Rozdzial
1 1 | powodzenia.~- Tedy jestem o ciebie spokojny. A do jakiego stronnictwa
2 1 | sądzisz, że mogę coś dla ciebie u Aulusa wyjednać - jestem
3 1 | boski" Aleksander był do ciebie podobny - nie dziwić się
4 2 | Winicjuszowi.~- To podarek dla ciebie - rzekł.~- Dzięki! - odrzekł
5 3 | Muszę ją mieć. Udałem się do ciebie po radę, lecz jeśli ty jej
6 3 | zechce opuścić Aulusów dla ciebie, oni nie mają prawa jej
7 4 | zwiastunem nieszczęścia. O ciebie chodzi, Ligio.~- O Ligię? -
8 4 | Lecz nie mam prawa gubić ciebie i naszego dziecka, które
9 4 | nieco spokoju.~- Żal mi ciebie, matko, i ojca, i brata,
10 5 | ma wdzięczne serce. Kocha ciebie, boś służył Rzymowi i imię
11 6 | uczynić, nie potrzebuję się ciebie bać. Natomiast boleję nad
12 7 | cię dotąd, nie zapytał o ciebie, więc mu o ciebie nie chodzi.
13 7 | zapytał o ciebie, więc mu o ciebie nie chodzi. Może odebrał
14 7 | woli, nie byłoby już dla ciebie ratunku. Chodź, Ligio...
15 7 | Ligio, czy Wenus, wybrałbym ciebie, o boska!~I począł patrzeć
16 7 | szeptać drżącymi wargami:~- Ja ciebie kocham, Kallino... boska
17 7 | się kąpie w mleku oślic, a ciebie chyba Wenus wykąpała we
18 7 | Jutro o zmroku przyślę po ciebie, rozumiesz!... Cezar mi
19 9 | po chwili namysłu Akte. - Ciebie Winicjusz mógłby zaślubić.
20 11| jest Ligia?~- Chciałam się ciebie o to zapytać - odrzekła
21 11| już jej oczy płakały przez ciebie i niech wszyscy bogowie
22 12| nosił na ręku nie tylko ciebie, ale i mnie.~- Chciałem
23 12| dziewczyna byłaby i tak daleko od ciebie.~- Byłbym za nimi pojechał -
24 12| widzieli, bo to ich wobec ciebie od razu uniewinni... Spytaj
25 12| Powinien bym wiedzieć lepiej od ciebie.~- Każda niemal kobieta
26 12| Może twoje nie mają dla ciebie uroku nowości -rzekł po
27 13| dziś fałdy i rad jestem z ciebie, Eunice.~Jej zaś pod tym
28 15| imieniu, by nie była dla ciebie rybą. Donieś mi o swym zdrowiu,
29 16| widział w domu modlitwy!~- Ciebie nie obchodzi, panie, ale
30 17| wyrok na Glauka i znak dla ciebie. Gdy go po zgładzeniu Glauka
31 19| tym bardziej nie zabije ciebie za tak małą, jak zdrada
32 19| szczękę! To dobra myśl i godny ciebie czyn. Gotów jestem założyć
33 21| Kroto, jeśli nie Herkulesem? Ciebie zaś, dostojny panie, nie
34 21| Widzę, że nigdy nie zrobię z ciebie nawet lada jakiego chrześcijanina
35 22| tu szukacie? - spytał. - Ciebie! - odparł Winicjusz.~Po
36 23| Dlatego to posłałem po ciebie Ursusa.~- Który po drodze
37 23| mnie - ja zaś, który znam ciebie i twoją miłość dla Chrystusa,
38 23| do sług, aby przyszli do ciebie dziś wieczór z lektyką i
39 23| niech śmierć moja spadnie na ciebie i na twoich braci. Czemuś
40 24| zabójstwo. Będę się, za ciebie modlił, ale nie wiem, czy
41 26| mam uwarzyć śniadanie dla ciebie, panie. Czuwała nad tobą
42 26| wiem, żem chciał dojść do ciebie błędną drogą, więc ci powiadam:
43 26| odtąd nikt nie podniesie na ciebie ręki.~A jej twarz posmutniała
44 26| lary, że nie podniosę na ciebie ręki.~Ligia zamyśliła się
45 26| Chrystusa, ja zaś mam tylko ciebie i gdy mi cię zbrakło, byłem
46 26| cię, bom nie mógł żyć bez ciebie. Nie chciałem ni uczt, ni
47 26| śmierci, bo nie mógłbym na ciebie patrzeć. Mówię ci szczerą
48 26| prawdę, iż nie potrafię bez ciebie żyć i dotąd żyłem tylko
49 26| Chrystus. Niech mi odda ciebie, a pokocham Go, choć wydaje
50 26| twoje nogi i modlić się do ciebie, tobie składać cześć, tobie
51 28| rozumiem: ani chrześcijan, ani ciebie, ani Ligii. I nie dziw się,
52 29| jest bliskie. Może i dla ciebie bije gdzieś w twoich niewolniczych
53 29| Nie ma on wprawdzie do ciebie osobistej nienawiści, jednakże
54 30| głowę. Niegdyś dobry był z ciebie towarzysz, ale od czasu
55 30| którą odebrałem Aulusom dla ciebie?...~Winicjusz zmieszał się,
56 30| przypisuję słabość, jaką mam do ciebie. Na Dianę efeską! Gdybyś
57 30| domu, wśród arcydzieł, z ciebie zaś nigdy nie zrobię estety.
58 30| się i szukasz. Gdyby na ciebie śmierć przyszła, przy całej
59 31| odnaleźli lektyki.~- Wstąpię do ciebie - rzekł Petroniusz.~I wsiedli
60 32| lepiej by może było dla ciebie zmierzyć się z tym Ursusem,
61 32| miłością, ale póki chce jej się ciebie, musisz zachować jak największe
62 32| Augusty, nie byłoby dla ciebie ratunku? Na Hades! Jeśli
63 32| iż jest rozsądniejsza od ciebie, a okaże się to z pewnością,
64 32| mam się udać, jeśli nie do ciebie, Serapisie, którego kocham,
65 32| które przez miłość dla ciebie zebrałem. Pamiętasz, panie,
66 32| nitkę. Zachowałem ją dla ciebie, panie.~Tu przerwał spostrzegłszy
67 32| wyśliźnie. O, panie, panie! od ciebie zależy tylko, by jeszcze
68 32| namówić do podniesienia na ciebie ręki, będziesz mi za to
69 34| chrześcijan i nie zrozumiał ciebie...~- Wierz mi, Marku - odrzekła
70 34| tak dziwnie, żem szukając ciebie spotkał się z chrześcijanami...
71 35| Byłeś na Palatynie, więc ja ciebie spytam, co słychać? Albo
72 35| nieprawda!~- To tym lepiej dla ciebie i dla Ligii - odpowiedział
73 35| wtóre, uczyniłem to dla ciebie. Powiem im jutro, że tobie
74 35| z listem i zapytaniem o ciebie. Pozdrawiam cię, boska,
75 36| niechby do śmierci patrzyły na ciebie jedną.~Po czym zwrócił się
76 37| się wody. Tam będę kochał ciebie i wielbił tę naukę, której
77 37| szczęśliwe i spokojne. Lecz ciebie, chrześcijankę, może uraża
78 38| byłyby mieszkaniem godnym ciebie, więc chciałbym także, by
79 38| niewolników na Palatyn, zwrócić na ciebie uwagę i ściągnąć prześladowanie
80 39| jestem przy tobie i patrzę na ciebie. Zbyt już tęskniłem, a w
81 39| cesarski. I dłużej już bez ciebie wytrzymać nie mogłem. Zbyt
82 39| prośbę na Karyny i pytał o ciebie w twoim domu. Linus śmiał
83 39| mi się, że ona odbiera mi ciebie. Mniemałem, że nie masz
84 39| odnaleźć siebie samego i ciebie, najdroższa moja... Jakże
85 39| tych wyrazów nie byłbym z ciebie wydobył za całą potęgę Rzymu.
86 39| Miłujesz, lecz czyha na ciebie zdrada; kochasz się w willach
87 39| ci słudzy mogą wytoczyć z ciebie krew. A jeśli tak jest,
88 39| ufność. Więc mówiłem do ciebie w duszy: czymże ci się odwdzięczę,
89 39| tam w Ancjum przemawiał do ciebie i rozmawiałem ciągle, bez
90 39| rozkoszy i muzyki, tylko ciebie jednej. Powiedz słowo, a
91 40| dla Homera, ale nie dla ciebie. Tobie nie wolno takich
92 40| willi, mówił:~- Miałem przez ciebie chwilę trwogi. Sądziłem,
93 40| nie dla niej.~- A mnie ciebie żal, Petroniuszu.~- Nie
94 40| podejmuję się wyrobić dla ciebie pozwolenie opuszczenia Ancjum
95 41| rozpusty i zbrodni, rzekł:~- Ciebie trzeba znać tak blisko jak
96 42| których świątynie płoną, ale Ciebie!... Tyś sam cierpiał, Tyś
97 47| widoku, jak widok był godnym ciebie - odpowiedział Petroniusz.~
98 48| przeznaczył, zachował ją dla ciebie.~A Winicjusz zachwiał się
99 48| spaść na Rzym. Ale ja ocalę ciebie i was wszystkich. O droga
100 48| mu przed chwilą, idąc do ciebie, nie rzekł, że chcę być
101 49| Trzeba kogoś większego od ciebie... Witeliusza?...~Witeliusz
102 49| odpowiedział Nero - czekałem od ciebie czegoś więcej. Senat mnie
103 49| niech je ma. Lud podejrzewa ciebie, niech jego podejrzenia
104 49| sobie na to pozwolić. Co do ciebie, cezarze, groziłeś nam sądem
105 49| że lud nie podniesie na ciebie dłoni! To nieprawda! Miej
106 49| się postępków niegodnych ciebie, bo tobie grozi tylko to,
107 49| czym rzekł:~- Tygellinie, ciebie to nazwałem komediantem,
108 49| wypowiedzieć ją głośno wobec ciebie.~- Ukarz zuchwalca! - zawołał
109 49| się za przyjaźń, którą dla ciebie miałem?~- Jeśli się mylę,
110 49| co mi nakazuje miłość do ciebie.~- Ukarz zuchwalca - powtórzył
111 50| Przysięgam na ten blask, jaki od ciebie bije, że mówię prawdę i
112 51| wiarę w Chrystusa. Ją i ciebie ściga gniew Poppei. Czy
113 51| dlatego nie uwięziono dotąd ciebie i mnie. Jeśli jej nie zdołasz
114 53| Chrystusa, panie! tyś znał, On ciebie wysłucha! Wstaw się za nią!~
115 54| namaścić się do snu.~- Mam dla ciebie nowiny - rzekł. - Byłem
116 54| mówisz?~- Mówię dlatego, że ciebie i Ligię ścigał gniew Poppei,
117 54| Usta masz sine i cień z ciebie pozostał.~Lecz Winicjusz
118 54| Winicjusza, a ja uratuję dla ciebie Rufiusa." I będę o tym myślał
119 56| pieśń "sieciarzy":~Nie chcę ciebie, ryby szukam, ~Czemu zmykasz,
120 56| siecią na arenie.~- Gdybym ciebie w nią złowił, złowiłbym
121 56| Zbryzgała Trojan krew?~Do ciebie starcy drżące dłonie, ~O
122 56| Srebrnołuki, w dal godzący, ~Do ciebie matki z głębi łon ~Wznosiły
123 57| wiersz trzeciej strofy. Prócz ciebie mógł błąd zauważyć jeszcze
124 57| z miłości, jaką mam dla ciebie, chcę cię mieć blisko, więc
125 57| Ursus przysyła mnie do ciebie, panie, aby ci powiedzieć,
126 58| tobą, śmierć wyciąga po ciebie ręce i grób cię czeka. Biada
127 60| przyrzekł modlić się za ciebie, a on Chrystusa znał, Chrystus
128 60| Zbawiciela, że Piotr modli się za ciebie!~Nastała cisza. Jedyny kaganek
129 61| rzekł. - Uczyniłem dla ciebie, com mógł, ale nie mogę
130 62| jest miłością moją. A teraz ciebie nawiedził zgryzotą, trwogą
131 62| przyczyny przychodziłbym do ciebie? Ale oto On rozkazał mi
132 62| na nędzę twoją, zdejmie z ciebie trwogę i podniesie cię do
133 65| cezar znowu zbliża się do ciebie i poczyna z tobą rozmawiać?
134 65| rady, a wie, że lepszej od ciebie nikt mu nie może udzielić.
135 65| Tygellin powie: "Scewinus był u ciebie", mógł mu odpowiedzieć: "
136 65| samego dnia był także i u ciebie."~Scewinus słysząc to złamał
137 65| ucztę weselną, na którą ciebie przed innymi zaproszę.~-
138 71| teraz, Panie, a ja idę do Ciebie, bom się spracował bardzo."~
139 74| stada należą od dziś do ciebie.~Eunice usłyszawszy to odsunęła
140 74| i Seneki, że przybyć do ciebie nie mogę. Życie jest wielkim
141 74| Rzym zatyka uszy słuchając ciebie, świat cię wyśmiewa, ja
142 74| wyśmiewa, ja zaś dłużej już za ciebie płonić się nie chcę, nie
|