1-biedn | biedu-chodn | chodz-defek | defil-ducho | duchy-flasz | flegm-guwer | guzam-kacpr | kadz-kondy | kones-laja | lajda-marne | marni-mular | mulni-naraz | narko-nieum | nieur-odbie | odbij-ogrod | ogrom-ozeni | ozieb-plamk | plane-pojed | pojel-posta | poste-prusa | prusk-przyc | przyd-rejen | rejes-rozwi | rozwo-sklon | skner-spraw | sprez-szale | szalo-tlumi | tlumo-uklad | uklon-utysk | utytu-witaj | wital-wycze | wyczy-wyrob | wyrok-zacof | zacyt-zapra | zapre-zbomb | zboza-zmruz | zmusi-zzyma
Tom, Rozdzial
16564 II,7 | szlachetnością. Przepraszam, że zacytuję tutaj słowa, które często
16565 I,5 | kinderbale.~Wśród stałej ludności zaczarowanego świata ukazywał się od czasu
16566 II,4 | wiem, przez kogo jestem tak zaczarowany..."~Uczuł łzę pod powieką,
16567 I,5 | odpowiedziałaby, że świat jest zaczarowanym ogrodem, napełnionym czarodziejskimi
16568 I,19| Suzin ma na twój przyjazd zaczekać parę dni? - Nie wiem jeszcze,
16569 II,14| ani pokoju dla mnie.~- Zaczekajże mówiła gorączkowo baronowa. -
16570 I,9 | łzy pociekły ze złości. Zaczęłam prosić Pana Boga, ażeby
16571 I,13| wtóre - kto zaręczy, że nie zaczęłyby snuć im się różne kombinacje
16572 I,8 | nieśmiało - ale jak mnie kto zaczepi: skąd mam tyle pieniędzy?...~-
16573 I,17| ażeby stanąwszy na chodniku zaczepiał jak żebrak ludzi i pytał: "
16574 II,1 | drugi stołownik. ~Stach zaczepił nogą o podłogę i po chwili
16575 I,11| cuda, pani Meliton sama zaczepiła go o pannę Izabelę ofiarowując
16576 II,14| Marianna, uchyliwszy drzwi zaczepione na łańcuch, zobaczyła w
16577 I,10| powieki.~Szczęściem, obie te zaczepki słyszał Wokulski. Wstał
16578 II,7 | rzekła, mocniej niż zwykle zaczerwieniona, panna Ewelina. - Zresztą
16579 I,19| wdzięcznością spoglądając na niego zaczerwienionymi oczyma. - Nie przywykłem
16580 I,18| Rzeckiego. Panu Ignacemu zaczęty krążyć po głowie bardzo
16581 I,6 | który zrozumiał moje idee, i zacznę działać.~- Któż to jest? -
16582 I,6 | prostując się. - My dopiero zaczniemy triumfować i bodaj czy nie
16583 II,17| jaki cel, jakikolwiek, i zacznij nowe życie. Rób dalej majątek
16584 II,14| nazwiska?~- Ale owszem!... Zacznijże się nareszcie mną opiekować,
16585 I,13| Wokulskiego i rzekł, jakby na nowo zaczynając rozmowę:~- Zawsze jednak,
16586 I,9 | pierwsza sesja i w imię boże zaczynajmy.~"Nie ma jej!" - myślał
16587 I,3 | Kaffee ist schon fertig...~I zaczynała rozlewać kawę w białe fajansowe
16588 I,11| fakultety (ja w tym wieku ledwie zaczynałem się uczyć...) i już zrobił
16589 II,2 | trwonicie jej majątek i żądacie rozwodu... ~"Więc to Maruszewicz -
16590 I,17| nieco zmniejszają udziały i żądają bardzo szczegółowej kontroli
16591 I,7 | kapelusz, potem młody człowiek żądający cygarnicy, nareszcie trzy
16592 I,17| was czego potrzebuje?... Żądajcie, rozkazujcie, proszę was...
16593 I,17| odwiedzał, ba!... nawet żądała, aby ją o co prosił... ~"
16594 II,11| ubliżyć panu, tym więcej, że żądałem od pana satysfakcji, a pan
16595 II,17| spółkę tylko na rok i sami żądaliście takiego prowadzenia interesów,
16596 II,1 | męczeństwa, tym natarczywiej żądamy go od bliźnich. ~- Sprzedał
16597 II,13| jednym z najtrudniejszych zadań, jakie mu kazano rozwiązać.
16598 I,19| nie wypędzał przesadnymi żądaniami z domu, gdzie moja jedyna
16599 II,10| tam u nas jakiś bursz z żądaniem, ażebyśmy się wynosili...
16600 II,12| gorsza, wręcz odmawiał jego żądaniom.~"Szorstki człowiek... interesowny...
16601 I,14| oprócz tego ciosu, jaki zadano jej dumie.~Tu zaszła zmiana
16602 I,18| interesantów. Wszyscy oni mają zadarte głowy i patrzą na komorników
16603 II,7 | dobrze nosił - wtrąciła nieco zadąsana pani Wąsowska. ~- Dajże
16604 II,4 | franków za konferencję, począł zadawać mu pytania: ~- Więc twierdzisz
16605 II,19| balonów... A jeżeli mędrcy zadecydowali, że Geist jest wariatem,
16606 II,2 | baronowa, że w tej sprawie zadecyduje sam gospodarz, pan Wokulski.
16607 I,12| środkujące między szyją a zadem, a czwarty wygląda tak,
16608 I,6 | położenie!... Już miesiąc zadłużają się u swego lokaja, a od
16609 I,5 | liberalnego i zresztą bardzo zadłużonego. Na takie stosunki trzeba
16610 I,18| jaki też sposób dobry Bóg zadowoli sprzeczne żądania pani baronowej
16611 I,13| Sułtankę...~- Postaram się zadowolić pana barona.~Rozstali się
16612 I,16| praktykę, zanim potrafi zadowolnić pana. W jego imieniu proszę
16613 I,17| jasna: byłem się szpilką zadrasnął, muszę posyłać po trumnę
16614 II,7 | niej, nie było wybuchem zadraśniętego uczucia, ale dawno wyuczoną
16615 II,17| po salonie. W Wokulskim zadrgał gniew., ale go opanował.~-
16616 II,11| przebaczył tej, co z niego zadrwiła, ale jeszcze tęsknił do
16617 I,4 | podnosząc brwi.~Wokulski zadrżał z gniewu i zerwał się z
16618 II,19| feudalizmu. Zginął, aż ziemia zadrżała... Ciekawy typ, ciekawy...~
16619 II,3 | się pod kątem prostym, są zadrzewione... ~"Pójdę w kierunku ściany
16620 II,10| Jeszcze nie, choć tu jest zaduch... Ale strasznie boję się
16621 II,19| jedzie teraz do Indyj..."~Zadumał się, wstał z łóżka, ubrał
16622 I,9 | zapomniała o człowieku.~Zadumała się i nagle, położywszy
16623 I,19| do swego buduaru, głęboko zadumana. ~Niepokój trapiący ją od
16624 II,6 | młodzi. Przecież ona - dodał zadumany - będzie i tam należała
16625 II,5 | do głowy i musi być także zadurzona, jeżeli nie w jego wdziękach,
16626 I,18| we drzwiach. Już, już... zaduszą go...Nagle czuje przed sobą
16627 I,10| jak igły w papierku. Potem zadymiło się, zgrzytnęło jak łańcuch
16628 II,6 | miejscu, była zarumieniona i zadyszana. ~- Dosyć - rzekła - teraz
16629 I,18| kobiety, które przypędziła tu żądza wysłuchania sławnego procesu
16630 II,6 | się w koło i przysiadał na zadzie. - Za bramą ruszamy galopem...
16631 I,8 | wszedł i znowu cofnął się zadzierając do góry głowę, jakby czytał
16632 I,9 | nawet pod łachmanami.~- Zadziwiające!... - mówiła dama w brylantach. -
16633 II,17| cudzej niedoli, że sam się zadziwił.~Coś we mnie umarło!..." -
16634 II,19| sklepu, co jeszcze więcej zadziwiło Rzeckiego.~- Skądeś się
16635 II,17| na twarz biją mu ognie.~Zadzwoniła. Wszedł lokaj.~- Proszę
16636 I,18| od razu znalazł dzwonek. Zadzwoniwszy jednak aż siedm razy na
16637 II,17| bieganina pieszych, ich zafrasowane lub uśmiechnięte twarze.
16638 I,10| hucznym obiedzie byłem dziwnie zafrasowany i chciałem Szumana pociągnąć
16639 II,19| a tęgi mózg?... No, ale zagadałem się... Bywaj mi pan zdrów...~-
16640 II,3 | jedyną siłą twórczą, więc... zagadka rozwiązana... ~"Na północy
16641 I,9 | tymczasem rozmawiano.~- Jakaś zagadkowa figura ten pan - mówiła
16642 II,12| uścisnął ją i powiedział te zagadkowe słowa:~- Szanowna kuzynko,
16643 II,17| z głową w chmurach i z zagadkowym napisem u stóp: "Niezmienna
16644 II,10| zaś rozmowę o kanalizacji zagadnął go o kamienicę. Byłem przy
16645 I,11| przybrało już formę praktycznego zagadnienia.~"Cóż to za okrucieństwo
16646 II,10| panna stanie do przysięgi...~Zagadnięta, z najwyższym przestrachem
16647 I,8 | obchodzą mnie, ponieważ on zagarnął mój majątek, o który w tej
16648 II,17| jakie towary... I ledwie zagarnęli sklep, już wkręcają się
16649 II,13| zagarnięciu naszego sklepu?~- Nie zagarnia, tylko kupuje! - zawołał
16650 II,11| Tak wszystko ci Żydzi zagarniają, że w końcu trzeba im będzie
16651 II,13| to już wówczas myślał o zagarnięciu naszego sklepu?~- Nie zagarnia,
16652 I,8 | przez mgnienie oka, aby zagasnąć na całą wieczność, i to
16653 I,11| naprzód, chyba że umysł mu zagaśnie..."~"Dobrze, a jeżeli on
16654 I,3 | wierzę w jej ostateczne zagaśnięcie. Co mi tam Bismarck, Gambetta
16655 II,17| w tej chwili jest, ażeby zaginął najdrobniejszy ślad mojej
16656 II,4 | miejscowości, w których zaginiony przebywał opuściwszy Warszawę. ~"
16657 II,4 | liczne stosunki dała mu o zaginionym dokładną wiadomość. ~- To
16658 II,10| pomyślałem. - Diabli z tymi zaginionymi mężami, którzy po kilku
16659 II,16| podwórze. A oni, panie, zaglądają w moje okna, strzelają do
16660 I,4 | się na ramieniu Ignacego i zaglądając mu w oczy rzekł łagodnie:~-
16661 II,7 | do obserwatorium. ~- Ależ zaglądajcie sobie, moi kochani, tylko
16662 I,6 | uśmiechem. - Cały dzień nie zaglądałaś do mnie, Florciu.~- Nie
16663 II,15| wiedzą, że jesteś hultaj.~- Zaglądałeś, baron, w moje serce?...
16664 II,11| które mogły uchronić się od zagłady. I oto jakich mamy dziś
16665 II,8 | skrzydłami podniesionymi jak żagle. ~Później Wokulski nie umiał
16666 I,3 | stopniowo cichnął, jakby zagłębiając się w studni, potem umilkł
16667 I,8 | ludność dzielną, jak dziś mamy zagłodzoną lub chorą."~A potem, nie
16668 I,11| Szczególniej, gdy się już zagnieździ. A nie zapomnij pan - dodała -
16669 II,12| by go opuścił, ale chyba zagoiłyby mu się rany.~- Pan myśli,
16670 I,17| jutro... A oto pieniądze na zagospodarowanie się. Pożyczam je; zwróci
16671 I,10| boju w różnych punktach zagrały pułkowe orkiestry. Przyleciał
16672 II,2 | No i on... biedak, uciekł zagranicę. W roku zeszłym znalazł
16673 I,10| ruskich tkanin i galanterii zagranicznej, on zorganizował całą administrację.
16674 I,11| uczęszczanych, nawet na zagrodzonych ścieżkach, wszędzie było
16675 II,17| wspólnik, to błazen.~- A jak zagryziecie owych wielkich panów, to
16676 II,1 | handlem, zerwał ze znajomymi i zagrzebał się w naukowych książkach. ~
16677 I,6 | żeby się ośmielił...~- Zagustować we mnie?... - przerwała
16678 II,17| tego...~Wokulski był tak zahukany, że nie umiał zdobyć się
16679 I,13| wydatki...~Błogi uśmiech zaigrał na zniszczonej twarzy barona
16680 II,6 | złamanie karku, jakby chcąc zaimponować swemu towarzyszowi odwagą.
16681 II,17| wyznać, żeś mi pan trochę zaimponował. Trochę... Ale nie wytrzymałeś
16682 II,14| córki...~W taki sposób baron zainstalował się w mieszkaniu swojej
16683 II,10| Zaraz po Bożym Narodzeniu zainstalowałem panią Stawską w sklepie
16684 II,14| szepnęła upokorzona baronowa.~Zainstalowawszy się na górze, gdzie mu jeszcze
16685 II,15| nawet kilka zdań, które go zainteresowały, i zadał sobie pytanie:
16686 II,17| wiesz pan, jakie wynalazki zainteresowałyby ich?... Tylko dwa: jeden,
16687 II,5 | jest przedmiotem ogólnego zainteresowania. Mnóstwo osób kłaniało mu
16688 II,13| gwałtownym ruchom, wielkiemu zainteresowaniu, bezświadomej szarmanterii
16689 II,1 | Jestem pewien - odparł Leon z zaiskrzonymi oczyma - że gdybyś choć
16690 I,11| spokojniejsze ustronie. Na niebie zaiskrzyło się kilka gwiazd, przez
16691 I,10| tylu jedzących osób był zaiste okazały. Kiedy zaś wśród
16692 I,2 | masła albo wisiały zwłoki zająca.~Lecz im mniej wychodził,
16693 I,13| którym przebiegają płochliwe zające. Przypatrywał się młodzieńcowi
16694 II,12| oddzielnie gotowane... Formalnie zajadamy się nią: ja, książę Kiełbik,
16695 II,8 | Były wilki takie na niego zajadłe, że co im piana padła z
16696 I,18| czerwonymi oczyma i wyrazem zajadłości na twarzy kręcił się jak
16697 II,13| rozwesela... Taki, bestia, zajadły.~Wokulski spojrzał na zegarek.
16698 I,13| innego - odparł doktór bez zająknienia. - Z kimże?...~- Z baronem
16699 II,2 | trzeciego piętra. - Ja sam zająłem to mieszkanie i będę w nim
16700 I,11| dyskretną radością twarz księcia zajaśniała w tej chwili blaskiem prawdziwego
16701 II,6 | bardziej. Panna Felicja, zająwszy miejsce wdówki obok Wokulskiego,
16702 I,11| takich przeszkód, więc - zajdę dalej od niego...~Wokulski
16703 II,9 | mnie nie spostrzegł.~- Nie zajdziesz do pani baronowej? - zapytałem
16704 II,10| miał ożenić?...Panna Łęcka zajechała ci w głowę... Bodajbyś tego
16705 II,1 | gdzieżeś był do tej pory? ~- Zajechałem na Dziekankę, ale było mi
16706 II,19| Siedli w dorożkę i pędem zajechali przed dom, w którym mieszkał
16707 I,10| ledwie około dziesiątej zajechaliśmy do Warszawy. Muszę dodać,
16708 II,13| wszystkich tych filantropijnych zajęciach panna Izabela przyjmowała
16709 II,17| Zerwał z dotychczasowymi zajęciami, zerwał z ludźmi i już nie
16710 I,9 | nie przeszkadzać pobożnym zajęciom, przeszedł na stronę panny
16711 II,2 | z jaką oddawał się temu zajęciu, jestem pewny, że przynajmniej
16712 I,10| się później obrachujemy. Zajedź wprost do mego sklepu na
16713 I,19| każ zaprząc konie. Niech zajedzie przed sklep. ~- Kochany...
16714 II,6 | naprzeciw niej. Potem wdówka zajęła miejsce obok barona, Starski
16715 I,11| nas i tanie. Spółka, która zajęłaby się nimi, mogłaby mieć piętnaście
16716 II,11| pchamy ich, błagamy, aby je zajęli. Mego sklepu nie kupi żaden
16717 II,3 | pod warunkiem, żeby go to zajęło i rozgrzało, nie przeszedłby
16718 I,18| Maria!..." ,~Około stołu zajętego przez komorników robi się
16719 I,11| wszyscy - mruknął ktoś w kącie zajętym przez szlachtę, która nienawidziła
16720 I,18| chwili przed gmach sądu zajeżdża powóz, a w nim pan Łęcki.
16721 I,9 | Wokulskiego!... Wokulski, zajeżdżaj!... - powtórzyli stojący
16722 II,11| kilka karet, inne jeszcze zajeżdżały; ale już pierwsze piętro
16723 II,9 | Ale teraz już na dobre zajmę się awanturą pani Stawskiej
16724 I,12| oddam berejterowi, niech on zajmie się puszczeniem go na wyścigi...
16725 II,17| ogłoszą pana za znakomitość i zajmiesz takie stanowisko, na którym
16726 II,13| karety i pobiegł do kamienicy zajmowanej przez pana Łęckiego, gdzie
16727 I,15| was wyobrażał sobie mnie zajmującego się podobnymi kwestiami?..."~
16728 II,19| nie zaglądał. A gdyby i zajrzał, przekonałby się, że panna
16729 I,9 | odparł z uśmiechem. - Śmierć zajrzała mi w oczy.~- Nie dziw się:
16730 II,17| dwudziestu latach pierwszy raz zajrzałem do synagogi i usłyszałem
16731 I,7 | drogę.~- Wychodzisz?... Może zajrzysz do tamtego sklepu - rzekł.~-
16732 I,14| Wokulski bez względu na zajście z baronem nie zniechęcał
16733 I,10| tym durniem, który jest zakałą rodu Minclów!... rzekł do
16734 II,8 | ja ją aby znam?... Jest zakamieniałą arystokratką, no ale nie
16735 II,19| sklep Mraczewskiemu, ażeby zakasować Szlangbauma, usłyszał gwałtowne
16736 II,17| patrzę, leci sam pan baron, zakaszlany, aż posiniał, i pyta:~"Nie
16737 II,10| bardzo smutny i dziwaczny zakątek, wszystko w nim bowiem zostało
16738 II,17| choroby, ale jest objawem zakażenia społecznych soków. Co się
16739 II,1 | niespełna we dwie doby na zakażenie krwi, tyle tylko mając przytomności,
16740 I,6 | siwe wąsy, swój ciemny żakiet bez zarzutu, gładkie spodnie,
16741 II,6 | tak dobrze jak krój jego żakietu. Zawsze tak samo unika panien
16742 II,9 | szlachetnych przyjaciółek i zakląć na wszystkie świętości,
16743 I,17| drzwi, zasuwanie zatrzasku i zakładanie łańcucha, nagle wrzasnął: ~-
16744 I,12| na środku stał dyrektor zakładu, mężczyzna z miną wojskową,
16745 I,13| jesteśmy w gorączce. Nasz zakładzik o pięćdziesiąt rubli stoi,
16746 II,13| nie chce gadać, takem go zaklął, że mi w końcu powiedział: "
16747 I,10| paręset kroków przed nami zakłębił się dym. Coś trąbiono, alem
16748 II,8 | pani może zdjąć ze mnie to zaklęcie. Powiedz, że nie masz i
16749 II,16| Türr na wszystkie świętości zaklina Garibaldiego, ażeby nie
16750 II,10| i tak przepraszała, tak zaklinała, aby jej przebaczyć, że
16751 II,17| jednych znajomi i nieznajomi zaklinali go, ażeby nie cofał się
16752 I,18| Bogu ducha. Upamiętaj się, zaklinam cię - życzliwa..."~Skończywszy
16753 II,10| się nie wolno i że każdy, zakłócający porządek, ulegnie karze
16754 II,10| zaczął podawać im salopy, że zakłopotane biedaczki ucałowawszy panią
16755 II,12| tej pory nie mogła ukryć zakłopotania, ile razy wymawiano przy
16756 I,14| wybuchu spokojnie, prezesowa z zakłopotaniem, a ojciec nie odzywał się
16757 I,13| miał zawsze wobec ludzi zakłopotanych.~- Chwileczkę tylko zabiorę
16758 I,10| zrobiło się tak gorąco że nasi zakłuli i zarąbali trzech chłopów,
16759 II,17| przepraszam panią, potrafiłbym zakneblować usta. .~- Co?..: co?...~-
16760 II,7 | szczęśliwym pożyciu nagle zakocha się i oszukuje męża... Nieraz
16761 II,13| Stawskiej... Ona naprawdę zakochała się w Wokulskim.~- Ehe!...
16762 I,8 | piąte?~- Piąte już zrobiłeś: zakochałeś się.~- Ja?... W moim wieku?..~-
16763 II,13| mnie nie umizgać, bo dla zakochanej kobiety mężczyzna jest ołtarzem...
16764 I,13| Milczący dotychczas egiptolog zakomenderował, przeciwnicy wycelowawszy
16765 II,8 | kawalerem w inną stronę! - zakomenderowała pani Wąsowska. - Panie Starski,
16766 II,9 | jest adwokatem księcia) i zakomunikowałem mu wiadomość Maruszewicza.~-
16767 II,9 | odwiedź te panie i sam zakomunikuj im wiadomość...~- A cóż
16768 II,8 | pan do mnie wstąpi. Może zakomunikuję panu wiadomość o wynalazku,
16769 I,10| zbierze się kongres dla zakończenia wojny wschodniej... I kongres
16770 II,12| ryby, zwierzyna, ale na zakończenie, dla amatorów, wie pani
16771 I,18| jest w teatrze, akurat po zakończeniu trzeciego aktu, w chwili
16772 I,12| bardzo długi cybuch, u góry zakończony funtowym bursztynem i piórkiem.~-
16773 II,17| wyniósł złudzenia, które zakończyły się rozkładem jego duszy -
16774 I,10| razie ciemna to figura - zakonkludował dychawiczny. - Rzuca się
16775 II,14| tercjarsku. My nie lubimy zakonnic.~- Marysia!... Marysia!...~-
16776 II,12| wiadomości dostarczyły księciu zakonnice. Był jakiś furman w Warszawie
16777 II,4 | obiecywał mu wskazać skarby zakopane przez sztab Napoleona I
16778 I,11| się, że jest niezawodnie zakopany, wzięła na opiekę psa; znowu
16779 I,12| dziwny interes. Nie tylko pan zakopuje w mury gotówkę i traci na
16780 I,10| z więzienia w roku 1846, zakotłowało się w całej Europie. Nikt
16781 II,8 | skąd mu się biorą takie żakowskie myśli. Przecież panna Izabela
16782 I,16| i w przystępie jakiejś żakowskiej radości postanowił robić
16783 I,6 | On nie wzdycha, ale zakrada się do łask ciotki, ręce
16784 II,9 | schadzki na mieście, nie tylko zakradasz się do niej po nocach, co
16785 II,14| stracisz miejsce, jeżeli mi tu zakradnie się jaki student. Mam już
16786 I,16| tej samej porze pan Tomasz zakręcając siwego wąsa spacerował po
16787 II,10| ruchy, a lewą kokieteryjnie zakręcał wąsik, wysoko podnosząc
16788 I,2 | wbiegł ciężkim kłusem i zakręcił gaz. Po chwili rozległo
16789 I,2 | szafy i szyby w oknach, zakres swojej działalności i subiektów;
16790 I,13| omieszkawszy zrobić przy nim zakrętu.~- Miło mi będzie - dodał
16791 II,8 | czterdzieści groszv za pisanie. A o zakręty to tak się dopominał...~-
16792 I,13| mdleje i rzuca mu się na zakrwawione piersi... Jak płaci wszystkie
16793 I,18| dziesięciorublówek i jedną z nich daje zakrystianowi, który schyla się do ziemi. ~-
16794 I,5 | Renu rozdarła chmury, które zakrywały słońce. To samo przecie
16795 I,8 | Lecz u nas wyższa warstwa zakrzepła jak woda na mrozie i nie
16796 I,10| ożenek - odparł gruby głos zakrztusiwszy się nieco - bogaty ożenek
16797 I,8 | kierunku szukał zajęcia, zakrzyczano go i odesłano do handlu...~"
16798 II,15| gdyby nie miał z nim jakichś zakulisowych interesów - odparł z uśmiechem
16799 II,17| zapełni"~Na drugi dzień zakupił wagę precyzyjną i kilka
16800 II,4 | wszystkim wyjeżdżał Suzin zakupiwszy kilkanaście statków. Najzupełniej
16801 I,18| tam robić jakieś ogromne zakupy towarów. Nasz stary nie
16802 I,10| dalej - było przecie takie zakute Szwabisko, że wylazł z trumny
16803 I,11| nawet tak niegrzeczny, że zakwateruję się do pańskiego powozu,
16804 II,11| Do listu ośmieliłem się załączyć pudełko zabawek dla Heluni.
16805 I,12| Maruszewicz. I gdyby hrabia nie załagodził afery, pan Krzeszowski miałby
16806 II,1 | zrobić?... ~W tym miejscu załamał mu się głos: Leon dostał
16807 I,5 | krześle usiąść bez obawy załamania się, na fotelu marzyć.~Kto
16808 I,19| foteli stanąwszy przed nim z załamanymi rękoma, jak zrozpaczony
16809 II,9 | ręce...~Wstałem od stołu zalanego piwem, zapłaciłem w bufecie
16810 I,8 | wydawać reszty, tak pieniądze zalatują cebulą.~Wokulski nic nie
16811 I,12| brudnej substancji, nieco zalatującej tytuniem. Wokulski podał
16812 II,9 | podły zapach kalafiorów zalatujący z kuchni.~Siedliśmy. Wokulski
16813 I,10| tu, u diabła, tak czosnek zalatuje, panie Klejn?..~Zaś w kwadrans
16814 II,3 | masz czasu dosyć, więc załatw się z tymi interesantami,
16815 I,19| poczciwego Wokulskiego, to mi to załatwi... ~Panna Izabela mimo woli
16816 II,4 | Pewnego dnia, jak zwykle, załatwiał się z interesantami w salonie
16817 I,10| rozmowy dwaj chłopcy i subiekt załatwiali interesantów, na których
16818 II,16| ja - tylko na przyprzążkę załatwiam interesa Stacha. Przed październikiem
16819 I,10| Szmeterling, rymarz. Ile razy załatwiamy rachunek, mówi:~- Nie mógłby
16820 I,19| Łęckiego i dziś, o szóstej, załatwię z wami rachunki w moim kantorze. ~-
16821 II,15| Jakkolwiek sprawa z Maruszewiczem załatwiła się we cztery oczy, jednak
16822 II,19| Ale...~- I niezawodnie załatwiłby go ten dawny Wokulski. Ten
16823 II,17| schodów - że w tej chwili załatwiłem dwa interesa... Kto wie,
16824 I,9 | poręczenie...~- Wszystko będzie załatwione, jeżeli tam pójdziesz.~-
16825 II,11| gotów, choćby nawet trumną zalatywał. Paskudniki!~- Wszystko
16826 II,11| Dowiedziawszy się, że Wirski załazi czasem do naszych pań i,
16827 II,7 | Starski począł gwałtownie zalecać się do bogatej pani Wąsowskiej
16828 II,5 | myślałem, już od kilku lat zalecają mi to doktorzy. No i projektowałem,
16829 II,19| mu wychodzić na ulicę i zalecał unikać wzruszeń.~Sam doktór
16830 I,3 | wypromować na urzędnika; ciotka zalecała rzemiosło, a pan Raczek
16831 II,6 | natychmiast nie spełnił ich zalecenia..." Toteż, powiem panu,
16832 I,14| co podobno biedaczce jest zalecone przez doktorów. Ten zaś
16833 II,2 | płacą magistratowi kary lub zaległe podatki za gospodarza. Przy
16834 II,6 | i pierwszy raz od dawna zaległy w nim ukojenie i cisza. ~
16835 II,17| zdawało mu się, że go krew zaleje. Przypomniał sobie Zasławek
16836 I,16| Paryża. Nareszcie Wokulski z żalem opuścił miłe towarzystwo
16837 I,12| myślał - czy moje życie ma zależeć od kaprysu jednej kobiety?...
16838 II,17| w takiej gromadzie, jak zależność od wilczycy... W tym stosunku
16839 II,8 | Geista? Byłbym tak samo zależny jak dziś, tylko zamiast
16840 II,8 | głupstwo - myślał - robić się zależnym od jednej ludzkiej istoty!
16841 I,18| potrawy, a nareszcie poszedł żalić się przed panem Ignacym. ~-
16842 II,7 | którzy robią mi zaszczyt zaliczaniem do jakiejś uprzywilejowanej
16843 I,9 | hrabina odziana w grubą żałobę, młody człowiek zapatrzony
16844 I,9 | daleka,~Tym szerzej koło żałobne roztoczy,~Tak pamięć o mnie:
16845 II,4 | ty co z niej zrobiłeś?... Żałobny ołtarz, przed którym śpiewają
16846 I,10| bo wobec tych bezczelnych zalotów dostałbym chyba apopleksji.~
16847 II,12| którym Wokulski pomógł do założenia sklepów.~Nie brakło nawet (
16848 II,17| Eweliną i co?... Myśli dziś o założeniu pracowni technologicznej,
16849 II,13| Izabela z uśmiechem. - Więc załóżmy się, że kuzynek złożysz
16850 II,5 | wszystkie obicia w pałacu, założone nie dawniej jak dwa tygodnie
16851 II,14| całych dniach, z rękoma założonymi na piersi, chodziła po swym
16852 II,2 | poprawiłem się na krześle, założyłem nogę na nogę i odchrząknąłem,
16853 II,12| jednakowo usiedli, jednakowo założyli nogę na nogę, po czym pan
16854 II,19| powiedział... Naturalnie, założyliśmy się o kosz piwa, Szprot
16855 I,14| dostanie swojej klaczy.~- Może założysz się? - spytała chłodno hrabina.~-
16856 II,11| mówię ci, że oni we trzech zaludniliby wszystkie ochrony... Ich
16857 I,10| nogach pierzyna jest gęściej zaludniona od Belgii.~Piątego dnia,
16858 II,4 | Stanisławie a nade wszystko żałuj, że nie widzisz rumieńca
16859 I,1 | słodkie wejrzenie w jego załzawionych oczach, spytał zniżonym
16860 II,6 | Zasławek!..- krzyknął Ochocki i zamachnął batem do ogromnego wystrzału,
16861 II,9 | październiku i listopadzie były zamachy na króla Alfonsa hiszpańskiego
16862 I,10| że od tylu poleceń nie zamąciło mu się we łbie!~Nareszcie,
16863 I,18| spostrzegał ten sam wyraz zamagnetyzowania, który go tak zdziwił w
16864 I,18| razy w życiu widział ludzi zamagnetyzowanych i zdawało mu się, że Wokulski
16865 II,15| Daleko na wschodzie zamajaczył blask i ukazał się wąski
16866 II,16| rozpanoszył się Szlangbaum i ażeby zamanifestować swoją władzę, wypędził szwajcara
16867 II,12| serce w niej już od dawna zamarło, ale czy będzie miała odwagę
16868 I,13| że afekta te starał się zamaskować wyszukaną grzecznością,
16869 I,9 | niej trudno, bo wejście zamaskowały gruzy. Dopiero stryj mi
16870 II,10| pogadać. Ale Wirski tak zamaszyście zaczął podawać im salopy,
16871 I,3 | służąca zabierała pusty kosz i zamazane kubki, staruszka swój dzbanek
16872 II,6 | znudził i gwałtem namawia do zamążpójścia. Chociaż... Nie, to byłaby
16873 I,5 | Znajdowały się tam jeszcze damy zamężne i panowie żonaci w charakterze
16874 II,1 | porobiono udogodnień w naszych zamiarach, tak czule zaopiekowano
16875 II,5 | uśmiechem przytakuje jego zamiarom. ~Zapukano do drzwi przedziału
16876 I,2 | gazu i podczas gdy służący zamiatał podłogę, pan Ignacy odczytywał
16877 I,3 | rano o piątej, myłem się i zamiatałem sklep. O szóstej otwierałem
16878 I,2 | nikt szanownemu panu nie zamieni, a to przykra rzecz znaleźć
16879 I,10| sztywna powaga oficerów zamieniając się w koleżeńską zażyłość.
16880 II,15| płaty szarego nieba; każdy zamieniał się w drgającą szybę wagonu,
16881 II,8 | łóżko, czy na podłogę, zaraz zamieniała się w klejnot. Spała i wzdychała
16882 II,17| Wycofałem się z interesów i zamieniam majątek na papiery.~- Jeżeli
16883 I,15| ze ślubami, a cały świat zamieniłby się w jeden wielki szpital
16884 II,1 | przez drogę do kolei nie zamieniliśmy ani wyrazu. On patrzył na
16885 II,3 | jakimś widziadłem, ulice zamieniłyby się w kałuże, a domy w ruinę.
16886 II,7 | noga za nogą, czując, że zamiera w nim wszelka energia, że
16887 I,7 | Gardziła Wokulskim, serce jej zamierało na samo przypuszczenie,
16888 II,13| Gdy rozeszła się wieść o zamierzonym samobójstwie, pan Szastalski
16889 II,10| kryminałem. W głowie mi się zamieszało tak, że kiedym się znalazł
16890 II,10| pieniężnej.~Korzystając z zamieszania Patkiewicz szarpnął kolegę
16891 I,13| i formie włosów ludności zamieszkującej Królestwo Polskie. Uczony
16892 I,19| oblał jej twarz, a w oczach zamigotało rozmarzenie. Wokulski cofnął
16893 I,11| Była wykształconą, nawet zamiłowaną nauczycielką, lecz mimo
16894 II,17| to już jest, dalibóg, zamiłowanie do sportu... Przecież miała
16895 I,5 | napełnionym czarodziejskimi zamkami, a ona - boginią czy nimfą
16896 II,6 | idealną miłość, z którą zamknąłby się w swoim laboratorium
16897 II,9 | nieswój, taki zmartwiony, że zamknąwszy sklep poszedłem na piwo.
16898 II,14| w swojej własnej osobie. Zamknęli się oboje w najodleglejszym
16899 II,1 | Pamiętam, kiedy wyjeżdżał. Już zamknęliśmy sklep i właśnie przy tym
16900 I,17| nich aż czterema sposobami zamknięć..." ,~Wrócił do siebie. ~
16901 I,18| medytacjach upłynął mu czas do zamknięcia sklepu. Głowa go trochę
16902 II,10| się, że nie czekając na zamknięcie sklepu (teraz zdarza mi
16903 I,10| pokojowe), Staś przed samym zamknięciem sklepu przychodzi do mnie
16904 I,18| biegnie do sklepu jeszcze zamkniętego, przez trzy godziny rachuje
16905 I,6 | się po gabinecie z ruchami zamkniętej lwicy i nagle zapytała:~-
16906 II,8 | użyć..." Byli już pod górą zamkową, kiedy z sąsiedniej odezwał
16907 II,17| bisurman zbiegli z górki zamkowej i poszli między leszczynę. "
16908 II,8 | miejsca widać było dziedziniec zamkowy zarośnięty cierniem i berberysem.
16909 II,8 | Załatwiwszy to poszedł do ruin zamkowych. Na kamieniu już był wyryty
16910 II,8 | pretensji, jeżeli na kamieniu zamkowym znajdzie się jaki napis,
16911 I,10| pochód przez bagno, w którym zamoczyliśmy ładunki ; albo te noclegi
16912 II,2 | sprawę, najniesłuszniej... Zamordowano tu jakąś straszną lichwiarkę...
16913 I,6 | Jutro jedziemy do magazynu zamówić dla ciebie kostium wiosenny.
16914 I,4 | przybyło, a jeszcze więcej zamówień. Trzeba jednego subiekta.~-
16915 I,1 | po towary kupcy rosyjscy. Zamówienia mnożyły się, kredyt za granicą
16916 I,6 | czasu i nie tylko nic nie zamówione, ale nawet nie wybrane...~
16917 II,9 | październiku umarł hr. Józef Zamoyski, wielki przyjaciel Wokulskiego.
16918 I,15| Nauk i kryło się za dom Zamoyskich jakby na przekór aforyzmowi: "
16919 II,19| klasę ludzi majętnych lub zamożnych, którzy dobrze jedzą, a
16920 I,9 | grubszym kirem twą duszę zamroczy...~O, prawda to!... I studnię,
16921 II,8 | rozpalonymi obcęgami. Zwyczajnie zamroczyło go. Kiedy już całkiem nie
16922 II,17| Uważaj no i po kolei zamykaj oczy. Kiedy ci powiem: lewe...
16923 I,17| zawstydzona. Powieki szybko zamykały się jej i otwierały; patrzyła
16924 I,17| zmiarkować. Dopiero gdy usłyszał zamykanie drzwi, zasuwanie zatrzasku
16925 I,2 | miejscu.~O ósmej wieczór zamykano sklep; subiekci rozchodzili
16926 II,8 | prędzej przeczytają i może zamyślą się nad ostatecznym kresem
16927 II,1 | Stasiulku! znowu się zamyślasz, to bardzo źle... A tam
16928 I,5 | wyraz- jakiegoś nadziemskiego zamyślenia. Niekiedy spoglądały one
16929 II,7 | uważnie spojrzał na nią. Była zamyślona i spokojna jak posągí greckich
16930 II,13| mężczyznami i zasłuchanymi, zamyślonymi, rozmarzonymi lub drzemiącymi
16931 I,10| Rzecki...~-"Owszem, nie zaniedbam wspomnieć mu o tym..."~I
16932 I,2 | wypadało na dziś. Każdą zaniedbaną sprawę opłacał długą bezsennością
16933 II,9 | schody co tydzień. Słowem, z zaniedbanej zrobiliśmy wcale okazałą
16934 II,7 | rezultaty: jesteśmy ubodzy i zaniedbani. Ale tam praca jaśnieje
16935 II,4 | ludzie nie przebaczyliby mi zaniedbania podobnej sprawy."~Mrok już
16936 II,16| Klejn także zaczyna się zaniedbywać. Spóźnia się do sklepu,
16937 I,6 | rzeczy robi ojciec, ażeby zaniepokoić rodzinę, a potem śmiać się...~-
16938 I,16| pojedynek, który... bardzo nas zaniepokoił...-dodała ciszej. - A potem...
16939 I,19| wody, a myśl o Wokulskim zaniepokoiła ją. ~"Więc my naprawdę nie
16940 II,17| szczerze, iż jego samego to zaniepokoiło. Pani Wąsowska mówiła dalej:~-
16941 II,4 | przeszedł w pewien rodzaj zaniepokojenia: owa rzekoma stal była lekką
16942 II,5 | Przepraszam pana - odezwał się do zaniepokojonego barona - ale jestem tak
16943 II,2 | drugim pokoju - niechże pan zaniesie do Św. Krzyża te dziewięć
16944 I,9 | frakowego garnituru na rękach zaniosą do miasta, wtem - zapał
16945 II,7 | zadowoleniu pani Wąsowskiej, która zanosiła się ze śmiechu. Gdy umilkli,
16946 I,14| nie może..."~Tak myślała zanosząc się od płaczu; żal jej było
16947 I,18| na ten uroczysty wypadek. Zanosząca się od płaczu baronowa,
16948 II,6 | kilka minut później jego zanoszący się kaszel było słychać
16949 II,3 | wśród krociowego tłumu, zanurzał się w pozorny chaos rzeczy
16950 I,6 | widać jezioro dymu, a w nim zanurzonego człowieka, jego rękę nad
16951 II,3 | Antoniego. Wnuk, jeszcze lepiej zanurzywszy się w naukowej dzielnicy,
16952 II,10| spóźniły, sąd wyda wyrok zaoczny i naturalnie, nie tylko
16953 I,4 | którzy w moim sklepie raczą zaopatrywać się w waterklozety...~-
16954 II,4 | żelaznej furtki w murze, zaopatrzonej w młotek. Po kilkunastu
16955 I,10| między braćmi: Jan bowiem zaopatrzył się na tę uroczystość w
16956 I,19| opuszczoną córkę, którą zaopiekować by się mógł tylko Wokulski.
16957 II,1 | naszych zamiarach, tak czule zaopiekowano się nami w imię religii,
16958 I,8 | gdy wielki ból osobisty zaorał mu i zbronował duszę, na
16959 II,17| zranionej duszy, jak w świeżo zaoranym polu, pesymizm Szumana bystro
16960 I,18| się woń środkująca między zapachem hiacyntu i starego kitu.
16961 I,19| ulicach w upał, wśród kurzu i zapachu prażonych asfaltów!... ~
16962 II,8 | chmurzyło się, ciemność zapadała coraz szybciej. Na breku
16963 II,1 | kilku godzin. Pobladł, oczy zapadły, prawic zdziczał... ~- Skądże
16964 I,18| ich sklep, a Rzecki w jej zapadłych oczach i lekko posiniałych
16965 I,4 | jestem w kraju i że nim noc zapadnie, znowu was zobaczę. Noc
16966 II,4 | trzysta franków. Starzec zapakował swoje okazy, zamknął pudełko
16967 I,8 | baron do Mraczewskiego - zapakuj wszystkie te garnitury,
16968 II,13| panny Izabeli. Jak można zapalać się do człowieka, z którego
16969 II,8 | umykały gdzieś jak błyskawiceé zapalające się i gasnące na dalekim
16970 II,17| Było to podobne do iskry zapalającej się na tle nocy. Jakaś słaba
16971 I,2 | Bagatela..."~Skończywszy czytać zapalał jeszcze kilka płomieni i
16972 II,12| Wtedy, nie wiadomo skąd, zapalała się przed nim jego młodość
16973 I,10| pacierz, jadłeś kartofle i zapalałeś fajkę u ogniska.~Ej! Katz,
16974 I,2 | Wchodzili tam obaj ze służącym, zapalali parę płomyków gazu i podczas
16975 II,11| Naturalnie, zawracam się, zapalam światło, pogadaliśmy trochę
16976 II,15| tyle demona, ile trucizny w zapałce... I wcale pan nie posiada
16977 II,17| Panie Wokulski, niech pan zapali papierosa.~Wokulski natychmiast
16978 II,8 | towarzystwa. Nagle, chcąc zapalić papierosa, potarł zapałkę
16979 II,8 | zapalić papierosa, potarł zapałkę i oświetlił cały brek, najlepiej
16980 II,15| Otarł usta i przy świetle zapałki zobaczył~na chustce pianę.~"
16981 II,16| że nie podobają mi się zapały Mraczewskiego. Jak zacznie
16982 I,3 | słyszeli.~- Mój słyszał i zapamięta - odparł ojciec mrugając
16983 II,4 | źle. Na wszelki wypadek zapamiętaj radę. W moim laboratorium
16984 II,9 | się ćoś równie potwornego.~Zapamiętajże sobie tedy, kochany Ignacy,
16985 II,3 | klimatyczną mapę Europy i zapamiętał, że średnia temperatura
16986 II,11| grobach."~"A ja pana najlepiej zapamiętałam, kiedy pan w lecie był w
16987 I,7 | się temu spokojowi, jaki zapanował w jego duszy. Po całorocznej
16988 I,8 | oryginalnego barona w sklepie zapanowało milczenie. Rzecki patrzył
16989 II,2 | nic... Albo umarł, albo zaparł się ciebie, więc nie masz
16990 II,9 | trzech, bodaj w dziesięciu, i zaparszywią Krakowskie Przedmieście
16991 II,15| wszedł między dwa sznury zapasowych wagonów. Przez chwilę nie
16992 I,4 | punkt poprzednio wyliczone zapasy. Dopiero kieliszek wina
16993 II,17| w pomiocie, widać przez zapatrzenie...~- Muszę wyjść - rzekł
16994 II,7 | No, wiele się tłumaczy zapatrzeniem. ~- Pani jednak bardzo lubi
16995 I,18| szeroko otwartymi oczyma, zapatrzonego w jedną lożę. W loży tej
16996 I,3 | musztrować się. Do musztry zapędzał mnie w bardzo wczesnym dzieciństwie,
16997 II,17| mruknął - jeżeli mi to czas zapełni"~Na drugi dzień zakupił
16998 I,6 | Wielkanoc. Pytanie to wkrótce zapełnia jej całą uwagę, zasłania
16999 II,6 | nieszkodzą, a pani jakoś zapełniają życie. ~- Już pan skończył,
17000 I,3 | bobkowych...~Stopniowo sklep zapełniał się po największej części
17001 II,4 | Większą jego część już zapełniali widzowie starzy i młodzi,
17002 II,6 | tego co pani przyjdzie? ~- Zapełniam sobie pustkę życia. Z dziesięciu
17003 I,11| mi się, że potrafiłaby mi zapełnić całe życie. Przy niej jednej
17004 II,8 | laboratorium Geista lepiej zapełnię życie aniżeli w salonach..."~
17005 II,17| cel kolosalny, i sposób zapełnienia czasu, a w perspektywie
17006 II,19| razem wydobył wszystkie, zapełnił nimi cały kontuar i wszystkie
17007 I,12| na lewo widać było szafy zapełnione aktami, trzech dependentów
17008 II,16| jeden zostaje przy sklepie) zaperzył się i zawołał:~- Pryncypał
17009 I,13| pauzie rzekł:~- Naturalnie, zapewneś pomyślał o interesach...
17010 II,5 | nie miał być orężem, który zapewni ostateczne zwycięstwo rasie
17011 II,6 | pieniędzy. Plenipotent i kasjer zapewniają mnie, że wydałam dwadzieścia
17012 II,5 | istotnie orzeźwił się, usiadł zapewniając, że tylko na parę minut.
17013 I,11| dobroczynną, tylko o spółkę zapewniającą zyski.~- Otóż to!... - wtrącił
17014 II,17| czym on polegał i jakie zapewniał mi stanowisko między wami?...
17015 I,19| ojciec taki chory... ~- Zapewniłam tego człowieka, że wszystkie
17016 I,19| O, to zuchwały Żyd... ~Zapieczętowała list i wyszła z nim do przedpokoju,
17017 I,11| hrabiego; tylko że hrabia zapierał się ich. Czyżby istniała
17018 II,2 | garderoby pozostała nie zapiętą. ~- Aaa!... - ziewnął. ~-
17019 II,14| przybiegła baronowa w nie zapiętym szlafroku, z włosami w nieładzie.~-
17020 I,2 | szafy imbryk, mylił się przy zapinaniu mankietów, biegł na podwórze
17021 II,17| i to lekarstwo już sobie zapisałem.~- Wyjeżdżasz?~- Najdalej
17022 I,17| złamaną nogę, a drugi gęsto zapisane sukno, tudzież kandelabry
17023 II,17| tylko sobie w łeb strzelić zapisawszy pierwej żonie majątek.~Pani
17024 II,19| nadając taką formę swoim zapisom. Umniejszył kłopotu obdarowanym,
17025 II,17| Ochocki.~- Nic.~- Ale ocalenie zapisów nieboszczki prezesowej i
17026 II,11| tym świecie jest porządek, zapisuję tu następujące proroctwa :~
17027 II,17| dwucyfrowe. Nie dowierzając sobie zapisywał rezultaty działań, a potem
17028 II,1 | później byłem kompletnie zapity. Usiadłem więc z dala od
17029 II,10| Patkiewicz, zostali skazani na zapłacenie dwunastu rubli i pięćdziesięciu
17030 II,16| Niemców Alzację i Lotaryngię. Zapłacicie im kilka miliardów, no,
17031 I,18| towarów. Nasz stary nie zapłaciłby grosza za podróż, miałby
17032 II,12| ustępuj im miejsca, za które zapłaciłeś, kochaj się w nich, a one...~-
17033 II,4 | magnetyzera Palmieriego i zapłaciwszy należne dwadzieścia franków
17034 I,17| Poczekaj!... - mruknął - żapłaczę ja ci... Wielki pan, patrzcie
17035 II,10| nie poszła na lekcje... Zapłakują się obie z matką.~Rozumie
17036 I,11| towarzyszące jej są jak ryby zaplątane w odmęt morskiego cyklonu.
17037 I,17| rubli I ma bezczelność żądać zapłaty!... ~- Trzeba wytoczyć proces,
17038 II,6 | dwoje pojadą? - spytała zapłoniona panna Felicja.. ~- Czy i
17039 II,17| rękach. Tamci mogą tylko zaplugawić świat chałatami i cebulą,
17040 I,11| skierowanymi w stronę pałacu, zapominając o świecie.~Nareszcie na
17041 II,19| Sam doktór jednakże często zapominał o własnym przepisie.~Raz
17042 I,11| niej jednej czuję spokój i zapominam o trapiącej mnie tęsknocie.
17043 I,16| towarzystwa, w których o niej zapominano w pewnych warunkach. ~Pan
17044 II,6 | pamięć, że nawet w grobie nie zapomniałby o mnie... No, taką miłość -
17045 I,18| gdybym tego nie robił, zapomniałbym, gdzie co leży...stawy zaśniedziałyby
17046 II,11| na klęczkach, ażeby jej zapomniały ów proces o lalkę, bo inaczej
17047 II,4 | okrucieństwu twemu, składane, zapomniane już po milion razy...Ale
17048 II,17| nareszcie zrozumiał, że jest zapomniany i nikomu niepotrzebny. Był
17049 I,6 | kościołowi, nie może być zapomnianym przy wielkotygodniowej kweście.
17050 I,11| wiedział, że śmierć jest zapomnieniem... A jeżeli nie jest?...
17051 I,14| miał nadzieję, że kiedyś zapomnisz mi moich niedorzecznych
17052 I,10| Skierniewic i udzielenie zapomogi...~Prosty człowiek, a jaki
17053 II,17| kwietniowej burzy, grzmotami zapowiadającej wiosnę i zmartwychwstanie.~
17054 I,10| dojeżdżaliśmy do Sawy. Już dniało, zapowiadał się dzień pogodny ; od rzeki
17055 II,16| Lisiecki, że ja co roku zapowiadałem wojnę i nigdy się nie sprawdziło.
17056 II,4 | Tymczasem dopiero zapowiedź ich... Powiedz mi pan jednak -
17057 I,8 | pociąg do życia wiecznego - zapowiedzią nadchodzącej starości.~Znowu
17058 II,17| mimo to spółka przyniosła zapowiedziany dochód.~- Pan jesteś wyjątkiem...~-
17059 I,14| nędznik!..."~Oburzona chciała zapowiedzieć Mikołajowi, ażeby nigdy
17060 I,12| nie obiecywała, że mnie zapozna z trzema, z czterema równie
17061 II,1 | więc jeszcze tego dnia zapoznałem się ze Stachem i od tej
17062 I,8 | sformułował sobie warunki zapoznania się z panną Izabelą. Ażeby
17063 II,14| ci, że ty nie potrafisz zapracować nawet na własne utrzymanie...
17064 II,4 | Stanisławie Piotrowiczu, jest jak zapracowana szkapa: kilka lat musisz
17065 II,2 | jakiś diabeł i koniecznie zapragnąłem poznać lokatorów tej dziwnej
17066 II,15| cię ten ubóstwiający mąż i zapragniesz weselszego towarzystwa.
17067 II,5 | jakim celu tak znacząco zaprasza mnie prezesowa? A może to
17068 I,16| ci więc jak najczęściej zapraszać go na obiad i podawać smaczny,
17069 I,6 | lokaj i wręczył jej list zapraszający na wielkotygodniową kwestę?
|