Rozdzial

 1 1 |     Rzymie, a nawet wsławił się szczęśliwą grą w kości i dobrym powożeniem.
 2 4 |       bez nich, nawet w niebie, szczęśliwa. I wiele już nocy przepłakała,
 3 9 |          Ligia czuła się prawie szczęśliwa i poczęła mówić o swoim
 4 9 |        trwodze, by kiedyś jakaś szczęśliwa współzawodniczka nie zgubiła
 5 17|      wkraść wątpliwość. I nagle szczęśliwa myśl zaświtała mu w głowie.~-
 6 22| cmentarza. Ze względu też na tę szczęśliwą okoliczność, jak również
 7 23|         z bólu. Była to zresztą szczęśliwa dla niego okoliczność, nie
 8 26|    posmutniała nagle.~- Byłabym szczęśliwa - odrzekła - gdybym ją choć
 9 26|        na inne pytanie: jestżeś szczęśliwa?~- Tak! - odrzekła Ligia. -
10 27|       czuła się zarazem winną i szczęśliwą. Winicjusz też zmieniał
11 29|  tworzyli cudną grupę miłosną i szczęśliwą. Petroniusz sięgnął ręką
12 55|      męki nie pamięta i że jest szczęśliwa. Cały jej list tchnął szczęściem
13 56|       tłoku,, kto bowiem dostał szczęśliwą liczbę, mógł wygrać nawet
14 60|          więc pomyśl, jaka będę szczęśliwa. O Marku drogi, pomyśl,