Rozdzial

 1 5 |           hańby.~Wróciwszy do domu uspokoił Pomponię, przelał w nią
 2 7 |      pewnym, i całą duszą oddanym. Uspokoił ją, obiecał wyrwać z domu
 3 16| spostrzegłszy, że młody patrycjusz uspokoił się już nieco, począł mówić:~-
 4 19|            wahanie, po czym jednak uspokoił się i rzekł:~- Któż ci się
 5 19|          wszystkich znał w Rzymie, uspokoił się znacznie, słysząc nazwisko
 6 22|          idących z dala naprzeciw, uspokoił się nieco. W piersiach brakło
 7 24|      tabliczki z pismem Winicjusza uspokoił go jeszcze bardziej. Nie
 8 42|    drzewach, by spoglądać na Rzym, uspokoił się cokolwiek i odzyskał
 9 46|        przyjechał i obecnością swą uspokoił zrozpaczony lud. Lecz Nero
10 47|        Tygellin - i gdybyś ich nie uspokoił, krzykacze umilkliby na
11 56|        cuniculum, co ujrzawszy lud uspokoił się natychmiast. Usłyszano