Rozdzial
1 1 | ciało do białego marmuru, poczęła przyciskać w uniesieniu
2 2 | blasków. Na niebie zorza poczęła zabarwiać się purpurą, fioletem
3 4 | czym padłszy na kolana, poczęła się modlić z tą siłą jaką
4 4 | potem chwyciwszy jego rękę poczęła ją do ust przyciskać, w
5 4 | zaprowadziwszy Ligię do cubiculum poczęła ją uspokajać, pocieszać,
6 4 | gdy obie wyszły do oecus, poczęła się żegnać z małym Plaucjuszem -
7 7 | głucho Greczynka.~I znów poczęła chodzić ze ściśniętymi jakby
8 7 | inaczej.~Jasna twarz Ligii poczęła pokrywać się rumieńcem. -
9 7 | ukończeniu zaś tej roboty poczęła maścić leciuchno całe jej
10 7 | była sama, byłaby klękła i poczęła się bić w piersi, powtarzając:
11 7 | jedyną bliską jej istotą, poczęła mówić z nim i wypytywać
12 7 | morzył sen.~Lecz bliskość jej poczęła działać i na niego. Twarz
13 7 | się coraz bliżej, a ona poczęła się cofać ku Akte. Ale w
14 7 | I uczuła do niego żal, Poczęła się znów bać i tej uczty,
15 7 | usta!~I objął ją, ale Akte poczęła jej bronić, a i ona sama
16 8 | się do ramienia olbrzyma, poczęła powtarzać ze łkaniem:~-
17 8 | opodal fontanny. Akte zaś poczęła ją uspokajać i zachęcać
18 8 | przygarnęła ją do piersi i poczęła uspokajać. Ursus oddychał
19 8 | A Akte utuliwszy Ligię poczęła znów pytać - Zali on ci
20 8 | Ligii ratunku, teraz zaś poczęła wierzyć, że może stać się
21 8 | zwróciwszy się do Ursusa poczęła mu mówić, iż on jeden zostaje
22 8 | mocą rzymską.~I twarz jej poczęła się powlekać rumieńcem i
23 8 | śliczne usta do jej policzka, poczęła szeptać:~- Ty nas nie zdradzisz,
24 8 | zaś objąwszy szyję Ligii poczęła płakać...~Raz jeszcze zrozumiała,
25 9 | się prawie szczęśliwa i poczęła mówić o swoim szczęściu
26 9 | zajrzało do atrium, więc poczęła ją namawiać na spoczynek,
27 9 | lutni i cytr.~"Dlaczego?" I poczęła patrzeć na Ligię, jakby
28 9 | usta do jej ciemnych włosów poczęła je całować.~A Ligia spała
29 9 | otworzyła swe błękitne oczy i poczęła spoglądać po cubiculum z
30 9 | przejednać Winicjusza. Po chwili poczęła ją wypytywać, jak dawno
31 9 | pochylając głowę.~Lecz Poppea poczęła patrzeć na Ligię.~- Co to
32 9 | rozkazu cezara...~Poppea poczęła jeszcze uważniej patrzeć
33 9 | zwróciwszy się do Ligii poczęła pytać z pozornym spokojem:~-
34 9 | chwyciwszy za brzeg sukni Poppei poczęła czekać na jej słowa z bijącym
35 10 | firanki te ciemne gromady i poczęła dygotać ze wzruszenia. Porywała
36 10 | w ciemności.~Lecz Ligia poczęła wołać: - Ursus! Ursus!~Była
37 11 | mściwa i zawzięta jego dusza poczęła się lubować myślą o rozpaczy
38 11 | całe jego życie, tak jemu poczęła się przesuwać Ligia. Widział
39 12 | kolana i ze złożonymi rękoma poczęła go błagać, by jej nie oddalał
40 13 | gdy okręciwszy go w togę, poczęła ją układać, schylając się
41 13 | zaszły mgłą szczęścia i pierś poczęła się szybko poruszać.~Lecz
42 14 | pokrywające słońce, a natomiast poczęła się rozmowa niby pełna jeszcze
43 20 | obnażona z włosów głowa poczęła mu się trząść i głos zamarł
44 22 | się do wpół jakaś głowa i poczęła się rozglądać dookoła.~Po
45 23 | twarzą jakby natchnioną i poczęła mówić tak, jakby przez nią
46 24 | i opowiadanie Apostoła - poczęła się plątać i zacierać różnica
47 25 | pójdą na dno. Lecz Ligia poczęła go uspokajać i pokazywała
48 26 | siadła na krawędzi łóżka i poczęła karmić Winicjusza, który
49 27 | odnajdzie Aulusa. Ligia poczęła teraz lepiej rozumieć tę
50 28 | Z drugiej strony jednak poczęła go nużyć także i samotność.
51 29 | nadzieja go zawiodła, w sercu poczęła mu wzbierać nuda i zniecierpliwienie.
52 31 | tratwa wraz z ucztą i gośćmi poczęła się poruszać i opisywać
53 31 | dłońmi na jego ramionach, poczęła szeptać oblewając mu gorącym
54 31 | wsparła się na nim piersią i poczęła nalegać:~- Śpiesz się! Patrz,
55 34 | znów umilkli, gdyż miłość poczęła im tamować dech w piersiach.
56 35 | Petroniusz, którego znów poczęła ogarniać senność, przyłożył
57 36 | widzieć od innych. Ciżba poczęła z początku szemrać, gdyż
58 37 | wymieniając różne augustianki poczęła pytać i zgadywać, w której
59 37 | tobie odkryła znów twarz i poczęła patrzeć na mnie złymi i
60 42 | jazdy i wzruszeń Winicjusza poczęła ogarniać teraz dziwna egzaltacja,
61 42 | coraz silniejsza nadzieja poczęła wstępować w serce Winicjusza.
62 43 | na szyję i odzież. Tunika poczęła się na nim tlić w kilku
63 43 | która zatlona od iskier, poczęła go palić jak koszula Nessusa,
64 46 | rozkazy, ale tymczasem ludność poczęła przybierać coraz groźniejszą
65 47 | przed nim roztaczał. I twarz poczęła mu się mienić. Nie wzruszyła
66 48 | na spotkanie przybyłych i poczęła pytać:~- Kto jesteście?~-
67 49 | Tygellina aktorska twarz jego poczęła się zmieniać i przybierać
68 50 | rzekł prefekt. Radość poczęła bić od twarzy Chilona.~-
69 51 | spragniona jego pieszczot, poczęła płonić się z radości, jak
70 51 | wkrótce więc doszli. Noc już poczęła blednąć i mury zamku wychylały
71 54 | a razem z jego jasnością poczęła znów wstępować otucha w
72 55 | zemdlała, a gdy ją otrzeźwiono, poczęła krzyczeć i dzikie jej krzyki
73 57 | amfiteatru, nad którym już noc poczęła rozciągać swoje nabite gwiazdami
74 57 | się zbliżał, a ciemność poczęła ogarniać miasto wcześniej
75 57 | istotnie, ale zaraz potem poczęła szumieć ulewa. Chwilami
76 59 | przerwał, albowiem dolna warga poczęła mu się trząść tak silnie,
77 62 | Nie mogę, panie!~Tygellina poczęła ogarniać wściekłość, lecz
78 66 | na nowo. Uciszona rozpacz poczęła znów krzyczeć w duszy, ogarnęła
79 66 | oto potworna głowa byka poczęła się przekręcać w żelaznych
80 66 | amfiteatrach miarę. Tłuszcza poczęła tupać i wyć. Głosy wołające
81 66 | znak łaski.~Tymczasem tłumy poczęła ogarniać wściekłość. Kurzawa
82 71 | Cała zachodnia strona nieba poczęła płonąć blaskiem niezmiernym.
83 74 | błękitna. jak niebo oczy i poczęła zaprzeczać ruchem głowy.~-
84 74 | Następnie zbliżyła się znów i poczęła patrzeć na niego, mrugając
85 74 | ramię i po chwili krew jej poczęła się zlewać i łączyć z jego
86 Epi| wierność!~W mgnieniu oka śmierć poczęła obejmować mu głowę. Krew
|