1-500 | 501-1000 | 1001-1500 | 1501-2000 | 2001-2500 | 2501-3000 | 3001-3500 | 3501-4000 | 4001-4500 | 4501-5000 | 5001-5500 | 5501-6000 | 6001-6500 | 6501-6877
bold = Main text
Rozdzial grey = Comment text
2501 26 | pohamował się, zwłaszcza że i chęć dowiedzenia się jakichś
2502 26 | Ligów przeciw Wanniuszowi i Swebom. Ursus rad opowiadał,
2503 26 | że Ligowie zbili Swebów i Jazygów, ale wódz ich i
2504 26 | i Jazygów, ale wódz ich i król poległ od strzały Jazyga.
2505 26 | zapalili lasy na ich granicach, i wrócili w lot, by pomścić
2506 26 | niebezpieczna z powodu zwierza i dzikich plemion; gdy więc
2507 26 | posłów żadnych nie było - i w ten sposób zostali w obozie,
2508 26 | wie, gdzie koniec puszczy, i ludu w niej dużo. Są też
2509 26 | niej dużo. Są też w puszczy i grody drewniane, w których
2510 26 | Semnony, Markomany, Wandale i Kwady złupią po świecie,
2511 26 | nich, to palą nam lasy. I nie boimy się ni ich, ni
2512 26 | nie ma Rzymian, tam nie ma i zwierzchnictwa.~Tu poprawił
2513 26 | zwierzchnictwa.~Tu poprawił ogień i mówił jakby sam do siebie:~-
2514 26 | chciał iść aż hen do lasów i sprowadzić Ligów na pomoc
2515 26 | Ligów na pomoc królewnie. I Ligowie ruszyliby ku Dunajowi,
2516 26 | im "dobrą nowinę". Ale ja i tak kiedy, jak Kallina wróci
2517 26 | Chrystus narodził się daleko i oni nawet nie słyszeli o
2518 26 | hodowalibyśmy Dzieciątko i dbali, by Mu nigdy nie zbrakło
2519 26 | oddali, by zaś miał dostatek i wygodę.~Tak mówiąc przystawił
2520 26 | przeznaczoną dla Winicjusza i umilkł. Myśl jego błądziły
2521 26 | wylał go w płaską misę i ostudziwszy należycie, rzekł:~-
2522 26 | polewkę z misy małym kubkiem i podawać mu ją do ust. Czynił
2523 26 | Czynił to tak troskliwie i z takim dobrym uśmiechem
2524 26 | na niego samego jak burza i byłby go rozniósł, gdyby
2525 26 | w piersi prostaka, sługi i barbarzyńcy.~Lecz Ursus
2526 26 | olbrzym zatroskał się wielce i rzekł:~- Ej, łatwiej żubra
2527 26 | bestiarii polowali z obawą i które jednym tylko słoniom
2528 26 | słoniom ustępowały w wielkości i sile.~- Zaliś próbował brać
2529 26 | Ursus - ale potem - bywało.~I jął znów karmić Winicjusza,
2530 26 | Zaraz pomogę - rzekła.~I wyszła po chwili z cubiculum,
2531 26 | zakrywającą szczelnie piersi, i włosy miała rozwiązane.
2532 26 | pierwej zastąpię Ursusa.~I wziąwszy kubek siadła na
2533 26 | siadła na krawędzi łóżka i poczęła karmić Winicjusza,
2534 26 | czuł się zarazem upokorzony i szczęśliwy. Gdy pochylała
2535 26 | na niego ciepło jej ciała i rozwiązane jej włosy spływały
2536 26 | wrażenia, ale w zamęcie i porywie żądz odczuwał zarazem,
2537 26 | jest nad wszystko droga i nad wszystko uwielbiona
2538 26 | jak w ogóle w życiu tak i w uczuciu, był, jak wszyscy
2539 26 | obecnie poczęło mu chodzić i o nią.~Po chwili też odmówił
2540 26 | odmówił dalszego posiłku i choć w patrzeniu na nią
2541 26 | choć w patrzeniu na nią i w jej obecności znajdował
2542 26 | odbiegł, że trudu nie czuje i że nie uda się na spoczynek,
2543 26 | wróć do Pomponii Grecyny i bądź pewna, że odtąd nikt
2544 26 | Neapolis, wezwał Aulusa i Pomponię - i mniemając,
2545 26 | wezwał Aulusa i Pomponię - i mniemając, że mi pomogli,
2546 26 | nie pomogli do ucieczki i że równie jak ty nie wiemy,
2547 26 | wiemy, co się z nią stało." I cezar uwierzył, a potem
2548 26 | dolatywały dalekie echa, że żyję i żem bezpieczna.~Tu porwała
2549 26 | lecz wkrótce uspokoiła się i rzekła:~- Wiem, że i Pomponia
2550 26 | się i rzekła:~- Wiem, że i Pomponia tęskni za mną,
2551 26 | rozłączeń, nie ma boleści i cierpień, a jeśli przyjdą,
2552 26 | zmieniają się w radość. I śmierć sama, która dla was
2553 26 | jest tylko jego początkiem i zmianą gorszego szczęścia
2554 26 | spokojnego na spokojniejsze i wieczyste. Zważ, jaką musi
2555 26 | oczyszcza dusze nasze od złości i obiecuje po śmierci szczęście
2556 26 | Słyszałem to w Ostrianum i widziałem, jak postąpiliście
2557 26 | jak postąpiliście ze mną i z Chilonem, a gdy o tym
2558 26 | zdaje mi się, że to sen i że ni uszom, ni oczom nie
2559 26 | ludzkiego rozumowania. - I nie chciałabyś wrócić do
2560 26 | Chciałabym z całej duszy i wrócę, jeśli taka będzie
2561 26 | wiadomość po Rzymie - więc i mój powrót stałby się rozgłośny
2562 26 | się rozgłośny w mieście, i Nero dowiedziałby się o
2563 26 | Palatynie?~On zaś zacisnął zęby i odrzekł:~- Nie. Masz słuszność.
2564 26 | Mówiłem jak głupiec! Nie! I nagle ujrzał przed sobą
2565 26 | jego rozłąki, cierpienia i śmierć sama była niczym.
2566 26 | nie przypomniał sobie jej i nie zwrócił na nią swego
2567 26 | mógł narazić ją, siebie i Aulusów. Chwila złego humoru
2568 26 | albo świat musi się zmienić i przerodzić, albo życie stanie
2569 26 | chwycił go żal, gdyż zrozumiał i to, że to on sam tak poplątał
2570 26 | tak poplątał życie sobie i Ligii, iż z tej plątaniny
2571 26 | nie było prawie wyjścia. I pod wpływem tego żalu począł
2572 26 | ode mnie? Ty w ubóstwie i w tej jednej izbie wśród
2573 26 | prostaków miałaś swoją naukę i swego Chrystusa, ja zaś
2574 26 | ja zaś mam tylko ciebie i gdy mi cię zbrakło, byłem
2575 26 | potrafię bez ciebie żyć i dotąd żyłem tylko nadzieją,
2576 26 | nadzieją, że cię znajdę i zobaczę. Czy pamiętasz nasze
2577 26 | już wówczas nad życie, a i ty poczęłaś się domyślać,
2578 26 | Aulos, straszył nas Libityną i przerwał nam rozmowę. Pomponia
2579 26 | jest jeden, wszechmocny i miłosierny, ale nam ani
2580 26 | niewolników, cudzoziemców i nędzarzy. Ty siedzisz przy
2581 26 | nędzarzy. Ty siedzisz przy mnie i myślisz o Nim tylko.~Myśl
2582 26 | myślisz o Nim tylko.~Myśl i o mnie, bo inaczej Go znienawidzę.
2583 26 | Błogosławiony ojciec twój i matka, błogosławiona ziemia,
2584 26 | Chciałbym objąć twoje nogi i modlić się do ciebie, tobie
2585 26 | ręką po pobladłym czole i przymknął oczy. Natura jego
2586 26 | tamy, tak w gniewie, jak i w miłości. Mówił z uniesieniem,
2587 26 | Lecz mówił z głębi duszy i szczerze. Czuć było, że
2588 26 | że ból, zachwyt, żądza i uwielbienie, nagromadziwszy
2589 26 | oprzeć się litości nad nim i nad jego męką. Wzruszyła
2590 26 | mówił. Czuła się kochaną i ubóstwianą bez granic, czuła,
2591 26 | czuła, że ten nieugięty i niebezpieczny człowiek należy
2592 26 | należy teraz do niej duszą i ciałem, jak niewolnik, i
2593 26 | i ciałem, jak niewolnik, i to poczucie jego pokory,
2594 26 | niej znów ten przepyszny i piękny, jak pogański bóg,
2595 26 | Aulusów mówił jej o miłości. i budził jak ze snu jej półdziecinne
2596 26 | czuła jeszcze na ustach i z którego objęć wyrwał ją
2597 26 | twarzy, z pobladłym czołem i błagalnym wyrazem oczu,
2598 26 | kochający, pełen ubóstwienia i pokory, wydał się jej takim,
2599 26 | go chciała mieć wówczas i jakiego byłaby pokochała
2600 26 | droższym niż kiedykolwiek.~I nagle zrozumiała, że może
2601 26 | której jego miłość ogarnie i porwie ją jak wicher, a
2602 26 | Winicjusz? Augustianin, żołnierz i dworzanin Nerona! Wszakże
2603 26 | udział w jego rozpuście i szaleństwach, jak świadczyła
2604 26 | razem z innymi do świątyń i składał ofiary bezecnym
2605 26 | bezecnym bogom, w których może i nie wierzył, ale oddawał
2606 26 | uczynić swoją niewolnicę i kochankę, a zarazem wtrącić
2607 26 | zbytku, rozkoszy, zbrodni i bezeceństw, wołających o
2608 26 | bezeceństw, wołających o gniew i pomstę Bożą. Wydawał się
2609 26 | już grzechem przeciw Niemu i przeciw nauce, gdy więc
2610 26 | się zbudzić inne uczucia i pragnienia, chwyciła ją
2611 26 | przed własną przyszłością i własnym sercem.~Na tę chwilę
2612 26 | przyszedł opatrzyć chorego i zbadać jego zdrowie. Na
2613 26 | mgnieniu oka odbił się gniew i zniecierpliwienie. Zły był,
2614 26 | przerwano rozmowę z Ligią, i gdy Glaukus począł zadawać
2615 26 | mu w piersi dawne surowe i samolubne, prawdziwie rzymskie
2616 26 | samolubne, prawdziwie rzymskie i zarazem wilcze serce, niezdolne
2617 26 | chrieścijańskiej, ale nawet i wdzięczności.~Odeszła wreszcie,
2618 26 | pełna wewnętrznej troski i niepokoju. Niegdyś w modlitwie
2619 26 | Chrystusowi serce pogodne i istotnie czyste jak łza.
2620 26 | dostał się jadowity robak i począł w nim huczeć. Nawet
2621 26 | augustianów, bachantek, korybantów i gladiatorów tratuje uwieńczonym
2622 26 | ramiona, wciąga na kwadrygę i cisnąc ją do piersi, szepce: "
2623 27 | pokazywała się we wspólnej izbie i rzadziej zbliżała się do
2624 27 | jak na łaskę, że cierpi i nie śmie się skarżyć, by
2625 27 | ona jedna jest mu zdrowiem i radością, i wówczas serce
2626 27 | mu zdrowiem i radością, i wówczas serce wzbierało
2627 27 | że oszukuje sama siebie i że ciągnie ją ku niemu nie
2628 27 | innego, tylko jego miłość i jego urok. W ten sposób
2629 27 | potrzebniejszym, głos jego milszym i że potrzeba jej całą siłą
2630 27 | rozpromieniał się, radość zalewała i jej serce. Pewnego dnia
2631 27 | ślady łez na jego rzęsach i po raz pierwszy w życiu
2632 27 | Przestraszona tą myślą i pełna pogardy dla siebie,
2633 27 | zniecierpliwieniem, samowolą i gniewem, wnet hamował te
2634 27 | jest tak bardzo kochana, i gdy myślała o tym, czuła
2635 27 | czuła się zarazem winną i szczęśliwą. Winicjusz też
2636 27 | przychodziło mu do głowy, że i ten biedny lekarz niewolnik,
2637 27 | biedny lekarz niewolnik, i cudzoziemka, stara Miriam,
2638 27 | otaczała go troskliwością, i Kryspus, którego widywał
2639 27 | Ursusa polubił z czasem i rozmawiał z nim teraz całymi
2640 27 | niewyczerpany w opowiadaniach i spełniając przy chorym najprostsze
2641 27 | przypatrywać się ludziom prostym i ubogim, czego nie czynił
2642 27 | nie czynił nigdy w życiu, i począł odkrywać w nich różne
2643 27 | Ligii pobladł straszliwie i gdy Nazariusz wyszedł po
2644 27 | Nazariusz jest chrześcijaninem i bratem moim.~To rzekłszy
2645 27 | na niego ze zdziwieniem i żalem; bo już ją był odzwyczaił
2646 27 | jednak, zdusił w sobie gniew i dopiero po chwili rzekł:~-
2647 27 | dla mnie córką królewską i przybranym dzieckiem Plaucjuszów.~
2648 27 | przybranym dzieckiem Plaucjuszów.~I przemógł się do tego stopnia,
2649 27 | kochało ją zarazem bezwiednie i służebniczo. Większe walki
2650 27 | otoczone imię Chrystusa i jego nauka. Pod tym względem
2651 27 | owej nocy na Ostrianum, i cały szereg pojęć, które
2652 27 | nie było dotąd na świecie, i czuł, że gdyby ona ogarnęła
2653 27 | wszczepiła weń swoją miłość i swoje miłosierdzie, to chyba
2654 27 | mówili, zbyt byli wiarogodni i zbyt brzydzili się kłamstwem,
2655 27 | przeprowadzania w praktyce i tak szaloną jak żadna inna.
2656 27 | inna. Według niego ludzie i w Rzymie, i na całym świecie
2657 27 | niego ludzie i w Rzymie, i na całym świecie mogli być
2658 27 | życzyć? Wszak pokój rzymski i zwierzchność rzymska były
2659 27 | rozdział między ludźmi słusznym i sprawiedliwym. A tymczasem
2660 27 | porządek, wszelką zwierzchność i znieść wszelkie różnice.
2661 27 | znieść wszelkie różnice. I co wówczas stałoby się choćby
2662 27 | stałoby się choćby z władztwem i państwem rzymskim? Zali
2663 27 | przyzwyczajeniu, charakterowi i pojęciom o życiu. Nie mógł
2664 27 | przyjął. Obawiał się jej i podziwiał ją, ale przed
2665 27 | rozdzieliła go z Ligią, i gdy o tym myślał, nienawidził
2666 27 | prócz żądzy uwielbienie, i z samej Ligii uczyniła drogą
2667 27 | się znów kochać Chrystusa. I pojmował jasno, że albo
2668 27 | wybrać, skłaniał jednak głowę i okazywał milczącą cześć
2669 27 | jego odrzucała tę naukę, i jeśli z jednej strony martwiło
2670 27 | drugiej strony żal, litość i wdzięczność za owo milczące
2671 27 | Przypomniała sobie Pomponię Grecynę i Aulusa. Dla Pomponii źródłem
2672 27 | źródłem nieustannego smutku i nigdy nie osychających łez
2673 27 | lepiej rozumieć tę gorycz i ten ból. I ona znalazła
2674 27 | rozumieć tę gorycz i ten ból. I ona znalazła drogą istotę,
2675 27 | nie mogły się ostać. Znała i rozumiała go już zbyt dobrze.
2676 27 | pomieścić. Jeśli rozważny i pełen stateczności Aulus
2677 27 | został nim pod wpływem mądrej i doskonałej Pompinii, jakże
2678 27 | na swym zdrowym ramieniu i nagle złożył jej głowę na
2679 27 | ustami dotknęła jego włosów, i przez chwilę zmagali się
2680 27 | się tak w upojeniu ze sobą i z miłością, która pchała
2681 27 | Ligia podniosła się wreszcie i uciekła czując płomień w
2682 27 | czując płomień w żyłach i zawrót w głowie. Lecz to
2683 27 | spędziła bezsennie, we łzach i na modlitwie, z poczuciem,
2684 27 | niegodna jest się modlić i że nie może być wysłuchaną.
2685 27 | wyszła wcześnie z cubiculum i wywoławszy Kryspa do ogrodowego
2686 27 | letnika, pokrytego bluszczem i zwiędłymi powojami, otworzyła
2687 27 | albowiem nie ufa już sobie i nie może przemóc w sercu
2688 27 | człowiekiem starym, surowym i pogrążonym w ciągłym uniesieniu,
2689 27 | pokochał, utwierdził w wierze i na którą patrzył dotychczas
2690 27 | gruncie nauki chrześcijańskiej i nieskażoną żadnym tchnieniem
2691 27 | ofiarować jak perłę, jak klejnot i drogie dzieło rąk własnych,
2692 27 | doznany zawód napełnił go i zdumieniem, i goryczą.~-
2693 27 | napełnił go i zdumieniem, i goryczą.~- Idź i błagaj
2694 27 | zdumieniem, i goryczą.~- Idź i błagaj Boga, by ci przebaczył
2695 27 | cię do zupełnego upadku i póki nie zaprzesz się Zbawiciela.
2696 27 | otworzyłaś serce żądzy nieczystej i pokochałaś syna ciemności.
2697 27 | Któż on jest? - Przyjaciel i sługa antychrysta, wspólnik
2698 27 | antychrysta, wspólnik rozpusty i zbrodni. Gdzież on cię zawiedzie,
2699 27 | jeśli nie do tej otchłani i do tej Sodomy, w której
2700 27 | wpełznął do twojej piersi i poślinił ją jadem swej nieprawości.~
2701 27 | jadem swej nieprawości.~I unosił się coraz bardziej,
2702 27 | gniewem, ale obrzydzeniem i pogardą dla natury ludzkiej
2703 27 | chciała uciekać od tej miłości i że wyznawała ją z żalem
2704 27 | że wyznawała ją z żalem i skruchą. Kryspus chciał
2705 27 | ją był zmienić w anioła i wynieść na wysokości, na
2706 27 | spotęgowaną uczuciem rozczarowania i zawodu. Nie! nie mógł jej
2707 27 | jej zwycięstwem nad pokusą i złagodzeniem winy. Kryspus
2708 27 | ukazał jej całą lichotę i nikczemność jej duszy, o
2709 27 | Bogu ofiaruję mój zawód i moją boleść - mówił - aleś
2710 27 | mówił - aleś ty zawiodła i Zbawiciela, boś zeszła jakby
2711 27 | jako naczynie kosztowne i rzec Mu: "Wypełnij je, Panie,
2712 27 | Niechaj ci Bóg przebaczy i niechaj zmiłuje się nad
2713 27 | miałem cię za wybraną...~I nagle przestał mówić, albowiem
2714 27 | sami.~Przez zwiędłe powoje i przez bluszcze zieleniące
2715 27 | zieleniące się jednako latem i zimą ujrzał dwóch ludzi,
2716 27 | Kryspa weszli do letnika i siedli na kamiennej ławce.
2717 27 | zaczerwienionymi powiekami i z zakrzywionym nosem - brzydką
2718 27 | zakrzywionym nosem - brzydką i zarazem natchnioną, w której
2719 27 | jakby z rozpaczą nogi Piotra i przytuliwszy swą znękaną
2720 27 | Pokój duszom waszym.~I widząc dziecko u swych nóg,
2721 27 | chęć ucieczki z domu Miriam i swój żal, że dusza, którą
2722 27 | grzęznął świat pogański i które wołały o pomstę Bożą.~
2723 27 | przy nich szukać ucieczki i wyżebrać choć trochę litości.~
2724 27 | wysłuchawszy do końca, pochylił się i położył zgrzybiałą rękę
2725 27 | oczy na starego kapłana i rzekł:~- Kryspie, zaliś
2726 27 | ukochany był w Kanie na godach i błogosławił miłość między
2727 27 | miłość między niewiastą i mężem?~Kryspowi opadły ręce
2728 27 | mężem?~Kryspowi opadły ręce i spojrzał ze zdumieniem na
2729 27 | Magdali leżeć u nóg swoich i który przebaczył jawnogrzesznicy,
2730 27 | lecz módl się za niego i wiedz, że nie masz winy
2731 27 | ci będzie. Nie martw się i nie płacz, albowiem powiadam
2732 27 | Zbawiciela nie opuściła cię i że modlitwy twoje zostaną
2733 27 | obie dłonie na jej włosach i wzniósłszy w górę oczy błogosławił
2734 27 | a jednak przebaczył mi i kazał paść baranki swoje.~- ...
2735 27 | paść baranki swoje.~- ...i dlatego - kończył Kryspus -
2736 27 | przyłożył palce do swej piersi i wskazując na siebie, rzekł:~-
2737 27 | jest, którym prześladował i porywał na śmierć sługi
2738 27 | wszystkiej ziemi opowiadał. I opowiadałem ją w Judei,
2739 27 | Judei, w Grecji, na wyspach i w tym bezbożnym mieście,
2740 27 | głowę do nóg Chrystusowych i rzucić ziarno w tę kamienistą
2741 27 | aby wydała plon obfity.~I powstał. Kryspowi zaś ten
2742 27 | który wzruszy świat z posad i zagarnie ludy i ziemię.~
2743 27 | z posad i zagarnie ludy i ziemię.~
2744 28 | naturze, że byłeś ranny i że na koniec działy się
2745 28 | tyle złota, ile sam waży, i od niego tylko zależałoby
2746 28 | zabrać bliższą znajomość i każę go sobie odlać z brązu.
2747 28 | atletyczne ciała coraz są rzadsze i w Italii, i w Grecji; o
2748 28 | coraz są rzadsze i w Italii, i w Grecji; o Wschodzie nie
2749 28 | Grecji; o Wschodzie nie ma co i mówić, Germanowie zaś, jakkolwiek
2750 28 | muskuły pokryte tłuszczem i więcej ogromu niż siły.
2751 28 | Ale chwała bogom wschodnim i zachodnim, żeś wyszedł z
2752 28 | dlatego, żeś patrycjuszem i synem konsularnego męża,
2753 28 | mnie w najwyższym stopniu: i ten cmentarz, na którym
2754 28 | znalazłeś się wśród chrześcijan, i oni sami, i ich postępowanie
2755 28 | chrześcijan, i oni sami, i ich postępowanie z tobą,
2756 28 | ich postępowanie z tobą, i następnie ucieczka Ligii,
2757 28 | następnie ucieczka Ligii, i wreszcie ten jakiś smutek
2758 28 | wreszcie ten jakiś smutek i niepokój, który wieje z
2759 28 | ani ciebie, ani Ligii. I nie dziw się, że ja, którego
2760 28 | jechać wprost do Grecji i nie wracać do Rzymu. Tygellinus
2761 28 | osoby (czytaj: do igrzysk i chleba), może się wzburzyć.
2762 28 | tym stanie duszy podróż i nasze rozrywki byłyby lekarstwem,
2763 28 | Pisz mi obszernie o sobie - i żegnaj. Życzeń żadnych,
2764 28 | posłuży, nic nie wyjaśni i niczego nie rozwiąże. Ogarnęło
2765 28 | Ogarnęło go zniechęcenie i poczucie marności życia.
2766 28 | żadnym razie go nie zrozumie i że zaszło coś takiego, co
2767 28 | mógł przyjść do ładu nawet i sam ze sobą. Wróciwszy z
2768 28 | jeszcze osłabiony, wyczerpany i przez pierwsze dni doznawał
2769 28 | zadowolenia z wypoczynku, wygód i dostatku, jaki go otaczał.
2770 28 | Benewentu, a następnie do Achai, i zanurzyć się w życiu rozkoszy
2771 28 | zanurzyć się w życiu rozkoszy i szalonych wybryków; doznał
2772 28 | wykwintne określanie myśli i dobieranie trafnych słów
2773 28 | jednak poczęła go nużyć także i samotność. Wszyscy jego
2774 28 | sam, z głową pełną myśli i sercem pełnym poczuć, z
2775 28 | jakoś uchwycić, uporządkować i rozpoznać lepiej. Pod wpływem
2776 28 | odpowiedzieć Petroniuszowi i lubo nie był pewien, czy
2777 28 | jaśniej, nie wiem, albowiem i sam nie umiem wielu węzłów
2778 28 | których mieli prawo liczyć i mnie, i Chilona, i wreszcie
2779 28 | mieli prawo liczyć i mnie, i Chilona, i wreszcie o dobroci,
2780 28 | liczyć i mnie, i Chilona, i wreszcie o dobroci, z jaką
2781 28 | jaką byłem pielęgnowany, i o zniknięciu Ligii. Nie,
2782 28 | bo przecie przebaczyli i Chilonowi, choć sam zachęcałem
2783 28 | dotąd świat nie widział, i nauka, o jakiej dotąd świat
2784 28 | innego powiedzieć nie mogę i ktokolwiek ich zechce mierzyć
2785 28 | złamaną ręką we własnym domu i gdyby mnie doglądali ludzie
2786 28 | nimi. Wiedz też o tym, że i Ligia jest taką jak inni.
2787 28 | czytałem ją w jej twarzy i spojrzeniu, a wówczas, czy
2788 28 | zastępowała im zarazem kuchnię i triclinium, czułem się szczęśliwszy
2789 28 | nie byłem jej obojętny i dziś jeszcze wydaje mi się
2790 28 | z głową opartą na rękach i rozmyślam, czemu ona to
2791 28 | że to jest już niemożliwe i ze względu na to, że Aulusowie
2792 28 | Aulusowie wyjechali do Sycylii, i ze względu na wieści, jakie
2793 28 | mego przez uwieńczone drzwi i posadzę na uświęconej skórze
2794 28 | rozmawiał ze mną o Chrystusie i Jego nauce i rozmawiał tak
2795 28 | Chrystusie i Jego nauce i rozmawiał tak potężnie,
2796 28 | odwiedzał mnie po jej ucieczce i rzekł mi: "Gdy Bóg otworzy
2797 28 | otworzy oczy twoje na światło i zdejmie z nich bielmo, jak
2798 28 | że postąpiła słusznie, i wówczas może ją odnajdziesz."
2799 28 | wówczas może ją odnajdziesz." I oto łamię głowę nad tymi
2800 28 | naszego życia, naszych bogów i... naszych zbrodni, więc
2801 28 | który do tego świata należy i z którym musiałaby podzielić
2802 28 | potrzebowała się oddalać. A jeśli i ona mnie kocha? W takim
2803 28 | we wszystkie zaułki Rzymu i nakazać im, aby krzyczeli
2804 28 | wierzyć w jej Chrystusa i sam wzniósłbym Mu ołtarz
2805 28 | więcej mógłby mi szkodzić i dlaczego nie miałbym w Niego
2806 28 | przestano jeszcze przecie mówić i o Apoloniuszu z Tiany. To,
2807 28 | mi się rozsądnym. Podobno i Seneka jest tego zdania,
2808 28 | ukrzyżować dla zbawienia świata i zmartwychwstał. Wszystko
2809 28 | żaden rozumniejszy umysł i tak w nich nie wierzy. Ale
2810 28 | jeszcze żyć wedle jego nauki; i tu dopiero stajesz jakby
2811 28 | wiesz, jak kocham Ligię, i wiesz, że nie ma nic takiego,
2812 28 | filozof, ale też nie jestem i taki głupi, jak ci się może
2813 28 | różnica między zwyciężonym i zwycięzcą, możnym i biednym,
2814 28 | zwyciężonym i zwycięzcą, możnym i biednym, panem i niewolnikiem,
2815 28 | możnym i biednym, panem i niewolnikiem, kończy się
2816 28 | kończy się cezar, prawo i cały porządek świata, a
2817 28 | wszystkiego przychodzi Chrystus i jakieś miłosierdzie, którego
2818 28 | którego dotąd nie bywało, i jakaś dobrotliwość, przeciwna
2819 28 | dobrotliwość, przeciwna ludzkim i naszym rzymskim instynktom.
2820 28 | obchodzi więcej niż cały Rzym i jego panowanie i niechby
2821 28 | cały Rzym i jego panowanie i niechby się lepiej świat
2822 28 | czuć, że tak jest dobrze, i nie mieć w duszy niczego
2823 28 | się wzdryga na tę naukę, i choćby usta moje ją sławiły,
2824 28 | przepisów stosował, rozum i dusza mówiłyby mi, że to
2825 28 | czynię dla miłości, dla Ligii i że gdyby nie ona, to nic
2826 28 | dla mnie przeciwniejszego. I rzecz dziwna, że taki Paweł
2827 28 | Paweł z Tarsu to rozumie i że rozumie, mimo całej swej
2828 28 | mimo całej swej prostoty i niskiego pochodzenia, ów
2829 28 | który był uczniem Chrystusa. I czy wiesz, co czynią? Oto
2830 28 | czynią? Oto modlą się za mnie i proszą dla mnie o coś, co
2831 28 | zstępuje tylko niepokój i coraz większa tęsknota za
2832 28 | Mam go teraz w lararium i sam nie umiem zdać sobie
2833 28 | boskiego, to jest ze czcią i obawą. Kocham go, bo jej
2834 28 | tym wszystkim jakieś czary i że teurgus Piotr, choć się
2835 28 | prostym rybakiem, jest większy i od Apoloniusza, i od wszystkich,
2836 28 | większy i od Apoloniusza, i od wszystkich, jacy przed
2837 28 | wszystkich, jacy przed nim byli, i że on to opętał ich tam
2838 28 | wszystkich, Ligię, Pomponię i mnie samego.~Ty piszesz,
2839 28 | poprzednim znać niepokój i smutek. Smutek musi być,
2840 28 | że jestem w Benewencie i że nieprędko wrócę, więc
2841 28 | nieład, pijanych niewolników i ucztę, którą sobie wydawali
2842 28 | spodziewali się niż mnie i mniej by się jej przerazili.
2843 28 | chwili chciałem wołać o rózgi i rozpalone żelazo, ale zaraz
2844 28 | chwycił mnie jakiś wstyd i dasz wiarę - jakiś żal tych
2845 28 | nędzników; są między nimi i starzy niewolnicy; których
2846 28 | się samotny w bibliotece i tam przyszły mi jeszcze
2847 28 | że po tym, co słyszałem i widziałem między chrześcijanami,
2848 28 | jak postępowałem dotąd, i że to są także ludzie. Oni
2849 28 | obmyślić, a ja nie karałem i nie ukarałem, bo nie mogłem!
2850 28 | wyciągając z jękiem ręce i zowiąc mnie panem i ojcem,
2851 28 | ręce i zowiąc mnie panem i ojcem, ja zaś - ze wstydem
2852 28 | widzę słodką twarz Ligii i jej oczy zalane łzami, dziękujące
2853 28 | dziękujące mi za ten postępek. I pro pudor! czułem, że i
2854 28 | I pro pudor! czułem, że i mnie zwilgotniały źrenice...
2855 28 | po prostu nieszczęśliwy i że mój smutek większy jest,
2856 28 | Sprawdziłem je również i w stosunku do klientów,
2857 28 | z zasady z nimi wyniośle i mnie do podobnego postępowania
2858 28 | widząc te wytarte płaszcze i wygłodniałe twarze, znów
2859 28 | kilku spytałem o ich żony i dzieci i znów widziałem
2860 28 | spytałem o ich żony i dzieci i znów widziałem łzy w oczach,
2861 28 | to widzi, że cieszy się i pochwala... Czy mój umysł
2862 28 | ona na mnie z dala patrzy, i boję się uczynić coś takiego,
2863 28 | co by ją mogło zasmucić i obrazić. Tak, Kaju! Zmieniono
2864 28 | Zmieniono mi jednak duszę i czasem dobrze mi z tym,
2865 28 | dawne męstwo, dawną energię i że może niezdatny już jestem
2866 28 | rady, sądu, uczt, ale nawet i do wojny. To są niechybnie
2867 28 | To są niechybnie czary! I tak dalece mnie zmieniono,
2868 28 | zmieniono, że powiem ci i to, co mi przychodziło do
2869 28 | do Poppei, do Kryspinilli i do innych naszych rozwódek,
2870 28 | plugawą, równie niemiłosierną i równie łatwą jak one, to
2871 28 | przed sobą dróg pewnych i jak dalece nie wiem, co
2872 28 | nadzieją, że ją może ujrzę, i czasem zdaje mi się, że
2873 28 | za rok lub dwa, nie wiem i nie mogę odgadnąć. Z Rzymu
2874 28 | jedyną ulgą w moim smutku i niepokoju jest mi myśl,
2875 28 | jednak na ręku mnie nosił i pierwszy uczył, jak strzałę
2876 28 | pamięć o nim, podobna do żalu i do wyrzutu... Jeśli cię
2877 29 | tym rozeszła się w mieście i wzbudziła radość wielką
2878 29 | tłuszczy, tęskniącej do igrzysk i rozdawnictwa zboża i oliwy,
2879 29 | igrzysk i rozdawnictwa zboża i oliwy, których wielkie zapasy
2880 29 | czy nie wrócić do Neapolu i nie czekać tam na nadejście
2881 29 | wcześniejsza niż zwykle i ciepła. Przez cały ten czas
2882 29 | swym domu, z myślą o Ligii i o tych wszystkich nowych
2883 29 | które zajmowały mu duszę i wnosiły do niej obce jej
2884 29 | niej obce jej dotąd pojęcia i uczucia. Widywał tylko od
2885 29 | to pobladł ze wzruszenia. I jemu zdawało się niejednokrotnie,
2886 29 | często wpadał w zwątpienie i niepewność, teraz zaś po
2887 29 | potwierdzenie swoich pragnień i nadziei z ust obcych, a
2888 29 | że nie masz go w mieście i że naucza w okolicy, zaklinał
2889 29 | przez to od razu Ligię, i mówił mu, że chrztu należy
2890 29 | żądać dla chrztu samego i dla miłości Chrystusa, nie
2891 29 | innych celów. "Trzeba mieć i duszę chrześcijańską" -
2892 29 | iż dawniej mierzył ludzi i rzeczy tylko przez własny
2893 29 | inne serce inaczej czuć i że słuszność nie zawsze
2894 29 | którego słowa rozciekawiały go i niepokoiły. Układał sobie
2895 29 | chciał go jednakże widzieć i słyszeć. Lecz Paweł wyjechał
2896 29 | wyjechał do Arycji, gdy zaś i odwiedziny Glauka stawały
2897 29 | zaułki przyległe do Subury i wąskie uliczki Zatybrza,
2898 29 | daleka ujrzy Ligię, lecz gdy i ta nadzieja go zawiodła,
2899 29 | poczęła mu wzbierać nuda i zniecierpliwienie. Przyszedł
2900 29 | doprowadziły go do smutku, i że powinien brać z życia,
2901 29 | przynajmniej szukać rozkoszy i użycia poza nią, Czuł jednak,
2902 29 | ślepą, właściwą mu energią i zapalczywością. Życie zaś
2903 29 | tego zachęcać. Obumarłe i wyludnione przez zimę miasto
2904 29 | pokryły się fiołkami. Fora i Pole Marsowe zaroiły się
2905 29 | wrażeń, towarzystwa, spotkań i rozkoszy. Tu Winicjusza
2906 29 | przez całe grono młodzieży i starych senatorów, których
2907 29 | rozdawała naokół uśmiechy i lekkie uderzenia złotym
2908 29 | Winicjusza wstrzymała konie i zabrała go do karruki, a
2909 29 | go o Ligię, obraził się i będąc już pijanym wylał
2910 29 | odwiedziła go w jego domu i zabrała go znów na drogę
2911 29 | nie tylko Petroniusz, ale i jego lutnista znudził ją
2912 29 | znudził ją już od dawna i że serce jej jest wolne.
2913 29 | oczy jej patrzą na niego, i uczucie to przejmowało go
2914 29 | razu nurzać się w rozkoszy i rozpuście, owszem, czynił
2915 29 | złych, jak dobrych czynności i że naprawdę nic go w świecie
2916 29 | Wówczas opanował go niesmak i zmęczenie. Rozkosz mu zbrzydła
2917 29 | zmęczenie. Rozkosz mu zbrzydła i zostawiła tylko wyrzuty.
2918 29 | się, że jest nędznikiem, i to ostatnie uczucie napełniło
2919 29 | swobodę, pewność siebie i wpadł w zupełne odrętwienie,
2920 29 | już teraz nie obchodziło i nawet do Petroniusza nie
2921 29 | nie przysłał mu wezwania i swojej własnej lektyki.~
2922 29 | wreszcie długo tłumione uczucia i myśli wybuchły i popłynęły
2923 29 | uczucia i myśli wybuchły i popłynęły mu z ust obfitym
2924 29 | swych poszukiwań za Ligią i pobytu między chrześcijanami,
2925 29 | wszystko, co tam widział i słyszał, wszystko, co mu
2926 29 | przechodziło przez głowę i serce, i wreszcie począł
2927 29 | przechodziło przez głowę i serce, i wreszcie począł narzekać,
2928 29 | dar rozróżniania rzeczy i sąd o nich. Nic go oto nie
2929 29 | nie wie, czego się trzymać i jak postępować. Gotów jest
2930 29 | Gotów jest czcić Chrystusa i prześladować Go, rozumie
2931 29 | rozumie wzniosłość Jego nauki i zarazem czuje do niej wstręt
2932 29 | szuka po omacku wyjścia i nie może znaleźć.~Petroniusz
2933 29 | szukał drogi w ciemności, i rozmyślał. Nagle wstał i
2934 29 | i rozmyślał. Nagle wstał i zbliżywszy się do Winicjusza
2935 29 | był człowiekiem rozumnym i nieraz zastanawiał się nad
2936 29 | zastanawiał się nad duszą ludzką i nad życiem. Lecz w ogóle
2937 29 | składało się ono z prostych i harmonijnych linii, wolnych
2938 29 | było w słowach Winicjusza i Petroniusz po raz pierwszy
2939 29 | zadane pytania odpowiedzieć - i wreszcie po długiej chwili
2940 29 | rzekł:~- To są chyba czary~- I ja tak sądziłem - odpowiedział
2941 29 | Lecz mówił to bez wiary i głosem niepewnym, sam bowiem
2942 29 | wydawać się marną, a nawet i śmieszną.~Winicjusz zaś
2943 29 | zaś począł trzeć czoło - i mówił:~- Czary!... Widziałem
2944 29 | używali dla zysku, widziałem i takich, którzy używali ich
2945 29 | przebaczają, głoszą pokorę, cnotę i miłosierdzie, co im tedy
2946 29 | tedy może przyjść z czarów i dlaczego mieliby je rzucać?...~
2947 29 | życie! Ty podziwiasz dobroć i cnotę tych ludzi, a ja ci
2948 29 | nieprzyjaciółmi życia, jak choroby i jak śmierć sama. Dosyć ich
2949 29 | śmierć sama. Dosyć ich mamy i tak! nie potrzeba nam jeszcze
2950 29 | dość tego! To jest zgubna i obrzydła sekta! Próbowałżeś
2951 29 | otrząsnąć się z tych smutków i użyć trochę życia?~- Próbowałem -
2952 29 | Petroniusz rozśmiał się i rzekł:~- Ach, zdrajco! Przez
2953 29 | który nudził się jak cezar i często nie umiał opędzić
2954 29 | winem, jakie wydała ziemia, i piję, póki nie zmartwieje
2955 29 | póki nie zmartwieje mi ręka i nie pobledną usta. Co będzie
2956 29 | będzie dalej, nie dbam, i oto jest moja najnowsza
2957 29 | ale jakby bogini miłości i szczęścia.~On zaś otworzył
2958 29 | zaś otworzył jej ramiona i rzekł: - Pójdź!~Na to przybiegła
2959 29 | Na to przybiegła ku niemu i siadłszy na jego kolanach
2960 29 | tworzyli cudną grupę miłosną i szczęśliwą. Petroniusz sięgnął
2961 29 | wazy stojącej obok na stole i wydobywszy z niej pełną
2962 29 | obsypywać nimi głowę, piersi i stolę Eunice, następnie
2963 29 | obsunął tunikę z jej ramion i rzekł:~- Szczęśliwy, kto
2964 29 | podobny marmur, ciepły, różowy i rozkochany? Są ludzie, którzy
2965 29 | ustami po jej ramionach i szyi, ją zaś przejmowało
2966 29 | zaś przejmowało drganie i oczy jej to zamykały się,
2967 29 | chwili swą wykwintną głowę i zwróciwszy się do Winicjusza
2968 29 | twoi posępni chrześcijanie, i jeśli nie zrozumiesz różnicy,
2969 29 | napełniająca cały pokój, i pobladł, pomyślał bowiem,
2970 29 | nim dzieje, spostrzegł, że i w tej chwili myśli o Ligii,
2971 29 | przygotować wieńce na głowę i śniadanie.~Potem, gdy odeszła,
2972 29 | niewolnicą niż żoną cezara." I nie chciała się zgodzić.
2973 29 | również nie wie, że ten dom i wszystkie moje klejnoty,
2974 29 | przeszedł się po pokoju i rzekł: - Miłość zmienia
2975 29 | drugich mniej, ale zmieniła i mnie. Niegdyś lubiłem zapach
2976 29 | Eunice woli fiołki, więc i ja polubiłem je teraz nad
2977 29 | polubiłem je teraz nad wszystko, i od czasu jak wiosna nadeszła,
2978 29 | zatrzymał się przed Winicjuszem i zapytał: - A ty? zawsze
2979 29 | się przypatrzył Eunice, i mówię ci o niej dlatego,
2980 29 | o niej dlatego, że może i ty szukasz daleko tego,
2981 29 | tego, co jest bliskie. Może i dla ciebie bije gdzieś w
2982 29 | cubiculach serce wierne i proste. Przyłóż taki balsam
2983 29 | całującego ramiona Eunice i pomyślałem wówczas, że gdyby
2984 29 | duszę, więc mimo mojej nędzy i żądzy wolę, że Ligia jest
2985 29 | Napełnili cię niepokojem i zniszczyli zmysł życia.
2986 29 | to jest piękność, miłość i moc, oni zaś nazywają to
2987 29 | A przy tym jeśli za to i za to jednaka zapłata, to
2988 29 | jej złem za dobre płacić i przysiągłem, że tego nie
2989 29 | na miejsce przeznaczenia i nie zatrzymuje się po drodze.
2990 29 | wieńce, łupił świątynie i wreszcie wróci jako tryumfator
2991 29 | coś, jakby pochód Bachusa i Apollina w jednej osobie.
2992 29 | Memnona? Świat jest szeroki i nie wszystko się kończy
2993 29 | będzie wracał, opuszczę go i pojadę na Cypr, bo ta złotowłosa
2994 29 | uwieńczoną głowę na jej łonie i rzekł z uśmiechem:~- Więc
2995 29 | Najlepiej machnij ręką i powiedz mu, że była, póki
2996 29 | nie mogłeś być w Neapolu i słuchać jego śpiewu, a do
2997 29 | nie tylko wielkiego, ale i grubego... Boję się jednak,
2998 29 | którzy się cezara nie boją i żyją tak spokojnie, jakby
2999 29 | cezara, bo on może o nich i nie słyszał, a w każdym
3000 29 | razie nic o nich nie wie i tyle go oni obchodzą, ile
1-500 | 501-1000 | 1001-1500 | 1501-2000 | 2001-2500 | 2501-3000 | 3001-3500 | 3501-4000 | 4001-4500 | 4501-5000 | 5001-5500 | 5501-6000 | 6001-6500 | 6501-6877 |