wszystko, czemu magnetyzer nada władzę. Ja mogę moje media
5618 II,4 | rzadkie spotkania właśnie nadają jej charakter ideału. Kto
5619 II,19| rację - myślał pan Ignacy - nadając taką formę swoim zapisom.
5620 II,15| Nie będziesz go wzywał nadaremnie... "Kto się w opiekę poda
5621 II,4 | na tym, ażeby korzystać ż nadarzającej się okazji, nie tracić czasu
5622 I,16| dosyć uczucia. Daleko lepiej nadawałby się do tego Wokulski. Patrzyłby
5623 I,11| zarażony hrabia. - Malarze nadawali obrazom wyraz, o jakim nie
5624 I,11| dziwnie szlachetnych formach, nadawało mu oryginalny wdzięk. Każdy
5625 II,8 | stolarszczyznę i nie mogłem nadążyć. Za jakie parę lat odłożyłbym
5626 I,13| obandażował twarz. Spomiędzy drzew nadbiegł wystraszony Konstanty,~-
5627 II,9 | że po najgorszych czasach nadchodzą dobre, lękałbym się tego
5628 I,17| gdzie podług dat umieszczał nadchodzące listy, których spis znajdował
5629 I,8 | wiecznego - zapowiedzią nadchodzącej starości.~Znowu umilkli.
5630 II,3 | osoba... Ale ten wypadek nie nadchodził, a natomiast zdarzały się
5631 I,12| prostu skrzywdzilbyś go pan, naddając mu jakieś kilka tysięcy
5632 II,1 | nim pomnik twej wielkości, naddziadów grób, meseński skruszy młot
5633 I,10| wszystkich kupców, kiedy nadejdą czasy pewniejsze. Dziś właśnie
5634 II,7 | jej?!... Jak to, więc może nadejść chwila, w której pannę Izabelę
5635 II,7 | się do niego, dopóki nie nadeszłaby pomoc? ~- Nie jestem kobietą
5636 II,8 | rozczarowania. Otóż gdyby ono kiedy nadeszło, przypomnij sobie moją radę:
5637 II,19| Rzeczywiście, w epokach wskazanych nadeszły wiadomości o Wokulskim,
5638 I,10| wciąż chodził po pokojach nadęty jak indyk i pisał, wciąż
5639 I,9 | i weselej aniżeli między nadętym mieszczaństwem albo arystokratyzującą
5640 II,3 | zbłądzili w lesie; szczęściem, nadjeżdża jednokonka, której furman
5641 II,6 | spytał baron na widok nadjeżdżającego breku. ~- Jedźmy wszyscy
5642 I,19| wyjątkową, dopóki nam karku nie nadkręci. Prawda, że nie znam t e
5643 I,14| imaginacji, czy naprawdę istota nadludzka, a przynajmniej - poza salonowa?~
5644 II,4 | przed chwilą okazywano mu nadnaturalne przedmioty, to znowu dotykał
5645 II,15| A jeżeli - pytał głos nadnaturalny - po tym nowym bycie pozostanie
5646 I,5 | tylko nadludzkim, ale - nadnaturalnym. Sypiała w puchach, odziewała
5647 I,19| Szlangbauma, ale jeszcze, ażeby nadpłacić dwadzieścia tysięcy rubli
5648 I,9 | tłumu ogarniał go jak fala nadpływającej powodzi. Widział jak na
5649 I,11| piękna, ale tylko panna, nie nadprzyrodzone zjawisko. Tysiące równie
5650 I,6 | tylko już nie dziwię się ich nadskakiwaniu albo impertynenckim spojrzeniom,
5651 II,1 | zajęcia, rozdrażniony, ciągle nadsłuchujący, jak kochanek, który przyszedł
5652 I,17| interesów, które zatrzymały go nadspodziewanie długo. Dopiero o wpół do
5653 I,10| wami... Turek albo Francuz nadstawi za was karku?... Czemu,
5654 I,4 | które stary subiekt kolejno nadstawiał mu, nie oddając jednak pocałunków.~-
5655 I,10| żeście wy sami nie umieli go nadstawić?...~- Ma gorączkę - szepnął
5656 II,2 | choć pan baron mocno go nadszarpnął... Wciąż stałem na połowie
5657 II,19| dopuszczali się drobnych nadużyć, które nie uszły uwagi Rzeckiego.
5658 II,14| treściwie opowiedział mu o nadużyciach Maruszewicza, o skrusze
5659 II,4 | niezwyklejszą nieczułość lub nadwrażliwość zmysłów. ~Ponieważ Wokulski
5660 I,10| o naszych zawiedzionych nadziejach. Wreszcie Mincel utarł nos
5661 II,19| z Geista mocno zachwiały nadziejami Rzeckiego. Jużci, jeżeli
5662 I,9 | oczy, jakby zapatrzeni w nadziemską wizję. Kościół pogrążony
5663 I,5 | przybrały nowy wyraz- jakiegoś nadziemskiego zamyślenia. Niekiedy spoglądały
5664 I,18| warszawskie chodniki są nadzwyczaj nierówne: co kilkanaście
5665 II,2 | płacą. To są, panie Rzecki, nadzwyczajni lokatorowie!... Oni jedni
5666 II,16| znajdujemy: się w przededniu nadzwyczajnych wypadków.~W maju jednego
5667 II,12| Wokulski jest najbardziej nadzwyczajnym człowiekiem, jaki istniał
5668 II,10| sobą rondli, samowara i naftowej kuchenki!... Przed sądem
5669 II,1 | o wielkich maszynach do nafty czy do kolei, czy też do
5670 I,18| mienie, honor, spokój.... ~Nagabany adwokat ucieka tak szybko,
5671 I,9 | państwo - rzekła hrabina. - Nagadajcie się, bo ja muszę wracać.~-
5672 I,14| Najlepszy dowód w tym, co nam nagadał...~- To prawda - odezwał
5673 I,17| inkasent. ~- Aleście się nagadali z nim. Musi, że o czymś
5674 II,19| stary subiekt nabrał sił nagadawszy się z człowiekiem, który
5675 II,11| się śnił, a zawsze albo nagi, albo jakiś inny, nie ten...~-
5676 I,8 | Browarna. Na górze spoza nagich drzew wyglądają żółte gmachy
5677 I,10| ludzie jak on albo wszystko naginają do siebie, albo trafiwszy
5678 I,8 | do ciotki, a Suzin począł naglić go depeszami, Wokulski zdecydował
5679 II,19| ale nie podoba mi się ta nagłość. Pisał do pana?..~- Ani
5680 I,11| arystokratą od włosów do nagniotków, duszą, sercem, krwią. Wierzył,
5681 I,9 | się, moje dziecko, żeś o nagrobku nie pamiętał, ale sobie
5682 II,8 | zrobić coś z tym kamieniem nagrobnym.~Wiesz co - dodała staruszka
5683 I,13| się ze mną i chwytania mi nagród sprzed nosa?..."~Na próżno
5684 I,13| pieniądze. Trzysta rubli nagrody, ośmset za klacz, którą
5685 II,14| chodzi?~- Pan pytasz?... pan naigrawasz się z mojej rozpaczy!~-
5686 II,19| panna Izabela brała z sobą naiwnego inżynierka po to, ażeby
5687 I,11| omyłkom, a nade wszystko - tak naiwnemu... Boć to jeszcze dzieciak,
5688 I,11| miałam okazję litować się nad naiwnością męską.~- Dla mnie niech
5689 II,17| I po kolei oszukując naiwnych, którzy temu wierzą.~- A
5690 I,17| Skierniewicach, ma grunt, najął parobka i tera z niego wielki
5691 I,14| głowę przerasta towarzystwo. Najarystokratyczniejsi ludzie ubiegali się o znajomość
5692 I,14| śmieszne... W razie potrzeby najarystokratyczniejsze damy kąpią się w błotnych
5693 II,15| Kokietowała... ależ tak, najbezwstydniej kokietowała wszystkich mężczyzn;
5694 I,10| jezdnych pocwałowało na najbliższe wzgórza. Stanęliśmy i przez
5695 I,11| śmiesznym i zrażają do mnie najbliższych. Spojrzyj pan na tę ławkę...
5696 I,17| rzeczą tak drobną, że... na najbliższym przedstawieniu Rossi może
5697 II,1 | wyrównywaniu rachunków ze swymi najbliższymi. Lepiej więc nie zaczepiać
5698 I,9 | skarg, które odnawiały w nim najboleśniejsze rany.~- A maż on, biedaczysko,
5699 II,4 | zamagnetyzował..."~Lecz najboleśniejszego uczucia doznał wówczas,
5700 II,7 | je traktuje jak samice, w najbrutalniejszy sposób... Działa im na nerwy
5701 II,17| świecie, żem w końcu utracił najcenniejsze przymioty mojej rasy...
5702 I,12| połowy otwartymi wachlarzami. Najcenniejszym jednak upiększeniem bramy
5703 II,8 | wlazł do nich, choćby przez najciaśniejszą dziurę, naładowałbym kieszenie
5704 I,5 | Izabeli, każdemu poświęcała najcichsze westchnienia rozumiejąc,
5705 II,12| nie mógł mu brać za złe...~Najciekawszych jednak wiadomości dostarczyły
5706 II,6 | jednego, który wydaje mi się najciekawszym, bawię się nim, marzę o
5707 I,3 | automat; jadł, co mu podano, w najciemniejszym kącie sklepu, prawie wstydząc
5708 I,9 | reprezentujące wartość kilkuset sztuk najcieńszego płótna. - Po świętach -
5709 II,10| to później objaśniono, są najcierpliwszymi audytorami spraw sądowych,
5710 II,19| domu znajdował spokój w najcięższych czasach dla siebie... Wiesz
5711 I,14| Potem wezwała go do siebie najczcigodniejsza z matron, prezesowa, i po
5712 II,17| biedni ciemni są jednocześnie najczcigodniejszym materiałem... Jedyny zaś
5713 I,3 | nauczycielem swoich praktykantów i najczujniejszym sługą sklepu; jego matka
5714 I,18| zadatku? Odchodzą oboje w najdalszy kąt sali i przed oczyma
5715 II,9 | frontu. Masz pociechę!... W najdalszym pokoju pani baronowej Krzeszowskiej
5716 I,1 | Dobroczynności, znali S. Wokulskiego najdawniej i najgłośniej przepowiadali
5717 II,16| Rzesiem"...~Parę razy w najdelikatniejszy sposób dałem mu do zrozumienia,
5718 I,18| wynajdywał sobie powody do jak najdłuższego zatrzymania się w pokoju. ~
5719 I,3 | pęku, wpisał rodzynki i z najdobroduszniejszą miną począł ciągnąć za sznurek
5720 II,19| okoliczność pozwala mi stawiać jak najdokładniejsze diagnozy podobnych chorób...
5721 II,17| czasach, kiedy mogą zajść najdonioślejsze wypadki. Ale te machiny
5722 II,6 | nazywasz kontrastami, ja najdoskonalej godzę w życiu.~- Mówi pani
5723 II,7 | miękkim głosem. ~- Choćby najdrażliwsze. ~- Prawda, że wyjeżdżał
5724 II,17| chwili jest, ażeby zaginął najdrobniejszy ślad mojej znajomości z
5725 I,5 | uśmiechem i tak pamiętają o najdrobniejszym szczególe jej tualety, tak
5726 II,13| Widziałem go w sali, gdzie najdroższe miejsce kosztowało dwa franki.~-
5727 I,8 | metalowych, prostych i ozdobnych, najdroższych i najtańszych, a wszyscy
5728 II,1 | działo, dobrze nie wiem, bo najdziksze fantazje przebiegały mi
5729 II,7 | jakiś czas w milczeniu ku najdzikszej stronie parku. Kiedy niekiedy
5730 II,1 | nie położył im kresu jeden najdziwaczniejszych wypadków, jakie widziałem. ~
5731 I,5 | nareszcie miłość idealna, najdziwniejsza, o jakiej słyszano.~Raz
5732 I,5 | roznosiła zimne i gorące napoje, najęci artyści śpiewali, młode
5733 II,4 | się poszukiwacze skarbów, najemni obrońcy honoru, dystyngowane
5734 II,17| jest następujący. Baron jak najenergiczniej oświadczył, że testamentu
5735 I,9 | najrezolutniejsi. Furmani zaś powozów najętych trzymali się blisko siebie,
5736 I,9 | Wielką Niedzielę Wokulski najętym powozem zajechał przed mieszkanie
5737 II,3 | wysokie, obładowane kominami, najeżone blaszanymi kominkami i szpicami.
5738 I,14| i stanowcze, włos jakby najeżony gniewem, mały wąs, ślad
5739 I,19| ażeby ich wydźwignąć z najfatalniejszej pozycji. Lecz przyznając
5740 II,17| napisał do ojca list, w którym najformalniej oświadcza się o moją rękę.
5741 II,12| pośrednictwem Wokulskiego (co w najgłębszej zachował dyskrecji) starał
5742 I,12| zbiegowisko i w rezultacie - dwaj najgorętsi dorożkarze sami siebie własnymi
5743 II,11| chcesz być sławną, zdradzaj najgorętszych wielbicieli!... My, Polacy,
5744 I,8 | epoka ostatniej miłości, najgorszej - odpowiedział doktór.~-
5745 II,17| i cóż? - odpowiadał. - W najgorszym razie należałbym do tych
5746 I,10| zastępowałem mu drogę, chcąc jak najgrzeczniej spytać: czego by sobie życzył?
5747 I,19| podstawienie Żydów przy kupnie najjaśniej dowodzi, że ten pan bawiąc
5748 II,17| przewrócony... To żaden chaos, najjaśniejsza prawda... W tym kraju tylko
5749 II,3 | wyraźnie objawia się w życiu najkapryśniejszego narodu, Francuzów! Rządzili
5750 II,13| Istotnie, obawa śmierci jest najkomiczniejszym złudzeniem, jakiemu od tylu
5751 II,3 | stara się swoją pracę zbyć najkorzystniej. A że lubią zarobić, jeżeli
5752 II,17| spomiędzy tych ładnych ona jest najładniejsza, a co lepiej, najponętniejsza...
5753 I,6 | sama będzie kwestować przy najładniejszym grobie i będzie miała najpiękniejszy
5754 I,19| dzień, a w takich warunkach najłatwiej będzie przywiązać go, a
5755 I,17| zeszle na pana wszystko najlepsze-odparł inkasent i wyszedł, na próżno
5756 I,11| cieszył się opinią jednego z najlepszych obywateli. Bardzo lubił
5757 II,3 | kamienicom Cóż tu za sklepy!... Najlichszy z nich lepiej wygląda aniżeli
5758 II,18| jedną z najzacniejszych i najlitościwszych naszych niewiast za to,
5759 II,16| stary kolego Katz, czy nie najmądrzej postąpiłeś? Nie masz wprawdzie
5760 II,13| procent zniży im dochody... Najmądrzejszy zaś z nich, Ochocki, zamiast
5761 II,8 | wszystko gęsi nie wyłączając najmądrzejszych. Wczoraj na przykład pół
5762 II,4 | natury. Przepyszne osły... najmędrsze ze wszystkich, jakimi roi
5763 II,13| hamował wstręt do śmierci, ten najmędrszy zwierz nie dźwigałby kajdan
5764 I,3 | nami poszli w ziemię, a najmłodsi - diabła warci. Już są między
5765 II,16| wody wyjmą rybę, choćby najmłodszą i najzdrowszą, musi zdychać,
5766 I,2 | uwagę przechodniów bądź najmodniejszym towarem, bądź pięknym ułożeniem,
5767 II,13| możnych, romansowałaby z najmożniejszymi, słowem, na wszelki sposób
5768 II,4 | wydawały mu się rzeczami najnaturalniejszymi pod słońcem: cóż jest bowiem
5769 II,4 | żebrakiem, i kto wie, czy nie najnędzniejszym w Paryżu?... ~Wokulski podał
5770 II,3 | swobodny i używał tego czasu na najnieporządniejsze zwiedzanie miasta. Wybierał
5771 II,2 | miał bardzo przykrą sprawę, najniesłuszniej... Zamordowano tu jakąś
5772 II,2 | wtrącił eks-obywatel. ~- Najniesprawiedliwiej, panie Rzecki... No i on...
5773 II,2 | niego pada posądzenie... Najniewinniej, panie... ~- Rzecki - wtrącił
5774 I,1 | był, bestia, niemiły; na najniewinniejsze słówko marszczył się jak
5775 II,10| najzapamiętalszych wrogów, a zarazem najniewypłacalniejszych lokatorów.~Sprawa między
5776 II,12| drożą się.~- Naturalnie! Ale najnieznośniejsze są wielkie damy i służące
5777 II,19| ubóstwiana kobieta zdradziła go w najnikczemniejszy sposób...~"Trzeba przyznać -
5778 I,10| na prawo, już jest przy najniższej szufladzie na środku i w
5779 II,17| zemście nie cofnął się przed najniższymi środkami...~- Cóż on zrobił?~-
5780 I,6 | swoim gabinecie i czyta najnowszą powieść Zoli: Une page d'
5781 I,10| wrócił do nas, pytałem go z najobojętniejszą miną, kto jest owa dama.~-
5782 I,8 | przestrzeni wznosił się tu pagórek najobrzydliwszych śmieci, cuchnących, nieomal
5783 II,14| osobie. Zamknęli się oboje w najodleglejszym pokoju i mieli długą konferencję,
5784 I,5 | Morzu Śródziemnym. Truchleli najodważniejsi, ale panna Izabela ze śmiechem
5785 I,3 | dla mnie. W naszej izdebce najokazalszym sprzętem był stół, na którym
5786 I,12| propozycję...~- Słucham najoryginalniejszej...~- Pani baronowa Krzeszowska (
5787 II,2 | Chodź pan, pokażę panu najosobliwszych...~Wybiegł z saloniku i
5788 I,10| ze dwa razy. Co zaś jest najosobliwszym, że przyczyny swarów nigdy
5789 I,17| Czy to jednak pewne? ~- Najpewniejsze. Układy między panią Krzeszowską
5790 I,15| sztukę, ukłonił się według najpiękniejszych zasad i wyszedł z uśmiechem;
5791 II,3 | aniżeli jego, który jest najpiękniejszym w Warszawie. Domy ciosowe;
5792 I,18| pomocą krzywego noża między najpiękniejszymi kwiatami szerzył zniszczenie. ~-
5793 II,6 | przychodziły mu na myśl dwa najpierwsze spostrzeżenia, jakie zrobił
5794 II,17| że ubóstwia... Ale przy najpierwszej sposobności dowiódł, że
5795 II,17| skarał! - mówi - przecie on najpierwszy mnie zgubił...'~Wokulski
5796 II,15| jutra!~Wokulski załatwił najpilniejsze interesa, na kolei zamówił
5797 I,17| powietrza. Praca, choćby najpłodniejsza, ale cicha, albo poświęcenie
5798 I,9 | otoczone wesołą młodzieżą. Najpobożniejsze pukały na przechodniów,
5799 II,4 | jako tako zabezpiecza od najpodlejszej zdrady, a i to nie zawsze... ~
5800 I,17| najprawdziwszy realizm kojarzy się z najpoetyczniejszym idealizmem... ~- Musi być
5801 II,17| najładniejsza, a co lepiej, najponętniejsza... Co to za figura, jaki
5802 II,10| przed sprawą, kiedy właśnie najpotrzebniejsza była energia, ostatni ten
5803 II,6 | sytuacji - ciągnął dalej - ale najprawdopodobniej jest tak: panna idzie za
5804 I,17| genialny tragik... W jego grze najprawdziwszy realizm kojarzy się z najpoetyczniejszym
5805 I,18| domu starając się iść jak najprościej i teraz dopiero przekonał
5806 II,17| końcu przypomniał sobie, że najprostszą rzeczą będzie wezwać Rzeckiego (
5807 II,7 | Po manowcach jeździć najprzyjemniej - odparł Wokulski. ~- Byłem
5808 I,3 | niezwykłą punktualnością. Najraniej przychodził do roboty, krajał
5809 I,9 | wymyślano, a dorożkarze byli najrezolutniejsi. Furmani zaś powozów najętych
5810 II,10| sekret, to sekret - rzekła najrezolutniejsza z nich. Państwo także nie
5811 II,9 | wszystko zaś, ażeby jak najrzadziej siadała w oknie.~Te panie
5812 II,12| Niwiński, Malborg i Szastalski.~Najsilniej jednak wpłynął na postanowienia
5813 II,3 | siebie!... Było to jedno z najsilniejszych wstrząśnień, jakich doznał
5814 I,14| wdarł się za zasłonę jej najskrytszych tajemnic i śmiał opatrywać
5815 I,5 | Drugi raz przypominał twarzą najsławniejszego tenora, któremu kobiety
5816 II,8 | ale z wieloma. Dlatego najśmielszy człowiek, choćby mu się
5817 II,4 | pochłaniającą pracę i spełnienie najśmielszych marzeń młodości, ale jeszcze
5818 II,11| kazał jej zadać waleriany i najspokojniej wyszedł. A tymczasem w ich
5819 II,13| zasnąć, w sercu jej walczyły najsprzeczniejsze uczucia: gniew, obawa, ciekawość
5820 I,5 | księciem krwi jednego z najstarszych domów panujących ; inny
5821 II,7 | taki sposób Starski, może najstosowniejszy dla panny Izabeli epuzer,
5822 II,11| piętrze pani baronowa dostaje najstraszniejszych spazmów.~Komornik ciągle
5823 II,1 | kłap!... ~W liczbie zaś najsurowszych sędziów znajdowali się dwaj
5824 II,3 | pokolenie oddaje swoim następcom najświetniejsze dzieła poprzedników dopełniając
5825 II,10| dziecko pisało ostatni raz: "Najświętsza Panno, form..." I nareszcie
5826 I,1 | awanturniczym życiu, zresztą w najświeższym postępku człowieka, który
5827 II,10| Stawska opowiadała mi jak najszczegółowiej historię swoich stosunków
5828 II,8 | że człowiek jest wtedy najszczęśliwszy, kiedy dokoła siebie widzi
5829 II,10| drodze przyszła mi jedna z najszczęśliwszych myśli, ażeby o sprawie zawiadomić
5830 II,3 | wista, byłbym w Warszawie najszczęśliwszym człowiekiem - mówił do siebie. -
5831 II,10| po co sędzia wezwał tego najszlachetniejszego z ludzi?.. Pewnie chce mu
5832 II,13| Pieniądz jest spiżarnią najszlachetniejszej siły w naturze, bo ludzkiej
5833 I,19| wzruszonym głosem. - Jesteś najszlachetniejszym z ludzi... Ale - dodał cofając
5834 I,11| wreszcie i na ulicy, jeżdżącego najszybszymi dorożkami.~- Jestem Maruszewicz -
5835 II,4 | niezdecydowanym wieku, wytropił najtajemniejszą myśl Wokulskiego, który
5836 I,11| niedorzecznością, wówczas najtajniejszym i najulubieńszym jego pragnieniem
5837 II,9 | pani baronowa chciała jak najtaniej kupić od Wokulskiego kamienicę.
5838 I,8 | ozdobnych, najdroższych i najtańszych, a wszyscy subiekci byli
5839 I,6 | Karolowa na początku listu najtrafniej osądziła swoje stanowisko
5840 II,6 | pierwsze wrażenia bywają najtrafniejsze, jak ci się podoba pani
5841 II,13| skrzypka będzie jednym z najtrudniejszych zadań, jakie mu kazano rozwiązać.
5842 I,10| Od tej też pory mówię, że najtrwalsze stosunki zawiązują się na
5843 II,8 | pana, był taki ogień, że najtwardsze pilniki stopiły się jak
5844 II,14| Ach, nawet na wykarmienie najuboższego człowieka!...~- Zatem pani
5845 II,4 | w drewniane sandały jak najuboższy wyrobnik, potem na jego
5846 II,2 | zapytałem Wirskiego. ~- Najuczciwsza kobieta - odparł. - Młode
5847 II,2 | komorne pobierają wierzyciele, najuczciwszy lokator musi się znarowić.
5848 I,12| prawidłowo - t e k - ośmiela się najuprzejmiej prosić pana o ustąpienie
5849 II,5 | konduktor i budził go w najuprzejmiejszy sposób. - Jak to, już dzień? -
5850 II,17| Ale, ale... Zapomniałam o najważniejszym! Wiesz: marszałek napisał
5851 I,11| powszechnie mówiono, że pies jest najwdzięczniejszym stworzeniem. Istotnie, był
5852 II,3 | tańczą, śpiewają i w ogóle najweselej pędzą życie. Gdy nie mogą
5853 II,11| Misiewiczowa, rozumie się pod najwiçkszym sekretem.~Jedno mi się tylko
5854 II,9 | starali się wydawać jak najwięccj głosów nieludzkich. W ciągu
5855 II,17| świat wyglądałby inaczej... Najwięksi hultaje zmieniliby się na
5856 II,3 | niepodobne."~Powoli jednakże, ku największemu zdziwieniu, spostrzegł,
5857 II,17| moich zamiarów, ale byłaby najwierniejszą pomocnicą. Ona przecież
5858 I,10| Narodzenie, i z pewnością najwierniejszy katolik nie zjadał tyle
5859 II,17| byłem najlepszym subiektem i najwierniejszym jej sługą. Chodziłem z nią
5860 II,1 | z p... (w takich razach najwłaściwiej mówić skróceniami). W tym
5861 II,14| więzienia; tam dla niego najwłaściwsze miejsce, a ja na jego nieobecności
5862 I,9 | kupiec galanteryjny zna najwybitniejsze osobistości w mieście, a
5863 II,19| I przypomniał sobie najwydatniejsze momenta z życia Wokulskiego.
5864 I,8 | Zapewne, że dla kupca jest to najwygodniej. Adieu.~I opuściła sklep
5865 I,10| pomieniałbym mego ciasnego kąta na najwygodniejsze miejsce we francuskich dyliżansach
5866 I,10| parasolki. W salonie frontowym najwykwintniejsza galanteria: brązy, majoliki,
5867 II,12| obok znajomych dam, i że najwykwintniejsze przyjęcia w tym poście są
5868 II,12| ojcu.~Wszakże pan Niwiński, najwykwintniejszy aranżer, najczęściej z nią
5869 II,12| chociaż sam nie był ani najwykwintniejszym tancerzem jak pan Niwiński,
5870 II,6 | początkującego, dobrze powozi i że najwytrawniejszym furmanom zdarzają się wypadki. ~-
5871 I,19| tak siedział parę minut ku najwyższemu zdumieniu służącego, który
5872 II,7 | nawet umieją budzić w nas najwznioślejsze uczucia. Tą lampą, której
5873 I,11| znakomitego obywatela, najzacniejszego z ludzi...~- Dziesięć tysięcy
5874 II,7 | wszyscy począwszy od księcia, najzacniejszej w świecie osobistości, który
5875 II,18| Krzeszowska nazywa się jedną z najzacniejszych i najlitościwszych naszych
5876 II,6 | który zresztą może być najzacniejszym człowiekiem. ~- Tak, to
5877 II,12| kogoś żydowskim bankierom, najzakamienialsi szlachcice wysuwali naprzód
5878 II,11| dobrzy wynagrodzeni i że w najzakamienialszym sercu tli się przecież iskra
5879 II,10| z niego wyrzucić swoich najzapamiętalszych wrogów, a zarazem najniewypłacalniejszych
5880 II,3 | zostają tylko najsilniejsi i najzdolniejsi. Ci zaś dzięki pracy całych
5881 II,16| rybę, choćby najmłodszą i najzdrowszą, musi zdychać, gdyż nie
5882 I,13| Zapoznam panów: pan Yung, najznakomitszy w kraju dżokej - pan Wokulski.~
5883 II,3 | Potem przejrzał długi spis najznakomitszych budowli paryskich i ze wstydem
5884 II,17| że skazani na gilotynę najznośniej przepędzają czas oglądając
5885 I,12| żółtych domów; jest to chyba najżółciejsze miasto pod słońcem. Ta jednak
5886 II,13| punktach, w których liczysz na najzupełniejsze zwycięstwo - odpowiedział
5887 II,9 | mam to rozumieć?...~- W najzwyczajniejszy sposób - odparł. - Przecież
5888 II,17| nawet więcej... Była to najzwyklejsza flirtacja...~- Ach, więc
5889 I,10| bielizną, odzieniem i obuwiem. Nakarmił mnie rosołem z gęsiny, potem
5890 II,8 | miasteczka, konie już były nakarmione; przy powozie stał Węgiełek
5891 II,14| które oboje nosimy. Chcę... nakazać w tym domu szacunek dla
5892 I,17| można... - Doktorzy ostro nakazali nie przyjmować nikogo. Pan
5893 I,18| I wpada w otwarte drzwi, nakazując woźnemu, ażeby nikogo nie
5894 I,11| ziemię. Zresztą religia nakazywała mu sympatię dla maluczkich
5895 I,17| w pół roku odzyska swój nakład na tę kamienicę i jeszcze
5896 I,18| Nie żegna się z adwokatem, nakłada w sali kapelusz i wychodząc
5897 II,11| możesz w tę samą szufladę nakłaść, na przykład, krawatów?...
5898 II,11| namawiać Maruszewicza, ażeby on nakłonił barona do przeproszenia
5899 I,2 | Wszystkie te figury pan Ignacy nakręcał i jednocześnie puszczał
5900 II,19| i wszystkie jednocześnie nakręcił. Po raz tysiączny w życiu
5901 II,19| i machinalnie przeczytał nakreślone wielkimi literami wyrazy:
5902 II,8 | czapkę.~- Cóżeś stanął? Nakryj głowę... - rzekł Wokulski. ~-
5903 II,19| koszem talerzy. Hałaśliwie nakrył do stołu, a widząc, że pan
5904 II,17| Rozumiesz? I nigdy nie pozwól nakrywać się spódnicą... Rozumiesz?
5905 II,8 | przez najciaśniejszą dziurę, naładowałbym kieszenie i już nie potrzebowałbym
5906 I,3 | długie szeregi pęcherzy naładowanych gorczycą i farbami, ogromna
5907 II,1 | dokończyłem herbatę, Irowi nalałem trochę mleka do miseczki
5908 II,1 | Patrzę, figura otyła, twarz nalana, nos czerwony, łeb siwy.
5909 II,17| umiałabym otrząsnąć się z tych naleciałości, a choćby tylko uznać, że
5910 II,14| stary subiekt bowiem pomimo nalegań barona nie chciał ani słuchać
5911 I,4 | każdą godzinę odpoczynku. Nalej mi wina, Ignacy.~Wypił,
5912 II,1 | nową butelkę z kredensu, nalewał wino w osiem kieliszków
5913 I,6 | Tomasz do kuzynki, która nalewała rosół z wazy. - Wyobraź
5914 II,15| chwili rozległ się jakiś ryk: nalewano wody do kotła czy do rezerwoaru.
5915 I,10| jeden z drugim, pilnować się Nalewek albo Świętojerskiej?~Szlangbaum
5916 I,10| pokornym głosem - utonę na Nalewkach, jeżeli mnie nie przygarniesz.~-
5917 I,13| Sułtanka po Alim i Klarze, należąca do X. X., jeżdżona przez
5918 I,16| spełniamy, oto wszystko. Ludzie należący do tej co i pani sfery towarzyskiej
5919 I,18| Jest tam para małżonków należących, zdaje się, do profesji
5920 II,6 | Znajdowali się już na terytorium należącym do prezesowej i właśnie
5921 I,10| huzarów i cztery armaty z należącymi do nich jaszczykami. Idący
5922 II,17| odpowiadał. - W najgorszym razie należałbym do tych kilku, którzy wynalazek
5923 I,14| ostrzejszy epitet, gdyż należeli do świata. Nikczemnikiem,
5924 I,19| to łajdak), ażeby odebrał należną mi sumę i tobie doręczył
5925 II,17| rzemieślników...~- Czeka na swoje należności po roku i dłużej - pochwycił
5926 I,3 | Grossmutter!~I otrzymywał należny mu kubek tudzież trzy bułki.~
5927 II,17| A książę, Dalski i ja należymy do grona wykonawców jej
5928 II,13| Nie wydaje się panu, bo należysz do tych, co sądzą, że ludzie
5929 I,14| przyjmuje pudełeczko, a ząb z należytą czcią odsyła jego właścicielowi.~
5930 II,17| jestem spętana stosunkami, nałogami i Bóg wie czym!... Gdybym
5931 I,12| przywożą stamtąd najgorsze nałogi, zarażają nimi klasy średnie,
5932 II,18| albo ja wiem? - może z nałogu; a rozum ma tego gatunku,
5933 I,8 | Wokulskiego odwracając głowę. - Nałóż sobie fajkę, jeżeli chcesz,
5934 I,10| niecałego rubla, ale moc się nałykał dymu, a moc się nasłuchał!...
5935 II,4 | budowę cukrowni, do której namawiają mnie na stare lata. Wstydź
5936 II,4 | szepnął.~- Dlatego namawiałem cię, ażebyś mnie pracował -
5937 II,17| w ich rękach...~- A tak namawiałeś mnie do wejścia w spółkę
5938 I,13| nich dopiero dusza szarpana namiętnością odzyskiwała równowagę.~Na
5939 I,9 | odparł chłodno - w moim namiocie pod Plewną bywali więksi
5940 I,9 | szereg - szybko kręcących się namiotów, z dachami w różnokolorowe
5941 II,13| trzeba je rozdzielić... Namów Stawską, ażeby sama na siebie
5942 II,16| nimi jakieś konszachty, namówił ich, ażeby znowu sprowadzili
5943 II,1 | poczęli zamykać drzwi peronu, namówiłem doktora na przechadzkę po
5944 II,4 | panie S i u z ę, odpocznij i namyśl się: co masz zrobić ze sobą? ~-
5945 I,8 | stanął na chodniku, jakby namyślając się, dokąd iść. Nie ciągnęło
5946 I,9 | dziesięć sztuk złota i jeszcze namyślał się: " Iść czy nie iść?..."~"
5947 II,3 | Pan może się tymczasem namyśli... ~Następny gość, człowiek
5948 I,17| Obermanowi, i nareszcie wymogłem nanim, że mi powiedział: "Zobaczymy,
5949 II,10| kresem ludzkich cierpień, o nankinowych spodniach śp. Misiewicza
5950 II,13| powiedział?...~- Przypuśćmy, że naoczni świadkowie: pani Krzeszowska,
5951 II,6 | skończyć przed adwentem...Znowu napadł go kaszel. Odpoczął i nagle
5952 II,3 | skarpetkach. ~Około północy napadło na niego coś jakby sen,
5953 II,10| płacenia, panią Stawską znowu napadły skrupuły; zdawało jej się,
5954 I,3 | radosną ciekawością, ażeby napatrzeć się wiszącym za szybami
5955 II,1 | kiedy jest w piwnicy, nie napędzamy go do roboty; niech sobie
5956 I,17| motyle i ptaki, a za to napędził więcej obłoków, które raz
5957 I,10| ogień i butelka śliwowicy napędziły nam wesołych myśli.~- Przysięgam -
5958 II,11| głowy, do roboty go nie napędzisz, ale do butelki, do wojaczki
5959 II,9 | Stawskiej. Lecz gdy jego lokal napełni się nowymi artykułami wygody
5960 I,18| szesnastoma laty. ~Tymczasem sala napełniała się, a widok pięknych kobiet,
5961 I,17| rysy jej widma, które mu napełniało duszę; ale - znowu nie dostrzegł
5962 II,3 | mówiący po polsku i wagon napełnił się samymi Niemcami. ~Zmieniał
5963 I,15| żywą pannę Izabelę. Serce napełniła mu otucha. Żartował z siebie,
5964 II,13| dostrzegał kobiece fizjognomie napiętnowane niezwykłym wyrazem. Były
5965 I,10| dzień na świeżym powietrzu. Napisałem stamtąd list do Mincla i
5966 I,17| baron położył areszt. Piękną napisali intercyzę, co?... - zaśmiał
5967 I,18| listem. ~- Było na kopercie napisane: "bardzo pilno", więc otworzyłem -
5968 I,13| broszurki etnograficznej, do napisania której użył przeszło tysiąca
5969 II,10| niech pani przeczyta, co tam napisano?~Baronowa przycięła usta
5970 I,12| mu się mieniła.~Kwit był napisany według wszelkich form. Wokulski
5971 II,4 | trwoga opanowała go na widok napisanych przez siebie wyrazów: "do
5972 I,16| spuszczając oczy. - W liście napisanym z tego powodu do mnie baron
5973 II,8 | zabierzesz się do wycięcia napisu?... ~- Kiedy nie wiem, co
5974 II,9 | Więc dla rozerwania uwagi napiszę sobie o czym innym.~Wytoczyła
5975 I,3 | pluł aż do pokoju ciotki.~- Napluj mi acan w balię, to ci dam!... -
5976 I,10| któremu oswojony orzeł napluł w kapelusz... Nie - mówił
5977 II,6 | Pannie Felicji krew i łzy napłynęły do oczu. Spojrzała na Wokulskiego
5978 I,3 | popędliwości.~Około ósmej napływ interesantów zmniejszał
5979 II,3 | ulicy było cicho; przez okno napływał szary blask świateł odbitych
5980 I,14| wyglądała!...~Wówczas gorące łzy napływały jej do oczu; gryzła z gniewu
5981 I,19| przyrządził limoniadę i napoił pana Tomasza, któremu stopniowo
5982 I,5 | roznosiła zimne i gorące napoje, najęci artyści śpiewali,
5983 II,11| Niech więc żyje Francja z Napoleonidami, a Wokulski z panią Stawską!...~
5984 I,2 | sklepu, stanowczego upadku Napoleonidów i tego, że wszystkie nadzieje,
5985 I,18| żarty, żarty!... A o małym Napoleonku co słychać? ~- Uczy się
5986 I,3 | dorównali jednak liczbą Napoleonom, którymi ojciec przyozdabiał
5987 I,3 | widzieliśmy drugą gwiazdę napoleońską, która obudziła Włochy i
5988 II,17| pan - rzekła zakładając po napoleońsku ręce - że pan jest albo
5989 II,19| prawie testament i jeszcze napomykał w nim o śmierci?..." - dodawał
5990 II,17| Rzecz jest taka. Ja nieraz napomykałem Dalskiemu (i zresztą wszystkim,
5991 II,17| chemię; kto zatem wie, co się napotka teraz?... W rezultacie wszystko
5992 II,3 | arystokratycznej pannie, nie napotkałby tylu przeszkód w zbliżeniu
5993 II,17| przyjść nie może, bo tyle napotyka zawad po drodze... Wiem
5994 II,13| blaszki nie urodzą się okręty napowietrzne. Ale mniejsza o nie... Oddając
5995 II,1 | że niemało jeszcze musi napracować się, nim go wyswata.~- Pracuj,
5996 I,17| pan wie, co się człowiek napracuje, nim zbierze taki grosz...
5997 II,14| zrobię, co potrzeba, ażeby naprawić krzywdę wyrządzoną panu
5998 I,9 | powiedzą, że ich okradłam, i narachują, ile im się podoba.~Wokulski
5999 I,11| Wokulskiego, żeby w innych naszych naradach chciał przyjąć udział...~-
6000 II,4 | dwadzieścia franków opłaty za naradę. ~- Czy - zapytał Wokulski -
6001 II,3 | godzin, które poświęcał naradom Suzina z budowniczymi okrętów,
6002 I,14| zastała hrabinę i prezesowę naradzające się nad pogodzeniem państwa
6003 II,3 | epoki, kiedy to jego ojciec naradzał się z przyjaciółmi: czy
6004 II,6 | kroków dalej. Widocznie naradzano się nad czymś w sposób hałaśliwy
6005 II,4 | dalej: ~- I z czarownikami naradzasz się (pfy! nieczysta siła...),
6006 I,6 | Niepodobna wybierać bez naradzenia się z panną Florentyną i
6007 I,8 | się za szafy i po krótkiej naradzie wrócili do sklepu, od czasu
6008 I,19| jutro na obiad, ażebyśmy się naradzili nad pożegnaniem Rossiego,
6009 II,11| wątróbka z irytacji. W końcu, naradziwszy się z tym swoim niby adwokatem
6010 II,6 | Za co górnik i marynarz narażają życie? Naturalnie, za ów
6011 II,9 | przesiadywały w oknach i nie narażały się na śledztwo baronowej.
6012 I,16| mógł zaciągać długów bez narażania swego kredytu. ~- Tobie
|