Rozdzial
1 1 | krokiem do tepidarium - niech wszyscy bogowie darzą cię
2 1 | może.~- Witaj w Rzymie i niech ci odpoczynek będzie słodki
3 3 | oprzędzie drzwi mego domu, niech je namaści wilczym tłuszczem
4 3 | spokojniej:~- Dziękuję ci i niech Fortuna szczodrą ci będzie. -
5 3 | że obmyśliłem sposób. - Niech wszystkie bogi ci nagrodzą...~-
6 4 | czci i sumienia. Przeklęta niech będzie chwila, w której
7 7 | Domicjusz Afer.~- Wina! I niech uderzą w tympany.~Hałas
8 8 | wolna po jej policzkach.~- Niech Bóg błogosławi Pomponii
9 8 | Niechże więc Ursus ją weźmie, niech wyprowadzi z miasta, niech
10 8 | niech wyprowadzi z miasta, niech ukryje gdzieś, gdzie jej
11 8 | władza cezara nie sięga. Niech ją weźmie i ratuje, bo on
12 8 | Aulosach. Jeśli chce uciekać, niech ucieka z domu Winicjusza.
13 10| panu, co się stało.~- Gulo niech oznajmi - zaczęło szeptać
14 10| oznajmię, ale pójdźmy wszyscy. Niech na mnie jednego nie spada
15 11| oczy płakały przez ciebie i niech wszyscy bogowie strzegą
16 11| pomocą żołnierzy cezara, ale niech wie, że jeśli dziecko Poppei
17 11| chwili rzekła:~- Marku, niech Bóg ci przebaczy krzywdę,
18 11| wzburzyła go w jednej chwili.~- Niech piekło pochłonie ją i cały
19 12| ale wnet rozkaz odwołam, niech idą do bram.~I skreśliwszy
20 12| która powiedziała mi: "Niech ci Bóg przebaczy krzywdę,
21 12| ci to oznajmić.~- Dobrze. Niech ten człowiek czeka jutro
22 13| Jeśli wiem, co to znaczy, niech się udławię kawałkiem koziego
23 14| ponieśliśmy stratę niezmierną, niech nam choć ten skarb pociechy
24 14| radość, tam spłynie ukojenie. Niech morskie powietrze odświeży
25 14| upuścić po raz drugi.~- Niech się strzeże, bym ja mu krwi
26 14| mówił wchodząc Chilon. - Niech szczęście wasze równe będzie
27 14| będzie waszej sławie, a sława niech obiegnie świat cały, od
28 14| rzekł: "Tak jest i pokój niech będzie z tobą." Wtedy począłem
29 14| dopiero za dni kilka. Pokój niech będzie z wami! Tak się żegnają
30 15| Sorakte. O, mój Winicjuszu! Niech ci mistrzynią będzie złota
31 16| cnota jest błazeństwem, niech mi bogowie pozwolą zostać
32 17| którego chciałeś widzieć.~- Niech pokój Chrystusów będzie
33 17| ich także, ojcze.~- Tedy niech pokój będzie z tobą. - I
34 17| wszystkie grzechy. A teraz pokój niech będzie z tobą.~- Ojcze...~-
35 17| jutro będą w Ostrianum. Ale niech Glaukus będzie wprzód skazany
36 17| Tak jest, ojcze.~- A zatem niech pokój będzie z tobą, Urbanie.~
37 18| by to był sen wróżebny. Niech na twym niebie nie będzie
38 18| chmur, a jeśli będą, to niech mają kolor i zapach róży.
39 19| godzinie dnia i nocy.~- Niech boska matka twego wielkodusznego
40 19| gdybyś, i ty, o panie (czego niech wszystkie bogi bronią),
41 19| zaraz lub jutro z domu. Niech bogowie zleją na cię wszelkie
42 22| dziewki niż Cerber piekła. Ale niech go też to piekło pochłonie!
43 23| odpowiedziała ze słodyczą:~- Niech Bóg wróci ci zdrowie.~Dla
44 23| i mnie pozwólcie zostać. Niech ten człowiek (tu zwrócił
45 23| przyjmę jadła ni napoju - i niech śmierć moja spadnie na ciebie
46 23| głos jakiś inny:~- Kryspie, niech on zostanie między nami
47 23| sercu, pochylił swą głowę.~- Niech się tak stanie, jak mówisz -
48 24| najstarszego z apostołów. Niech światło przeniknie do jego
49 24| nadludzką siłą barbarzyńcy.~- Niech cię Pluto!... To jest, chciałem
50 24| jest, chciałem powiedzieć: niech ci Chrystus przebaczy!~Czas
51 24| odjął je i rzekł:~- Cefasie, niech ci tak Bóg odpuści krzywdy
52 24| ramiona Greka dodał zaraz: - Niech mi tak Zbawiciel będzie
53 24| Dalej sam pójdę.~- Pokój niech będzie z tobą!~- I z tobą,
54 25| Glaukus powiedział Chilonowi: "Niech ci tak Bóg odpuści, jako
55 26| waszym Bogiem jest Chrystus. Niech mi odda ciebie, a pokocham
56 29| czym Petroniusz rzekł:~- Niech Hades pochłonie twoich chrześcijan!
57 29| zniszczyli zmysł życia. Niech ich Hades pochłonie! Mylisz
58 30| przeznaczasz? - spytał Watyniusz. - Niech cię Apis błogosławi! Wyprawiłeś
59 32| dziewięćdziesięciu lat? Niech ci za przykład posłuży choćby
60 32| przed Winicjuszem, rzekł:~- Niech ci bogowie dadzą nieśmiertelność
61 32| zostać nią na zawsze? I niech zginą wszelkie nauki! Co
62 32| kazał go smagać na nowo.~- Niech jeno wino mnie rozgrzeje -
63 33| Chrystusa, którego czcicie. - Niech imię Jego będzie wysławiane
64 33| Niechże ją ujrzę przedtem, niech nasycę nią oczy i niech
65 33| niech nasycę nią oczy i niech ją zapytam, czy mi złe zapomni
66 34| prosić o prawdę i o nią... I niech będzie błogosławiona ta
67 34| zaślubić. Powiedziałem mu: "Niech omaści drzwi moje wilczym
68 34| moje wilczym tłuszczem i niech zasiądzie przy moim ognisku!"
69 34| uczyń, carissima moja!~- Niech Pomponia zrobi, jak zechce -
70 35| myśli sobie łamać głowy. Niech ją łamią ci, którzy nie
71 35| zawołał dyspensatora. - Niech niewolnicy staną tu przede
72 35| gdzie je człowiek widzi. Niech Flora sypie wam kwiaty pod
73 35| zaznał wyzwolenia. Przeklęte niech będzie Ancjum i podróże
74 36| i potem dodała ciszej - Niech cię Chrystus prowadzi i
75 36| odpowiedział: - Ocelle mi! Niech się tak stanie, jak mówisz.
76 37| stanął u czystego zdroju. Niech znajdę łaskę w twych oczach.
77 38| się wyznawać, to sprawi, niech będzie błogosławione i Jego
78 39| po czym rzekł:~- Ligio! Niech będzie błogosławiona chwila,
79 39| dla zbawienia świata, ale niech w zdroju łaski obmyje cię
80 39| Damaszku? Pierwej zatem niech twoja mądrość wykaże, iż
81 41| jesteś.~- Jeśli tak, to niech sobie żyją. Nie domyślą
82 41| potrzeba widocznie większej - i niech się tak stanie, jak chcą
83 42| lecz gdy wszystko ginie, niech i on ginie.~Po czym przypomniawszy
84 43| otaczające go twarze i rzekł:~- Niech wam wynagrodzi... Chrystus.~-
85 43| Widziałem, panie!... Niech będą dzięki Chrystusowi
86 47| szemrze i burzy się lud! Ale niech szemrze. Wieki upłyną, tysiące
87 47| przemawiać do tłuszczy? Niech to uczyni inny w moim imieniu.
88 47| spokojnym głosem:~- Obywatele! Niech ci, którzy mnie usłyszą,
89 47| Polluksa! Pocą się i cuchną! Niech mi kto poda epilimmę, bo
90 48| rzekł. - Błogosławione niech będzie imię Baranka za radość,
91 49| z rozjaśnioną twarzą:~- Niech mi podadzą tabliczki i styl,
92 49| spaliłem... Lud pragnie zemsty, niech ją ma. Lud pragnie krwi
93 49| pragnie krwi i igrzysk, niech je ma. Lud podejrzewa ciebie,
94 49| Lud podejrzewa ciebie, niech jego podejrzenia zwrócą
95 49| chociaż zranił mi serce, niech wie, że to serce ma dla
96 50| jestem, a nie zaznałem życia, niech odpocznę!...~- Chcesz być
97 53| Boży. W imię Chrystusa, niech spadnie bielmo z oczu waszych
98 53| wziął moją... Jam żołnierz. Niech mi podwoi, niech potroi
99 53| żołnierz. Niech mi podwoi, niech potroi mękę dla niej przeznaczoną,
100 53| przeznaczoną, wytrzymam; ale niech ją ocali! To jeszcze dziecko,
101 54| I ja czczę Chrystusa.~- Niech będzie pochwalone imię Jego!
102 55| była już nieprzytomna i niech będzie błogosławione imię
103 55| przebłagasz go chęcią samą.~- Niech mi da jaki znak, że ocali
104 56| panie, i pokój z tobą.~- Niech ci Zbawiciel będzie miłościw. -
105 56| chwili... Słuchaj więc: niech Ligię nocą włożą w trumnę
106 57| jeszcze w przedsięwzięciu.~- Niech ci Chrystus zapłaci! - Obaczysz.~
107 57| wzniósłszy ręce zawołał:~- Niech Chrystus uzdrowi ją, albowiem
108 57| nadejdą może inne czasy.~- Niech Chrystus zmiłuje się nad
109 57| Herkulesa! - rzekł Petroniusz. - Niech się wyrywa, jak mu się podoba,
110 57| cyrków jednak nie opuszczaj. Niech cię widzą... Tak wszystko
111 59| przede mną. - Jak to noc?... Niech bogowie zmiłują się nad
112 60| uczynisz. Każdego trupa niech zaniosą do próby, bo przyszły
113 60| Ja tu zostanę, a ona niech weźmie moją tesserę, niech
114 60| niech weźmie moją tesserę, niech owinie głowę szmatą, okryje
115 60| Przyszedłem, droga - rzekł. - Niech cię Chrystus strzeże i ocali,
116 61| cię nie mogę, ale wracaj i niech bogowie ześlą ci ukojenie.~-
117 65| miał w ręku, i odrzekł:~- Niech zły urok spadnie na tę laskę.
118 67| Winicjusz odrzekł:~- Uwielbione niech będzie imię Jego!...~Lecz
119 68| ci, o których zapomniano. Niech Fortuna będzie wam słońcem
120 69| Panie - rzekł mu Winicjusz - niech jutro świtaniem Nazariusz
121 69| klęczącymi dłonie rzekł:~- Niech imię Pańskie będzie uwielbione
122 69| Pańskie będzie uwielbione i niech się stanie wola Jego!~
123 73| tylko, żeśmy zapomniani, i niech ci to wystarczy za odpowiedź.
124 73| waszego Chrystusa. Dobrze! Niech ci sam wówczas powie, czyby
125 73| przybyć nie mogę.~A tymczasem niech wam Sycylia zmieni się w
126 73| zmieni się w ogród Hesperyd, niech polne, leśne i źródlane
127 73| w kolumnach waszego domu niech gnieżdżą się białe gołębie."~
128 74| prośbą do was wystąpię: oto niech każdy przyjmie ode mnie
|