Rozdzial
1 1 | Po owej więc uczcie, na której znudziwszy się błaznowaniem
2 1 | zaduchów. Co do Kiprydy, której mnie także poleciłeś, doznałem
3 1 | prócz tego kochasz wojnę, której ja nie lubię, albowiem pod
4 1 | przysięgam ci na tę pianę, z której powstała Afrodyta, że promienie
5 1 | chwila swawoli i rozpusty, której inspektor nie przeszkadzał,
6 2 | ubóstwioną Chryzotemis, której, mówiąc między nami, mam
7 2 | ręku, i kapłanów Izydy, na której ołtarze znoszono więcej
8 2 | odrzekł Plaucjusz - w której nic nie zmieniłem od czasu,
9 2 | wiersza w ustach dziewczyny, o której barbarzyńskim pochodzeniu
10 2 | jeszcze, ale miła pliszka, do której nawykliśmy oboje.~Petroniusz
11 4 | poufną rozmowę, skutkiem której na trzeci dzień przed domem
12 4 | śmierci. Toteż z chwilą, w której centurion uderzył młotkiem
13 4 | Przeklęta niech będzie chwila, w której Winicjusz wszedł w nasz
14 7 | jedzenia, czekając na chwilę, w której służba pozwoli im rzucić
15 7 | pałacu grozi jej zguba, o której zresztą ostrzegała ją w
16 7 | współczucie dla dziewczyny, której niewinność i piękność chwyciła
17 7 | dawnej duszy helleńskiej, do której piękność ciała przemawiała
18 7 | się z pluskiem fontanny, której różowe od wieczornych blasków
19 7 | jest owa zakładniczka, w której się kocha Winicjusz?~- To
20 8 | niewolników. Mówił pewno prawdę, której nie byłby wyznał, gdyby
21 10| rozchodziła się woń nardu, do której Winicjusz przywykł i którą
22 10| Wschodzie. Głąb domu, w której snuły się żeńskie i męskie
23 10| ową historię o Rufinie, której, nie pamiętam dlaczego,
24 11| Aulusowie zechcą ją ukryć w której ze swych wiejskich posiadłości,
25 12| potem do Chryzotemis, u której pozostał do późnej nocy.
26 13| jest świątynia, o panie, w której chowają przepaskę Wenery.
27 14| niezmierną uroczystością, na której lud podziwiał niepomiarkowane
28 14| obydwóch, ale nawet od Ligii, której nie będą poszukiwali choćby
29 14| dziewicy, odnalazłem drogę, na której jej szukać należy. Oto rozesłaliście
30 15| Sprzeciwiała się Poppea, której cnota Pomponii jest widocznie
31 15| nie oszukuje, i tej nocy, której przyszedł po pieniądze dla
32 16| niezrozumiałego, jakaś zagadka, nad której rozwiązaniem męczył śmiertelnie
33 16| nieporozumienie głębokie jak przepaść, której nic nie zdoła zapełnić i
34 16| życie dla marnej mamony, bez której, jako prawdziwy filozof,
35 17| dziewczynę z mojego kraju, której imię jest Eunice. Służy
36 19| największą ostrożność, bez której całe dzieło może pójść na
37 20| Wiminalskiej, koło płaszczyzny, na której Dioklecjan wzniósł później
38 20| pod powierzchnią gruntu, w której były grobowce; przed wejściem
39 20| jakąś prawdę, którą widział, której dotykał, w którą uwierzył,
40 20| marna i hałaśliwa zgraja, w której broją wszyscy razem i każdy
41 21| wszystkie dziewczynę, do której zapaliły się jego zmysły,
42 21| zbliżyli się do bramy, przy której dziwny widok uderzył ich
43 21| wschodu, gdy gromadka, w której była Ligia, rozdzieliła
44 22| atrium, z fontanną w środku, której strumień spadał w kamienną
45 23| miedziane wiaderko z wodą, w której Glaukus zanurzał od czasu
46 23| prosiła Boga o taką chwilę, w której, idąc za tchnieniem nauki,
47 23| jakby pewna obawa, wobec której miłość sama stawała się
48 24| Błogosławię tę chwilę, w której doradziłem ci wziąć choć
49 25| kwadra księżyca, podczas której chrześcijanom nie godziło
50 25| tę godność gladiator, do której dochodziło się tylko przez
51 25| świątynia w kształcie wieży, w której Ligia jest kapłanką. I oto
52 25| świetle jakąś postać, ku której Piotr sterował. I w miarę
53 25| nowa, ogromnie czysta, w której tkwi dusza.~Nie umiał zdobyć
54 26| uwielbiona głowa, wobec której świat cały jest niczym.
55 26| Taka jest nasza nauka, do której chcemy stosować serca, więc
56 26| że może przyjść chwila, w której jego miłość ogarnie i porwie
57 26| świadczyła o tym ta uczta, której Ligia nie mogła zapomnieć;
58 27| epoka przypominająca ową, w której jeszcze nie Jowisz, ale
59 27| jakiejś dziwnej zagadki, której nie umiał rozplątać. Z drugiej
60 27| otchłani i do tej Sodomy, w której sam żyje, a którą Bóg zniszczy
61 27| szczególności zaś dla kobiecej, której nawet nauka chrześcijańska
62 27| i zarazem natchnioną, w której Kryspus rozpoznał rysy Pawła
63 29| u niego na wieczerzy, na której wyznała, że nie tylko Petroniusz,
64 29| naokół otacza go ciemność, z której szuka po omacku wyjścia
65 29| nowego! - Jest w niej treść, której brakło.~To rzekłszy zawołał
66 29| Panopie, w Focydzie glinę, z której Prometeusz lepił ludzi,
67 29| Agamemnona, albo czaszę, dla której za formę służyła lewa pierś
68 30| za wąska w biodrach... w której się kochałeś i którą odebrałem
69 30| zrośnięte brwi i swoją twarz, w której znać starą krew Kwirytów!
70 31| uczcie w pałacu cezara, na której była Ligia, ale i jego olśnił
71 32| dłuższą podróż, w taką, z której się nie wraca. Co za szkoda,
72 33| Nomentańskiej. W Ancjum mam willę, w której zbierać się będziemy, aby
73 34| błogosławiona ta chwila, w której taka myśl przyszła mu do
74 34| zupełnie inna piękność, której dotąd na świecie nie bywało,
75 35| retoryczne, i Achaję, do której wybieram się z naszym otyłym,
76 35| podano i wieczerzę, w czasie której, po kilku pieśniach odśpiewanych
77 36| jakby świadomi swej siły, której mogli użyć przeciw samym
78 36| przeniosło wspaniałą lektykę, w której siedziała znienawidzona
79 36| swą wyprawę do Judei, z której wrócił dopiero po koronę
80 36| widok Apostoła i Ligii, której nie spodziewał się widzieć,
81 36| pojedyncze członki tej siły, której uosobienie w postaci cezara
82 37| ciebie i wielbił tę naukę, której mnie Paweł nauczył, bo to
83 37| poczęła pytać i zgadywać, w której się kocham. Odpowiadałem
84 38| dzień, godzina i chwila, w której przestąpisz mój próg, i
85 39| sobie miękką białą stolę, z której ślicznych fałd jej ramiona
86 39| błogosławiona chwila, w której pierwszy raz usłyszałem
87 39| sercem wielbiłem tę naukę, z której wyrosłaś, jako na wiosnę
88 39| posępnego, toteż Ligia, której owe głosy spłoszyły jasne
89 40| prawdopodobnie licha i brudna, w której by teraz co najmniej siedział
90 40| temu, że mimo tej nauki, o której mówisz, iż jest morzem szczęścia,
91 41| nigdy zaślubić istoty, do której Augusta żywi niechęć, ale
92 42| Laurentum, zawrócił ku Ardei, w której, również jak w Arycji, w
93 42| zadzie przed gospodą, w której Winicjusz trzymał innego
94 42| równa, niska Kampania, po której biegły ku miastu tylko arkady
95 42| tuż przy ziemi chmurę, w której znikły miasta, akwedukty,
96 42| teraz dziwna egzaltacja, w której wszystko wydało mu się możliwym:
97 43| sądząc, iż nadeszła chwila, w której wolno mu sobie wynagrodzić
98 43| opamiętał się aż w bramie, przy której powtórzono mu to, co poprzednio
99 43| drugi koniec uliczki, na której mieszkała Ligia.~Winicjusz
100 43| Portuensis, w tę samą stronę, z której przyszedł, a pożar zdawał
101 43| za dym, było kurzawą, z , której na domiar dochodziły głosy
102 44| całość. Tłuszcza też, w której większości ludzi, złożonej
103 45| do obszernej jaskini, z której widocznie wybierano poprzednio
104 45| duchów. Nastała cisza, w której słychać tylko było przyśpieszone
105 46| aby nie stracić chwili, w której pożoga doszła do najwyższej
106 47| sprawy Pedaniusza Sekunda, w której przemawiał za złagodzeniem
107 48| wolniejszą przestrzeń, z której widać już było płonące miasto,
108 48| stąd jest chata fossora, w której znajdziemy Ligię z Linusem
109 49| siwą, smutną, umarłą, na której sterczały szeregi kominów
110 49| milczał, jakby niegodziwość, o której usłyszał, ogłuszyła go.
111 50| jest jakaś nowa szkoła, w której będę mógł znaleźć kilka
112 50| ją od pierwszej chwili, w której zaniepokoiła ją piękność
113 51| swą skamieniałą twarz, w której tylko oczy świeciły gorączkowo.~-
114 53| odbywało się w szopie, w której zwykle wytłaczano wino.
115 53| przed sobą jakby przepaść, której widok obezwładnił jego nogi.
116 54| sobie jakąś dziwną siłę, której nie odczuwał przedtem. Zdawało
117 54| wspaniale brzmiącą odpowiedź, w której porównał się z Brutusem,
118 54| póki nie doszli do chaty, w której progu stał Piotr Apostoł.
119 54| Eskwilinie o rannej porze, w której po kąpieli przyjmuję gości
120 55| tęsknią już do areny, na której znajdą wyzwolenie z więzienia.
121 55| Wielką Bramą, do komnaty, w której spoczywał mały Rufius, weszli
122 56| ludzi wykwintnych, w czasie której młodzi patrycjusze czynili
123 56| ukazując czarną czeluść, z której poczęli wysypywać się na
124 56| głowie mdlejącą rękę, w której nie mógł już miecza utrzymać,
125 56| wskazać fossorowi stronę, w której między ludźmi Petroniusza
126 57| To jest jakby walka, w której zawziąłem się zwyciężyć,
127 57| zwyciężyć, to jest jakby gra, w której chcę wygrać choćby kosztem
128 57| zna. Jestem synem wdowy, u której mieszkała Ligia.~- I chrześcijaninem?~
129 57| do owej chaty fossora, w której z rąk Apostoła otrzymał
130 57| Nie oddałbym tej chwili, w której ją uwolnimy, za wszystkie
131 58| czarną poplątaną kratę, wśród której przeświecał żółty piasek.
132 59| okropna i nieprzejrzana, w której się coś rusza i coś idzie
133 60| Dołów, i jął się pracy do której zmuszała ludzi tylko niewola
134 60| obszerną, sklepioną piwnicę, z której przechodziło się do szeregu
135 62| czy to jakiej dziewicy, której łono poczynało skwierczeć
136 62| obchodził fontannę, naokół której płonęło kilkadziesiąt pochodni,
137 62| kierować się ku fontannie, przy której oddał ducha Glaukos.~Wtem
138 62| przywiódł go do fontanny, której srebrny strumień połyskiwał
139 62| nad tą niezmierną potęgą, której nie mogły oprzeć się nawet
140 63| przyśpieszenie sceny z niedźwiedziem, której jedynie był ciekawy. Gdyby
141 64| spełniła ich słynna Thabita, o której opowiadał jej swego czasu
142 64| zamyślał się nad swą niedolą, której kresem miała być dopiero
143 66| sobie, że była zakładniczką której wolno było zatem czcić takie
144 66| jakie jej się podobały, i której prawo narodów nie pozwalało
145 67| Pozostała jej pamięć chwili, w której przywiązywano ją do rogów
146 69| zdał mu Chrystus, a nad której losem płakało teraz jego
147 69| udali się do domu Miriam, u której Piotr przebywał, położonego
148 69| będzie dzień i godzina, w której wstąpisz w dom mój i pobłogosławisz
149 69| Nerona?" Tyś jest opoką, na której zbudowany jest Kościół Boży.
150 70| miastem i podwójną stolicą, z której płynął na świat rząd ciał
151 73| zimna nauka stoików, do której garną się ludzie cnotliwi,
152 73| względu na wyjazd do Achai, w której jego smak, jego znajomość
153 74| po czym wziął kąpiel, po której kazał się ubrać westyplikom,
154 74| mniemaniu. Śliczna Eunice, której powiedział, że chce umrzeć
155 74| chce umrzeć pogodnie, a dla której każde jego słowo było jakby
156 74| mnie w darze tę czarę, z której najpierwej strząsnął na
157 74| rzekł: - A oto jest ta, z której ulałem na cześć Pani Cypryjskiej.
158 74| zabrzmiała pieśń Anakreonta, w której poeta skarży się, że znalazł
|