Rozdzial
1 1 | zamkniętymi oczyma czekał, aż ciepło laconicum i ciepło
2 1 | wracał do domowych pieleszy aż do nowego rozporządzenia.
3 1 | czekały jako vestiplicae, aż przyjdzie chwila posągowego
4 1 | że mieszka w nim bóstwo. Aż raz o świcie zobaczyłem
5 2 | tym budowlom i kolumnom aż ciasno koło siebie. Piętrzyły
6 2 | zwaną oecus, wzrok biegł aż do ogrodu, który widniał
7 3 | Chciałbym całować jej usta aż do bólu! Chciałbym słyszeć
8 5 | wody. Wodociągi prowadzą ją aż z Gór Albańskich i chcąc
9 7 | Senecjo, który był zajęty aż do tej chwili rozmową z
10 7 | pogańską Wenus, wydał się jej aż nadto piękny, a i sam cezar,
11 11 | na płaszczu żołnierskim aż do omdlenia. Jednakże sam
12 11 | coraz bardziej wzruszeniu, aż wreszcie łzy żalu i wściekłości
13 12 | tylko Eunice schyliła twarz aż do jego stóp i pozostała
14 14 | wobec niego nie krępował, aż dotąd jednak Petroniusz,
15 14 | cały, od słupów Herkulesa aż po granice Arsacydów.~-
16 14 | nie mogłem dostrzec nic, aż raz spostrzegłem starego
17 17 | się wzdłuż Via Ostiensis, aż do wzgórka Testacius i Forum
18 18 | zapach czosnku dolatywał aż na scenę. Nero zaś kłaniał
19 20 | poczynali biadać na nowo. Aż ledwo weszło słońce, wpadła
20 20 | opowiedział im wszystko dalej; aż do Wniebowstąpienia. Chwilami
21 21 | dziki zwierz i przygnieść je aż do utraty oddechu. On, który
22 21 | wziąć na ręce i donieść aż do bramy, naprzód poznałby,
23 21 | dostojny trybun, to poniosę cię aż do bramy.~- Obyś wybił wielki
24 21 | Szli jednak jeszcze długo, aż na Zatybrze, i słońce było
25 23 | dotykając jej wzdłuż łokcia aż do ramienia i obojczyka,
26 23 | patrzył tak uporczywie; że aż pod wpływem jego wzroku
27 25 | włosach, które spadały mu aż na ramiona.~Ligia słuchała
28 25 | na Niego podnieść ręki, i aż dopiero po powtórnym pytaniu
29 25 | poprawił ogień na trzonie, aż iskry sypnęły się złotym
30 25 | kapłańskich, i ze służebników... I aż oczy zaszły mu łzami na
31 26 | krzywda, tom chciał iść aż hen do lasów i sprowadzić
32 26 | po puszczach ligijskich, aż dopiero gdy płyn począł
33 30 | Smrodliwe powietrze zalatuje aż tu, do mego domu i do moich
34 31 | jednocześnie ku sobie jego głowę, aż wreszcie, gdy jej zbrakło
35 33 | których przyszliście tu aż z Judei, uczyńcie i nie
36 35 | rękami jak spity majtek i aż obrzydliwość brała patrzeć
37 36 | uczuciem dumy, że cała droga aż do Ancjum miała być tak
38 36 | wzmagał się, rozszerzał, aż wreszcie objął siedem wzgórz,
39 43 | trzeba było przedrzeć się aż do mostu Palowego, to jest
40 43 | Dom Winicjuszów, który aż do ostatnich czasów liczył
41 43 | naukę Chrystusa od Eufratu aż do mglistych brzegów Brytanii,
42 43 | Zatybrze, nie opamiętał się aż w bramie, przy której powtórzono
43 43 | żywej duszy. Było rzeczą aż nadto widoczną, że Ligia,
44 44 | wszelkich węzłów, które aż dotąd związywały ludzkość
45 44 | do wozu, przyciągnął go aż do bramy Appijskiej i porwawszy
46 44 | niósł hen nad Kampanią, aż ku Górom Albańskim. Noc
47 45 | chodzić codziennie z Zatybrza aż za odległą bramę Nomentańską
48 45 | którejkolwiek ze swoich ziem, choćby aż do Sycylii. Rzym oto płonie
49 45 | posuwając się wzdłuż rzeki, aż do mostu Emiliusza, stamtąd
50 45 | się przez Ager Vaticanus aż do Porta Flaminia, tam przejść
51 46 | wzbijały się przez chwilę aż pod niebo. Wiatr zmieniał
52 46 | przestrzeń od spichrzów aż do łuku Drususa i Germanika
53 46 | huczący wulkan, naokół zaś, aż do Gór Albańskich, jedno
54 47 | każdy mógł napełnić brzuch aż do gardła! Potem cezar wyprawi
55 47 | Nero ujrzawszy go przybiegł aż do schodów i z twarzą pobladłą
56 49 | było, począwszy od Tybru aż do Eskwilinu, ogromną przestrzeń
57 50 | ramion ręce, pochylili głowy aż do dłoni.~- Witaj, monarcho
58 51 | które potężniały, rosły, aż wreszcie zmieniły się w
59 51 | tak mówiąc wbił mu w pierś aż po rękojeść krótki mieczyk,
60 52 | cała ich procesja udała się aż na brzeg morza, by zaczerpnąć
61 53 | mienie i siebie samego, aż wreszcie spostrzegł, że
62 53 | paść stąd baranki Twoje, aż do spełnienia wieków...
63 54 | jest na dziś tylko, czy aż do dnia igrzysk.~- Dowiem
64 55 | przygotowane konie pośpieszyli aż do Ostii, gdzie wrzucili
65 56 | płynęli przez całe godziny, aż dziwno było, że amfiteatr
66 56 | jednak zwierząt miało być aż nadto, rozpoczęto więc od
67 56 | zaciskał pięści tak, że aż paznokcie wpijały mu się
68 56 | donioślej, a w ławach hen, aż do góry, między rzędami
69 56 | jeszcze, kłapiąc zębami, aż wreszcie jeden z molosów
70 57 | schyliła się przy tym tak, że aż rudawa jej głowa dotknęła
71 57 | więzienie, stamtąd zaś udał się aż na stok Watykańskiego wzgórza,
72 58 | wyższych rzędach i doszły aż na plac otaczający amfiteatr
73 58 | mówiącego męża.~A on zbliżył się aż do przegrody otaczającej
74 62 | Tryumfalnej, koło cyrku Nerona i aż hen po wzgórze Watykańskie.
75 66 | uczty i pijatyki trwające aż do rana. Jakkolwiek lud
76 69 | on zawiedzie ich wówczas aż hen, do cienistych gajów
77 69 | się w podróżach i trudach, aż wreszcie gdy w tym grodzie,
78 70 | płyt kamiennych, którymi aż do gór wyłożony był gościniec,
79 71 | ROZDZIAŁ LXXI~Aż wreszcie spełnił się czas
80 73 | złości doszła z Palatynu aż do nas. Po drodze do Grecji
81 Epi| popchnął mu rękę i nóż wszedł aż po głownię, a jemu oczy
|