Rozdzial
1 1 | wina, ani uczt, tylko chcę Ligii, Mówię ci szczerze, Petroniuszu,
2 2 | twojej stronie.~- Nie znasz Ligii! - odparł Winicjusz.~- To
3 2 | grzeczność tego światowca. Co do Ligii, słuchała zmieszana i zapłoniona,
4 2 | Naprzód przywiązał się był do Ligii jak do własnego dziecka,
5 2 | w stronę małego Aulusa i Ligii.~A stary wódz począł opowiadać
6 2 | starego Aulusa, ich chłopca i Ligii - było coś, czego nie widywał
7 2 | starego wodza, Winicjusza, Ligii i małego Aula - lecz nim
8 4 | swoim czasie razem z matką Ligii i z nią przybył z inną ich
9 4 | cezara.~- Nie naszym, lecz Ligii jesteś sługą - odrzekła
10 4 | odmówić ich przyjęcia.~Dla Ligii była w tym pewna pociecha.
11 4 | nadeszła. Oczy Pomponii i Ligii znów zapłynęły łzami; Aulus
12 4 | i jeśli zażądał wydania Ligii jako zakładniczki, to dlatego,
13 4 | do nas Petroniusza. Biada Ligii, albowiem nie o zakładniczkę,
14 4 | żołnierz przywiązał się był do Ligii więcej, niż sam o tym wiedział,
15 5 | o tym, że nie oddałby ci Ligii, choćby nie miał do tego
16 5 | niego i że albo podarkiem Ligii chciał sobie zjednać nowe
17 5 | bym pomścił na nim krzywdę Ligii. Wracaj do siebie i czekaj
18 5 | namówił cezara do porwania Ligii dla oddania jej Winicjuszowi,
19 6 | przyrzekł: naprzód o wydobycie Ligii z domu Aulusów, a po wtóre
20 6 | i wziąć ją na sznur. Na Ligii pozna się teraz nie on,
21 6 | Wymówiłem ci miejsce obok Ligii.~- Wybacz mi, Kaju, moją
22 6 | Czemu nie kazałeś odesłać Ligii wprost do mego domu?~- Bo
23 6 | mu przesłać wiadomość o Ligii.~- Napisz mu, że wola "boskiego"
24 6 | zobaczył w triclinium obok Ligii.~- Nie czyń tego - rzekł
25 7 | mówi. Z własnych oto słów Ligii pokazuje się, że właściwie
26 7 | swą słodką twarz do twarzy Ligii, jakby chcąc sprawdzić,
27 7 | postąpił inaczej.~Jasna twarz Ligii poczęła pokrywać się rumieńcem. -
28 7 | werweny i zwilżając nią włosy Ligii.~Po ukończeniu zaś tej roboty
29 7 | nakładać jednocześnie na nóżki. Ligii białe, haftowane purpurą
30 7 | powietrzu Apollina i Dianę. Oczy Ligii uderzył pyszny widok, o
31 7 | ów tłum. Akte pokazywała Ligii senatorów w szeroko obramowanych
32 7 | półbogów. Spłoszone myśli Ligii nie mogły nadążyć za słowami
33 7 | togach do białych bogów. Ligii, gdy wśród obcych ludzi
34 7 | uosobieniem młodości i siły. Ligii wydał się tak piękny, że
35 7 | spoczywała z drugiej strony Ligii:~- Cezar patrzy na was.~
36 7 | wyzwolenicę poprzez ramiona Ligii, rzekł ze złością:~- Minął
37 7 | jego spotkał się z oczyma Ligii i serce dziewczyny ścisnęło
38 7 | jednak chorobliwa i plugawa. Ligii wydał się wrogim, lecz przede
39 7 | Inacha. Gościom, a zwłaszcza Ligii, nieprzywykłej do podobnych
40 7 | dzikszej jeszcze rozpusty, Ligii wydało się, że spali ją
41 8 | ich coraz niewyraźniej. Ligii wydało się, że wyrwano ją
42 8 | śmierć czeka ich na pewno.~Ligii opadły ręce. Nie było rady.
43 8 | nałożnicą Winicjusza." Lecz Ligii, która czuła jeszcze na
44 8 | nie mogła oczu oderwać od Ligii, która zwrócona do niej
45 8 | wydawało się jej, że nie ma dla Ligii ratunku, teraz zaś poczęła
46 8 | Akte zaś objąwszy szyję Ligii poczęła płakać...~Raz jeszcze
47 9 | ROZDZIAŁ IX~Ligii żal było Pomponii Grecyny,
48 9 | swych nie chciała mówić Ligii, że zaś tymczasem uczynił
49 9 | cuda ogrodów, i jakkolwiek Ligii brakło swobody myśli, była
50 9 | jest o wieczornej ucieczce Ligii. Akte była daleko mniej
51 9 | daleko mniej spokojną od Ligii o powodzenie tej ucieczki.
52 9 | razu wszystkie kształty Ligii, oceniła każdy szczegół
53 9 | Lecz zwróciwszy się do Ligii poczęła pytać z pozornym
54 9 | łagodniejszym, więc w serce Ligii wstąpiła nagle nadzieja.~-
55 9 | piękne, ale złe. Do uszu Ligii i Akte doszedł tylko krzyk
56 9 | dlaczego zaczęło płakać.~Ligii oczy również wezbrały łzami,
57 9 | Pozdrowienie boskiej Ligii od Marka Winicjusza, który
58 10| bowiem prócz Winicjusza i Ligii miał zasiąść Petroniusz
59 10| się przybrał na przyjęcie Ligii.~- Już powinni byli wyjść
60 10| Rufina. Myśl jego była przy Ligii i choć czuł, że piękniej
61 11| nocą wypadł na poszukiwanie Ligii. Zwiedził dzielnicę eskwilińską,
62 11| miał nadziei odnalezienia Ligii i jeśli jej szukał, to głównie
63 11| nie pragnął w życiu jak Ligii. Zdawało mu się, że nie
64 11| nie będzie mógł żyć, jeśli Ligii nie odzyska, tak obecnie,
65 11| rozmyślał bezładnie to o Ligii, to o zemście. Słyszał,
66 11| wymrą z wyjątkiem jego i Ligii, byłby się na to zgodził.~
67 11| nie przeciw Aulusom lub Ligii, lecz przeciw Petroniuszowi.
68 11| dowiedziała się już o zniknięciu Ligii i sądząc, że jej łatwiej
69 11| jaką wyrządziłeś nam i Ligii.~A on stał z czołem spuszczonym,
70 11| Chcesz wiedzieć coś o Ligii, to chodź ze mną. Nie! Tu
71 11| niebezpieczeństwa zawisły nad głową Ligii, tak straszne, że wobec
72 12| mniejsza z tym. Mówmy o Ligii. Rzym to morze...~- Perły
73 12| wmówi w cezara, że to z winy Ligii.~- Tak jest. To mnie zaniepokoiło
74 12| wyznawców, i ci dali pomoc Ligii.~- Ta wiara każe przebaczać -
75 12| krzywdę, jaką wyrządziłeś Ligii i nam."~- Widocznie ich
76 12| Trymalchiona.~Ale ucieczka Ligii i choroba małej Augusty
77 13| dokładnym opisem Ursusa i Ligii i z oznajmieniem nagrody
78 13| wczorajszy dzień szukał Ligii w przebraniu niewolnika
79 13| Pomponii lub na twej boskiej Ligii? Czy nie widziałeś, aby
80 14| nas obydwóch, ale nawet od Ligii, której nie będą poszukiwali
81 14| czas będziemy mogli szukać Ligii swobodnie i ukryć ją bezpiecznie.
82 14| na drodze do odszukania Ligii wielki krok został uczyniony,
83 15| słodkie żądze w objęciach Ligii ukoił, albo że ukoisz je,
84 15| Winicjusz do Petroniusza:~"Ligii nie ma dotąd! Gdyby nie
85 15| znaczenia. Mówi, że jeśli Ligii dotąd nie znalazł, to dlatego,
86 16| obok miłości, jaką czuł dla Ligii, rodziła się w nim jeszcze
87 16| oporze i w samej ucieczce Ligii coś dla niego niezrozumiałego,
88 16| prawdę i że nie był dla Ligii obojętnym. Ale jeśli tak,
89 16| i Petroniusza a światem Ligii i Pomponii Grecyny istnieje
90 16| upokorzeniu i mękach, jakie Ligii zada, gdy ją odnajdzie.
91 16| przeszkodę w odnalezieniu Ligii, więc potłumił gniew, który
92 16| która byłaby podobną do Ligii. Chrześcijanie jednak uważają
93 16| Jakkolwiek uczucie jego dla Ligii przybierało pozory nienawiści,
94 17| naprawdę zrzec się poszukiwania Ligii. Lecz z drugiej strony Winicjusz
95 18| oto ów Ursus, niewolnik Ligii, jest podobno człowiekiem
96 18| dali jednak przy porwaniu Ligii dowód, że gdy chodzi o jaką
97 18| przybierze na się postaci takiej Ligii lub chociaż takiej niewolnicy
98 19| jest, że albo schronienie Ligii zostanie jeszcze tej nocy
99 19| Winicjusza, by nie porywał Ligii z Ostrianum. Powinni tam
100 19| wzmiankę o Winicjuszu i Ligii nie pozwalało wątpić, że
101 20| wydawało mu się, że słyszy głos Ligii. Podobne kształty lub podobne
102 20| Winicjusza, który myślał o Ligii, zdziwiła także ta ostrożność
103 20| świetle, nie podobna mu będzie Ligii rozeznać.~Lecz nagle przy
104 20| wszystkim przez swoją miłość do Ligii i przy świetle owych błyskawic
105 21| cmentarzu nie pochwycić Ligii w ramiona, czuł jednak,
106 21| tracąc ani na chwilę z oczu Ligii myślał tylko o jej porwaniu
107 21| przenikliwym. Oto on dotąd Ligii nie znał. Widział w niej
108 21| cmentarza, zebranego tłumu i Ligii, zasłuchanej całą duszą
109 21| przecie zgodzony do odszukania Ligii, którą też z niebezpieczeństwem
110 21| wpatrywał się w wysmukłą postać Ligii, która, w miarę jak brzask
111 22| razu trafić do mieszkania Ligii, inaczej bowiem chrześcijanie;
112 22| wpadną wprost do mieszkania Ligii.~Więc zdziwienie ich było
113 22| płomienia padał wprost na twarz Ligii. Drugą osobą siedzącą przy
114 22| twarzy krew ścięła się w Ligii z przerażenia, a głos zamarł
115 22| jakby przez sen; okrzyk Ligii: "Nie zabijaj!" - następnie
116 22| go przemocą, aby dać czas Ligii do ponownego ukrycia się
117 22| liczyć na nagrodę... Szukałem Ligii, teraz będę szukał Winicjusza,
118 22| Winicjusza, a potem znów Ligii... Trzeba jednak naprzód
119 23| wyrządzić świeżo, był w słowach Ligii prawdziwy balsam. Zapomniał
120 23| Ursus zabrał miednik z rąk Ligii, ona zaś, wziąwszy przygotowaną
121 23| niewolniów i nie kazał im zabrać Ligii? Zali tak nie jest?~- Tak
122 24| odbyły się przy porywaniu Ligii, pytał dalej głosem surowego
123 25| którą wyznawali, bardziej Ligii, a po trochu i swemu wielkiemu
124 25| otaczającej szczyt wieży, przy Ligii stanął nagle Apostoł ze
125 25| chrześcijańską, myśląc jednak o Ligii nie mógł już oddzielić jej
126 26| ale gdy otworzył oczy, Ligii nie było przy nim, Ursus
127 26| rozpytać Ursusa a ojczysty kraj Ligii, słowa te sprawiły pewną
128 26| jakichś szczegółów z życia Ligii przemogła.~Więc uspokoiwszy
129 26| królewskie. Później matka Ligii zmarła. Wódz rzymski nie
130 26| stwierdzał królewskie pochodzenie Ligii. Jako córka królewska, mogła
131 26| rozniósł, gdyby nie litość Ligii. Młody patrycjusz po raz
132 26| Lecz tymczasem blada główka Ligii wychyliła się spoza. zasłony.~-
133 26| rozciągłości. Nie mógł oto oddać Ligii Aulusom z obawy, by potwór
134 26| tak poplątał życie sobie i Ligii, iż z tej plątaniny nie
135 26| niepowstrzymanym potokiem słów. Ligii słowa jego wydały się bluźniercze,
136 26| to gotów Go znienawidzić. Ligii wydało się, że sama myśl
137 27| albowiem mógł z nim mówić o Ligii, olbrzym zaś był niewyczerpany
138 27| chłopak ośmiela kochać się w Ligii. Długi czas wstrzymywał
139 27| najlichszy. Słysząc podziękowanie Ligii pobladł straszliwie i gdy
140 27| żądzy uwielbienie, i z samej Ligii uczyniła drogą mu nad wszystko
141 27| dlatego tylko, że był to Bóg Ligii.~Ligia zaś widziała, co
142 27| bardziej, albowiem wina Ligii napełniła go nie tylko gniewem,
143 28| tobą, i następnie ucieczka Ligii, i wreszcie ten jakiś smutek
144 28| chrześcijan, ani ciebie, ani Ligii. I nie dziw się, że ja,
145 28| pielęgnowany, i o zniknięciu Ligii. Nie, drogi: nie dlatego
146 28| czynię dla miłości, dla Ligii i że gdyby nie ona, to nic
147 28| chwili widzę słodką twarz Ligii i jej oczy zalane łzami,
148 28| mi myśl, że jestem blisko Ligii, że przez Glauka lekarza,
149 29| zamknięty w swym domu, z myślą o Ligii i o tych wszystkich nowych
150 29| albowiem mógł z nim rozmawiać o Ligii. Glaukus nie wiedział wprawdzie,
151 29| Kryspa za to, iż wyrzucał Ligii jej ziemską miłość. Młody
152 29| że nie jest obojętnym dla Ligii, ale również często wpadał
153 29| Postanowił zapomnieć o Ligii, a przynajmniej szukać rozkoszy
154 29| wypadku z falernem imię Ligii nie było nigdy wspominane,
155 29| czynił to jakby na złość Ligii, ale w końcu spostrzegł,
156 29| wodzić ustami po ramionach Ligii, to byłaby jakaś świętokradzka
157 29| że i w tej chwili myśli o Ligii, tylko o niej.~Petroniusz
158 29| A potrafisz zapomnieć o Ligii? - Nie.~- To podróżuj.~Niewolnicy
159 31| istniało dla niego nic prócz Ligii.~Więc odsunąwszy ręką zakwefioną
160 32| że może Grek wie coś o Ligii, i ciekawość przemogła obrzydzenie.~-
161 32| uczynił jakiś wielki krok ku Ligii i że powinna go spotkać
162 32| nikczemnika. Lecz on myślał o Ligii i mówił jej: "Nie zapłacę
163 33| przychodzę do was, bo wy Ligii zastępujecie ojca i matkę,
164 33| waszych uczynków, tyle, co od Ligii, tyle, co z rozmów z wami.
165 33| Czy miałbym się wyrzec Ligii? Jaka jest wasza prawda?
166 33| prośbą.~- Wiedząc mieszkanie Ligii - rzekł - mógłbym sam pójść
167 34| mieszkanie Miriam. Przyznał się Ligii, że chciał o niej zapomnieć,
168 35| swoich rozmyślaniach to o Ligii, to o chrześcijanach, więc
169 35| stosowne lub wygodne. Co do Ligii, jej królewskie pochodzenie
170 35| lepiej dla ciebie i dla Ligii - odpowiedział Petroniusz.~
171 35| do biblioteki i pisał do Ligii, co następuje:~"Chcę, aby
172 36| orszaku, na widok Apostoła i Ligii, której nie spodziewał się
173 36| modlitwę przerwał mu głos Ligii, która rzekła:~- Miasto
174 37| ROZDZIAŁ XXXVII~Winicjusz do Ligii:~"Niewolnik Flegon, przez
175 38| ROZDZIAŁ XXXVIII~Winicjusz do Ligii:~"Czyś ty, droga, była kiedy
176 39| Dreszcz przebiegł przez ciało Ligii, Winicjusz zaś powstawszy
177 40| dziwniejsza, gdy jestem od Ligii daleko, zdaje mi się, że
178 40| niej nie grozi ni tobie, ni Ligii.~- Dziś, jeszcze pytała
179 42| pobytu w Ancjum pisał do Ligii: że każde słowo tego starca
180 42| chrześcijan, a między nimi i Ligii, którą kochał jak dziecko
181 43| Neronie za niebezpieczeństwo Ligii i za swój niepokój, zaprowadziłby
182 43| była skupiona w myśli o Ligii, te straszliwe głosy odzywały
183 43| że trafił do cubiculum Ligii, albowiem na gwoździach
184 43| jak ukrop. Gdyby nie imię Ligii, które powtarzał w myśli,
185 43| głowie i na ustach capitium Ligii. Dobiegłszy bliżej, rozpoznał,
186 45| i do dalszej podróży dla Ligii. Chciał również dodać niewolnika,
187 45| rękoma wyciągniętymi do góry. Ligii, Piotra Apostoła ni Linusa
188 48| pod murami, poszukiwanie Ligii wśród gorących dymów, bezsenność
189 50| bezpieczeństwa. Lecz Ursus, niewolnik Ligii, zdusił Krotona. Człowiek
190 50| wołającym o pomstę. Co do Ligii, znienawidziła ją od pierwszej
191 51| chrześcijanom, o Winicjuszu i Ligii, a patrzył tylko na nią
192 51| że odnoszą się wprost do Ligii. Siadłszy w lektykę kazał
193 51| wie, żeś ją odrzucił dla Ligii, którą i tak znienawidziła
194 52| wprawdzie do Akte o pomoc dla Ligii, lecz ona mogła mu ofiarować
195 52| nie jego pomysły odebrania Ligii z domu Aulusów, to prawdopodobnie
196 52| przynieść nieodwołalną zgubę Ligii. Zresztą miał słuszność,
197 53| był udawał, iż więzienie Ligii mało go obchodzi, byłby
198 53| wraz z Ursusem pod drzwiami Ligii, w więzieniu, jeśli zaś
199 53| całkiem zabiegami o wydobycie Ligii z więzienia, stracił Apostoła
200 54| porównał się z Brutusem, to dla Ligii nie ma już ratunku. Ukrył
201 54| razie nie zechce przeżyć Ligii, umyślnie krzepił tymczasem
202 54| biblioteki i począł pisać list do Ligii.~Gdy skończył, odniósł go
203 54| wrócił z pozdrowieniem od Ligii i z obietnicą, że dziś jeszcze
204 54| na głazie czekał na list Ligii. Słońce wzbiło się już wysoko
205 54| uczcie. On sam spoczywał przy Ligii; lecz między stołami chodziły
206 55| nawet słuchać o Winicjuszu i Ligii, lecz Petroniusz przeraził
207 56| kraty, począł wołać głośno Ligii i Ursusa, w nadziei, że
208 57| przynoszę ci wiadomość o Ligii.~Winicjusz oparł mu rękę
209 57| lekarz zaręczał za życie Ligii, jakkolwiek miała tęż samą
210 57| Rozumiał, że o wydobyciu Ligii z Eskwilińskich podziemi
211 58| jeszcze na wiernego sługę Ligii, albowiem na stosie spłonął
212 60| pracuje nad uwolnieniem Ligii z Eskwilińskiego więzienia,
213 60| na próżno szukał oczyma Ligii, myśląc przy tym, że może
214 60| pozaciągano w kąt osobny, Ligii jednakże nie mógł nigdzie
215 60| Winicjusz klęknął znów przy Ligii. Przez zakratowany otwór
216 61| Glauka lekarza, lecz ani Ligii, ani Ursusa nie było między
217 64| Chrystusa, by szczędził Ligii mąk cyrkowych i pozwolił
218 64| dzielili się myślami. W Ligii nie było także żadnych pragnień
219 64| zgodzić w sercu na śmierć Ligii, lecz gdy codziennie przez
220 65| znając historię Winicjusza i Ligii, wiedzieli doskonale, o
221 65| że nadszedł kres życia Ligii, iż nazajutrz wysłał do
222 66| zgodził się na śmierć dla Ligii, miała ona bowiem być dla
223 66| go dawna chęć ratowania Ligii za wszelką cenę. Od rana
224 66| jeszcze nadzieja, że może Ligii nie ma w amfiteatrze i że
225 66| poczucie, że jeśli ujrzy mękę Ligii, to jego miłość zmieni się
226 66| areny, i przybiegłszy do Ligii nakrył togą jej nagie ciało.~
227 66| nienawiści i na śmierci Ligii nie zależało mu nic, lecz
228 67| lekarz Teokles po obejrzeniu Ligii oświadczył, że nie poniosła
229 68| Petroniusz po uwolnieniu Ligii nie chcąc drażnić cezara
230 68| Winicjusza, jak tylko zdrowie Ligii przestanie stanowić przeszkodę.
231 68| Teoklesa o zdrowie i życie Ligii.~Lecz jej nie groziło już
232 69| Wieść o cudownym ocaleniu Ligii szybko rózniosła się wśród
233 73| światło, gotów byłem dla Ligii podpalić nawet dom własny,
|