1-biedn | biedu-chodn | chodz-defek | defil-ducho | duchy-flasz | flegm-guwer | guzam-kacpr | kadz-kondy | kones-laja | lajda-marne | marni-mular | mulni-naraz | narko-nieum | nieur-odbie | odbij-ogrod | ogrom-ozeni | ozieb-plamk | plane-pojed | pojel-posta | poste-prusa | prusk-przyc | przyd-rejen | rejes-rozwi | rozwo-sklon | skner-spraw | sprez-szale | szalo-tlumi | tlumo-uklad | uklon-utysk | utytu-witaj | wital-wycze | wyczy-wyrob | wyrok-zacof | zacyt-zapra | zapre-zbomb | zboza-zmruz | zmusi-zzyma
Tom, Rozdzial
8515 II,15| gazetach o znalezieniu nowej planetoidy, której znalazca również
8516 II,7 | mówiąc: przez całą drogę planowana wzgarda dla Wokulskiego
8517 II,3 | są?..."~I przyglądał się planowi miasta wyśmiewając własne
8518 II,15| od nieznajomego i wzdłuż plantu poszedł w kierunku Warszawy.
8519 I,9 | potężne sily dźwigając z płaskiego lądu łańcuchy gór, tak kiedyś
8520 II,3 | ścian w formie posągów lub płaskorzeźb, z dachów w formie strzał
8521 II,3 | lustra i ściany ozdobione płaskorzeźbami. Na środku stał duży stół
8522 II,16| Rozumie się po to, ażeby mieć plaster na Francję i ją namówić
8523 II,3 | pszczół budujących regularne plastry, mrówek wznoszących ostrokrężne
8524 I,6 | potrafią łamać, usidlać, płaszczyć się, wszystko ryzykować,
8525 I,17| klombów, spostrzegł popielaty płaszczyk panny Izabeli. Stała nad
8526 I,8 | rozważał pełen goryczy, że ten płat ziemi nadrzecznej, zasypany
8527 I,11| nienawidząca magnatów.~Była blisko pląta po południu i zgromadzeni
8528 II,4 | rzekoma stal była lekką jak płatek bibułki. ~- Chyba jest pusta
8529 I,6 | listem na srebrnej, a może platerowanej tacy.~- Od pani hrabiny -
8530 II,19| gotowizną, w zamian za sumę płatną na święty Jan, którą Ochocki
8531 II,4 | na dwa tysiące franków, płatnych po otrzymaniu wiadomości
8532 I,19| mąż, Rossi jako pierwszy platoniczny kochanek, Ochocki jako drugi,
8533 II,17| zmieniliby się na Sokratesów i Platonów."~Wtem spojrzał na list
8534 II,15| gdziekolwiek spojrzał, przeglądały płaty szarego nieba; każdy zamieniał
8535 II,4 | drwiącym uśmiechem. - Oto masz platynę... ~I podał mu tej samej
8536 II,4 | tej samej wielkości kulkę platynową. Wokulski przekładał obie
8537 I,3 | że za te sztuki będą cię pławić w smole.~- I!... Nie da
8538 I,10| nas na powrót w szeregi i płazując każdego, kto nawinął się
8539 I,12| jakie robiła nad swoją płcią. Mocno trzymać ludzi czy
8540 II,13| najważniejsza zdolność: czy pociąg płciowy? Nie, wstręt do śmierci.
8541 II,8 | odjechał, Wokulski wstąpił na plebanię i w ciągu kwadransa skończył
8542 II,2 | zawołał. - A co o nich plecie ta wariatka, niech pan nie
8543 I,3 | dzieciństwie, kiedy mi jeszcze zza pleców wyglądała koszula. Dobrze
8544 II,15| odział się w hawelok, w pled i jeszcze położył kołdrę
8545 II,17| pesymizm Szumana bystro się pleni. Czuł, że gaśnie w nim nie
8546 II,12| z uśmiechem baronowa von Ples, której mąż od pięciu lat
8547 II,4 | naczelnych miejsc nie obsiada pleśń podejrzanej starożytności,
8548 II,4 | mówiły o tym ściany pokryte pleśnią, mówiły okna zakurzone,
8549 II,5 | do gustu? Co warte życie, pleśniejące między resursą, sklepem
8550 I,9 | chłodno - w moim namiocie pod Plewną bywali więksi panowie. I
8551 II,1 | w piaskowym surducie, z pliką papierów na kolanach, i
8552 I,13| ugor, po którym przebiegają płochliwe zające. Przypatrywał się
8553 I,19| Pan Łęcki w pantoflach i płóciennym szlafroku leżał na kanapie
8554 I,17| trajkoczącym omnibusem z płóciennymi firanami?.. " Stanąwszy
8555 II,2 | Zdziwiłem się zobaczywszy płomień nienawiści, jaki błysnął
8556 II,19| na Rzeckiego. - Twarz w płomieniach, oczy szkliste, pulsa biją
8557 I,5 | średniowiecznych zamków, dyszące płomieniami - potężne koła, które obracały
8558 II,8 | padła z pyska, to buchnęła płomieniem, a w opoce wypalała dziury.
8559 II,4 | nadzwyczajnej sławy, albo płomienną namiętność, która obiecywała
8560 I,10| ziemi.~- To baterie, a tam płoną wsie... - objaśniał podoficer.~
8561 II,5 | jego chudą twarz, na której płonął ceglasty rumieniec, na włosy
8562 I,10| Boże Narodzenie. Na stole płonie choinka, przybrana tak ubogo,
8563 II,11| naszych pań i, naturalnie, płoszy gruchającą parę, wybrałem
8564 II,11| boskie, nie rozpuszczajcie plotek o Wokulskim i nie drażnijcie
8565 II,3 | otoczona drzewami i niskim płotem z prętów żelaznych. Stąd
8566 I,13| moich opinii nie opieram na plotkach.~Wstał z fotelu i spojrzał
8567 II,1 | jego powrocie jedna stara plotkarka (pani Meliton) powiedziała
8568 I,10| rozgadał (dalibóg, robię się plotkarzem), więc muszę dodać, że i
8569 II,19| piersiach, jakby mu kto przebił płuca wąskim nożykiem. Na chwilę
8570 II,15| udziela się jego nogom, płucom, sercu, mózgowi; w nim samym
8571 II,19| jakby zawadzało mu w lewym płucu.~"Astma?... - mruknął. -
8572 II,4 | ceremonii piją i nawet zęby płuczą... Ach, Stanisławie Piotrowiczu,
8573 II,2 | przeszedł wszystko wyrównywający pług czasu. ~- Bo zapewne pan
8574 II,8 | słońcu, szarym ścierniskom i pługom z wolna orzącym ugory i
8575 I,3 | wezmę - mruknął pan Raczek plując w stronę komina.~- U...
8576 II,19| przed takim piwem należałoby płukać usta. Powiedzże sam: piłeś
8577 I,18| pani na niego nie zważa... Plunąć nie warto... ~- Cicho tam!... -
8578 II,11| ja pierwszy, jakem Żyd, plunąłbym mu w oczy... Taki człowiek
8579 I,11| stawie rozlegał się daleki plusk wioseł i śmiechy młodych
8580 I,13| którym kipiał cały las, i pluskania Wisły podmywającej brzegi.
8581 II,17| otworzyły, albo wciskać się jak pluskwa... Uchylcie trochę tych
8582 I,8 | drogie, tamto za tanie; tu plusz stracił barwę, tam zaraz
8583 I,8 | drewnianych, skórzanych, pluszowych i metalowych, prostych i
8584 I,17| kształtniejsza, posuwała się jakby płynąc. Nawet biały cylinder i
8585 I,4 | trwającej od wieczora do nocy. Płynąłem sam i Cygan przewoźnik.
8586 II,4 | miedziane, napełnione kolorowymi płynami; wzdłuż jednej ze ścian
8587 II,8 | kamieniach, cośmy nimi szli, płynęła woda. Teraz ona pokazuje
8588 II,10| panowie wylewają oknem jakieś płyny...~- Czy na panią? - spytał
8589 II,6 | zawołała - jesteś pan drażniąco płytki. Jedź pan... jedź i przyszlij
8590 II,13| szukał znajomości z takim płytkim blagierem!...~Ale wnet ochłonął;
8591 II,8 | że już nie chodzi, lecz pływa w oceanie mistycznego odurzenia,
8592 I,11| twierdził, że śrubowce nie mogą pływać po Wiśle, i pewnego głuchego
8593 II,8 | zapytała go: dlaczego ślimaki pływają pod powierzchnią wody? drugi
8594 II,8 | Nagle jeden z łabędzi, pływających przy tamtym brzegu, spostrzegł
8595 II,8 | podwórzu, ale najczęściej pływali po stawie. On wiosłował,
8596 I,17| powtarzał. - Po co ja się pnę między ludzi, którzy albo
8597 I,18| pachą?... ~- Może bigos albo pneumatyczną poduszkę... ~Osmagany szyderstwem,
8598 I,4 | spoza krzaków, zwalonych pni i rozpadlin wychodziły naprzeciw
8599 II,11| panny Łęckiej, podrażni go, pobawi się nim jak psem, któremu
8600 II,17| rolę pocieszycielki.~- Albo pobawić się moim rzekomym cierpieniem
8601 II,9 | samego wieczora chciałem pobiec do moich szlachetnych przyjaciółek
8602 I,18| mecenas szczerze chciał, gdyby pobiegał... ~Mecenas w wytłoczonych
8603 II,2 | którego od tylu lat komorne pobierają wierzyciele, najuczciwszy
8604 II,1 | śmiertelny, i panowie, już pobierający emeryturę i grający w wista. ~
8605 I,3 | opieki, on nie ma gospodyni; pobierzcie się i przygarnijcie Ignasia,
8606 I,18| pewny, że ci dwaj panowie pobiją się; oni jednak rozchodzą
8607 I,13| się, że warszawski kupiec pobił dwu hrabiów.~Wokulski zbliżył
8608 II,2 | za skończoną, a mnie za pobitego. ~- Żądam... żądam - mówiła
8609 II,4 | Przekonał pana czy też został pobity?... ~- No, mówieniem nikt
8610 I,4 | odezwał się gość. - Wychudłeś, pobladłeś...~- Owszem, trochę nabieram
8611 II,14| z dołu do góry. Usta mu pobladły.~- Teraz wszystko rozumiem -
8612 I,14| nie drażnić, ale traktować pobłażliwie.~W takiej chwili (kiedy
8613 I,16| W jego imieniu proszę o pobłażliwość. ~Wyciągnęła rękę, której
8614 I,19| na wiele rzeczy musi być pobłażliwym, tak jak i ty dla niego.
8615 II,17| których uchronisz od nędzy, pobłogosławi was... Co to za kobieta!...
8616 I,9 | jak ja niedowiarków, skoro pobożni zajmują się czym innym?"~
8617 I,9 | wszystko robi się nie przez pobożność ani przez miłość do dzieci,
8618 II,11| pokochałaby go, a więc i nie pobraliby się... Bo, ściśle rzeczy
8619 II,4 | Wokulskiego przyjął natychmiast, pobrawszy z góry dwadzieścia franków
8620 II,17| brakuje mu energii, a nawet pobudki.~Wola jego była zupełnie
8621 II,3 | przyśpieszało bicia serca, nie pobudzało go do czynów. Gdyby za cenę
8622 II,15| żołądki, ale prosty smak może pobudzić do wymiotów... Przepraszam
8623 I,9 | zawołała powracając - pocałowałam i Pan Jezus nic nie powiedział.~-
8624 II,6 | Popręg jest mocny... ~- Pocałowałeś mnie pan w nogę?!... - krzyknęła. ~-
8625 II,9 | wiem, jeszcze nigdy nie pocałowało go żadne dziecko, więc w
8626 II,2 | staruszki jest w wielu miejscach pocerowana, i dziwna melancholia ogarnęła
8627 II,2 | poplamionym surducie i w pocerowanej sukni, którzy zachowywali
8628 II,4 | niewoli. Nie tylko znalazłbym pochłaniającą pracę i spełnienie najśmielszych
8629 II,17| poetów, którzy im przesadnie pochlebiają, więc myślałem, że kobieta
8630 II,4 | Co? może sądzisz pan, że pochlebiam ci dla wytumanienia kilku
8631 II,12| zdawało mu się, że słucha pochlebstw, i - uczuł przykrość. Lecz
8632 I,14| kamienicę; wprawdzie długi pochłoną ze sześćdziesiąt tysięcy
8633 I,5 | Później jednak część majątku pochłonęły zdarzenia polityczne, resztę -
8634 I,10| się wdają, są sztywni i pochmurni. Wprawdzie poczciwy Zięba
8635 I,10| wodę z kałuży; albo ten pochód przez bagno, w którym zamoczyliśmy
8636 II,4 | wyczerpany upadł na fotel; Geist pochował swoje okazy, zamknął szafę
8637 II,1 | umilkli jak jeden mąż, a wielu pochowało się za beczki. ~- Więc nikt
8638 II,1 | przypomniał tydzień temu pochowanego nieboszczyka, i nalawszy
8639 I,9 | umarł. Gdzieże on, biedak, pochowany?~- W Zasławiu, gdzie mieszkał
8640 I,8 | zostawiając mu dość spory majątek. Pochowawszy ją Wokulski odsunął się
8641 II,17| i wypowiedziawszy kilka pochwał synowi i zarządowi, postawił
8642 II,12| Rzecki, wcale tego nie pochwala.~W pani Stawskiej zaczęła
8643 II,11| baronowa odzywa się z wielkimi pochwałami...~- Oj, do diabła!... -
8644 I,11| kupca!...~Usłyszawszy taką pochwałę Wokulski otworzył biurko,
8645 II,5 | twoich świeżych awansów, dla pochwalenia się znajomością z tobą.
8646 II,2 | Bardzo rozsądnie! - pochwalił ją Wirski kłaniając się. ~-
8647 II,2 | odpowiedziałem. ~- Ma pan słuszność - pochwaliła mnie siwowłosa dama. - Porządek
8648 II,10| Dziwiłem się w duchu tym. pochwałom. Bo choć wiem, że Stach
8649 II,11| księgi i oddawał wielkie pochwały pani Stawskiej, co nawet
8650 I,7 | uczuła nieprzepartą chęć pochwycenia tygrysa za ucho. Zapach
8651 I,13| ty!... - wrzasnął baron i pochwyciwszy kamasz rzucił nim za cofającym
8652 II,4 | wynalazków. W przeciwnym razie pochwycono by je, prędzej lub później
8653 I,18| zapomniawszy o etykiecie pochyla się do zakrystiana i szepcze
8654 II,6 | bieg rzeczułki, czy drzewa pochylające się nad nią, czy pogodne
8655 I,1 | Zatopieni w kłębach dymu cygar i pochyleni nad butelkami z ciemnego
8656 I,10| szczytu wzgórza, kazano nam pochylić się i zniżyć broń, a w końcu
8657 I,13| cyngiel. W ostatniej chwili pochyliły mu się binokle; pistolet
8658 I,8 | umarła - odpowiedział doktór pochyliwszy się na tył fotelu i patrząc
8659 I,19| obwisłe powieki i jest pochylony jak starzec; ale uwagi te
8660 I,11| Naprzeciw zobaczył parę ludzi pochylonych ku sobie i szepczących.
8661 I,13| logarytmicznych. Dobry Polak poci się już przy drugiej cyfrze
8662 I,3 | ulicznych, od czasu do czasu pociągał za sznurek skaczącego w
8663 II,2 | trwożyła mnie, lecz prawie pociągała. ~Ale kiedy stanęliśmy pode
8664 II,1 | Nawet to, że tym samym pociągiem jedzie pan Starski. ~Stach
8665 I,10| zafrasowany i chciałem Szumana pociągnąć trochę za język. Jeżeli
8666 I,19| schwyciwszy ją w objęcia pociągnęła do lustra i śmiejąc się
8667 I,14| go za szyję i natychmiast pociągnie do ołtarza.~Świat salonów
8668 I,4 | tysiąc Minclów musiałoby się pocić w swoich sklepikach i szlafmycach.
8669 I,5 | słowa Pisma Świętego: "W pocie czoła pracować będziesz."
8670 I,11| tęsknoty, a nie dać nawet tej pociechy, że śmierć jest nicością?"~
8671 I,9 | wspomniała o starej, to aż mi łzy pociekły ze złości. Zaczęłam prosić
8672 I,7 | odetchnęła. Nawet oczy jej nieco pociemniały i straciły połysk nienawiści.~-
8673 I,12| którym jeszcze nie :dążyły pociemnieć jasnozielone liście.~W ogóle
8674 II,10| mnie na jutro. Mnie nogi pocierpły i tak mi to cierpnięcie
8675 II,11| widział podobnego mi głupca:~- Pociesz się pan - odparł Szuman -
8676 I,6 | Przesadzasz...~- Ach, Floro, nie pocieszaj mnie, nie kłam!... Czyżeś
8677 II,10| jednych, uspakajając drugich, pocieszając trzecich, przetrzymałem
8678 I,17| eks-przeciwnikowi. ~"Mniejsza o to - pocieszał się. - Nie mogłem go przecie
8679 II,10| atak pożegnań; pocałunków, pocieszeń i ledwie że wyszli na złamanie
8680 I,19| odstąpić za siedemdziesiąt... Pocieszne... słowo honoru!... ~Konie
8681 II,17| pani, ja nie potrzebuję pocieszycielek, ponieważ wcale nie cierpię,
8682 I,6 | niej tkliwą i delikatną pocieszycielkę.~- Dziękuję za to.~- I nie
8683 II,17| niejedna chciałaby odegrać rolę pocieszycielki.~- Albo pobawić się moim
8684 I,10| naprzód, kilku jezdnych pocwałowało na najbliższe wzgórza. Stanęliśmy
8685 I,3 | zebrali się na radę: co ze mną począć? Pan Domański chciał mnie
8686 II,19| gdyby sam był dotknięty początkami psychozy. Nagle zatrzymał
8687 I,11| drwił sobie z nadziemskich początków arystokracji.~- Mój kuzynie -
8688 I,18| tysiąca rubli wyżej nad sumę początkową i dwadzieścia rubelków na
8689 II,6 | która utrzymywała, że jak na początkującego, dobrze powozi i że najwytrawniejszym
8690 I,15| Rotszyld by zbankrutował!... Początkującej zaś da pan trzy tysiące
8691 I,4 | często ginął "Kurier" na poczcie, robiły się luki w wiadomościach
8692 I,8 | ścigano by i wyklinano tych poczciwców, a oni - może wyświadczyliby
8693 II,10| mamy dziś satysfakcji, że poczciwe studenciny wylały na łeb
8694 I,19| sześciu tysięcy... Poproszę poczciwego Wokulskiego, to mi to załatwi... ~
8695 I,11| aż taką przyjemność temu poczciwemu Wokulskiemu. Tak, trzeba
8696 II,16| A najlepszą miarą jego poczciwości jest fakt, że nawet baronowa
8697 II,14| czy co?... Niech trochę poczeka...~- Kiedy boję się, bo
8698 II,3 | Wokulskiemu zdawało się, że w poczekalni słyszy szelest kobiecej
8699 II,3 | salonu, który zdawał się być poczekalnią. ~"Czy ja, do licha, nie
8700 II,5 | najpóźniej wysłano konie. Poczekamy jeszcze z godzinę, ale za
8701 II,2 | oświadczyłbym się jej na poczekaniu. Z męża już pewnie nie ma
8702 II,11| główki i tam dalej. Niedługo poczekawszy zjeżdża na sznurze kufer,
8703 II,10| bluźni... - mruknął maglarz.~Poczęliśmy wychodzić. Wokulski podał
8704 I,15| wirtuoza... Może by trochę poczernić włosy, je suppose pue oui? ~-
8705 II,2 | rządcy nos jeszcze bardziej poczerwieniał. Pani baronowej zaś obeschło
8706 II,7 | Pan Wokulski mógłby także poczęstować cukrem swego konia, który
8707 II,17| nic, no - nic. Co dalej pocznie?... Czy ma czytać fantastyczne
8708 I,18| kalkulować... Ale jak we dwu poczniem się przysłuchiwać, to mówię
8709 II,17| rekomendowany, oddać go na pocztę... W końcu przypomniał sobie,
8710 II,17| Pewnego dnia przyniesiono mu z poczty gruby pakiet.~"Z Paryża?... -
8711 II,1 | Paryża jak pierwszy lepszy pocztylion do Miłosny... Jednego dnia
8712 II,17| mający iskrę szlachetności i poczucia honoru... Wolałby się sam
8713 II,11| przyjaciel i człowiek z poczuciem honoru.~- No - rzekłem -
8714 I,10| trzymając się rękoma za brzuch. Poczułem zapach prochowego dymu;
8715 II,10| firankę, ażeby choć mnie ta poczwara nie widziała, i prosto z
8716 I,18| lecz na ich widok Żydzi poczynają szemrać i pokazywać palcami
8717 II,10| Roberts, jak byś ty sobie poczynał mając sprawę z węgierską
8718 II,2 | gdyby nie o mnie chodziło) poczytałbym za genialną. Zresztą mniejsza
8719 II,15| nadaremnie... "Kto się w opiekę poda Panu swemu, a całym sercem
8720 I,10| kto będzie święcił, ale co podadzą do stołu?...~W wigilię ceremonii
8721 II,10| zamyka się w domu... jedzenie podają sobie na drągach... trupów
8722 II,9 | modzie dawniej, nie teraz... Podajcie sobie ręce...~Wstałem od
8723 II,10| którą tu widzę na stole, i podałam skargę.~- A pan Maruszewicz
8724 II,7 | błagało ratunek, czy nie podałby mu pan ręki i w ten sposób
8725 II,17| rzekł Ochocki zapalając podane cygaro.~- Awantura! - mruknął
8726 I,12| wekslami Łęckiego, które podarłeś w moich oczach. Pamiętaj
8727 I,12| To może by mnie pan teraż podarował stary szurdut, bo jakże
8728 II,4 | nich Geist. Był ubrany w podarte niebieskie spodnie, drewniane
8729 I,18| portmonetki wydobywa najbardziej podarty papierek i wyprostowawszy
8730 I,19| Rossiego dziękuję panu za ten podarunek. Nieporównane jest to dyskretne
8731 I,3 | Narodzenia Mincel dawał nam podarunki, a jego matka w największym
8732 I,18| wymyślił komedię z wręczeniem podarunku Rossiemu. ~"On wie, poczciwy
8733 II,7 | i marynarze, przywaleni podatkami rolnicy i rękodzielnicy,
8734 II,2 | magistratowi kary lub zaległe podatki za gospodarza. Przy tym
8735 I,9 | panna Izabela niektórym podawała je sama z takim ruchem,
8736 II,9 | pamiętam, jak mi to biedactwo podawało rozbratel u Hopfera... Nie
8737 I,5 | krzesła jej podsuwano, talerze podawano, ją samą na ulicy wieziono,
8738 II,4 | stołu stalowy sześcian i podawszy go Wokulskiemu mówił: ~-
8739 I,7 | tu - odezwał się Rzecki podbiegając do panny Florentyny. Wziął
8740 II,17| radości i rozrzewnienia; podbiegł do niej i gorąco ucałował
8741 I,7 | straszliwe łapy, panna Izabela podbiegła do klatki, wsunęła rękę
8742 I,2 | dostrzegł ten ruch kątem oka i podbiegłszy do Lisieckiego, rzekł półgłosem:~-
8743 II,4 | Szwajcar, któremu frank podbił serce dla Wokulskiego, zaprowadził
8744 II,10| z rozerwanym paltotem i podbitym okiem, na którego brzydko
8745 II,17| słyszeć; ale baron, którego podburzyła żona, zbuntowana przez Starskiego,
8746 II,16| stacji myślą, że on naprawdę podchmielił sobie i zasnął gdzieś w
8747 I,18| to, że wczoraj był nieco podchmielony; o czym zresztą wymownie
8748 II,3 | pod który dałoby się go podciągnąć? ~Widziany z Panteonu i
8749 I,10| naprzód, na prawo i na lewo. Podciągnęliśmy tornistry i wzięliśmy broń,
8750 I,10| zaśmiał się kapitan i podciął swego konia.~Staliśmy na
8751 I,12| którym od czasu do czasu podcinał źle manewrującego konia,
8752 I,5 | nieduże wąsy białe i do góry podczesane włosy, tej samej barwy.
8753 I,7 | ukłonami. W głębi pan Lisiecki, podczesując piękną brodę, okrągłymi
8754 II,12| pojęcia o jego uwielbieniu, poddaniu się... A jego bezgraniczna
8755 I,17| Maruszewiczem, figurą co najmniej podejrzaną. ~"Zwyczajnie, zbogacony
8756 II,4 | miejsc nie obsiada pleśń podejrzanej starożytności, ale wysuwają
8757 I,18| władzy teatralnej mocno podejrzanymi. ~Zawstydzony, zeszedł pan
8758 II,7 | wierzyłbym, nie tylko czyimś tam podejrzeniom albo półsłówkom... - zakończył
8759 I,11| zmartwieniu Rzeckiego, który podejrzewał spisek. I nie mylił się.
8760 I,12| przed pięcioma minutami podejrzewałem cię, sam nie wiem o co,
8761 I,17| każdy wyraz panny Izabeli, z podejrzliwą troskliwością wyszukując
8762 II,4 | spojrzenia gorączkowe i podejrzliwe. Raz nawet zawahał się i
8763 II,4 | chwili opanował go nowy atak podejrzliwości. Starzec padł na kanapę,
8764 II,13| Wokulski. - I, ja taką kobietę podejrzywałem... Ach, nędznik..."~Kiedy
8765 II,3 | rękawiczkach. ~- Możemy tam podejść... Boski spacer!... Czy
8766 I,10| kolumnę, widzicie?... Zaraz podeprze nas trzeci batalion i rezerwa...
8767 II,17| zdecydowany jak Atlas niebo podeprzeć zachwianą spółkę. Mężem
8768 I,15| rozdartym, tak haniebnie podeptanym?... Czy warto żyć dalej
8769 II,17| pesymizm Szumana nie tylko poderwał w nim namiętność dla panny
8770 I,18| krzywym nożem chciał gardło poderżnąć Szlangbaumowi. ~Żyd, któremu
8771 II,7 | Izabelę opuszczą nawet tak podeszłego wieku wielbiciele?...Zdawało
8772 I,11| wielkie zdolności i mogę podjąć się każdego zajęcia.~- A
8773 II,17| barona... A pan dlaczego nie podjąłeś się zorganizować pracowni
8774 I,17| stanie dołożyć. ~Dopiero gdy podjechał powóz i pan Tomasz usadowiwszy
8775 I,6 | chce, ażebyś mu co rano podkładała kilka rubli do pugilaresu?~
8776 II,15| szczękały, schwycił się oburącz podkładów, miał usta pełne piasku...
8777 II,6 | tym zamiarze. A może i on podkochuje się w niej?... Niepodobna.
8778 II,4 | obalony... prawa natury podkopane, co?... Cha! cha! Nic z
8779 I,11| stawiam tkaniny...~- To jest podkopywanie naszego przemysłu - odezwał
8780 I,8 | byłyby lepsze spinki w formie podków? - pytał Mraczewskiego.~-
8781 I,7 | kładąc na piersi, drugą podkręcając wąsika. - Jestem pewny -
8782 II,17| spoglądał na klientki, jak podkręcał wąsy!... Ten zrobi interes
8783 I,11| Wokulskiego, a następnie podkreślał przybysza na liście zaproszonych
8784 II,12| sposób każdy jego wyraz podkreślała ruchem, uśmiechem lub spojrzeniem,
8785 II,13| stał za mistrzem w zamiarze podkreślania fizjognomią i gestami piękniejszych
8786 II,10| dowodem wielkiej skruchy.~- Podlec - mruknął Wokulski dosyć
8787 II,17| pani Zasławskiej, co się podlizywał jej za życia, a teraz chce
8788 I,11| uginała się pod jego stopami podłoga.~- Czy mam wyliczać nazwiska? -
8789 I,19| Bóg przebaczy wszystkie podłości, jakich się względem mnie
8790 II,2 | jej sprzętów i zabawek... Podłością jest w taki sposób wyzyskiwać
8791 I,17| safianowa okładka, gdzie podług dat umieszczał nadchodzące
8792 I,15| swój towar nędznym koniem w podługowatej skrzyni, a żebrząca wiedźma
8793 I,18| jedna z dam, w której nieco podmalowanych oczach pan Ignacy nie dojrzał
8794 I,13| cały las, i pluskania Wisły podmywającej brzegi. Na tle odgłosów
8795 II,15| własności starego sera, co to podnieca chore żołądki, ale prosty
8796 II,17| świecie, ażeby drażnić i podniecać namiętności mężczyzn. Tym
8797 I,17| parku, zamiast uspokoić, podniecał go. Biegł tak szybko, że
8798 I,5 | albo udanym chłodem usiłuje podniecić w niej ciekawość; a tam
8799 I,14| pytała się: czy to jest gra podnieconej imaginacji, czy naprawdę
8800 I,11| po chwili. - Jestem dziś podniecony jak rzadko. Ale... co panu
8801 II,4 | czeredę, a jeżeliś wszedł, podnieś głowę. Pół miliona rubli
8802 II,3 | i prawie natychmiast po podniesieniu kurtyny usłyszał na scenie
8803 I,17| mieszkaniu Krzeszowskiego są podniesione: ~"Widać już zdrów - myślał. -
8804 II,8 | białe łabędzie ze skrzydłami podniesionymi jak żagle. ~Później Wokulski
8805 II,7 | a po wtóre, ażeby mieli podnietę do szlachetnych czynów.
8806 II,9 | Roku. Po Nowym Roku cenę podniosę.~- Ależ to jest nieludzkie,
8807 I,3 | chwili oczy zamknięte), podniosłem je nieznacznie i zjadłem.
8808 I,18| mają potulne fizjognomie i podniszczone odzienia, lecz na ich widok
8809 I,9 | Prezesowa coraz częściej podnosiła flakonik; ręce drżały jej
8810 II,1 | skręca wnętrzności... ~Chmury podnosiły się coraz wyżej; zawróciliśmy
8811 II,17| zobaczysz nieprzyjacioły twoje u podnóżka nóg twoich... Za firmę i
8812 I,6 | ażeby nie wiedzieć, że się podobam... mój Boże! nawet służbie...
8813 II,4 | reform ludzkości, druga do podobania się, a nawet, przypuśćmy,
8814 II,13| cóż miała zrobić?...~Podobnie gwałtownych uczuć nie spotkała
8815 I,2 | panujący zdawał się być podobniejszym do grobu aniżeli do mieszkania.~
8816 I,10| Naprzeciw nich wybiegli nasi podoficerowie i wkrótce wrócili z pakietami
8817 I,5 | cudzoziemca nie wyjdzie. Podolskiego magnata odepchnęła zdaniem,
8818 II,12| i jakby własną policję, podowiadywał się więc różnych rzeczy.~
8819 II,17| jest tylko iskrą, która podpala już gotowe materiały..."~
8820 II,6 | pochylił się na lewo. Wokulski podparł go, konie, ściągnięte przez
8821 I,2 | fantastycznego życia, stary subiekt podparłszy się łokciami śmiał się cicho
8822 II,1 | miasto, biegła za nim... podpatrywać, czy nie idzie na schadzkę!... ~
8823 II,17| Rzecki. Był bardzo mizerny, podpierał się laską i tak zmęczył
8824 II,17| Chciałem być mostem, ale podpiłowano go i zawalił się... - odpowiedział
8825 I,17| przyznam, że to nie mój podpis. ~- A właśnie, że to nie
8826 II,14| panu nie przyjdzie koncept podpisać kiedy mego nazwiska, bo
8827 I,19| stos nowych sturublówek i podpisał dokument. Odłożywszy zaś
8828 II,10| biurze rejentalnym, ale podpisała akt nabycia. Przez kilka
8829 II,17| kontrakt ze Szlangbaumem nie podpisany.~Niektórzy w tak smutnych
8830 I,13| istotnie wrócił z kwitem podpisanym przez barona Krzeszowskiego.
8831 I,18| ostatni, ale nie znalazł podpisu: list był anonimowy. Spojrzał
8832 II,2 | młoda. panie... ~- Rzecki - podpowiedział Wirski: ~- Kobieta młoda,
8833 II,6 | honoru daję... ~- Już lepiej podprowadź mnie, zamiast się tłomaczyć -
8834 I,11| Wokulskiego. - Mogę pana podprowadzić.~- Będzie się pan fatygował...~-
8835 II,11| słabość dla panny Łęckiej, podrażni go, pobawi się nim jak psem,
8836 II,13| To wszystko, ażeby nas podrażnić. Sprytne są te kobietki.~-
8837 I,18| odpowiada już nieco podrażniony adwokat. - Po spłaceniu
8838 II,19| Rzuciłem do pieca wszystkie podręczniki greckie i łacińskie i spaliłem
8839 I,19| Rossiego, a także nad naszą podróżą do Paryża. Wczoraj papo
8840 I,19| na nędzne istnienie, a o podróżach ani myśleć... Nikczemny
8841 I,5 | murzyńskiej księżniczki. Był podróżnik, który podobno odkrył nową
8842 I,5 | spojrzeniami walczyły między sobą o podróżnika, który jadł ludzkie mięso.
8843 I,14| Gdyby Wokulski był takim podróżnikiem, a przynajmniej górnikiem,
8844 II,6 | długi. Trochę grał, trochę podróżował (zdaje mi się jednak, że
8845 I,19| stół. - Dla przyjemności podróżowania z panną Łęcką, a choćby
8846 II,19| żył?...~- Teraz właśnie podróżuje z lekkim sercem. A nie pisze,
8847 II,3 | ról pierwszych, a odrzucać podrzędne. Wreszcie, każda rola jest
8848 II,1 | oberwany guzik do paltota albo podrzucała mi kwiatek na okno, ale
8849 I,18| najwyższą wzgardą patrzy na jego podsiniałe oczy, ziemistą cerę i lekko
8850 I,4 | mógł upaść na ziemię i nie podsłuchany przez nikogo, wyć z bólu
8851 II,14| z kuchni, i - sam zaczął podsłuchiwać.~Pani baronowa, siedząca
8852 II,17| Postąpiłeś pan niegodziwie podsłuchując rozmowę, którą znam w najdrobniejszych
8853 I,10| rozejrzawszy się, czy kto nie podsłuchuje, szepnął:~- Jak pan dobrodziej
8854 I,11| roku życia wyszła za mąż za podstarzałego guwernera, Melitona, w tym
8855 I,16| położył nóż i widelec na podstawce obok talerza. Panna Florentyna
8856 I,19| interes takim na przykład... podstawianiu Szlangbauma... ~Panna Izabela
8857 I,11| Wokulski daje nam możność podstawienia kapitałów chrześcijańskich
8858 I,19| sobie z tego sprawy. Takie podstawienie Żydów przy kupnie najjaśniej
8859 I,11| o ile w miejsce kredytu podstawiłoby się gotówkę, zysk z niej
8860 I,19| Wokulski i że za pomocą podstawionych licytantów dał za niego
8861 I,2 | przymocowaną do tej samej podstawki - para mosiężnych lichtarzy
8862 I,16| panna Izabela - ależ to jest podstęp. Ja chcę spłacić jeden dług,
8863 I,18| strzemiączkami wykradziono mu podstępem ze zbioru jego osobistych
8864 II,17| chcę być gadem, który kąsa podstępnie, a po wtóre... ty, Stachu,
8865 II,11| wytrwałych, cierpliwych, podstępnych, solidarnych, sprytnych
8866 II,1 | chłopak w oczach dziadzieje, podsunąłem mu projekt: ~- Idź, Stachu,
8867 I,7 | sklepu.~Panna Izabela z wolna podsunęła się tuż do kantorka, za
8868 II,3 | choćby ofiarą własnego życia, podsunięto mu fantastyczne marzenia
8869 I,10| zacznie rekomendować towary, podsuwać kupującemu projekta, odgadywać
8870 I,5 | ciężkości, gdyż krzesła jej podsuwano, talerze podawano, ją samą
8871 I,10| trzask odciąganych kurków... Podsypaliśmy proch na panewki i znowu
8872 I,17| organizm pacjenta był mocno podszarpany. W chwili wizyty Wokulskiego
8873 II,10| zrozpaczonej staruszki i podszedłem do pani Stawskiej.~- Jakże
8874 I,12| otrzymałaby pierwszą nagrodę.~Podszedłszy bliżej Wokulski przekonał
8875 II,4 | albo kupowali herby, albo podszywali się pod jakieś zubożałe
8876 I,12| ale... nie wyrzucać na podtrzymanie ich trzydziestu tysięcy
8877 I,5 | aniołka, który w dalszym ciągu podtrzymuje sławę rodów swoimi cnotami,
8878 II,1 | z synem, który musiał go podtrzymywać na schodach. ~- Cóż to za
8879 I,3 | zaczynam i coraz gorzej podupadam, a jego jak nie było, tak
8880 II,13| Wąsowska rzuciła się na poduszkach powozu.~- O panie, aż nadto
8881 I,10| Krakowskim Przedmieściu, a nie na Podwal, broń Boże! bo tam mieszka
8882 I,10| być Starym Miastem albo Podwalem.~Może bym się zabił z desperacji,
8883 II,17| mu się, że wzgórze jest podwaliną tych ogromnych schodów,
8884 I,9 | wydzierając się gdzieś w górę, podważali skorupę ziemską i zostawiali
8885 II,16| podeszwy. Ale wobec swoich podwładnych istny hipopotam: ciągle
8886 I,16| Za pięć, sześć lat suma podwoi się, a już za dziesięć -
8887 I,18| a drugą po południu i z podwójną gorliwością zabrał się do
8888 I,10| takiej chwili Franc wypijał podwójne porcje piwa, Małgosia przytulała
8889 I,9 | wziął, bo za wszystko płacę podwójnie. Ale jest... U nas tak zawsze.
8890 I,12| się fortepiany, z wielu podwórek katarynki albo monotonne
8891 II,11| umrzeć z głodu, chodziłem po podwórzach z katarynką, na której był
8892 I,7 | miał nam z czego pensje podwyższać - surowo odpowiedział pan
8893 I,11| hotele napełniają się i podwyższają ceny, na wielu domach ukazują
8894 I,10| Mraczewskiego do Moskwy podwyższając mu nawet pensję.~Nie przez
8895 I,7 | Irkucku, byle tak co roku podwyższał - rzekł Lisiecki. - Ja z
8896 I,9 | tonem proszącym.~- Więc podwyższę mu o dwieście... o trzysta
8897 I,8 | i subiekci sławili go za podwyższenie im pensji. Ale Wokulskiemu
8898 II,2 | miałem odwagi mówić z nią o podwyższeniu komornego. Płacz zaś jej
8899 II,10| płacząc, że nowa właścicielka podwyższyła mu komorne o trzydzieści
8900 I,17| Cyfry te ze swej strony źle podziałały na humor Wokulskiego, który
8901 II,7 | dopiero teraz mogę panu podziękować z całego serca - mówiła
8902 I,6 | plenipotentem. Ja natomiast podziękowałem im za emeryturę i zbliżyłem
8903 II,17| wzruszeni i na wniosek księcia podziękowali zarządowi i nieobecnemu
8904 II,10| Naturalnie, że przyjęłam z podziękowaniem. Jest to wprawdzie chwilowe
8905 II,9 | córeczki i rzekła półgłosem:~- Podziękuj, Heluniu, panu, że nam przyniósł
8906 I,3 | Bonapartych i sprawiedliwość podzielali dwaj jego koledzy. Nieraz
8907 II,4 | gniotło, że uczuł konieczność podzielenia go z kimkolwiek, choćby
8908 I,10| błysnęła fala jego bagnetów. Podzieli się gdzieś huzarzy i armaty,
8909 II,19| Pozostałe zaś pięć tysięcy rs. podzielił między swoją dawną służbę
8910 I,3 | dopiero około 1850 roku podzielili się w ten sposób, że Franc
8911 I,18| cywilnej połowie izby i podzielona na grupy, wprawdzie szemrze,
8912 II,8 | Niekiedy myślał, że dobę podzielono na dwa nierówne okresy czasu:
8913 II,8 | niebezpieczna, bo tam w podziemiach pilnują skarbów i samej
8914 II,7 | skarby sztuki, które pan sam podziwia. ~- Niech pani powie: tamci
8915 II,13| pewny, że mnie będą kochać i podziwiać. Bylem otworzył salon i
8916 I,5 | które pieszczą ją wzrokiem, podziwiają albo jej zazdroszczą. Pełno
8917 II,4 | krążyły o pannie Izabeli wśród podziwiającej ją publiczności. Wreszcie
8918 I,16| za Rossiego i świat tylko podziwiałby jej poświęcenie... ~Wyjść
8919 I,10| Zaś ci, którzy niedawno podziwiali ich pracę, wytrwałość i
8920 I,5 | wytworzyło dokoła panny pustkę. Podziwiano ją i wielbiono, ale z daleka;
8921 II,11| ten nasz kochany, ten nasz podziwiany Stach...~- I on sam powiedział
8922 I,14| go swoim powiernikiem. On podźwignął ich majątek i podniósł go
8923 I,4 | energii, choć przecie ja podźwignąłem ten kramik, zdwoiłem jego
8924 I,9 | a nad tym wszystkim, jak poemat, unosiły się wspomnienia
8925 II,13| moja? Nie każdy może być poetą albo bohaterem, ale każdy
8926 I,5 | księżniczce, panny rozmawiały z poetami o powinowactwie dusz, starsi
8927 II,7 | należałoby trochę mniej ufać poetom, kiedy zachwalają miłość
8928 II,8 | Trzeba jednak mieć bardzo poetycką fantazję, ażeby spostrzec
8929 II,1 | klerykalno - feudalno - poetyckiej teorii miłości, która jest
8930 II,8 | jeszcze w świecie... Ma duszę poetyczną czy może tak się tylko przedstawia...
8931 I,10| kul nie jest bynajmniej poetyczne, ale raczej ordynaryjne.
8932 II,6 | tylko serca. To nie jest poetyczny związek dwu dusz, to jest
8933 I,5 | małżeństwo obejdzie się bez poetycznych dodatków, nareszcie miłość
8934 II,12| nazywały go przynajmniej poetycznym.~Dopiero drobny fakt, jedno
8935 I,5 | religijną czcią czytywała ona poezje swego dalekiego kuzyna,
8936 I,12| nie śmie prosić, żeby pan pofatygował się i potrzymał mu dziecko
8937 I,17| śliny żepszuł ażeby stary pofolgował panu Obermanowi, i nareszcie
8938 II,6 | pieniędzy, ile ich potrzeba dla pofolgowania uczuciom... ~- I ja tak
8939 II,8 | Pomyśl o tym, proszę cię, i pogadaj ze mną, bo już mi zbrzydły
8940 II,17| powiedzieć, ale dał spokój. Pogadali jeszcze o rzeczach obojętnych
8941 II,11| zawracam się, zapalam światło, pogadaliśmy trochę o polityce... Następnie
8942 I,19| Wstąpię do niego na chwilę i pogadam o waszych wakacjach. Co
8943 I,10| to przy dobrej butelce pogadamy. A może i ten pan z tobą
8944 II,8 | tyle miałem z panem do pogadania...Ale cóż, pan ciągle okładałeś
8945 I,14| Łazienkach były tak nudne, a pogadanki o modach, ochronach i projektowanych
8946 I,5 | odpowiadała lodowatą, a niekiedy pogardliwą obojętnością.~Panna Izabela
8947 II,6 | rzucając mu przez ramię pogardliwe i melancholijnie spojrzenia.
8948 II,6 | Spostrzegła to, odpowiedziała mu pogardliwym wejrzeniem i nagle z bezbrzeżnego
8949 I,12| dziwić się, że panna Izabela pogardza takim jak ja, wychowawszy
8950 II,13| zbankrutował, ale tak!... Pogardzałbym sam sobą, gdyby z tego świata
8951 I,19| pozostaję zawsze wierną, choć pogardzaną ich kuzynką i uniżoną sługą.~
8952 I,18| Łęcki. ~- Ja i rubelkiem nie pogardzę... ~Pan Łęcki wydobywa wspaniały
8953 II,17| przy tobie?... Ja, Żyd, tak pogardzony i tak skrzywdzony jak ty...
8954 I,10| jeszcze mocniej i była bardzo pogięta. Gdzie Austriacy brali górę,
8955 I,10| Umilkliśmy i wyrównały się nieco pogięte szeregi. Niebo było czyste,
8956 I,13| wyścigom szkieletów koni, które poginęły na tym torze. Zdawało mu
8957 II,17| też dobrze trafił ze swymi poglądami... Bo akurat przed godziną
8958 I,2 | przeciwstawiała się jego poglądom; lecz poplątało mu szyki
8959 II,6 | poglądach. Otóż, moim zdaniem, w poglądzie pani na miłość istnieją
8960 II,6 | i kręci ogonem, Wokulski pogłaskał go, co okrutnego zwierza
8961 I,5 | co znowu dało początek pogłosce, że pan Tomasz jeszcze posiada
8962 I,1 | Publiczność, zaciekawiona pogłoskami o bankructwie, coraz liczniej
8963 II,17| nie protestował przeciw pogłoskom?... Chodzi przecież tylko
8964 I,10| armaty były wzięte, za resztą pognali husarzy. Daleko przed nami
8965 I,14| krótki spacer w Aleje.~Widok pogodnego nieba, pięknych drzew, przelatujących
8966 I,19| podniosła się; twarz jej była pogodniejsza. ~- Pan wychodzi? - Właśnie
8967 II,14| ROZDZIAŁ CZTERNASTY:~POGODZENI MAŁŻONKOWIE~ ~Od połowy
8968 I,14| prezesowę naradzające się nad pogodzeniem państwa Krzeszowskich za
8969 I,14| byli pewni, że Wokulski pogodzi się z baronem i że nawet
8970 II,13| spacerować po salonie.~- Pogodziłaś się jednak z tym impertynentem? -
8971 II,19| szczęście osobiste, łatwiej pogodziłby się z otoczeniem i zużyłby
8972 I,9 | okazji twojej wizyty u nas ja pogodziłem się z panią Joanną, z moją
8973 II,1 | trzeciego dnia jechała w pogoń za swym kochanym zbiegiem,
8974 II,10| Służąca pani Stawskiej pogorszyła sprawę wymyślając rewirowemu
8975 II,8 | smoła. Kiedym spojrzał na pogorzel, tom ino plunął ze złości,
8976 I,19| głównie ze szczęśliwych pogorzeli, no... i trochę z handlu
8977 II,4 | niej można było i w karty pograć, i ładne kobiety znaleźć;
8978 II,7 | zostawiając pannę Izabelę pogrążoną w głębokim namyśle. ~" Z
8979 I,9 | przypatrywał się Wokulski pogrążonemu w kościelnym mroku tłumowi,
8980 I,9 | przypomina wieczność."~Od pogrążonych w modlitwie cieniów wzrok
8981 II,10| sparaliżowaną; pan Małeski zaś pogrążył się w głębokim zamyśleniu.~-
8982 II,1 | kobietę... To są ujeżdżacze i pogromcy męskiego rodu! ~Tymczasem
8983 I,18| pani baronowo, bez żadnych pogróżek! - odpowiada adwokat. ~-
8984 I,17| zdumienia, lecz ochłonąwszy pogroził za nim pięścią. ~- Poczekaj!... -
8985 II,1 | umarł Jaś Mincel. Wdowa pogrzebała go po chrześcijańsku, przez
8986 II,1 | który przypomniał mi dzieje pogrzebane od lat kilkunastu, a i samego
8987 I,12| taki sposób, że o tajemnicy pogrzebanej w jego piersiach nic można
8988 II,1 | rzymskich, dawno już zmarłych i pogrzebanych, na interesach papiestwa,
8989 II,19| jesteście ajentami domu pogrzebowego, że mi w taki sposób urządzacie
8990 I,12| oto jak mści się natura za pogwałcenie jej praw. Za młodu lekceważyłeś
8991 II,4 | że mając do wyboru między pogwałceniem "praw natury" a złudzeniami
8992 I,10| Szapary patrzył na bok i tylko pogwizdywał Rakoczego, chociaż ciągle
8993 I,19| jeszcze coś powiedzieć, ale pohamowała się. ~- Dobranoc, Belu -
8994 II,9 | samemu sobie. Na szczęście, pohamowałem pierwszy impet, wypiłem
8995 II,12| przynajmniej... ty - rzekła pohamowawszy westchnienie. - Chociaż..:~-
8996 II,11| jednakże w końcu źli zostaną pohańbieni, a dobrzy sławą okryci?...
8997 II,10| obronę pani Stawskiej, a na pohańbienie baronowej. Ale że mi się
8998 II,4 | na to, o czym chcesz się poinformować. Jestem profesor Geist,
8999 I,10| zwraca się do mnie jako do "poinformowanego", straciłem sen i resztę
9000 II,3 | że panowie... ~- Źle pana poinformowano.~- Ach, w takim razie przepraszam...
9001 I,5 | jedynym arystokratą, który pojął swe obowiązki względem kraju
9002 II,3 | coraz częściej zaczęły się pojawiać piętrowe domki kryte dachówką,
9003 II,17| Czasami zupełnie ginął, pojawiał się drobny jak atom, rósł,
9004 II,17| dotychczas bezwzględnej apatii pojawiło się jakieś uczucie. Był
9005 I,6 | zaraz - rzekł pan Tomasz. - Pójdź do niej, Florciu. Ja na
9006 I,2 | Wykręcą się sprężyny i pójdziecie na powrót do szafy. Głupstwo,
9007 II,17| sferze, epoce i wśród pewnych pojęć. Oni są jak wysypka, która
9008 II,2 | ale jestem pewna, że... pojechałaby do niego, gdyby ją wezwał!... ~
9009 I,19| święty Stanisław Kostka nie pojechałby do Paryża?... ~- Z pewnością! -
9010 II,8 | istotnie całe towarzystwo pojechało do Zasławia. Mijali lasy,
9011 I,14| wykroczenia przeciw swoim pojęciom i... w znaczący sposób ścisnęła
9012 I,2 | na cały tydzień.~W jego pojęciu okna nie tylko streszczały
9013 I,14| dzięki Wokulskiemu baron pojednał się z nią i prosił o przebaczenie.
9014 I,13| upoważnienia do żadnych kroków pojednawczych odparł Rzecki, w którym
9015 I,10| horyzontu jeszcze odzywały się pojedyncze strzały lekkiej artylerii,
9016 I,10| od nas huk wzmagał się: pojedynczych strzałów już nie można było
9017 I,15| tutejszych wyścigach lub pojedynkach?..."~"Zyskałeś większą szansę -
9018 I,14| już bawić się wyścigami i pojedynkami, a zajął się spółką. Był
9019 II,14| porównania częściej aniżeli przed pojedynkiem albo nawet przy sztosie.~-
9020 I,14| prezesowa - czy godzi się pojedynkować o taką drobnostkę? Wszyscy
9021 I,16| kupił konia wyścigowego" - "pojedynkował się" - "jadał baraninę z
9022 II,1 | że jeszcze nie tak prędko pojedziesz?... ~- Ach, wczoraj!... -
|