Rozdzial
1 1 | Nazywają ją w domu Ligią, gdyż pochodzi z narodu Ligów,
2 2 | widocznie kochano się w domu, gdyż były ich całe kępy, i białych,
3 7 | pukli. Brody nie nosił, gdyż przed niedawnym czasem poświęcił
4 7 | lecz mało na nich patrzono, gdyż wino ćmiło już oczy patrzących.
5 8 | chwilowo nic jej nie grozi, gdyż pijani biesiadnicy będą
6 8 | nie mogła odpowiedzieć, gdyż porwał ją znów płacz. Akte
7 10| Lecz nie zdołał dokończyć, gdyż Winicjusz chwycił brązowy
8 11| była to gonitwa bez celu, gdyż sam nie miał nadziei odnalezienia
9 11| mógł się ze mną widzieć, gdyż byłam zajęta przy dziecku,
10 11| w jego posępnej twarzy, gdyż po chwili rzekła:~- Nie,
11 11| to mu głównie chodziło, gdyż nowin nie miał żadnych.
12 12| może być chrześcijanką, gdyż cnota jej jest znaną, a
13 13| Przychodziła do mnie po radę, gdyż sława moja obiła się o jej
14 13| dziewicy nie porwali Aulusowie, gdyż mówiłem już z ich sługami.
15 14| chrześcijanie, o których nie wiecie, gdyż zabobon ten rozszerzył się
16 14| tylko dla mnie zachętą, gdyż zawsze będę się spodziewał
17 17| Jest wprawdzie biedny, gdyż niemal wszystko, co miał,
18 17| odpowiedział Kwartus - gdyż u Demasa pracują po większej
19 19| Bądź zdrów, carissime, gdyż radość nie pozwala mi pisać
20 20| ale trzeba kochać i złych, gdyż tylko miłością można z nich
21 20| sobie z tego zdać sprawy, gdyż było to nie tyle wyraźne
22 21| mnie...~Lecz nagle urwał, gdyż spostrzegł, że twarz Winicjusza
23 23| tu pozostać bezpiecznie, gdyż włos nie spadnie z żadnej
24 24| Kryspa:~- Daję tabliczkę, gdyż to jest człowiek podejrzliwy
25 24| odmówię?~- Nie czyń tego, gdyż pójść musisz.~- I pójdę,
26 24| zbawiennych.~To rzekłszy stanął - gdyż jakkolwiek powtarzał sobie,
27 25| hej!...~Lecz urwał nagle, gdyż Ligia położyła palec na
28 26| mógł się okazać groźnym, gdyż wedle świadectwa samego
29 26| gotowała się widocznie do snu, gdyż przybrana była tylko w obcisłą
30 26| wszystkim chwycił go żal, gdyż zrozumiał i to, że to on
31 27| niechaj zmiłuje się nad tobą, gdyż ja, póki nie wyrzucisz węża...
32 28| najmocniej, byś tu przyjechał, gdyż uważam, że w tym stanie
33 29| nie miał już odpowiedzi, gdyż Petroniusz nie odpisywał
34 29| przeszkody są usunięte, gdyż gotów był w każdej chwili
35 29| ci powiadam, że są źli, gdyż są nieprzyjaciółmi życia,
36 30| do czasów późniejszych, gdyż bóstwo ostrzegło go tajemnie
37 31| cezarowi i jego gościom, gdyż i tak mówiono, że co tylko
38 33| Ancjum, a ja z nim muszę, gdyż mam rozkaz. Wiecie, że nie
39 34| silniej. I znów umilkli, gdyż miłość poczęła im tamować
40 35| Arystogitona...~ ~Lecz przerwał, gdyż wywoływacz dał znać, że
41 35| powinnaś mi to pochwalić, gdyż mi się zdaje, że to będzie
42 36| poczęła z początku szemrać, gdyż Ursus rozsuwał ją jak statek
43 36| wyrywać sobie epilatorom, gdyż mu powiedziano, że sprowadza
44 36| czym oddalił się prędko, gdyż cały orszak cezariański
45 37| się nie obawiał cezara, gdyż włos nie spadnie z głowy
46 39| że się go spodziewała, gdyż zamiast zwykłej ciemnej
47 39| że przeczyć nie myśli, gdyż wie, iż dzieje się wiele
48 39| Chwalisz sobie swój los, gdyż jesteś możnym i żyjesz w
49 40| Senat w Rzymie odetchnął, gdyż od półtora miesiąca żaden
50 41| Nie wspominałem ci o tym, gdyż układałeś swój hymn, a to
51 42| Mogła to być i zorza ranna, gdyż godzina była późna, dzień
52 42| się musi dziać w Rzymie, gdyż tu już trudno było oddychać.~
53 43| nie dosłyszał odpowiedzi, gdyż ze wzruszenia i przebytych
54 43| widno było jak w dzień, gdyż pożar wzmógł się jeszcze.
55 44| tym nawet część prawdy, gdyż w kilku miejscach słonie
56 45| widniej niż w korytarzu, gdyż prócz kaganków i latarek
57 48| a nawet i na Zatybrze, gdyż przyszły wieści, że ogień,
58 48| prawdziwym wyznawcą Chrystusa, gdyż miłuję Go ze wszystkich
59 49| niemniej byli zaniepokojeni, gdyż każde jutro mogło im przynieść
60 49| Nie zawahał się jednak, gdyż szło mu zarazem o Winicjusza,
61 49| elegancji nad współzawodnikiem, gdyż w tej chwili Poppea rzekła:~-
62 50| mojej wagi twoją hojnością, gdyż inaczej wiatr uniesie zapłatę.~-
63 50| uciekła, ale on jej szukał, gdyż nie mógł bez niej żyć. Za
64 50| chciejcie, abym w to wierzył, gdyż gotówem w nic nie uwierzyć.~-
65 51| zdrowie, ale spocząć nie mogę, gdyż jestem na służbie.~- Czemu
66 51| zresztą zawsze przywiązany, gdyż w dzieciństwie kochał mocno
67 51| wolałby był mieć pewność, gdyż przewidywał, że może przyjdzie
68 52| Nie było to rzeczą trudną, gdyż całe ich gromady, obozując
69 52| Zresztą miał słuszność, gdyż na Palatynie przewidywano
70 53| Modlił się do Chrystusa, gdyż to była ostatnia nadzieja.
71 53| podjęło mu włosy na głowie, gdyż uczuł, że wówczas w tę przepaść
72 54| ale mnie nie zatrzymuj, gdyż śpieszę się do przyjaciela
73 57| i tam czekać śmierci, gdyż jestem stary i nerwy moje
74 57| ale dopiero po północy, gdyż przedtem muszę się wyspać.
75 57| obawa Nigra sprawdziła się, gdyż niebawem począł sypać grad,
76 58| do Kryspa, rzekł:~- Ufaj, gdyż dzień to jest łaski, i umrzyj
77 62| można było zrazu rozpoznać, gdyż świeże, płonące gałązki
78 64| również za chrześcijanami, gdyż nikt nie chciał narazić
79 64| przysłużyć lepiej od innych, gdyż to także nie mogło mu się
80 66| zapewne coś nadzwyczajnego, gdyż Neronowi prócz Tygellina
81 66| jeden człowiek z miejsc, gdyż na arenie stało się coś
82 66| już był życia skazanych, gdyż od tej chwili wchodzili
83 67| lekarza. Szli w milczeniu, gdyż po przejściach dnia tego
84 67| Lecz nie mógł mówić więcej, gdyż nagle uczuł, że ogromny
85 69| chwycić za wszelką cenę, gdyż spodziewano się, iż dopiero
86 69| sam wahał się, co uczynić, gdyż już od dawna wkradła się
87 71| zebrał się przed więzieniem, gdyż w pojęciu ich śmierć prostego
88 71| się i rozmawiał z nimi, gdyż jako obywatelowi rzymskiemu,
89 73| śmierć, miłość się ostoi, gdyż ostoją się dusze. Zanim
90 74| dziękuję z całej duszy, gdyż w ten sposób będę mógł uprzedzić
|