Rozdzial
1 1 | wolę rozmawiać. Poeci łapią dziś ludzi na wszystkich rogach
2 2 | życie. - Univira!... Łatwiej dziś w Rzymie o półmisek rydzów
3 2 | szczerego śmiechu, o który dziś tak trudno.~- Chętnie -
4 3 | ręku do mego domu. Nie będę dziś spał. Rozkażę ćwiczyć którego
5 3 | wszystko jest sposób, ale dziś i tak już za dużo myślałem,
6 4 | jej żywej - i krewni moi dziś jeszcze mogliby złożyć za
7 4 | dożyć czasów... Udam się dziś jeszcze do cezara i będę
8 4 | znaczy, będę i u Seneki. Dziś więcej znaczą: Sofroniusz,
9 4 | albo dla Winicjusza... Dziś jeszcze dowiem się o tym.~
10 5 | tych łotrów, którymi Nero dziś się otacza. Ale dowodzić
11 6 | cnotliwym człowiekiem. Muszę dziś wylać nieco wina cieniom
12 7 | obowiązkiem względem państwa. Ale dziś jest naprawdę zachrypnięty.
13 7 | uprzedził, nie słyszelibyście dziś mego śpiewu.~- Dzięki, cezarze,
14 7 | rozkazującym:~- Daj mi usta! Dziś, jutro, wszystko jedno!...
15 8 | cezar mnie darował i że dziś wieczór przyśle po mnie
16 8 | wieczorem wyda. A jeśliby dziś zapomnieli, to przyślą po
17 9 | Tak, pani. Winicjusz ma dziś jeszcze przysłać po mnie,
18 9 | Więc ci obiecuję, że dziś jeszcze zostaniesz niewolnicą
19 9 | żeby wszystko stało się dziś. Jednakże oddech jej uczynił
20 11| wiedząc, kogo porywa, i dziś mu ją wróci? Ale po chwili
21 11| Aulus Plaucjusz byl tu dziś rano. Nie mógł się ze mną
22 11| zostanie tobie odesłana, i dziś rano był w twoim domu, gdzie
23 11| poszukiwania rozpoczną się od dziś dnia.~Na to Akte rzekła:~-
24 11| że została w mieście, i dziś jeszcze w mieście rozpoczniemy
25 12| Zapewne nie znajdziemy jej dziś lub jutro, jednakże znajdziemy
26 12| Winicjusz któremu darowałem dziś rano Eunice, nie przyjął
27 12| oczu Chryzotemis dostrzegł dziś zmarszczki. Pomyślał też,
28 13| głowie.~- Dobrześ ułożyła dziś fałdy i rad jestem z ciebie,
29 13| górę oczy:~- Zbyt nisko dziś cenią cnotę i mądrość, by
30 13| pomyśl, panie, że nie ma dziś takich dobroczyńców, jakich
31 13| liczenia pieniędzy.~- Takie dziś czasy, panie - rzekł z westchnieniem. -
32 13| Szczenięta wilcze panują dziś nad światem!... Mniej bym
33 13| Przecz stręczycielstwo lepiej dziś popłaca niż cnota? Ha! Nakreśliła
34 13| Sporusie, pracowałem dziś z Seneką od świtu do południa
35 14| pachołka i po pieniądze dziś wieczór.~- Oto prawdziwy
36 14| ale pozwolisz także, że dziś wieczór przyjdę tylko po
37 16| jakem go kochał. Jeśli dziś dostanę tysiąc sestercyj,
38 16| go kochał. Ludzi znajdę dziś jeszcze i zapowiem im, że
39 19| później, przyjechał już i dziś w nocy będzie chrzcił i
40 19| jednej duszy, zgromadzą się dziś w Ostrianum, każdy bowiem
41 19| w którym mieszka Ligia, dziś okaż mi zaś tylko cząstkę
42 19| Dobrze, panie, żeś się dziś do mnie zgłosił, albowiem
43 19| Chilon odnalazł Ligię. Dziś wieczór udaję się z nim
44 20| wygnał wszystkich Żydów, dziś jednak edykt ten jest zniesiony.
45 21| wchodzą, jutro zaś, a raczej dziś jeszcze, otoczysz, panie,
46 23| aby przyszli do ciebie dziś wieczór z lektyką i odnieśli
47 23| ran, powie, czy można mnie dziś przenosić. Jestem chory
48 23| Ursus, nikt nie zapyta, miał dziś jechać do Benewentu, dokąd
49 24| stary człowieku, albowiem dziś byłeś z Winicjuszem na Ostrianum
50 24| spojrzenie i spytał:~- Coś czynił dziś?~- Jak to? Czym ci, panie,
51 24| od siebie, żem to uczynił dziś rano, wezwany pilnym listem
52 25| Noc była chłodna jak dziś, ale zawrzało we mnie serce,
53 28| nie byłem jej obojętny i dziś jeszcze wydaje mi się niepodobieństwem
54 30| dzika nauka, Ligia byłaby dziś w domu twoim. Próbujże mi
55 31| chwytając szybko powietrze. - Dziś wolno... Masz mnie! Lecz
56 32| wypadek zgubiony, albo, co dziś do niego podobne, oprze
57 32| niewolnikami.~- Czyś to dziś dopiero spostrzegł?~- Nie.
58 32| Zawołaj sobie Chilona. Nie mam dziś żadnej ochoty do filozofowania.
59 32| poczyna powszednieć, woli już dziś Rubrię lub Pitagorasa, lecz
60 32| cnota to towar, o który nikt dziś nie zapyta, i prawdziwy
61 32| wszystkim będzie jego, i to dziś jeszcze. A i to pytanie,
62 32| stać się to może jeszcze dziś. Dość zatrzymać Chilona
63 33| Dawniej wierzyłem w przemoc, dziś się jej wyrzekłem. Wiedzcie,
64 35| uliczek, wtrącą go do grobu. Dziś czyniono wielkie ofiary
65 35| Co się z tobą dzieje? Tyś dziś taki, jak byłeś wówczas,
66 35| senatorowie kłaniali, jak dziś kłaniają się naszemu rycerzowi-Dratewce-Watyniuszowi.
67 35| ci: dzień dobry! Dlatego dziś piszę, choć jutro cię zobaczę.
68 35| mnie niebezpieczeństwo. Dziś, w dniu radości, rozdałem
69 35| zakażesz, usłucham, ale dziś jeszcze nie umiem inaczej.
70 36| w postaci cezara ujrzał dziś po raz pierwszy. To miasto
71 37| boi się o mnie i jeszcze dziś zaklinał mnie, bym nie drażnił
72 39| piękności, ani szczęścia. Dziś jednak, gdym ją poznał,
73 40| na cześć Afrodyty, który dziś lub jutro skończy. Będziemy,
74 40| grozi ni tobie, ni Ligii.~- Dziś, jeszcze pytała mnie, com
75 41| wobec sztuki małymi...~- Dziś jest noc szczerości, więc
76 41| się odwdzięczę za to, coś dziś dla mnie uczynił?~- Ofiaruj
77 43| domowej, cóż by więc stało się dziś wobec straszliwej klęski,
78 45| był wygnać ich z Rzymu. Dziś, gdy wrócili i gdy dzięki
79 45| rzekł Chilo. - Będzie ich dziś więcej niż kiedykolwiek,
80 49| był mi dawniej wierny, ale dziś pójdzie za nimi... Na Hades!
81 50| Zbyt piękne mieli domy... Dziś trzeba innych ofiar, a tamtych
82 51| był w domu.~- Widziałeś dziś Ligię? - spytał go na wstępie
83 51| na pytania. Postanowiono dziś u cezara złożyć na chrześcijan
84 51| cezer postanowił wygłosić dziś nową pieśń, albowiem otwierało
85 51| tracić czasu. Jestem od dziś w niełasce. Moje własne
86 51| mnie. Ale on prędzej by dziś uczynił coś na twoją prośbę
87 51| zaszło:~- Cezar rzekł mi dziś: "Powiedz ode mnie Winicjuszowi,
88 53| kościół Twój? Tu, gdzie dziś włada Neron, ma stanąć wieczyste
89 54| szlachetny trybunie, mamy dziś rozkaz nie wpuszczać nikogo.~-
90 54| Lecz mówiłeś, że rozkaz na dziś tylko? - W południe zmieniają
91 54| rzekł:~"Nie widziałem jej dziś, Panie, ale wierzę w Twoje
92 54| nowiny - rzekł. - Byłem dziś u Tuliusza Senecjona, u
93 54| się przejednać. Zobaczę ją dziś wieczór i będę z nią mówił.~-
94 54| i bezsenności.~- Powiem dziś Auguście - rzekł - mniej
95 54| Petroniuszu, czy rozkaz jest na dziś tylko, czy aż do dnia igrzysk.~-
96 54| dnia igrzysk.~- Dowiem się dziś w nocy i jutro rano powiem
97 54| Ligii i z obietnicą, że dziś jeszcze odniesie jej odpowiedź.~
98 56| która była przeznaczona na dziś, zdołają skończyć w ciągu
99 56| Jednaką śmiercią pomrą dziś sprawiedliwi i grzeszni,
100 56| mnie przed trzema dniami, a dziś już umrę.~Winicjusz odetchnął.
101 56| i krzyk,~Gdy oko jeszcze dziś ~Zachodzi łzą, jak rosą
102 57| Petroniusz.~- Chciałem was prosić dziś na ucztę - mówił dalej Nero -
103 57| że z przeznaczonych na dziś chrześcijan zaledwie z połową
104 57| nagle zerwała się burza. Dziś niebo znów pogodne, ale
105 58| nadchodzi jego godzina. Wyglądał dziś inaczej, albowiem wyschłe
106 58| skóry współbraciom, tak i dziś gromił ich, zamiast pocieszać.~-
107 58| Kryspie, nie groź im, albowiem dziś jeszcze będą z tobą w raju.
108 60| Cuchnących Dołów:~- A ile macie dziś trupów?~- Będzie z tuzin -
109 61| nie mogę narażać życia. Dziś w nocy mają wyprowadzać
110 65| cię tylko, byś odwiedził dziś Tygellina i rozmawiał z
111 65| spadnie na tę laskę. Będę dziś u Tygellina, a potem na
112 66| pytanie, czy istotnie ujrzą ją dziś na arenie, wielu bowiem
113 72| zadawali sobie pytanie, czyja dziś kolej nadejdzie. Orszak
114 73| o dawnych czasach, które dziś snem nam się wydają, a gdy
115 73| jak ta droga głowa, którą dziś co dzień kołyszę na piersiach,
116 73| niegdyś filozofowie greccy. Dziś krótką muszę ci dać odpowiedź.~
117 74| pola, i stada należą od dziś do ciebie.~Eunice usłyszawszy
|