Rozdzial
1 1 | całej Germanii, Pomponiusza. Ów po ukończeniu wojny z Kattami
2 1 | elegancji, ale i ciało. Podziw ów znać było nawet na twarzach
3 2 | chcieć ulecieć w powietrze, w ów błękit, który zwieszał się
4 2 | przybiegł się z nim witać, ów zaś przechodząc schylił
5 2 | pojęcia o kobietach, że ów zepsuty do szpiku kości
6 4 | córka króla Ligów, którą ów król jeszcze za życia boskiego
7 6 | rzecz zdumiewająca. Oto ów wysmukły i zniewieściały
8 6 | zakładniczki, oddadzą ci w ręce ów skarb ligijski, ty zaś,
9 6 | Pomponii.~I zasiadł, by napisać ów list, który staremu wodzowi
10 7 | wspomnieniami chwil, w których ów Nero był nie tylko młodszym
11 7 | kolumnę, spoglądał z góry na ów tłum. Akte pokazywała Ligii
12 7 | nadążyć za słowami Akte i gdy ów cudny świat przyciągał z
13 7 | były mu zawsze pożądane, ów zaś rzekł:~- Jeśli chodzi
14 7 | głowę na piersi Lukana, a ów, równie pijany, począł zdmuchiwać
15 8 | Winicjusza, nigdy!~Akte zadziwił ów wybuch.~- Zali - spytała -
16 8 | kryjącej świat zgoła inny niż ów, do którego przywykła. Zdumiewała
17 8 | Jemu nie oparłby się nawet ów straszny zapaśnik, który
18 9 | strachem myślała o tym, co ów wieczór może przynieść.
19 9 | jak i każdy niewolnik, a ów pałac z kolumnadami z numidyjskiego
20 10| korynckiej, nie tak cudnych jak ów sławny świecznik ze świątyni
21 11| zresztą śmiał? Czy może ów olbrzymi Lig z błękitnymi
22 11| Petroniusza i chciał przejść, lecz ów zatrzymał go prawie przemocą.~-
23 12| przyszło mu do głowy, że ów człowiek, którego Eunice
24 14| w oczy i słuchać, co na ów znak powiedzą. Długi czas
25 14| wygadał wszystko. Jego pan, ów Pansa, sam jest wyzwoleńcem
26 14| swych nowin. Jak się nazywa ów starzec, od którego dowiedziałeś
27 16| nie zaprzestał poszukiwań, ów zaś zmiarkowawszy to począł
28 16| chodzi, zrozumiał tylko, że ów Glaukus stanowi jakąś przeszkodę
29 17| robotnicy nocni i dzienni, ów zaś należy do nocnych. Gdybyśmy
30 17| rzymskim Zbawiciela, tak ów, który żyje między nami,
31 17| Sekunda. I wszystko to uczynił ów drugi Judasz. Ale jeśli
32 18| przyjaźni uczyń rzecz jedną: oto ów Ursus, niewolnik Ligii,
33 18| jej dziesięciu takich, jak ów Ursus, Ligów broniło. Nie
34 19| Via Salaria a Nomentana.~Ów pontifex maximus chrześcijan,
35 19| najmniejszej wątpliwości, że ów robotnik był Ursusem. Wiedział
36 20| im zabijać, chyba że mnie ów Lig zwiódł niegodnie. Lecz
37 20| jakieś ogromy, jakieś chmury. Ów cmentarz począł czynić na
38 20| starcowi w szczególności. Ów rybak, którego na pierwszy
39 20| rozumu, by przypuścić, że ów człowiek, który mówił: "
40 21| gniewu, czuł zaś zarazem, że ów gniew jest bezsilnym. Porwać
41 21| z nią sobie nie poradzi. Ów rzymski trybun wojskowy,
42 22| siedzącą przy ognisku był ów starzec, który towarzyszył
43 22| olbrzymią postać Ursusa.~Na ów widok uczuł, że nogi i głowa
44 23| dziewczynę i pchnął go na mur, ów widocznie, padając, zasłonił
45 23| nie ty jesteś zdrajcą, ale ów nieznajomy, który go do
46 24| nie domyślił się, kim jest ów Glaukus, że mdlejąc ustawicznie
47 24| jako i ja ci odpuszczam.~Ów upadł na ziemię i wsparty
48 24| dotąd czasu pomyśleć, że ów, jakkolwiek korzystał z
49 25| Chrystus w tobie zwyciężył!~Ów zaś wzniósł oczy ku górze
50 25| Winicjusz nie wiedział, kto był ów On, rozumiał jednakże, że
51 26| przypomniawszy sobie, że człowiek ów zgniótł wczoraj Krotona,
52 26| dzielnicach miasta? Kto był ów Winicjusz? Augustianin,
53 26| a zarazem wtrącić ją w ów straszny świat zbytku, rozkoszy,
54 27| głowę twoją pierwej, niż ów wąż wpełznął do twojej piersi
55 27| mogąc słowa przemówić.~A ów pomilczawszy chwilę spytał
56 28| wierzyłem, gdym wyczytał, że ów Lig zadusił tak łatwo Krotona,
57 28| życzyć."~Winicjusz odebrawszy ów list nie czuł początkowo
58 28| przecie tego zrobić nie mógł. Ów Paweł z Torsu, który jest
59 28| i niskiego pochodzenia, ów stary teurgus, największy
60 28| jak beczka bez obręczy, ów odrzekł mi: "Silniejszą
61 30| na cześć boskiego cezara, ów zaś przerwał grę w kości,
62 31| poznać zdanie "arbitra", lecz ów zachowywał się przez długi
63 31| wstydu, gdyby mógł widzieć ów przepych. Do stołu prócz
64 31| Lecz Winicjusza sparzył ów pocałunek i napełnił go
65 32| zawiadomić o tym Winicjusza.~Lecz ów pokazał mu listę osób zaproszonych
66 32| jakaś głowa zanurza się w ów mrok.~- Czy mam ci wyliczać
67 32| życie. Tu przypomniał mu się ów dzień, w którym wraz z Krotonem
68 32| przeniosły się na lararium i na ów krzyżyk, który zostawiła
69 32| przed nim i rzekł:~- Panie, ów starzec omdlał, a może i
70 34| nocach. Przypominał mu ją ów krzyżyk związany z gałązek
71 34| serc i w upojeniu wzajemnym ów cyprys, krzewy mirtowe i
72 34| nieprzyjaciółmi życia i radości? Ów zaś odpowiedział:~- Wiem,
73 36| jak krwawy sen, drugi zaś, ów starzec przybrany w prostaczą
74 36| w oczach, przecie widok ów zapalał ich nie tylko chęcią
75 36| którego pracował nocami Ursus.~Ów ucałowawszy rękę Apostoła
76 36| świątyń były jakby zanurzone w ów blask złoty i purpurowy.
77 41| spoczął na Petroniuszu.~Lecz ów, przechylony niedbale przez
78 42| zgłuszył tętent kopyt. Lecz ów wyraz wytrzeźwił go. Bogowie!...
79 42| kurczy i wydłuża. Potworny ów wał chwilami zdawał się
80 43| sądził z początku, że żar ów bije od jego zgliszcz oraz
81 43| Nagle do uszu jego doszedł ów posępny głos, który słyszał
82 43| błyskawiczną szybkością myśl, że ów krzyż zsyła mu to światełko,
83 43| oblewały mu się potem, a ów pot parzył go jak ukrop.
84 43| rozpalonego powietrza. Pęd ów gnał teraz miliony skier,
85 47| pieśni. Nero usłyszawszy ów krzyk setek tysięcy głosów
86 47| mniej wściekłe, albowiem ów wykwintny patrycjusz, jakkolwiek
87 49| tchórzostwo Nerona był pewien, że ów władca świata nigdy nie
88 49| jak w tęczę w oczy Nerona, ów zaś począł podnosić wargi
89 51| słuszność tego mniemania.~Lecz ów pierworodny syn Fortuny
90 51| co w jego twarzy wyczyta. Ów zaś słuchał podnosząc w
91 51| przed oczyma ta prawda, że ów uwieńczony wóz, na którym
92 52| rozumieć, dlaczego Chrystus, ów miłosierny, ów Bóg, nie
93 52| Chrystus, ów miłosierny, ów Bóg, nie przychodzi w pomoc
94 53| się nagle do nóg Apostoła.~Ów zaś, poznawszy go, zapytał: -
95 53| ten niemy sposób litości.~Ów zaś rzekł:~- Wiem. Wzięlić
96 54| klientów.~I skinął ręką, a na ów znak Egipcjanie podnieśli
97 55| miał spocząć.~On czytał ów list z rozdartą duszą, ale
98 55| centurion miał odnieść jej ów list nazajutrz.~Lecz gdy
99 55| żołnierza, aby nie upaść, ów zaś mówił dalej:~- Dziękuj
100 56| swej lektyce Winicjusza. Ów wiedział, że Ligia jest
101 56| wreszcie na przeciwnika, ów zaś z równą szybkością przemknął
102 56| przeciwnika, zwalił go na ziemię.~Ów chciał powstać, lecz w mgnieniu
103 56| zwracając się w stronę Greka.~A ów zemdlał rzeczywiście i siedział
104 56| konwulsyjnie szyję ojca, ów zaś, pragnąc mu przedłużyć
105 56| słów prefektowi miasta, ów zaś opuściwszy podium udał
106 57| skinął na niego, a gdy ów wszedł do podium, rzekł:~-
107 57| patrzeć wprost w oczy cezara, ów zaś po chwili odrzekł:~-
108 57| wolę zamknąć i polerować ów przeklęty wiersz trzeciej
109 57| Winicjusza, ale widząc, że ów modli się w tej chwili,
110 57| wyszedł na jego spotkanie, ów zaś wzruszył się na widok
111 57| gorączkę? - rzekł Petroniusz. Ów zaś odpowiedział jakimś
112 59| nie mówił? Nie wytrzymasz. Ów zaś odpowiedział:~- Chcę
113 62| inni sypali kwiaty. Cały ów świetny orszak posuwał się
114 62| męki z nim!~Usłyszawszy ów rozkaz Trakowie porwali
115 64| przedsmak zagrobowego życia. Ów smutek, który unosił się
116 64| czeka chwili weselnej. A ów niezmierny prąd wiary, który
117 64| sobie po niej nic, tymczasem ów olbrzym ligijski i ta dziewczyna,
118 66| niezmiernym rozżaleniu, że ów, który mógł jednym słowem
119 66| siebie czerwoną chustkę, a na ów znak zaskrzypiały wrzeciądze
120 66| wydaje podobnych wielkoludów, ów zaś stał w środku amfiteatru,
121 66| głos mosiężnych trąb, a na ów znak otworzyła się krata
122 66| togę z głowy Winicjusza.~Ów zaś podniósł się, przechylił
123 66| jego panowanie nad światem. Ów Lig był im teraz półbogiem
124 66| jeden powszechny okrzyk. Ów olbrzym stał się teraz drogim
125 66| zaciśniętymi pięściami. Ów wszelako ociągał się i wahał:
126 68| przypuszczał, że prawdopodobnie ów, nie mogąc go wprost dosięgnąć,
127 68| ramionami myślał w duszy, że ów cień z Pól Elizejskich nie
128 69| Tygellinowi, sądził jednak, że ów zginął wraz z tysiącami
129 71| rozumieli zaś, że korowód ów nie składał się z ciekawych,
130 71| barbarzyńców, miną wieki, a ów starzec będzie tu panował
131 73| Tygellinem zwycięstwo.~Tymczasem ów oskarżył go natychmiast
132 74| przepychem, lecz przepych ów nie raził, nie ciężył nikomu
|