Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library
Alphabetical    [«  »]
tybrem 2
tybrowi 1
tybru 9
tych 150
tyczace 1
tyczacych 2
tyczylo 1
Frequency    [«  »]
151 mial
151 siebie
150 raz
150 tych
148 ludzie
147 chilo
145 aby
Henryk Sienkiewicz
Quo vadis?

IntraText - Concordances

tych

    Rozdzial
1 1 | Kallina. Dziwny to dom tych Plaucjuszów. Rojno w nim, 2 2 | coś, czego nie widywał w tych twarzach, które go co dzień, 3 4 | zostanie ci wydana.~I po tych słowach przeszedł na drugi 4 4 | wpuścić przez próg którego z tych ludzi bez czci i sumienia. 5 5 | że~w ogóle nie przyjmuje tych, których sam nie wezwał. 6 5 | lata całe, a cezar nie lubi tych, którzy milczą! Jakże ci 7 5 | więcej on jeszcze wart od tych łotrów, którymi Nero dziś 8 7 | lepszym. Wiedziano, że od tych wspomnień nie może oderwać 9 7 | Akte dowiedziawszy się o tych wahaniach spojrzała na nią 10 7 | Petroniusz jest lepszy od tych, którzy otaczają cezara, 11 7 | numidyjski marmur kolumn, który w tych blaskach świecił jak złoto 12 7 | jej dziewczęcy rozum. W tych zorzach na niebie, w tych 13 7 | tych zorzach na niebie, w tych szeregach nieruchomych kolumn, 14 7 | kolumn, ginących w głębi, i w tych ludziach, podobnych do posągów, 15 7 | tajemnicę i tego pałacu, i tych ludzi. Oto tam z dala widać 16 7 | się w tej chwili w serca tych na pozór beztroskich, uwieńczonych 17 7 | przestrogi Pomponii. Mimo tych słów i przestróg poczuła 18 7 | wino.~I upajał . Wśród tych obcych, którzy otaczali, 19 10| czasem nawet przynosił z tych nocnych wycieczek guzy i 20 11| śmiał tknąć dotąd, następnie tych niewolników, którym odbito 21 11| Petroniusz przyjmował udział w tych zabawach. Głównym ich celem 22 11| Winicjusz zerwał się pod wpływem tych słów jak opętany. Nieprawda! 23 12| Ursusa. Musi ich być więcej, tych wyznawców, i ci dali pomoc 24 13| winiarza i po drodze nauczam tych, którzy obiecują za dzban 25 14| zapisywał sobie w pamięci tych senatorów i rycerzy, którzy, 26 14| pierwsze litery każdego z tych wyrazów i złóż je tak, aby 27 14| tylko cierpliwie. Oto od tych kilku dni na nogach poczyniły 28 15| dosłyszeć, i błogosławił zarówno tych dwóch klęczących, jak i 29 15| rąk moich.~Myślę ciągle o tych miejscach modlitwy. Chilon 30 15| zgryzotę. Pójdziemy naprzód do tych domów, które w mieście, 31 16| własna. Było przy tym w tych przeciwnościach, w tym oporze 32 17| i wydał na mord. Pamięć tych zdarzeń znosił jednak lekko, 33 17| ludzie najemni. Jeden z tych najemników jest tak silny, 34 17| braci swoich? A siostry, a tych, którzy nauczyli cię prawdy 35 18| tryumfie, i spodziewamy się w tych dniach dziękczynień senatu. 36 18| widocznej opiece jego śpiew i tych, którzy go słuchają. Stąd 37 19| z opowiadań Winicjusza i tych, którzy przeprowadzali Ligię 38 19| Chilona przerwało mu bieg tych błogich myśli.~- Panie - 39 20| miasta, brali widocznie tych nocnych wędrowców za robotników 40 20| mógł jednak nie widzieć tych rzeczy dziwnych i nadzwyczajnych, 41 20| i rozgniewały niektóre z tych rad, albowiem wydało mu 42 20| między zebranymi i słucha tych słów, a bierze je do serca, 43 20| Lecz starzec mówił dalej do tych zasłuchanych ludzi, że mają 44 20| i nie dość jest kochać tych, którzy nam dobrze czynią, 45 20| złość wyplenić. Chilo przy tych słowach pomyślał sobie, 46 20| to brzemię.~Wspomnienie tych strasznych chwil jeszcze 47 20| pamięci jak na kamieniu. Tych, którzy go słuchali, ogarnęło 48 20| by nie uronić żadnego z tych słów, które były dla nich 49 20| pobłogosławić jego i stado.~I dla tych ludzi nie było w tej chwili 50 21| własnym zdumieniu wobec tych niepojętych rzeczy, jakie 51 21| czy to nie dalszy ciąg tych cudów, którymi miał przepełnioną 52 21| chrzcić wodą z fontanny tych, których prezbiterowie przedstawiali 53 21| Winicjusz ucieszył się słuchając tych słów i odrzekł: - Tak się 54 22| jeszcze wszyscy, z wyjątkiem tych, którzy wrócili z Ostrianum.~- 55 22| byli wstawać do dnia, w tych zaś, które zamieszkiwała 56 23| Winicjusza, który miał poczucie i tych krzywd, które jej dawniej 57 23| rozpaczliwie przejednać i Ligię, i tych jej opiekunów - jakimkolwiek 58 24| na myśl, że stanie wśród tych tajemniczych ludzi, których 59 24| najprędzej wynieść głowę spośród tych niepojętych ludzi, których 60 25| zdobyć się na uznanie dla tych, którzy pozwalają się zjadać. 61 25| całą w świetle, podobną do tych kapłanek, które nocami śpiewały 62 25| posągowych kształtów, słowem, dla tych wszystkich powodów, dla 63 26| jeszcze przyganiać mu. Do tych nadzwyczajnych i nieprawdopodobnych 64 27| należącą, wyższą stokrotnie od tych, którzy otaczali; niemniej 65 27| milczeniu, tej czci, jaką wśród tych ludzi było otoczone imię 66 27| Szczepana pilnował szat tych, którzy go kamienowali, 67 28| czy uwierzysz, że wśród tych prostaków, w ubogiej izbie, 68 28| i dasz wiarę - jakiś żal tych nędzników; między nimi 69 29| domu, z myślą o Ligii i o tych wszystkich nowych rzeczach, 70 29| podziwiasz dobroć i cnotę tych ludzi, a ja ci powiadam, 71 29| Próbowałżeś otrząsnąć się z tych smutków i użyć trochę życia?~- 72 30| Wyjadę do Ancjum. Duszę się w tych ciasnych ulicach, wśród 73 30| ciasnych ulicach, wśród tych walących się domów, wśród 74 30| walących się domów, wśród tych plugawych zaułków. Smrodliwe 75 33| mnie, coście uczynili dla tych, dla których przyszliście 76 34| przyjaźń Aulusów, którzy w tych dniach wracają do miasta, 77 34| prosi: - Pomponia wróci w tych dniach, więc uczyń to, diva, 78 35| Palatynie, zwłaszcza dla tych, którzy co innego mają w 79 35| sobą znaki, jakie chcą. Tych, którzy nakreślą rybę, wyzwoli 80 35| wszystkim niewolnikom, a tych, którzy przesłużyli w domu 81 36| Apollina, Apollinie!" Słuchając tych słów uśmiechał się, lecz 82 36| chcąc zobaczyć i zapamiętać tych, którzy je wydali. W ten 83 36| świetnego orszaku, ni z tych nieprzeliczonych tłumów 84 36| ale i myśl olśniewała od tych blasków złotych, od tych 85 36| tych blasków złotych, od tych barw purpury i fioletu, 86 36| palił jak płomień. A od tych myśli zatrwożyło się jego 87 37| chrześcijaninem, będzie zatem jednym z tych, którzy otrzymają wolność 88 37| piękny podarek... Gdy myślę o tych kobietach, które mnie teraz 89 38| ci nie brakło niczego z tych ozdób i wygód, do których 90 39| chwilą: "Kocham cię", a tych wyrazów nie byłbym z ciebie 91 40| Pytasz, co niedobrego w tych wierszach? Jeśli chcesz 92 40| Albo wiesz co? Jeśli ci żal tych willi i pałaców, każę spalić 93 40| strasznego... choćby od tych samych lwów. I męczę się. 94 41| się, że aby się dostać do tych olimpijskich światów, trzeba 95 42| Mówiono, setki tysięcy tych ludzi marzy o czasach Spartakusa 96 42| kochana twarz wychyli się z tych domów, rozpościerających 97 45| waszego łagodnego panowania i tych słusznych praw, na mocy 98 45| znaleźć wśród tego zamętu, na tych strasznych ulicach, na których 99 45| miłości, albowiem Pan zatraci tych, którzy więcej niż Jego 100 47| skamieniały, podobny do jednego z tych posągów Niobidów, które 101 47| nieszczęśni zwykli miłować tych, którzy okazują im choć 102 47| laską po głowach i twarzach tych, którzy mu stali na drodze, 103 48| słuchała z rozjaśnioną twarzą tych słów. Wszyscy tu, przedtem 104 49| zawołał:~- Prawda!... Wśród tych trosk zapominam i ja, kim 105 51| elegancji nie przerobiłoby tych Trymalchionów na przyzwoitych 106 51| już coś rozdzieliło go od tych ludzi. Znał ich przecie 107 51| kochanka, dla którego z tych kształtów tchnie miłość. 108 51| Petroniusza miały już dosyć tych wrzasków. Od chwili wyjścia 109 53| Chryste, zmiłuj się!" Drgał w tych głosach głęboki, rozdzierający 110 53| założyć stolicę Twoją? Tu, z tych łez i z tej krwi chcesz 111 53| byli trwożni, powstali, w tych, którzy zwątpili, wpłynęły 112 54| wołając:~- Rozpędzić mi tych nicponiów! Prędzej!~Nagle, 113 56| Widocznym było, że większą część tych ludzi opanowała jedna myśl, 114 56| chwilami potykał się o ciała tych, którzy pomdleli z natłoku, 115 56| Apostoł inaczej przemówiłby do tych mających umrzeć, niemniej 116 56| niby wywołując na śmierć tych, którzy byli za nimi ukryci. 117 56| oklasków i ludzkiego ryku. Dla tych, którzy trzymali za Kalendiem, 118 56| męki dorównają występkom tych złowrogich skazańców.~Tymczasem 119 56| przybrał barwę ognistą i w tych blaskach, w twarzach ludzkich, 120 56| który króluje w ustach tych ludzi mających umrzeć? Ale 121 57| pozbaw mnie, panie, widoku tych krzykliwych kapitolińskich 122 57| przekupić jednego spośród tych, którzy wraz z nim wynosili 123 57| gotowy.~Winicjusz słuchając tych słów blady był jak płótno, 124 58| zwracając się do gromady tych, którzy stali jeszcze, każdy 125 58| skonał, ale niektórzy z tych, których poprzybijano najpierwej, 126 58| strasznym lesie krzyżów, w tych porozpinanych ciałach, w 127 59| Słuchaj, panie, tego starca: w tych chrześcijanach jest coś 128 60| wszystko było lepsze od tych straszliwych, pełnych trupiego 129 60| ergastulum niż pilnować tych gnijących za życia psów." 130 60| grabarska wchodziła tylko do tych, z których trzeba było zabierać 131 61| pozwól mi tu zostać i widzieć tych, których będą wyprowadzali.~- 132 62| na krzyże lub spalono w tych przeklętych ogrodach! I 133 64| należy i więcej się dostanie tych niebieskich rozkoszy niż 134 66| wielu bowiem spomiędzy tych którzy słyszeli odpowiedź, 135 66| wzrastał z każdą chwilą. Dla tych tłumów nie mogła wprost 136 66| tłumom. Dosyć już miano tych chrześcijan umierających 137 66| było pytanie, które dla tych rozmiłowanych w walkach 138 67| jeszcze w Ancjum większą część tych ludzi. Nieszczęścia Winicjusza 139 68| nad własne żądze. Ale w tych rozpamiętywaniach nie było 140 68| Elizejskich nie był wart tych zachodów, tych bólów i mąk, 141 68| był wart tych zachodów, tych bólów i mąk, które o mało 142 69| widocznie myślał wówczas o tych tysiącach dzieci swych, 143 69| przez dzikie zwierzęta, o tych krzyżach, którymi nabite 144 69| którymi nabite były areny, i o tych słupach ognistych w ogrodach " 145 69| mógł i czuł mękę większą od tych wszystkich, które obmyślali 146 70| ostriański, aby nauczać i chrzcić tych, którzy chcieli się skąpać 147 73| życia naszego. Odnajdziem tych wszystkich drogich, którzy 148 73| wielbię mojego Pana, bo z tych rąk On jeden mógł wyrwać, 149 74| kryształowym naczyniu.~Lecz gdy już tych zabaw mieli do syta, Petroniusz 150 74| bogowie: dozorcą mułów w tych twoich ziemiach, któreś


Best viewed with any browser at 800x600 or 768x1024 on Tablet PC
IntraText® (V89) - Some rights reserved by EuloTech SRL - 1996-2007. Content in this page is licensed under a Creative Commons License