Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library
Boleslaw Prus
Lalka

IntraText - Concordances

(Hapax - words occurring once)


1-biedn | biedu-chodn | chodz-defek | defil-ducho | duchy-flasz | flegm-guwer | guzam-kacpr | kadz-kondy | kones-laja | lajda-marne | marni-mular | mulni-naraz | narko-nieum | nieur-odbie | odbij-ogrod | ogrom-ozeni | ozieb-plamk | plane-pojed | pojel-posta | poste-prusa | prusk-przyc | przyd-rejen | rejes-rozwi | rozwo-sklon | skner-spraw | sprez-szale | szalo-tlumi | tlumo-uklad | uklon-utysk | utytu-witaj | wital-wycze | wyczy-wyrob | wyrok-zacof | zacyt-zapra | zapre-zbomb | zboza-zmruz | zmusi-zzyma

      Tom,  Rozdzial
16062 I,14| powiernika; ale korzyła się przed wyrokami Opatrzności, która nie przebacza 16063 II,2 | nic nie rozumiem tych wyroków, które mnie pozbawiły; a 16064 I,13| Ludzie mnie sądzą i nawet wyrokują: ale że robią to poza moimi 16065 I,8 | niewidzialnymi dla świata łzami wyrosła osobliwa roślina: współczucie 16066 II,6 | Pani, nawet ciasto, ażeby wyrosło, potrzebuje dłuższego czasu; 16067 II,17| odpowiadacie, bo owe jednostki wyrosły pośród was, a to, co książę 16068 II,7 | wieczora zarumienił się jak wyrostek.~"Po co ja wpadłem w 16069 I,10| nas uspokoić.~Umilkliśmy i wyrównały się nieco pogięte szeregi. 16070 II,2 | nimi już przeszedł wszystko wyrównywający pług czasu. ~- Bo zapewne 16071 II,1 | polityką, tylko myślałby o wyrównywaniu rachunków ze swymi najbliższymi. 16072 II,1 | Spośród tej młodzieży wyróżniał się niejaki pan Leon, chłopak 16073 II,17| Z gromady wizytujących wyróżnił się furman Wysocki. Przyszedł 16074 I,9 | jej także błysnęło coś na wyróżowanych policzkach. Jeszcze raz 16075 II,17| plątanina - mówił. - Tamtą wyrugowała pani Wąsowska, a panią Wąsowską 16076 II,19| Dziś jest on podobny do wyrwanego drzewa. Jeżeli znajdzie 16077 II,11| usposabia panią Helenę. Wyrwiemy Stacha z rąk tej panny Łęckiej 16078 II,8 | Zostaw go tam i tylko każ wyryć na nim te wiersze: "Na każdym 16079 II,3 | Ośmioletnie dziecko mogłoby wyrysować taki plan. ~"No dobrze - 16080 I,18| mu cale ciało. Wokulski wyrywa się i znika w bramie kamienicy. ~" 16081 I,14| rodowi, aniżeli gdyby sam wyrywał się naprzód. Bardzo rozumny 16082 II,17| Wokulski.~- Wiem! Wiem!... Wyrywali mi przecież bez chloroformu 16083 II,17| wie, czy to nie gorsze od wyrywania paznogcia, a może od zdarcia 16084 I,9 | taki ból, jakby mu serce wyrywano kleszczami.~- Może pan choć 16085 II,1 | przykrości, jakie Stachowi wyrządzano w sklepie, przeszkody, jakie 16086 II,17| niej uprzedziłeś... pan wyrządzasz jej krzywdę... To nieuczciwie... 16087 II,10| bardzo mało, zaczęła mówić:~- Wyrządzi mi kochana pani wielką łaskę, 16088 I,9 | zaszczyt, jaki mi pani raczyła wyrządzić!... - mówił Wokulski całując 16089 II,15| wynagrodzenia szkód, jakie wyrządził im sprzedając sklep Szlangbaumowi. 16090 II,9 | przepaści i zaprawdę! wielką wyrządziłby ci łaskę szlachetny dobroczyńca, 16091 II,14| ażeby naprawić krzywdę wyrządzoną panu Wokulskiemu... Tak, 16092 I,18| jak cieszyć się z honoru wyrządzonego przez mecenasa jego Stachowi. 16093 I,14| która nie przebacza obrazy wyrządzonej pannie Łęckiej.~Gdyby Wokulski 16094 I,18| do diabła! omyliłem się...Wyrzeka się, gardzi dziesięcioma 16095 II,10| lekcje, a raczej sama się ich wyrzekła. Z czego więc będzie żyć?...~- 16096 I,7 | ośmiu od sta rocznie...~- I wyrzekłby się pan spodziewanego zysku?... 16097 II,8 | dzieje świata, druga do pani. Wyrzekłem się tamtej, bo mnie tu przykuwa 16098 II,4 | zdrowy rozsądek i stanowczo wyrzekli się doświadczeń. ~- I nie 16099 II,8 | stolarz, więc może on potrafi wyrzeźbić na kamieniu, co potrzeba. 16100 I,12| obu skrzydłach bramy były wyrzeźbione ogromne prostokąty, które 16101 II,8 | jeszcze z tydzień... A jeżeli wyrzeźbisz mi dobrze napis, wezmę cię 16102 II,2 | żebym za mieszkanie płacił. Wyrzućcie mnie na ulicę - mówił zirytowany - 16103 II,8 | W tej chwili koń jego wyrzucił głową i zarżał; odpowiedziało 16104 I,14| S. Jeżeli mego zęba nie wyrzucisz za okno, przyszlij mi go 16105 I,18| stara beczka, którą już wyrzucono z piwnicy, i zupełnie serio 16106 I,18| z oranżerii i jak kamień wyrzucony z procy wpadł w dorożkę. 16107 II,8 | niego uporczywie i jakby z wyrzutem. Po śniadaniu znowu przywidziało 16108 I,3 | zdania mego ojca głęboko wyrzynały mi się w pamięci, ale dopiero 16109 II,11| nas ze wszystkich miejsc wysadzają, tak nas wykupują, że trudno 16110 II,3 | chodniku. Ulica szeroka, wysadzona drzewami. W jednej chwili 16111 II,3 | balustradą, przy szerokiej ulicy wysadzonej niezbyt starymi drzewami, 16112 II,3 | przecięciu się dwu ulic wysadzonych drzewami i absolutnie nie 16113 II,8 | na jej szczyt łożyskiem wyschłego potoku. ~- Jaki dziwny kolor 16114 II,12| choćby chciała. Już serce jej wyschło; zresztą ona sama nie jest 16115 I,13| mnie na wyścigach.~- Na wyści...?. - A cóżeś ty robił 16116 I,19| godziny czekam na pana! Wyście tu wszyscy głowy potracili... ~ 16117 I,5 | siadała na rzeźbionych i wyściełanych hebanach lub palisandrach, 16118 I,13| lornetę. Był tak pochłonięty wyścigiem, że na chwilę zapomniał 16119 II,3 | choć jeszcze nikogo nie wyścignął, już zwraca na siebie powszechną 16120 I,13| blasku gwiazd przypatrują się wyścigom szkieletów koni, które poginęły 16121 I,8 | koni, szczególniej jednego wyścigowca; a on nie pozwala jej kupić 16122 I,8 | nie wstyd kupować konie wyścigowe...~- Drogi panie - zawołał 16123 I,13| odzienie, przypatrywał się wyścigowemu polu. Plac wydawał mu się 16124 I,15| jak własny powóz i koń wyścigowy, to już frak muszę włożyć!"~ 16125 I,14| opowiedziała pannie Florentynie o wyścigowych przygodach, a w godzinę - 16126 I,17| kupiec zarabia nawet na wyścigowym koniu; swoją drogą czuł 16127 II,8 | znaleźć nie może. Potok wysechł, a panna została w otchłani 16128 I,18| tysięcy rubli. ~Pan Łęcki wysiada uroczyście z powozu, triumfalnym 16129 II,13| jest ołtarzem... A teraz wysiadaj pan, idź, o tam, do Beli 16130 I,10| smak!... Patrzyłem, jak raz wysiadała z dorożki, i powiem, że 16131 II,12| u pani na obiedzie... tu wysiadam...~- Zatrzymaj pan powóz.~- 16132 II,12| Właśnie, że tu nie wysiądę... O, ja nieszczęśliwy z 16133 II,11| przejeżdżające sanki i w parę minut wysiadłem niedaleko domu, w którym 16134 II,6 | uradzono, gdyż towarzystwo wysiadło, a brek pojechał dalej. ~- 16135 II,17| zrywając się. - Cóż ja tu wysiedzę?... Chyba z desperacji ożenię 16136 II,16| mi grochem w okna tak, że wysiedzieć nie można... To mi przeszkadza... 16137 II,3 | miasta wyśmiewając własne wysiłki. ~"Tylko jeden człowiek, 16138 II,8 | głupstwo..."~I nadludzkim wysiłkiem woli odegnał w końcu przywidzenia. 16139 I,8 | place, skąd gdzieniegdzie wyskakuje kilkupiętrowa kamienica 16140 II,2 | wzgląd na drugie piętro, wyskoczyłbym chyba oknem. ~W rezultacie 16141 II,16| było po trzecim dzwonku, wyskoczyłem...~Nie mogę ani na chwilę 16142 II,4 | syknął z bólu. Na palcach wyskoczyły mu pęcherze, lecz nie z 16143 II,15| zamknął szklane drzwi, które wyskrzypiały jakiś wyraz.~"Zgubili moją 16144 II,19| tak jest, bo inaczej nie wysłałby nam pan swego wspaniałego 16145 I,18| usługującą dziewczynę w celu wysłania jej do owych czterech panów 16146 II,14| dwadzieścia cztery godzin po wysłaniu tego listu w lokalu państwa 16147 II,5 | telegram, o ósmej najpóźniej wysłano konie. Poczekamy jeszcze 16148 I,17| W tym coś jest i ja to wyśledzę... Ktoś nam buty uszył... ~- 16149 II,4 | kogo ja mówię?... Kto mnie wysłucha w tym mechanizmie ślepych 16150 I,19| Alabastrowa Matka Boska wysłuchała próśb panny Izabeli; w godzinę 16151 I,6 | pewna, że modły jej zostały wysłuchane, że będzie miała najpiękniejszą 16152 I,18| które przypędziła tu żądza wysłuchania sławnego procesu o zabójstwo. 16153 II,9 | opowiedziałem o tym Stachowi, który wysłuchawszy odparł:~- Uspokój się, mój 16154 I,10| mówił gruby głos. - Za młodu wysługiwał się takim jak my, a ku starości 16155 II,13| wiązać, co się dziesięciu wysługiwała."~A ona na to nic, tylko 16156 II,18| że łatwiej mu sto rzeczy wyśmiać i zepsuć aniżeli jedną zbudować. 16157 II,6 | marzy o idealnej miłości, wyśmiewacie jej złudzenia i domagacie 16158 II,3 | przyglądał się planowi miasta wyśmiewając własne wysiłki. ~"Tylko 16159 II,11| oszukiwany, ale jeszcze wyśmiewany i lekceważony?... Powiedz, 16160 II,3 | plac, na którym majaczyła wysmukła kolumna. Poszedł w tamtą 16161 II,13| usłyszał. I zaraz powiedziałem Wysockiej: "Wie pani Wysocka co, może 16162 I,10| celu zajmuje się furmanem Wysockim albo jego bratem, dróżnikiem 16163 I,5 | wizerunki Boga na ziemi, wysocy urzędnicy, których obecność 16164 I,12| białych obcisłych spodniach i wysokich butach z ostrogami. Był 16165 I,13| suknem i otoczony czterema wysokimi krzesłami; na stole leżały 16166 II,17| wchodził na jakąś straszną wysokość, otoczoną przepaściami, 16167 I,16| kroki i wszedł pan Tomasz wyspany, promieniejący. Jego piękna 16168 II,2 | dopiero panna Leokadia zacznie wyśpiewywać swoje gamy i wokalizy z 16169 II,4 | wypędzić wilków ze swej wyspy, istotny człowiek ma prawo 16170 I,8 | ja mam byt ich zniszczyć, wyssać z nich ludzkie, dusze i 16171 II,11| jakże mi staruszka w porę wystąpiła ze swoją krytyką. "Słuchajże, 16172 II,6 | A oni, wie pan, z jaką wystąpili propozycją?... Ażeby kupić 16173 I,19| stłumiać i znowu na twarz wystąpiło sinawe zabarwienie. Usiadł 16174 II,11| istotnie sklep sprzedaje, wystarać się o miejsce. ~Ładna kariera 16175 I,19| Poproszę Wokulskiego, ażeby wystarał mi się o taką sumę na sześć 16176 II,19| bestia, więc mu pistolet nie wystarczał... Jemu trzeba było lokomotywy, 16177 II,19| Zresztą i pistolet by wystarczył, nie dynamit - odparł Rzecki.~- 16178 I,9 | uszczupli. Majątek mój nie wystarczyłby na uszlachetnianie instynktów 16179 II,19| i te rzadkie odwiedziny wystarczyły panu Ignacemu do zorientowania 16180 I,11| teatrach, w restauracjach, na wystawach, w sklepach i magazynach 16181 II,16| potrafiłby coś podobnego?... Wystawał do panny Izabeli jak wyżeł 16182 I,10| potem lewą nóżkę, potem wystawia rączki... Wszystko w tym 16183 I,17| abyś potrzebował kiedy wystawiać na próbę ich współczucia... ~- 16184 I,18| papierów reprezentujących wystawione na sprzedaż nieruchomości. 16185 II,3 | cofając się i kłaniając. ~Nowy występ błękitnego fraka i białych 16186 I,18| ostatni raz był w teatrze na występie Dobrskiego w Halce, mniej 16187 II,13| Wokulski. - Pogarda dla występku, miłosierdzie dla nieszczęścia"~ 16188 I,10| ludzie prości, oto dziewczyny występne; czyliż oni i one nie mają 16189 II,10| prawie wdowa? Chyba jak mego występnego męża natchnie dobry Bóg, 16190 I,4 | żywe obrazy. Kto to w nich występował ?...~- No, ja na takie głupstwa 16191 II,13| uczonemu krakowianinowi, występowała w żywym obrazie w roli anioła 16192 II,17| nikogo, prócz Żydów, którzy występowali z całą kastową arogancją, 16193 I,11| głupsi.~Księciu na twarz występowały chorobliwe rumieńce.~- Czy 16194 II,17| usunięcia się Wokulskiego i on występuje ze spółki. Co powiedziawszy 16195 I,16| z Paryża, przyjechał na występy do Warszawy. Natychmiast 16196 I,18| dwadzieścia pięć... ~- I wystoję się z godzinę w dusznej 16197 II,13| ostrzeżeniem?..~- Do kogo wystosowanym?~- Do pana; wszakże pan 16198 II,6 | gospodarskie. Przy odgłosie wystrzałów z bata, które tym razem 16199 II,6 | zamachnął batem do ogromnego wystrzału, który mu się jednak nie 16200 II,3 | głosy ludzkie, trąbki, wystrzały i Bóg nie wie co, a wszystko 16201 I,10| węgierską piechotę, i swój wystrzelany pluton... Niekiedy słyszę 16202 I,14| posyłam ci ząb, który mi wystrzelił W-ny Wokulski, zdaje mi 16203 I,10| pocisków.~- Stój!... Pal!...~Wystrzeliłem co rychlej, pragnąc zasłonić 16204 I,10| na barłogu skurczony, z wystrzelonym pistoletem w ręku. Ogniste 16205 I,15| śmieszne, ażeby stary i wystygły kawaler, wierzący tylko 16206 I,7 | część głowy i jedno ucho wysunęło się na zewnątrz.~Widząc 16207 I,10| siebie. Pierwsze plutony wysunęły się naprzód, my zostaliśmy 16208 I,6 | I wówczas zobaczymy, kto wysunie się naprzód, choćby przy 16209 II,19| kieszeni zmarłego spostrzegł wysunięty do połowy list Węgiełka 16210 I,17| nich. Oni koniecznie muszą wysuwać się na pierwszy plan, zwracać 16211 II,4 | podejrzanej starożytności, ale wysuwają się naprzód istotne siły: 16212 I,13| strzela! - mruknął doktór wysuwając dolną wargę.- O cóż to?~- 16213 II,12| najzakamienialsi szlachcice wysuwali naprzód Wokulskiego.~Kupcy, 16214 II,1 | musi napracować się, nim go wyswata.~- Pracuj, kochanie, pracuj 16215 I,13| od nikogo łaski, raczej wyświadczam innym. Kto mi nie ufa, 16216 I,8 | poczciwców, a oni - może wyświadczyliby mi łaskę.~O, bo nie znają, 16217 I,10| Nam kule nad głowami inne wyświstywały hasła, pamiętasz, Katz?...~ 16218 I,8 | tylko ono znikło, ale nawet wysychają moje pragnienia. Pomimo 16219 II,11| Naturalnie, komornik wysyła stróża po ślusarza i czeka 16220 I,3 | od dawna, ponieważ ojciec wysyłał mnie do niego po papier, 16221 I,7 | spojrzeń panny Izabeli, wysyłanych pod adresem pięknego młodzieńca, 16222 II,19| ostatecznie kazałem popioły wysypać na śmietnik, ozdrowiałem! 16223 II,11| nas przyjęto!...~Marianna wysypała kuchnię piaskiem, pani Misiewiczowa 16224 I,12| parę tysięcy ludzi, którzy wysysają cały kraj, topią pieniądze 16225 II,17| piechurów, co tam gdzieś wyszczerzają na mnie zęby, żem maruder... 16226 II,11| Doktór zaśmiał się piskliwie, wyszczerzając popsute zęby, a ja dalibóg - 16227 I,11| odtąd na wszystkie sesje i wyszedłszy na ulicę odesłał powóz do 16228 II,12| córka ?... a Helunia ?... - wyszeptała staruszka.~- Nie mówmy o 16229 II,9 | A że panna Łęcka nie wyszłaby za galanteryjnego kupca, 16230 II,7 | Jeszcze gotów pomyśleć, że wyszłabym za niego..."- rzekła do 16231 II,19| kraju zostali sami Żydzi, wyszlibyśmy z torbami z interesu! Bo 16232 I,13| te starał się zamaskować wyszukaną grzecznością, która nawet 16233 I,17| pomoc i prosiła tylko o wyszukanie jakiego zajęcia. ~"Niech 16234 I,14| Pan Bóg dał jej dzieci, on wyszukiwał im bony i nauczycieli, powiększał 16235 I,17| podejrzliwą troskliwością wyszukując w nich śladu niechęci albo 16236 I,6 | powoli, kartka za kartką, wyszukuje w niej modlitwy: Acte de 16237 II,17| myślał - powinien bym ten wyszulerowany majątek zwrócić ogółowi. 16238 I,10| szyję, kolczyk w uchu, wąs wyszwarcowany (zrobił mu to pan Domański, 16239 I,6 | rozwija pas i zaczyna gorliwie wyszywać na nim róże i krzyże. Pod 16240 II,1 | świeżość i wdzięk młodości, wytarła się nim pewnego wieczora 16241 II,4 | obity skórą, popękaną i wytartą. ~Wokulski spojrzał na starca 16242 II,9 | spodnie jeszcze bardziej wytarte, a zarost mocniej zjedzony 16243 I,18| przypięty do klapy bardzo wytartego fraka; szaraczkowe zaś spodnie 16244 II,10| drugi miał jeszcze mocniej wytarty mundur, kolorowy szalik 16245 II,4 | subiekt Hopfera. Na widok wytartych okładek i spłowiałego papieru 16246 II,10| nich odznaczał się bardzo wytartym mundurem i niezwykle obfitą 16247 I,8 | delikwenta. Chudy koń z wytartymi bokami stał przywiązany 16248 I,6 | formy i koloru, jakby suknię wytarzano gdzieś na kuchennych schodach. 16249 II,12| Pieczarkowski zaczął mówić bez wytchnienia.~Mówił o tym, że obecnie 16250 II,13| która prędzej czy później wytępi potwory z ludzką twarzą."~ 16251 I,8 | indywidua, a bez krzyku wytępić złe i... mielibyśmy ludność 16252 I,8 | wszystko dąży do spodlenia i wytępienia rasy. Jedni giną z niedostatku, 16253 I,8 | rozbite. Bulwar jednak nie wytępiłby takich oto Mohikanów; przenieśliby 16254 I,3 | mruczy i robi miny do Katza. Wytężam słuch i - oto co mówi Jan:~- 16255 II,3 | szelest kobiecej sukni. Wytężył ucho... W tej chwili lokaj 16256 I,10| myślałem: czy już nie pora wytknąć głowę na szerszy świat? 16257 I,18| sprawiedliwości na kolanach tak wytłoczone, jak gdyby ich właściciel, 16258 I,18| gdyby pobiegał... ~Mecenas w wytłoczonych spodniach niecierpliwie 16259 I,18| wydają się jeszcze bardziej wytłoczonymi na kolanach, aniżeli 16260 II,19| Pięknie powiedziane!... Wytłomacz to pan, a jasno!...~Ochocki 16261 II,14| panny Izabeli i również wytłomaczyłem nasze nieporozumienie... 16262 II,10| chwała Bogu.~Targ w targ, wytłomaczyliśmy pani Helenie, że lalkę, 16263 II,19| powtarzał subiekt. - Wytłomaczże pan jednak: jakim sposobem 16264 I,10| nieprzyjaciela ; resztki słomy, wytlone ogniska, budynki rozebrane 16265 I,13| głupia rewolucja socjalna i wytłucze albo nas, albo liberałów..."~ 16266 I,8 | nawet sposobu i dzieciom wytłumaczyć, na jaką intencję nie jedzą...~ 16267 II,13| tylko krzesłem. Jasno się wytłumaczyłem?...~Pani Wąsowska rzuciła 16268 II,4 | rzeczy, zaraz mówią, że wytłumaczyli na zasadzie już poznanych 16269 II,14| sfałszowane dokumenta radząc wytoczenie procesu.~Wokulski słuchał 16270 II,10| swoją kasę mnie, której wytoczono...- rzekła pani Stawka i 16271 II,17| imieniu pokrzywdzonej rodziny wytoczy proces o zwalenie testamentu. 16272 II,2 | wywieźli śmiecie, jeden lokator wytoczył nam proces o piwnicę, a 16273 II,14| nie ma ani jednego, który wytoczyłbym uczciwej kobiecie o kradzież 16274 II,3 | o naukę ; ale potrzebuje wytrawnego przewodnika. Ponieważ znam 16275 II,11| za mądrzy; ale go chcą wytresować, ażeby pięknie służył, dobrze 16276 II,19| świetnie wychowane, a raczej wytresowane w tym właśnie kierunku... 16277 II,1 | mężczyzna, zwykle mniej wytresowany w tych rzeczach, staje się 16278 II,4 | o niezdecydowanym wieku, wytropił najtajemniejszą myśl Wokulskiego, 16279 I,1 | ajenta w kolano - że zamiast wytrwać przy nauce do końca, niespełna 16280 I,1 | i stanowisko zawdzięczał wytrwałej pracy w jednym fachu, tudzież 16281 I,18| panie Ignacy, tak długo nie wytrwali w cnocie, co?... O, wariat 16282 I,10| niedawno podziwiali ich pracę, wytrwałość i zdolności, dziś widzą 16283 II,11| jakich mamy dziś Żydów: wytrwałych, cierpliwych, podstępnych, 16284 II,11| otworzył ten zwyczajny zamek wytrychem, ale angielskiemu zatrzaskowi 16285 II,3 | domów z kamienia, jeszcze wytryskuje ze ścian w formie posągów 16286 II,2 | wrzasnął młody człowiek wytrząsając rękoma. - Sto razy słyszałeś 16287 I,10| wspomniałem o nich furmanowi, wytrzeszczył na mnie oczy.~- Jakie pasażery?... - 16288 II,3 | Mógłby poznać i albo wytrzeźwiałby, albo zdobyłby jej wzajemność. 16289 I,10| odparł, na chwilę wytrzeźwiony.~A potem dodał:~- Z Węgier 16290 I,12| Odzienie mi popęka...~- Wytrzyma - odparł flegmatycznie pan 16291 II,17| przygniatającej potęgi. Wytrzymał to spojrzenie i nagle uczuł, 16292 II,17| zaimponował. Trochę... Ale nie wytrzymałeś pan w roli, puściłeś mi 16293 II,10| zresztą nie przeszkadzało wytumanić ode mnie ze dwieście tysięcy 16294 II,4 | pan, że pochlebiam ci dla wytumanienia kilku franków?... Jutro 16295 II,1 | usposobienie Stacha, i stosunki wytworzone przez cywilizację - odparł 16296 II,3 | się, albo ulegałem ideom wytworzonym przez klasy, które chciały 16297 II,9 | mieszkającymi nad nią studentami wytworzył się pewien rodzaj sportu; 16298 I,8 | woda na mrozie i nie tylko wytworzyła osobny gatunek, który nie 16299 II,3 | teraz Francuzi zaczną go wytykać palcami, spostrzega ze zdziwieniem, 16300 II,7 | zadraśniętego uczucia, ale dawno wyuczoną lekcją?... Więc jej dowodzenia, 16301 II,10| będzie stać w kącie...~- To wyuczone!... - rzekła czerwona kumoszka 16302 II,2 | który nie mógł zdobyć się na wywabienie plam ze swego surduta. Popatrzyliśmy 16303 I,8 | przedświąteczny i ładna pogoda wywabiły mnóstwo ludzi na bruk miejski. 16304 I,12| na mnie tych bandytów... Wywdzięcza mi się, żem go wydobyła 16305 II,17| dochody, i zapytali: "Czym się wywdzięczasz nam za nasze trudy, nędzę 16306 I,10| utnij, a jeszcze mu się nie wywdzięczysz...~Albo ta dziewczyna, która 16307 II,1 | podejrzanych... ~Słowem wywiązały się takie awantury w domu, 16308 I,7 | że widok tego człowieka wywiera na nią wpływ magnetyczny.~- 16309 II,17| wielbicieli i dzięki temu wywierają na nas taki wpływ jak haremy 16310 II,17| jak Stawka, zaraz polityka wywietrzeje mu z głowy.~- Biedny Klejn 16311 II,2 | ekscytuje nas, ażebyśmy wywieźli śmiecie, jeden lokator wytoczył 16312 II,6 | strzelano z bata, wołano, wywijano chustkami, w powozie zaś 16313 II,10| odpowiedziała mi długim wywodem o hańbie ścigającej jej 16314 II,13| śniadaniu. Wtedy niech pan wywoła mnie nieznacznie przez służącego, 16315 I,9 | sobie, że pańskie projekta wywołały wielki popłoch między naszymi 16316 II,17| zrodzone już w innych punktach, wywołane przez kogo innego.~"No, 16317 II,15| poruszał listkami drzewa wywołując szelesty, które nie wiadomo 16318 I,10| naszych składów zwożą i wywożą towary jak do młyna, a pieniądze 16319 II,3 | rzeczy, począwszy od wózków wywożących śmiecie do otoczonej barierą 16320 II,3 | Sekwaną gromadzi się handel wywozowy i finanse; między Nótre-Dame, 16321 II,7 | Owszem, niech powozi, niech wywraca... - rzekła pani Wąsowska. - 16322 I,10| jak skakał przy niej, jak wywracał oczyma, jak starał się odgadywać 16323 II,6 | wybiję pana, jeżeli nas wywrócisz. ~- To się jeszcze pokaże - 16324 I,8 | nogę. Stał cicho, patrzył wywróconym okiem na Wokulskiego i gryzł 16325 II,12| Upadalska do pani z Fertalskich Wywrotnickiej.~Ruch wachlarza panny Pantarkiewiczówny 16326 I,5 | przez nie narodowi. Za co wywzajemniając się, dumni dziś garbarze, 16327 I,8 | wydawała mu się praczką, która wyżartymi od mydła rękami powstrzymuje 16328 II,7 | ale wprost nie przyjąłbym wyżebranej ofiary z czyjegoś serca. 16329 II,16| Wystawał do panny Izabeli jak wyżeł do kaczki, bo mu się zdawało, 16330 II,4 | jego sprzęty, z których wyzierała nędza, i pomyślał, że przecie 16331 II,17| przecie wiadomo, że jak wyżlica ma raz szczenięta z kundlem, 16332 II,17| później żebyś jej dawał wyżły najlepsze, zawsze się odezwie 16333 II,12| odpowie, jeżeli Wokulski wyzna, że kocha?... Wprawdzie 16334 II,12| sklepie.~Wówczas pani Stawska wyznała przed samą sobą, że ten 16335 I,10| rodzinami, duchownych rozmaitych wyznań, w końcu - chłopów i Cyganów. 16336 II,16| można drwić z wyznania, bo wyznanie to święta rzecz!... Gdzież 16337 I,3 | patrząc na jego chude ręce i wyżółkłe policzki szepnął:~- Hej! 16338 I,8 | szczeble. Owszem, tam nawet ci wyżsi przyciągają do siebie nowe 16339 II,15| on z sideł zdradzieckich wyzuje..." Co tam, wielmożny panie, 16340 I,13| przedsiębiorstwo, a jutro wyzwie kogo na pojedynek i wszystko 16341 I,11| nadeszła pora nam samym wyzwolić się z oków ciężkości?... 16342 I,9 | rubli na miesiąc nikt nie wyżyje. Wreszcie - jestem tyle 16343 I,10| zdolności, dziś widzą tylko wyzysk i szachrajstwo.~Słuchając 16344 II,13| z nich, Ochocki, zamiast wyzyskać lampy elektryczne swego 16345 I,13| a jeżeli za tanio, to - wyzyskał nas...~Ostatnich wyrazów 16346 I,15| mnie podejrzewać o chęć wyzyskania ich albo - co gorsze - posądzić 16347 II,11| że możesz być nie tylko wyzyskiwany i oszukiwany, ale jeszcze 16348 I,13| Niech raz te łyki oduczą się wyzywać nas..." - mówił sobie baron.~ 16349 II,16| dobrze wychowanymi wystarcza wzajemne zaufanie - odparł baron. - 16350 II,2 | milcząc i obserwując się wzajemnie, gdy nagle rozległ się krzyk 16351 II,7 | nad własną duszę, że bez wzajemności pana niewielka reszta życia, 16352 II,13| wyszły z masy żydowskiej, ale wzbiły się do szczytów cywilizacji. 16353 II,10| odwiedzające baronowę także nie wzbudzały zaufania w pani Stawskiej. 16354 I,16| krew uderzyła do głowy. Wzburzenie spotęgowało się, gdy spostrzegł, 16355 II,9 | Naturalnie, że po takim wzburzeniu nie mogłem już być u pani 16356 II,17| zaczęła po chwili wzburzonym głosem. - Naraził pan osobę 16357 I,6 | istotami, których serce wzburzyła namiętność. Idą do kościoła, 16358 II,1 | społeczny, nie jakiś tam kiepski wzdychacz...~- Masz pan rację - potwierdził 16359 II,8 | zamieniała się w klejnot. Spała i wzdychała z bólu od szpilki; a co 16360 I,10| bitwę, do której zawsze wzdychaliśmy odpoczywając po partyzanckiej 16361 II,13| wieczór i skończyło się tak wzgardliwym pożegnaniem go ze strony 16362 I,5 | do małżeństwa i lekkiej wzgardy dla mężczyzn.~Mąż w szlafroku, 16363 II,17| i pozyskiwania ludzkich wzglądów?...~Na ruchliwej twarzy 16364 II,6 | pani z rozrzutnej w swoich względach nie stanie się oszczędną, 16365 II,17| Zastrzegam sobie u pana niejaką względność w wyborze argumentów.~- 16366 I,4 | skradającym się grabieżcą, miałem względny spokój. Ale gdym oderwał 16367 II,17| brać jak najwięcej, tak we względzie materialnym, jak i w moralnym... 16368 I,12| zastąpili drogę, a później wzgórek ze studnią, gdzie Ochocki 16369 I,10| kolumną. Nasi byli już na wzgórzach, gdzie stały austriackie 16370 I,10| zbrzydły, że człowiek nie wziąłby do ust tego paskudztwa, 16371 I,19| wczoraj ciotka, jest do wzięcia... Panna Izabela milczała, 16372 II,6 | nudny? Przecież nic po to wzięłam pana na spacer, ażeby ziewać. 16373 II,6 | się nie będę... Od razu wzięliby nas na języki..."~Zasnął 16374 I,8 | dzieci byłyby inne; po niej wzięłyby piękność, po mnie siłę... 16375 I,13| swojej żony za pożyczkę wziętą ode mnie..."~Zrobiło mu 16376 I,11| Newtona i Napoleona, razem wziętych... I ja mam z nim współzawodniczyć?... 16377 I,6 | zgęszczają się, a w jej sercu wzmaga się żal, wstyd i niepokój. 16378 II,10| jednak, że uwaga ta nie wzmocniła w Maruszewiczu otuchy. Owszem, 16379 I,10| poważną i majętną kobietę, wzmocniłby się nawet jego kredyt.~- 16380 I,6 | dywan, w pokoju jadalnym wzmocniło się, w jej sypialni przycichło, 16381 II,19| to niepokój o Wokulskiego wzmógł się.~Niepokój jednak zamienił 16382 I,10| nogą.~Tymczasem kanonada wzmogła się tak, że było słychać 16383 II,11| nieboszczyka, że baba runęła na wznak na podłogę wołając:~"Nie 16384 II,6 | dół. ~Na jednym z takich wzniesień furman zwrócił się do nich 16385 II,10| szkołę; sędzia siedział na wzniesieniu jak profesor na katedrze, 16386 I,10| swego konia.~Staliśmy na wzniesionym miejscu, skąd widać było 16387 II,13| mi się pospolitą, dawniej wzniosła, dziś jest płaska... Ale 16388 I,9 | potrafił jej dopomóc. Dlaczego wzniosłe obietnice Chrystusa nie 16389 II,3 | który po chwili zaczyna wznosić się w górę. ~- A ot winda - 16390 I,9 | progu upadłszy na kolana wznosili do góry ręce i oczy, jakby 16391 I,15| wychodziło spoza domu Karasia, wznosiło się nad pałac Towarzystwa 16392 I,15| pilnujące miasta szyldwachy, wznosiły się dwa pomniki. Z jednej 16393 II,3 | regularne plastry, mrówek wznoszących ostrokrężne kopce albo związków 16394 I,14| Liciński głosił, że ten kupiec wzorował się na angielskich przemysłowcach, 16395 I,6 | wciąż. Oko jej przebiega od wzoru do haftu, ręka spada z góry 16396 II,7 | ażeby inni mieli w nich żywe wzory, a po wtóre, ażeby mieli 16397 II,1 | markotniej, może z powodu wzrastającej ciemności. Nie powiedziałbym 16398 I,4 | Toteż mój kapitał ciągle wzrastający był w ciągłym ruchu. - No - 16399 II,5 | jego handlu znowu wzrosły i wzrastały z tygodnia na tydzień. W 16400 II,3 | skończyła się; owszem, do rana wzrosła i rosła coraz bardziej. 16401 II,4 | do rąk; zdziwienie jego wzrosło. ~- To jest chyba ze dwa 16402 II,5 | obroty jego handlu znowu wzrosły i wzrastały z tygodnia na 16403 I,16| a już za dziesięć - może wzrosnąć w czwórnasób... Bo to w 16404 I,17| ludzi harmonizują ze sobą wzrostem i ruchami. On, o głowę wyższy 16405 I,9 | tyle łaśkawi, że niełatwo wzruszę się widokiem nawet tak wielkich, 16406 II,19| na ulicę i zalecał unikać wzruszeń.~Sam doktór jednakże często 16407 II,19| kokietować, czy tylko chce po wzruszeniach odpocząć, ażeby pewniejszym 16408 I,8 | poprzestali na jednomyślnym wzruszeniu ramionami.~Dopiero około 16409 I,17| na scenie wobec pełnego i wzruszonego teatru aniżeli o rok później 16410 II,11| byłoby procesu, Stach nie wzruszyłby się losem pani Heleny, pani 16411 I,19| Wielki Boże!... Chyba zanadto wzruszyło go niespodziewane szczęście... ~- 16412 II,15| Nie, pani. Mój wspólnik wzywa mnie.~- Zysk czy strata?... - 16413 II,15| Płacz, wielmożny panie, i wzywaj boskiego imienia... Nie 16414 II,15| imienia... Nie będziesz go wzywał nadaremnie... "Kto się w 16415 I,7 | dzień bywała u niej albo wzywała do siebie, ale jeszcze ( 16416 II,9 | był przed dwoma laty w New Yorku, a następnie przeniósł się 16417 I,13| tego Bóg wie ile zapłacił Yungowi i Millerowi..."~- Czy mi 16418 II,6 | Co do mnie, gotów jestem zaabonować kilka podobnych wypadków - 16419 II,13| także otrzymał zaproszenie zaadresowane piękną rączką panny Rzeżuchowskiej.~ 16420 II,17| służący oddał Wokulskiemu list zaadresowany kobiecą ręką.~Otworzył go 16421 II,7 | do nich Starski, bardzo zaaferowany, mówiąc: ~- Panie Wokulski, 16422 I,19| Nazwisko Wokulskiego było zaakcentowane w taki sposób, że Starski 16423 I,14| prezesowa z pewnością musiała go zaangażować. Zresztą może i lepiej: 16424 I,16| sandacza, którego Wokulski zaatakował nożem i widelcem. Panna 16425 I,10| że Stach musi być grubo zaawansowany w stosunkach z nihilistami.~ 16426 II,19| Wokulskiemu, mógł... tak oto... zaawanturować się?..~- Proszę pana, ja 16427 II,17| Mówiąc między nami, to żaba, nie kobieta. Myślała tylko 16428 II,17| Myślała tylko o strojach, zabawach i kokietowaniu, ja nawet 16429 II,5 | natychmiast przyjeżdżał i zabawił u niej parę tygodni.~"Nie 16430 II,10| musi to być bardzo droga zabawka - wtrąciła pani Misiewiczowa~- 16431 II,19| najlepiej bawi się sklepowymi zabawkami.~Jak zwykle, tak i tym razem 16432 I,11| miłość, którą traktuje jak zabawkę; podczas gdy dla mnie, który 16433 II,8 | i nawet śniło mu się coś zabawnego.~Nazajutrz, gdy przed śniadaniem 16434 II,6 | Starskiego; jego bezczelność jest zabawniejsza od pana księżowskiej powagi... 16435 II,12| dopóki nie znajdę kogoś zabawniejszego. Jeżeli mi kogo odstąpisz... - 16436 I,14| przykład wydawali się nawet zabawnymi swym odrębnym językiem i 16437 II,10| brwi), potrącił krzesło, zabębnił na szybie i nagle stanął 16438 I,5 | urzędnicy, których obecność zabezpieczała świat od nieporządków społecznych 16439 I,13| ja pożyczę ci firmy, a o zabezpieczenie własności nie ma kłopotu. 16440 II,6 | Pod warunkiem, że ja będę zabezpieczona od dowodów pańskiej tkliwości. 16441 II,16| nie rozpoczęliby wojny nie zabezpieczywszy się od Francji.~Jakże się 16442 I,18| granicę, bo posądzali go o zabicie tej... ~- Ach, pamiętam!... 16443 II,4 | proste - odparł Geist. ~- O zabiciu się myśli wariat, łajdak 16444 I,18| skonsternowany. Jednocześnie zabiega mu drogę inny jegomość, 16445 I,15| rezultacie po wszystkich moich zabiegach - odtrąci mnie... No?... 16446 I,19| wie, czy wszystkie jego zabiegi nie do tego były skierowane... ~- 16447 II,6 | się, tak że mu oczy krwią zabiegły. Odpocząwszy mówił dalej:~- 16448 II,12| Łęcki, nie mogąc już ukryć zabiegów Wokulskiego o pannę Izabelę, 16449 II,8 | proboszcza i kazał Węgiełkowi zabierać się w drogę do Warszawy. 16450 II,10| Stawskiej skończywszy lekcję zabierały się do domu, a ich przecudna 16451 I,5 | serwisu ?... Bo na to, ażeby zabierano nam meble, nigdy nie pozwolę... 16452 II,19| dobądź, synu, trybuszonik i zabierz się do szkliwa... Niech 16453 II,8 | powiedz no mi: w jaki sposób zabierzesz się do wycięcia napisu?... ~- 16454 II,19| do Szprota: wiesz pan co, zabierzmy piwo i chodźmy do starego, 16455 I,11| człowiek i podszedł bliżej.~- Zabij mnie, to sam zobaczysz - 16456 II,4 | próbować... Rozumiesz?... Nie zabijaj się, ale przyjdź do mnie... ~- 16457 I,17| Nie bądźcie głupi, nie żabijajcie się, poczekajcie... Nasz 16458 II,15| nie wydawszy łoskotu. Nie zabiła go, ale otoczyła ze wszystkich 16459 I,14| wielbicielem były strasznym ciosem. Zabiłaby barona, gdyby to uchodziło 16460 I,13| Cztery dni temu o mało nie zabiłem człowieka, dziś dla drugiego 16461 I,18| damy, której o mało nic zabiłeś męża, a dziś chcesz jej 16462 I,10| trzech chłopów, a chłopi zabili nam drągami huzara.~I Bóg 16463 II,2 | Społeczeństwo, jeżeli nie zabiło mnie przy urodzeniu, jeżeli 16464 I,14| Marszałek nasuwał jej na myśl zabitego i oparzonego wieprza, jakie 16465 I,19| sercu Kazia odnowią się zabliźnione rany... Choć szkoda, żeś 16466 II,10| Czekali nas przy schodach tak zabłoconych, jak gdyby przeszedł tędy 16467 I,18| baronowa na cały głos - nędzny zabójca ma obrońcę, ale biedna, 16468 I,1 | trzeci elegant, który nosił zabójcze dla płci pięknej wąsiki, 16469 II,11| świętego Jana.~ mnie głowa zabolała, ale cóż robić? Aj, te baby, 16470 I,9 | mnie już o nic głowa nie zaboli...~- Nie pójdziesz do żadnego 16471 II,3 | że w tym miejscu może mu zabraknąć przymiotników i stopni najwyższych. ~- 16472 I,10| który był prawie trzeźwy, zabrałem go do siebie na herbatę.~ 16473 II,3 | pretensji do Prusaków, choć zabrali nam Alzację i spory kawał 16474 I,3 | coraz droższy, za kwaterę zabraliby ci całą pensję, a nawet 16475 II,2 | tako utrzymujemy porządek! ~Zabraliśmy się do odejścia. ~- Więc 16476 II,17| hałas, kilkunastu mówców zabrało głos i po bardzo ożywionych 16477 II,4 | licząc, jednemu człowiekowi zabrałoby dwadzieścia lat pracy. Ale 16478 II,1 | opuszczał sklep przed ósmą i zabrawszy jejmość szedł z nią do teatru 16479 I,18| robiłbym... No, chociaż jeżeli zabrnął w politykę..." ~Na tych 16480 II,8 | trochę... ~"No, przecież nie zabronię jej - myślał - siadać, przy 16481 II,18| że wszystko idzie dobrze. Zabronił mi: piwa, kawy, wina, prędkiego 16482 I,19| za fatalizm!...Konsylium zabroniło mi jechać do Paryża i pod 16483 I,15| mnie jednemu miałoby to być zabronione? Jeżeli zaś ten zasadniczy 16484 II,19| wiedział, że panu Ignacemu zabroniono podnosić się.~Za to przez 16485 I,13| fryzjerem, no?... Może mi zabronisz?...~- A niech się jaśnie 16486 II,4 | zakończył Geist podając zabrudzoną notatkę. ~Wokulski wręczył 16487 II,8 | znowu kamień zamknął się, zabulgotało w potoku. Od tego dnia mój 16488 I,14| jest istotnie barbarzyńskim zabytkiem. Bo Wokulski (biorąc go 16489 II,11| można się było na śmierć zacałować przy tej pięknej kobiecie.~ 16490 II,1 | wyjść z piwnicy? A tobie zachciewa się od razu skoczyć ze sklepu 16491 II,17| dawne czasy, kiedy jeszcze zachęcała go do urządzania owacyj 16492 I,7 | i spojrzeniami łagodnej zachęty~" 29 a 36 - to 65, a 15..." - 16493 I,8 | wodę prosto z wodotrysku; zachlapał się od stóp do głów, ale 16494 I,11| okno, ażeby nie zobaczyć zachmurzonego nieba, i znowu do południa 16495 II,2 | winne panom za lipiec... ~Zachmurzyłem się jak Lucyper i nabrawszy 16496 I,1 | odezwał się ajent.~- Ehe! - żachnął się radca. - Daj no, Józiu, 16497 II,5 | dalekim Wschodem i dalekim Zachodem. "Wszystko, co umiem, wszystko, 16498 I,11| handlową stacją między Europą zachodnią i wschodnią. Tu zbiera się 16499 II,8 | ziemia od wschodnich do zachodnich kresów napełniona była ciszą, 16500 I,10| było po bitwie. Tylko na zachodniej krawędzi horyzontu jeszcze 16501 I,8 | szelest duchów wracających ku zachodowi. Dopiero później przyszło 16502 II,7 | połyskując czerwonymi blaskami zachodu. ~- Pan był pierwszy raz 16503 II,2 | kto z nas jutro zobaczy zachodzące słońce... Pan zna to uczucie, 16504 I,18| sobie w głowie, a potem - zachodzę ja sobie tu i słucham, co 16505 II,1 | trzecim roku począł co wieczór zachodzić do mego pokoju na gawędkę 16506 II,13| odgadując, co się z nim dzieje, zachodził w różnych porach dnia i 16507 II,12| Wokulskiemu.~Z intencją nieraz zachodziła do sklepu. Parę razy wcale 16508 II,8 | odpowiadał, nie wiedział... ~Zachodziło słońce, a na niebie pokazały 16509 I,19| nadmiaru światła panu Ignacemu zachodziły łzami oczy i czarne płatki 16510 II,8 | co robić. A w Warszawie zachodźże do mnie. Wrócę jednocześnie 16511 I,12| myślał bowiem, że może zachorować. Potem objął za szyję, 16512 I,2 | cóż zrobię, kiedy matka mi zachorowała i musiałem szukać doktora. 16513 I,11| deszcz albo która z pań zachoruje?"~Wybiegł na ulicę i błąkając 16514 II,14| chcesz mi pan wydrzeć~- O!... zachowajże pan ten drogi skarb - odparł 16515 II,12| Wokulskiego (co w najgłębszej zachował dyskrecji) starał się o 16516 I,19| połowę lipcowych upałów zachowałbym na grudzień..." ~Nagle spojrzał 16517 II,2 | przyznać, że ja na jej widok zachowałem się z godnością; ale Wirski 16518 II,8 | do podziemiów, gdzie zachowane wielkie skarby, jakich by 16519 I,12| Wokulski nową formę prawa zachowania siły, gdzie gniew dyrektora 16520 II,12| diabelnie energiczny", a jego zachowaniem się; wcale nie wyglądał 16521 II,17| potrzeby, na zimno, przy zachowaniu pozorów cnoty, na to już 16522 I,14| Tajemnica była jeszcze tak zachowywaną, że kiedy panna Izabela 16523 II,7 | mniej ufać poetom, kiedy zachwalają miłość jako najwyższe szczęście..."~- 16524 II,17| leży sekret mego chwilowego zachwiania, na którym zresztą udało 16525 II,12| jak tego roku.~- Bo jesteś zachwycająca - odpowiedziała krótko panna 16526 II,12| państwa Rzeżuchowskich.~- Coś zachwycającego, coś oryginalnego!... powiadam 16527 II,6 | Ale pani Wąsowska nie zachwycała się. Pędziła z góry na złamanie 16528 I,17| hrabia. - Przedwcześnie zachwycaliśmy się nim, chociaż... spółkę 16529 II,19| ja panu dam znać, tylko zachwycę języka... Chociaż wątpię... 16530 II,4 | Zabawię jakiś czas. ~- Ach, zachwycił pana Paryż!... - rzekła 16531 I,18| Izabeli wyrażało najwyższy zachwyt, wtedy Wokulski pocierał 16532 II,12| gwiazdy, po niebie jego zachwytów przelatywał obłok i rzucał 16533 I,16| do dyspozycji, a nie mógł zaciągać długów bez narażania swego 16534 I,11| umizgają się do kobiet, zaciągają długi - jak reszta śmiertelników, 16535 I,6 | nie pozwolę ojcu, ażeby zaciągał się do jakichkolwiek spółek, 16536 I,16| pan chce mnie zmusić do zaciągania nowych. Czy to właściwe?... ~- 16537 I,6 | dawniej, dlaczego pozwolił na zaciąganie długów u Mikołaja?... A 16538 I,10| wypędzili, do Szwabów się nie zaciągnę...~Mimo to legł na barłogu. 16539 II,19| kariera...~- I panna Izabela zaciągnęła się w ich szeregi?...~- 16540 II,19| To jest, właściwie zaciągnęli ... Przykro mi to mówić, 16541 I,6 | ona wynagrodzi Mikołaja za zaciągnięte długi.~Ale czyż jej wypada 16542 II,2 | nie odbiera pensji, dach zacieka, cyrkuł ekscytuje nas, ażebyśmy 16543 I,17| rozmawiać z Obermanem, bardzo zaciekawiało lokaja. Jużci, o zgubionych 16544 II,7 | człowiekiem niepospolitym, zaciekawiła się; dowiedziawszy się zaś, 16545 I,13| widać ślady deszczowych zacieków. Znajomi kłaniali mu się, 16546 II,6 | popatrzyła, potem nagle zacięła konia i skręciła na prawo, 16547 I,12| białego kapelusza współcześnie zacięli konie. Jeden wjechał drugiemu 16548 II,17| targi, muzea, tym mocniej zacierała się sylwetka kobiety spoczywającej 16549 II,17| wszedł Ochocki. Spojrzał na zacietrzewionego doktora i zapytał:~- Przeszkadzam 16550 II,1 | pierwsze krople deszczu, a zacietrzewiony mówca nagle ochłonął i skoczywszy 16551 I,13| Mimo to zaczął, niekiedy zacinając się:~- Chciałem szanownemu 16552 I,19| odpowiedział inny głos nieco zacinający z żydowska. ~W tej chwili 16553 I,4 | Ten spokojny chleb - mówił zaciskając pięści - dławił mnie i dusił 16554 I,19| Wokulski siedząc na kanapie zaciskał pięści, ale milczał. W tej 16555 II,12| na myśl Wokulski. Wtedy zaciskała drobne pięści i mówiła do 16556 I,8 | gdzieś na dół tym rynsztokiem zaciśniętym odwiecznymi murami.~" Cóż 16557 II,19| pokoju - i miejsce, widzę, zaciszne. Ehe, he!... my tu będziem 16558 II,12| słońcem, którego nie mogły zaćmić jakieś przelotne chmurki, 16559 II,19| wąskim nożykiem. Na chwilę zaćmiło mu się w oczach i doznał 16560 I,18| sprawiedliwość boska odkryje, a zacni ludzie ukarzą pogardą. Zastanów 16561 II,1 | w tym razie najbardziej zacofane państwa wyprzedziły najbardziej 16562 II,16| myślę, że to jest wielki zacofaniec. Zresztą, co znaczą owe: 16563 II,17| między Żydami postępowymi i zacofanymi o naszą skórę, a ja mam


1-biedn | biedu-chodn | chodz-defek | defil-ducho | duchy-flasz | flegm-guwer | guzam-kacpr | kadz-kondy | kones-laja | lajda-marne | marni-mular | mulni-naraz | narko-nieum | nieur-odbie | odbij-ogrod | ogrom-ozeni | ozieb-plamk | plane-pojed | pojel-posta | poste-prusa | prusk-przyc | przyd-rejen | rejes-rozwi | rozwo-sklon | skner-spraw | sprez-szale | szalo-tlumi | tlumo-uklad | uklon-utysk | utytu-witaj | wital-wycze | wyczy-wyrob | wyrok-zacof | zacyt-zapra | zapre-zbomb | zboza-zmruz | zmusi-zzyma

Best viewed with any browser at 800x600 or 768x1024 on Tablet PC
IntraText® (V89) - Some rights reserved by EuloTech SRL - 1996-2007. Content in this page is licensed under a Creative Commons License