Rozdzial

 1 2 |      Jeszcze liść nie opada z drzew i nad miastem śmieje się
 2 9 |   łabędzie, a wśród posągów i drzew chodziły przyswojone gazele
 3 10|        mające kształt naczyń, drzew, zwierząt, ptaków lub posągów
 4 31| brzegów, na których wśród kęp drzew i kwiatów widać było grupy
 5 39|  nowego. Patrzę na ten spokój drzew i zdaje mi się, że on jest
 6 56|  morzem i Tybrem potężne pnie drzew, wyciętych na stokach Atlasu.
 7 62|       biegnące wśród gęstwiny drzew, wokół łąk, kęp, stawów,
 8 62|     poboczne, rozgorzały kępy drzew i łąki, i kwieciste poletki,
 9 68|    ukryci w cieniu rozrosłych drzew rozmawiali, trzymając się
10 70|    się w drżących na liściach drzew kroplach rosy. Mgła rzedła
11 70|  cmentarze, miasteczka i kępy drzew, między którymi bielały
12 73|      a w ogrodach pod cieniem drzew migdałowych śpiewają nasi
13 73|  Sycylii. Wówczas pod cieniem drzew, u źródeł, wiedlibyśmy rozmowy