1-500 | 501-1000 | 1001-1500 | 1501-2000 | 2001-2500 | 2501-2573
Rozdzial
1 1 | wracało mu siły, tak że z elaeothesium, to jest z
2 1 | z elaeothesium, to jest z ostatniego kąpielowego przedziału,
3 1 | jeszcze jakby wskrzeszony, z oczyma błyszczącymi dowcipem
4 1 | że sam Otho nie mógł się z nim porównać, i prawdziwy,
5 1 | przebudował i urządził z tak nadzwyczajnym smakiem,
6 1 | obszerniejsze i urządzone z nierównie większym przepychem.~
7 1 | błaznowaniem Watyniusza brał wraz z Neronem, Lukanem i Senecjonem
8 1 | kształtne ciało - on zaś z zamkniętymi oczyma czekał,
9 1 | pogoda jest piękna, połączona z lekkim powiewem od Gór Albańskich,
10 1 | Winicjusz, przybyły świeżo z Azji Mniejszej, przyszedł
11 1 | Winicjusza, męża konsularnego z czasów Tyberiuszowych. Młody
12 1 | pewną słabość, graniczącą z przywiązaniem, albowiem
13 1 | Stanowiło to dziwną sprzeczność z charakterem człowieka słynnego
14 1 | Wysłał mnie tam Korbulo z rozkazem ściągnięcia posiłków.~-
15 1 | Znałem tam jedną dziewczynę z Kolchidy, za którą oddałbym
16 1 | rozmowy i jął wypytywać go z pewną troskliwością o zdrowie.~
17 1 | rozumują tak jak ja. Wszyscy! Z wyjątkiem może mulników,
18 1 | miałem także do czynienia i z asklepiadami, gdym zeszłego
19 1 | tunikę wstąpił do wanny z letnią wodą, albowiem Petroniusz
20 1 | spoglądając na młode, jakby wykute z marmuru ciało Winicjusza. -
21 1 | człowiek uśmiechnął się z zadowoleniem i począł zanurzać
22 1 | gdy skończył i oddał się z kolei epilatorom, wszedł
23 1 | epilatorom, wszedł lector z puszką brązową na brzuchu
24 1 | wierszy lepszych od cezara i z tego powodu boję się trochę
25 1 | szuka tam obecnie - siebie z obawą, a znajomych z przyjemnością.
26 1 | siebie z obawą, a znajomych z przyjemnością. W księgarni
27 1 | Tworzyłbym wierne sobie legie z tamtejszych górali. To tędzy
28 1 | śmiałbym się na jego miejscu z Poppei, śmiałbym się z Miedzianobrodego
29 1 | miejscu z Poppei, śmiałbym się z Miedzianobrodego i formowałbym
30 1 | formowałbym sobie legie, ale nie z Iberów, tylko z Iberek.
31 1 | ale nie z Iberów, tylko z Iberek. Co najwyżej, pisałbym
32 1 | tam na kąpiących się. Dwie z nich, Murzynki, podobne
33 1 | podobne do wspaniałych posągów z hebanu, poczęły maścić ich
34 1 | podobne greckie dziewczyny z Kos, czekały jako vestiplicae,
35 1 | Na to Petroniusz odrzekł z pewną przyjazną niedbałością:~-
36 1 | na chwilę o dziewczynach z Kos i podniósłszy żywo głowę,
37 1 | O tym właśnie chciałem z tobą mówić.~- Dlaczego?
38 1 | domu Ligią, gdyż pochodzi z narodu Ligów, a ma swoje
39 1 | przysięgam ci na tę pianę, z której powstała Afrodyta,
40 1 | Swebów, który, wypędzony z kraju, długi czas przesiadywał
41 1 | tęgim człowiekiem, rządził z początku dobrze i prowadził
42 1 | barbarzyńcy wyciągają na wojny z żonami i dziećmi... Otóż
43 1 | poległ, za czym odeszli z łupami, a zakładniczki zostały
44 1 | Hister, nie wiedząc, co z nim robić, odesłał do rządcy
45 1 | Ów po ukończeniu wojny z Kattami wrócił do Rzymu,
46 1 | można było uważać za brankę, z kolei i Pomponiusz nie wiedział,
47 1 | Pomponiusz nie wiedział, co z nią zrobić, a wreszcie oddał
48 1 | jeśli cię łudzi swoboda, z jaką ja sam o mojej żądzy
49 1 | powiedzieć, że wracając z Azji przespałem jedną noc
50 1 | rzeczy. Eros wywołał świat z chaosu. Czy dobrze uczynił,
51 1 | nią Aulusowi sto dziewcząt z nogami pobielonymi wapnem
52 1 | rozejrzał w położeniu i pomówił z Plaucjuszem...~- Zbytnie
53 1 | tylko o to chodzi, pomówię z Plaucjuszem. jak tylko przeniosą
54 1 | był miły - odrzekł na to z żywością Winicjusz - ale
55 1 | przedstawiający go jako Hermesa z posochem w dłoni.~Po czym
56 1 | twarzach owych dziewcząt z Kos, które układały teraz
57 1 | teraz fałdy jego togi, a z których jedna, imieniem
58 1 | kochająca, patrzyła mu w oczy z pokorą i zachwytem.~Lecz
59 1 | poczęły uprzątać epilichnia z woniami. Lecz w tejże chwili
60 1 | a na to wezwanie jedna z Greczynek, Frygijki i dwie
61 2 | Kapitolińskiego i nie pocznie patrzeć z ukosa na Forum. Jesienią
62 2 | ty ją znasz - inaczej jak z widzenia? Mówiłżeś z nią?
63 2 | jak z widzenia? Mówiłżeś z nią? Wyznałżeś jej swą miłość?~-
64 2 | ich nie jedzą wychodząc z zasady, że każdy zjedzony
65 2 | gdy na nasze maniple szły z wyciem chmury Partów, ale
66 2 | spojrzał na niego jakby z pewną zazdrością.~- Szczęśliwy! -
67 2 | nieco, rzekłem, że wracam z Azji, żem wybił rękę pod
68 2 | zdejm temu chłopcu opaskę z oczu, którą zawiązał Eros,
69 2 | grotem lub nie coś takiego, z czego mógłbyś poznać, że
70 2 | błyszczały barwne tryglify, z tympanów wychylały się rzeźbione
71 2 | rojów motyli lub żuków. Z góry, przez ogromne stopnie,
72 2 | wino lub wodę pomieszaną z figowym sokiem, oszustów
73 2 | tłumaczów snów. Gdzieniegdzie z gwarem rozmów i nawoływań
74 2 | to wzbijając się chwilowo z rozgłośnym szumem skrzydeł
75 2 | powtarzała w głos ich imiona z dodatkiem przezwisk, szyderstw
76 2 | nie był w mieście, patrzył z pewną ciekawością na owo
77 2 | olbrzymich jasnowłosych ludzi z dalekiej północy, Brytanów,
78 2 | pustyń arabskich, Żydów z zapadłą piersią, Egipcjan
79 2 | zapadłą piersią, Egipcjan z wiecznym, obojętnym uśmiechem
80 2 | Numidów, i Afrów; Greków z Hellady, którzy na równi
81 2 | Hellady, którzy na równi z Rzymianami władali nad miastem,
82 2 | i szalbierstwem, Greków z wysp i z Azji Mniejszej,
83 2 | szalbierstwem, Greków z wysp i z Azji Mniejszej, i z Egiptu,
84 2 | wysp i z Azji Mniejszej, i z Egiptu, i z Italii, i z
85 2 | Mniejszej, i z Egiptu, i z Italii, i z Narbońskiej
86 2 | z Egiptu, i z Italii, i z Narbońskiej Galii. W tłumie
87 2 | Galii. W tłumie niewolników z podziurawionymi uszami nie
88 2 | przekupniów i kapłanów Serapisa z palmowymi gałęziami w ręku,
89 2 | i tanecznic wschodnich z jaskrawymi mitrami, i sprzedających
90 2 | Sekunda, za to, iż jeden z nich zabił tego okrutnika
91 2 | lud, który wzburzył się z powodu tej rzezi, kochał
92 2 | sobie ulżyć, używa pałeczki z kości słoniowej, którą zasuwa
93 2 | potem chwalić, jeśli nie z czystym sumieniem, to z
94 2 | z czystym sumieniem, to z czystym żołądkiem.~Ta rzekłszy
95 2 | słowem: "Salve!"~Po drodze z drugiej sieni, zwanej ostium,
96 2 | Rzymie o półmisek rydzów z Noricum. Sądzono ją sądem
97 2 | bywał, spoglądał naokół z pewnym zdziwieniem i jakby
98 2 | pewnym zdziwieniem i jakby z poczuciem zawodu, albowiem
99 2 | raczej wesołe wrażenie. Z góry przez duży otwór wpadał
100 2 | wodotrysku. Kwadratowa sadzawka z fontanną w środku, przeznaczona
101 2 | których ukryte były donice z liliami, i wśród pęków liści
102 2 | jednym rogu odlana również z brązu łania pochylała swą
103 2 | napić. Podłoga atrium była z mozaiki; ściany, częścią
104 2 | i właśnie zwrócił się z tą uwagą do Winicjusza,
105 2 | do wieczornych dni życia, z głową pobieloną szronem,
106 2 | zdziwienie, a nawet niepokój, z powodu niespodziewanego
107 2 | pierwszych powitaniach oznajmił z całą wymową i swobodą, na
108 2 | zresztą ośmieliła go dawna z Aulosem znajomość.~Aulos
109 2 | koniecznie posłać centuriona z przyjacielskim zleceniem,
110 2 | tejże świątyni przepowiadają z tego powodu upadek miasta
111 2 | nigdy donosicielem i można z nim było rozmawiać z zupełnym
112 2 | można z nim było rozmawiać z zupełnym bezpieczeństwem.
113 2 | do ogrodu, który widniał z dala jak jasny obraz, ujęty
114 2 | Petroniusz - pozwól nam posłuchać z bliska tego szczerego śmiechu,
115 2 | zwani spheristae, zbierali z ziemi i podawali im do rąk.
116 2 | Winicjusza przybiegł się z nim witać, ów zaś przechodząc
117 2 | dziewczyną, która stała z piłką w ręku; z włosem nieco
118 2 | która stała z piłką w ręku; z włosem nieco rozwianym,
119 2 | Grecyna; poszli się więc z nią witać. Petroniuszowi,
120 2 | gdy na przykład rozmawiał z Kalwią Kryspinillą, ze Skrybonią,
121 2 | Kryspinillą, ze Skrybonią, z Walerią, Soliną i innymi
122 2 | Soliną i innymi niewiastami z wielkiego świata.- Po przywitaniu
123 2 | zapominać." Petroniusz mówił to z pewną nawet szczerością,
124 2 | Grecyna, jakkolwiek schodziła z południa życia, zachowała
125 2 | domu zaprzyjaźnił się był z nim nadzwyczajnie, zbliżywszy
126 2 | padołu,~Błogosławiony ojciec z matką twą pospołu, ~Błogosławieni
127 2 | którą stojąca naprzeciw z wzniesionymi ramionami Ligia
128 2 | wówczas, gdy rozum niemieje z podziwu i własnych słów
129 2 | Tytusa? Mówią, że zaledwie z chłopięcego wieku wyszedłszy
130 2 | usta kochane... Więc miłość z bogami nas równa - o Ligio!...~
131 2 | już było poprzednio, ale z czego nie umiała sobie zdać
132 2 | odblaskach, pochylony nad nią, z prośbą drgającą w oczach,
133 2 | świątyń. - On zaś objął z lekka palcami jej rękę powyżej
134 2 | wieczornego chłodu i nie żartujcie z Libityną...~- Nie - odrzekł
135 2 | Jeszcze liść nie opada z drzew i nad miastem śmieje
136 2 | Kampanię, wówczas kto wie, czy z całym domem nie przeniesie
137 2 | Rzym, Plaucjuszu? - spytał z nagłym niepokojem Winicjusz.~-
138 2 | jakaś pogoda płynąca wprost z takiego życia, jakim tu
139 2 | jakim tu wszyscy żyli. I z pewnym zdziwieniem pomyślał,
140 2 | zorzy wieczornej i odrzekła z prostotą:~- Nad światem
141 3 | się w lektyce sam na sam z Winicjuszem. - Jeśli jej
142 3 | Pomponia rozmyślała sobie z Seneką lub z Kornutusem
143 3 | rozmyślała sobie z Seneką lub z Kornutusem nad tym, czym
144 3 | klatce. Ja chciałem mówić z nią i z Placjuszem o czym
145 3 | Ja chciałem mówić z nią i z Placjuszem o czym innym.
146 3 | Rozkażę ćwiczyć którego z niewolników i będę słuchał
147 3 | Masz zachcianki cieśli z Subury.~- Wszystko mi jedno.
148 3 | Oto, że ona mnie zdradza z moim własnym wyzwoleńcem,
149 3 | większy niż cezar! - zawołał z uniesieniem Winicjusz.~
150 4 | zanieść na Palatyn i miał z Neronem poufną rozmowę,
151 4 | zwiastunami śmierci. Toteż z chwilą, w której centurion
152 4 | jakieś ciche wyrazy; Ligia, z twarzą bladą jak płótno,
153 4 | Aulus czepiał się togi - z korytarzy, z pokoi leżących
154 4 | się togi - z korytarzy, z pokoi leżących na piętrze
155 4 | przeznaczonych dla służebnic, z czeladnej, z łaźni, ze sklepionych
156 4 | służebnic, z czeladnej, z łaźni, ze sklepionych dolnych
157 4 | sklepionych dolnych mieszkań, z całego domu poczęły się
158 4 | orla twarz stała się jakby z kamienia wykutą. Po chwili,
159 4 | się pożegnać.~I usunął ją z lekka - ona zaś rzekła:~-
160 4 | kolana, poczęła się modlić z tą siłą jaką jedynie bojaźń
161 4 | jego podwładny i towarzysz z wojen brytańskich.~- Witaj,
162 4 | Witaj, Hasto, i mów, z jakim zleceniem przychodzisz.~-
163 4 | własne nasze dziecko i oboje z Pomponią miłujemy cię jak
164 4 | Otóż cezar zabiera cię z naszego domu.~Wódz mówił
165 4 | we drzwiach, wiodących z korytarza do oecus, poczęły
166 4 | rzekł.~I prędko wyszedł z powrotem do atrium, by nie
167 4 | własnej córki, by ją wyzwolić z rąk Appiusza; dawniej jeszcze
168 4 | przypłacić. Kto czysty wychodzi z przybytku zepsucia, tym
169 4 | zmartwychwstaje się tylko z grobu, za którym nie władnie
170 4 | może chwila rozłączenia się z nimi, stokroć większego
171 4 | oecus, poczęła się żegnać z małym Plaucjuszem - ze staruszkiem
172 4 | wszystkimi niewolnikami.~Jeden z nich, wysoki i barczysty
173 4 | który w swoim czasie razem z matką Ligii i z nią przybył
174 4 | czasie razem z matką Ligii i z nią przybył z inną ich służbą
175 4 | matką Ligii i z nią przybył z inną ich służbą do obozu
176 4 | domina! Pozwólcie mi iść z moją panią, abym jej służył
177 4 | orszak, który przechodzi wraz z nią pod opiekę cezara. Tu
178 4 | czytuje chciwie listy Pawła z Tarsu. Wiadomym jej było
179 4 | Prosił jednakże o pośpiech, z obawy by nie być posądzonym
180 4 | tymczasem zaś zamknąwszy się z Pomponią w przyległej do
181 4 | wpuścić przez próg którego z tych ludzi bez czci i sumienia.
182 4 | nałożnicę im chodzi.~I mowa jego z gniewu, z bezsilnej wściekłości
183 4 | chodzi.~I mowa jego z gniewu, z bezsilnej wściekłości i
184 4 | bezsilnej wściekłości i z żalu za przybranym dzieckiem
185 4 | teraz nie umiał się pogodzić z myślą, iż ją stracił. Prócz
186 5 | cezar zajęty jest śpiewem z lutnistą Terpnosem i że~
187 5 | na przyszłość widzieć się z nim. Natomiast Seneka, jakkolwiek
188 5 | Może pieniędzmi można by z nimi coś wskórać, może także
189 5 | stary mędrzec począł mówić z gryzącą ironią, którą zwracał
190 5 | matkobójcy i nie złożyć życzeń z powodu uduszenia Oktawii.
191 5 | u pasa, zaczerpnął wody z fontanny impluvium, odświeżył
192 5 | Wodociągi prowadzą ją aż z Gór Albańskich i chcąc ją
193 5 | że wyznawca zasad Zenona z Citium inną powinien był
194 5 | był iść drogą, i cierpiał z tego powodu więcej niż z
195 5 | z tego powodu więcej niż z obawy samej śmierci.~Lecz
196 5 | ulega, i sam wreszcie użyj z nim całej wymowy, jaką cię
197 5 | Seneka - jesteśmy ludzie z dwóch przeciwnych obozów.
198 5 | wówczas zawstydzi się. Gdy się z nim zobaczę, powiem mu: "
199 5 | zastał fechtującego się z domowym lanistą. Aulusa,
200 5 | żołnierza, że Petroniusz zadrwił z niego i że albo podarkiem
201 5 | mnie", wybiegł jak szalony z atrium i leciał do Petroniusza
202 5 | Aulos zaś wrócił do domu z pewną otuchą. Sądził, że
203 5 | odzywały się kroki którego z niewolników, sądzili, że
204 5 | kochane dziecko, i gotowi byli z głębi duszy pobłogosławić
205 5 | Co się stało, stało się z woli cezara, przed którą
206 6 | piszącego wyrwał mu trzcinę z ręki, złamał ją, cisnął
207 6 | chrapliwym głosem:~- Coś z nią uczynił? Gdzie ona jest?~
208 6 | je obie w swojej jednej z siłą żelaznych kleszczy,
209 6 | kleszczy, rzekł:~- Ja tylko z rana jestem niedołęgą, a
210 6 | widzisz, od żelaza, więc choć z twego jednego ramienia można
211 6 | naprzód o wydobycie Ligii z domu Aulusów, a po wtóre
212 6 | postara się ją jak najprędzej z pałacu wyprawić. Ja zaś
213 6 | wyprawić. Ja zaś mówiłem dalej z niechcenia Miedzianej Brodzie: "
214 6 | Poppea pogadałaby o niej z Lokustą, ale przez kilka
215 6 | chwilą centurion był u mnie z wiadomością, że odprowadził
216 6 | wprost w oczy Winicjusza, z wyrazem chłodnym i zuchwałym,
217 6 | dobry, zacny, i dziękuję ci z całej duszy. Pozwól mi tylko
218 6 | Dobrze. Ale Lizypp utworzyłby z was cudowne grupy. Oboje
219 7 | istotę zgoła bezbronną i z tego powodu pozostawiano
220 7 | się nawet usunięcia jej z pałacu.~Ponieważ jednak
221 7 | wyzwoleńcy, nie tylko zasiadali z Klaudiuszem do uczt, ale
222 7 | już przestał się rachować z jakimikolwiek względami.
223 7 | czarach sami radzi drwili z własnych bogów, obok nich
224 7 | hałastra, złożona ze śpiewaków, z mimów, muzyków, tancerzy
225 7 | muzyków, tancerzy i tancerek, z poetów, którzy deklamując
226 7 | wierszy cezarowych spaść mogą, z filozofów-głodomorów odprowadzających
227 7 | bajarzy, trefnisiów, wreszcie z przeróżnych, pasowanych
228 7 | wielkich rodów i hołota z bruku miejskiego, potężni
229 7 | przejściu, walczyły w niej z chęcią oporu. Bała się cezara,
230 7 | jednak duszę młodą, nieobytą z psuciem, i wyznając wysoką
231 7 | opór i nie iść na ucztę. Z jednej strony strach i niepokój
232 7 | głośno gadały w jej duszy, z drugiej rodziła się w niej
233 7 | Widziała się męczennicą, z ranami w rękach i stopach,
234 7 | wahaniach spojrzała na nią z takim zdumieniem, jakby
235 7 | które nie wie, co mówi. Z własnych oto słów Ligii
236 7 | ja czytałam listy Pawła z Tarsu, i ja wiem, że nad
237 7 | jeszcze dziewczątkiem, a która z Tyberiuszowego rozkazu musiała
238 7 | dobrowolnie zguby i nie drażnij z błahego powodu ziemskiego,
239 7 | okrutnego boga.~Akte mówiła z wielką litością i nawet
240 7 | wielką litością i nawet z uniesieniem, a mając z natury
241 7 | nawet z uniesieniem, a mając z natury wzrok nieco krótki,
242 7 | Ligia zaś, narzuciwszy z ufnością dziecka ręce na
243 7 | następnie uwolniwszy się z ramion dziewczyny odpowiedziała:~-
244 7 | i mówić do siebie jakby z rozpaczą:~- Nie! I on nie
245 7 | chodzić ze ściśniętymi jakby z bólu rękoma i twarzą bezradną.~
246 7 | rzadko śmie być przeciwnego z nim zdania.~- Ach, Akte! -
247 7 | Nero zażądał wydania mnie z jego namowy.~- To byłoby
248 7 | Aulusów nie poznałaś kogo z bliskich cezara?~- Widywałam
249 7 | Petroniusza, który wrócił niedawno z Armenii.~- Czy myślisz,
250 7 | wczytywania się w listy Pawła z Tarsu, zostało wiele jeszcze
251 7 | pełnych, utworzonych jakby z perłowej masy i róży, nie
252 7 | odstąpiwszy kilka kroków, patrzyła z zachwytem na tę niezrównaną,
253 7 | ze ściśniętymi kolany, z rękoma na piersi i ze spuszczonymi
254 7 | jej ciało wonnymi olejkami z Arabii, a następnie przyoblekła
255 7 | ręce niewolnic, by czuwać z daleka nad czesaniem. Dwie
256 7 | bocznego kryptoportyku, z którego widać było główną
257 7 | dziedziniec otoczony kolumnadą z numidyjskiego marmuru.~Stopniowo
258 7 | peplumy i stole spływające z wdziękiem ku ziemi miękkimi
259 7 | słońca. Olbrzymi Herkules, z głową jeszcze w świetle,
260 7 | przez kolumnę, spoglądał z góry na ów tłum. Akte pokazywała
261 7 | togach, w barwnych tunikach i z półksiężycami na obuwiu,
262 7 | fantastyczne wschodnie stroje, z włosami upiętymi w wieże,
263 7 | pałacu, i tych ludzi. Oto tam z dala widać kryptoportyk,
264 7 | podziemie, w którym gryzł ręce z głodu młodszy Drusus; tam
265 7 | ze strachu Gemellus, tam z konwulsji Klaudiusz, tam
266 7 | ów cudny świat przyciągał z coraz większą siłą jej oczy,
267 7 | Numida w pierzastym hełmie i z wielkimi złocistymi kółkami
268 7 | szmer rozmów mieszał się z pluskiem fontanny, której
269 7 | blasków warkocze, spadając z wysoka na marmury, rozbijały
270 7 | rozbijały się na nich jakby z łkaniem.~Akte przestała
271 7 | że wielki ciężar spadł z jej serca. Uczuła się mniej
272 7 | widzenia Winicjusza i rozmowy z nim zgłuszyła inne głosy,
273 7 | znajomy głos ozwał się z drugiej strony:~- Bądź pozdrowiona,
274 7 | pozdrowiona, najpiękniejsza z dziewic na ziemi i z gwiazd
275 7 | najpiękniejsza z dziewic na ziemi i z gwiazd na niebie! Bądź pozdrowiona,
276 7 | niżej starannie oczyszczone z włosów, gładkie, lecz zbyt
277 7 | Na głowie nosił wieniec z róż. Ze swymi zrośniętymi
278 7 | zrośniętymi nad nosem brwiami, z przepysznymi oczyma i smagłą
279 7 | Wzrok jego ześlizgiwał się z jej twarzy na szyję i obnażone
280 7 | jej istotą, poczęła mówić z nim i wypytywać go o wszystko,
281 7 | niej powrócić. Umarłaby z tęsknoty i niepokoju, gdyby
282 7 | dobre, słodkie, płynące z głębi duszy, dźwięczne jak
283 7 | Uspokoił ją, obiecał wyrwać z domu cezara, obiecał, że
284 7 | przedtem u Aulosów rozmawiał z nią tylko ogólnie o miłości
285 7 | pierwszy słyszała takie słowa z męskich ust i w miarę ,
286 7 | niezmierna radość miesza się z niezmiernym niepokojem.
287 7 | usta rozchyliły się jakby z podziwu. Brał ją strach,
288 7 | Ligia.~On zaś mówił dalej z oczyma zaszłymi mgłą: -
289 7 | głos Akte, która spoczywała z drugiej strony Ligii:~-
290 7 | przeszkodzić jego rozmowie z Ligią.~Więc podniósłszy
291 7 | chwilę wzrok jego spotkał się z oczyma Ligii i serce dziewczyny
292 7 | śmieszną, albowiem podobną z daleka do głowy dziecka.
293 7 | dlatego, że jak wszyscy z jego rodziny zarastał na
294 7 | gotówem oto się założyć z Tuliuszem Senecjonem o jego
295 7 | aż do tej chwili rozmową z Westynusem, a raczej przedrwiwaniem
296 7 | Mylisz się! Ja trzymam z cezarem.~- Dobrze - odparł
297 7 | świątyni Mopsusa niewolnika z opieczętowanym listem, którego
298 7 | przerwał i podniósłszy czaszę z winem począł pić.~- Co było
299 7 | bezmyślnym śmiechem.~- Z czego ta beczka łoju śmieje
300 7 | począł spoglądać na obecnych z takim zdumieniem, jakby
301 7 | ochrypłym głosem:~- Spadł mi z palca rycerski pierścień
302 7 | przyjaciółka Kalwii, młoda wdowa z twarzą dziecka, a oczyma
303 7 | roznosiły coraz nowe dania; z wielkich waz, napełnionych
304 7 | chwila mniejsze kratery z licznymi gatunkami win.
305 7 | win. Wszyscy pili obficie. Z pułapu na stół i na biesiadników
306 7 | barwy szatę i w naszyjnik z olbrzymich pereł, złupiony
307 7 | po dwóch mężach rozwódka, z twarzą i wejrzeniem dziewicy.~
308 7 | Poppea Sabina jest jedną z najniegodziwszych w świecie
309 7 | zamordowania matki i żony, znała ją z opowieści Aulusowych gości
310 7 | od niej oderwać oczu, a z ust mimo woli wyrwało się
311 7 | Śpiewak Diodor podał mu lutnię z rodzaju zwanych delta, drugi,
312 7 | towarzyszyć w graniu, zbliżył się z instrumentem zwanym nablium,
313 7 | wydawały spadające wciąż z pułapu róże.~Po czym jął
314 7 | rozległy się naokół; niektóre z kobiet,. podniósłszy dłonie
315 7 | przecudnej urody, ten sam, z którym później na wpół już
316 7 | sobie dać ślub flaminom z zachowaniem wszelkich obrzędów,
317 7 | być w tej chwili tak żółty z zazdrości, jak tu obecny
318 7 | owszem, spojrzał na niego z wdzięcznością i udając zły
319 7 | kazało mi żyć współcześnie z takim poetą. Miałby człek
320 7 | począł powtarzać ustępy z hymnu, cytować pojedyncze
321 7 | próżność, nie tylko granicząca z głupotą, lecz zupełnie jej
322 7 | weszli korybanci i rozpoczęli z syryjskimi dziewczętami,
323 7 | stołem, ustawianym w otwartą z jednej strony klamrę, zjawili
324 7 | chrzęściały w żelaznych ramionach, z zaciśniętych szczęk wydobywał
325 7 | przed sobą grupę wykutą z kamienia. Oczy Rzymian z
326 7 | z kamienia. Oczy Rzymian z lubością śledziły grę straszliwie
327 7 | bachiczny, pomieszały się z gośćmi. Muzyka zmieniła
328 7 | rogów, gdy zaś niektórzy z biesiadników pragnęli rozmawiać,
329 7 | począł zdmuchiwać złoty puder z jej włosów, podnosząc oczy
330 7 | jej włosów, podnosząc oczy z niezmierną uciechą ku górze.
331 7 | uciechą ku górze. Westynus z uporem pijaka powtarzał
332 7 | Tuliusz zaś, który drwił z bogów, mówił przerywanym
333 7 | oburzył się tą rozmową i z oburzenia polał sobie falernem
334 7 | inaczej rychło by sobie dały z nim rady.~To rzekłszy przygarnął
335 7 | rozdmuchał wszystek złoty puder z włosów Nigidii, która, spiwszy
336 7 | pijany, ale Nero, który z początku pił ze względu
337 7 | esteta, urodą Pitagorasa i z zachwytu całować go po rękach.
338 7 | usiłowała obu rękami zdjąć z siebie jego bezwłose ramię;
339 7 | siła odwinęła jego ramiona z jej szyi z taką łatwością,
340 7 | jego ramiona z jej szyi z taką łatwością, jakby to
341 7 | krokiem równym, cichym wyszedł z triclinium.~Akte w tej chwili
342 7 | za nagie ramiona jednej z bachantek i począł pytać
343 7 | stało?~A ona wziąwszy krużę z winem podała mu ją z uśmiechem
344 7 | krużę z winem podała mu ją z uśmiechem w zamglonych oczach.~-
345 7 | Winicjusz wypił i zwalił się z nóg.~Większa część gości
346 8 | zapytał nawet, co czyni. Ci z gości, którzy nie leżeli
347 8 | panią. Zresztą Akte szła z nimi i obecność jej usuwała
348 8 | podejrzenia.~W ten sposób wyszli z triclinium do przyległej
349 8 | wydało się, że wyrwano ją z piekła i wyniesiono na jasny
350 8 | nie zatrzyma. Wyjdą razem z tłumem i pójdą prosto do
351 8 | Nikt ich nie zatrzyma. Ale z domu cezara uciekać nie
352 8 | Cud chyba mógł ją wyrwać z tej przepaści. Cud i potęga
353 8 | potęga Boża.~- Akte - rzekła z rozpaczą - czy słyszałaś,
354 8 | rozłożywszy ręce umilkła. Rozpacz, z jaką mówiła Ligia, nie znajdowała
355 8 | niewolnica, nadto zżyła się z prawem niewoli, a oprócz
356 8 | jej znaczyły: "Zgódź się z losem i zostań nałożnicą
357 8 | twarzy.~- Nigdy! - zawołała z wybuchem. - Nie zostanę
358 8 | pięści; albowiem kochając z wiernością psa swą królewnę.
359 8 | bał się jednak zaofiarować z tym swej pani, nie będąc
360 8 | Wiem, Ligio. Wiem także z listów Pawła z Tarsu, iż
361 8 | Wiem także z listów Pawła z Tarsu, iż wam nie wolno
362 8 | oprzeć mu się nie zdoła, że z nieba zejdą jakieś skrzydlate
363 8 | zaś podniosła się wreszcie z twarzą rozjaśnioną nadzieją.
364 8 | wielkie łzy poczęły się toczyć z wolna po jej policzkach.~-
365 8 | weźmie, niech wyprowadzi z miasta, niech ukryje gdzieś,
366 8 | sprawiła ta modlitwa? Uciec z domu cezara jest to dopuścić
367 8 | chce uciekać, niech ucieka z domu Winicjusza. Wówczas
368 8 | Pomponia. Ucieknie jednak nie z domu Winicjusza, tylko z
369 8 | z domu Winicjusza, tylko z drogi. On oświadczył jej
370 8 | Widocznie on sam lub może obaj z Petroniuszem widzieli przed
371 8 | Przyjdzie, wyniesie ją z lektyki, jak wyniósł z triclinium,
372 8 | ją z lektyki, jak wyniósł z triclinium, i pójdą w świat.
373 8 | i każe chrześcijanom iść z Ursusem na jej ratunek.
374 8 | Ursus potrafi ją wywieść z miasta i ukryć gdzieś przed
375 8 | panią, a wyprowadzić ją z miasta także potrafi, i
376 8 | miasta także potrafi, i pójść z nią potrafi. Pójdą choćby
377 8 | po chwili otrząsnął się z widzeń.~Ot, pójdzie zaraz
378 8 | nie wytrzyma.~Lecz Ligia z wielką, a zarazem dziecinną
379 8 | począł mrucząc pocierać kark z wielkim zakłopotaniem. On
380 9 | Pomponii Grecyny, którą kochała z całej duszy, i żal całego
381 9 | Ukrzyżowanego, o którym z takim rozczuleniem wspominał
382 9 | jasno nie umiała zdać sobie z tego sprawy, zwłaszcza że
383 9 | życie. Akte była bojaźliwą z natury i ze strachem myślała
384 9 | było obszerne i urządzone z przepychem, skutkiem dawnych
385 9 | skutkiem dawnych stosunków Akte z cezarem. Tam położyły się
386 9 | każdy niewolnik, a ów pałac z kolumnadami z numidyjskiego
387 9 | a ów pałac z kolumnadami z numidyjskiego marmuru czymś
388 9 | Lecz w końcu te poczucia, z których nie umiała sobie
389 9 | poczęła spoglądać po cubiculum z wielkim zdziwieniem.~Widocznie
390 9 | wieczorem będzie czatował z chrześcijanami na lektykę.~-
391 9 | chodziły przyswojone gazele z pustyń Afryki i barwne ptactwo
392 9 | i owdzie tylko pracowali z łopatami w ręku niewolnicy,
393 9 | bladolila kwiaty szafranu. Akte z Ligią chodziły dość długo,
394 9 | a potem weź ją jako żonę z ich domu."~A dziewczyna
395 9 | ukazała się Sabina Poppea z małym orszakiem niewolnic.
396 9 | orszakiem niewolnic. Dwie z nich trzymały nad jej głową
397 9 | uczcie?~- Była, Augusto.~- Z czyjego rozkazu? - Z rozkazu
398 9 | Z czyjego rozkazu? - Z rozkazu cezara...~Poppea
399 9 | Ligię, która stała przed nią z głową pochyloną, to wznosząc
400 9 | głową pochyloną, to wznosząc z ciekawości swe promienne
401 9 | niewolnicą! Jest córką królewską, z barbarzyńców wprawdzie,
402 9 | się do Ligii poczęła pytać z pozornym spokojem:~- Mówiłaś
403 9 | pozornym spokojem:~- Mówiłaś z cezarem? - Nie, Augusto.~-
404 9 | poczęła czekać na jej słowa z bijącym sercem. Poppea zaś
405 9 | patrzyła na nią przez chwilę z twarzą rozjaśnioną złym
406 9 | wysoki, czarniawy człowiek z twarzą poznaczoną ospą zjawił
407 9 | Winicjusza, który czeka ją z ucztą w domu przybranym
408 10 | zieleń mirtową i bluszcze, z których poczyniono upięcia
409 10 | napełnione wonną oliwą, wykutych z alabastru, z marmuru, ze
410 10 | oliwą, wykutych z alabastru, z marmuru, ze złoconej miedzi
411 10 | Ligię, ale posłać Atacyna z uzyskanym od cezara pozwoleniem,
412 10 | przyjąć uprzejmie, a nawet z oznakami czci.~- Wczoraj
413 10 | Widziałem cię: postępowałeś z nią jak kamieniarz z Gór
414 10 | postępowałeś z nią jak kamieniarz z Gór Akbańskich. Nie bądź
415 10 | ufność, rozwesel ją, bądź z nią wspaniałomyślny. Nie
416 10 | ten mniej więcej sposób z tą płochliwą turkawką i
417 10 | uderzyła go na to wachlarzem z pawich piór i rzekła:~-
418 10 | skry klejnotów, i oboje z Petroniuszem poczęli się
419 10 | Już powinni byli wyjść z pałacu - rzekł, jakby mówiąc
420 10 | opowiedzieć o wróżbach Apoloniusza z Tiany lub ową historię o
421 10 | mało obchodził Apoloniusz z Tiany, jak i historia Rufina.
422 10 | głowami tryków, brązowe misy z węglami, na które poczęli
423 10 | naprzeciw i gotów się jeszcze z nimi rozminąć - zawołała
424 10 | rzekł - i nigdy nie zrobię z tego syna Marsa człowieka.
425 10 | pochodem.~Lecz posuwali się z wolna, bo latarnie w mieście
426 10 | jakiś człowiek przesuwał się z latarką, ale dalej niezwykle
427 10 | dalej niezwykle ożywione. Z każdego prawie zaułku wychodzili
428 10 | płaszczach. Niektórzy szli razem z pochodem, mieszając się
429 10 | pochodem, mieszając się z niewolnikami, inni w większych
430 10 | większych gromadach zachodzili z naprzeciwka, Niektórzy taczali
431 10 | Ale i Atacynus, który z początku nie zważał na owo
432 10 | lektyki szlachetnego trybuna!" Z boków nieznani ludzie naciskali
433 10 | że czasem nawet przynosił z tych nocnych wycieczek guzy
434 10 | losowi. Jakoż wyciągnąwszy ją z lektyki, porwał na ręce
435 10 | Krew mu płynie, jak i nam, z twarzy i pan go kocha. Gulowi
436 10 | pokrwawioną twarzą, wołając z pośpiechem i żałośnie:~-
437 10 | Petroniusz podniósł się z wyrazem niesmaku w twarzy.~-
438 10 | rzeźnika na Karynach.~I wyszedł z atrium, w całym zaś domu,
439 11 | i nie mógł się pogodzić z losem, albowiem nigdy niczego
440 11 | ale przedtem wydobędzie z nich wyznanie, gdzie jest
441 11 | Palatyn, albo do którejś z niezliczonych willi cezara,
442 11 | Nero odstępował ją któremu z towarzyszów. Tak mogło zdarzyć
443 11 | towarzyszów. Tak mogło zdarzyć się z Ligią. Cezar przypatrywał
444 11 | się wydać najpiękniejszą z kobiet, jakie dotąd widział.
445 11 | Czy może ów olbrzymi Lig z błękitnymi oczyma, który
446 11 | triclinium i wynieść ją z uczty na ręku? Ale gdzieżby
447 11 | na ręku? Ale gdzieżby się z nią schronił, dokądby ją
448 11 | zawsze. Można ją było wyrwać z każdych innych rąk, lecz
449 11 | każdych innych rąk, lecz nie z takich. Teraz z większą
450 11 | lecz nie z takich. Teraz z większą niż przedtem słusznością
451 11 | może oszaleć i że oszalałby z pewnością, gdyby mu jeszcze
452 11 | chwyciwszy w ręce ziemi z waz kwiatowych otaczających
453 11 | tej tajemnicy nie wyjawią. Z największą jednak rozkoszą
454 11 | właśnie, jakie wytrysły z Kajusa Kaliguli i potworzyły
455 11 | że wszyscy ludzie wymrą z wyjątkiem jego i Ligii,
456 11 | będzie dowód, że Ligia jest z woli cezara w pałacu. Lecz
457 11 | Poppea są przy niej wraz z lekarzami, których z całego
458 11 | wraz z lekarzami, których z całego miasta wezwano.~Był
459 11 | Chcę widzieć się tylko z Akte. I przeszedł.~Lecz
460 11 | Nadeszła dopiero koło południa z twarzą zmęczoną i bladą,
461 11 | zapytać - odrzekła patrząc mu z wyrzutem w oczy.~A on, jakkolwiek
462 11 | głowę i począł powtarzać z twarzą ściągniętą przez
463 11 | Cezar nie wychodził wczoraj z pałacu.~- Na cień matki
464 11 | nie wiedział, co się stało z Ligią, byłby przyszedł szukać
465 11 | kilka słów na tabliczce, z których zobaczysz, że wiedząc,
466 11 | iż Ligia została zabrana z jego domu przez cezara na
467 11 | cubiculum i po chwili wróciła z tabliczką, którą jej zostawił
468 11 | choćby pod ziemią i uczyni z niej wszystko, co mu się
469 11 | cezara, a nie mogąc się z nim zobaczyć wstąpił do
470 11 | wówczas dopiero, gdy ją z rozkazu cezara odnajdą.~
471 11 | Marku! Wczoraj byłyśmy z Ligią w tutejszych ogrodach
472 11 | i spotkałyśmy Poppeę, a z nią małą Augustę, którą
473 11 | wyzdrowieje, nie mów o niej z cezarem, bo ściągniesz na
474 11 | uwieńczonego domu, w którym czeka z ucztą kochany! Lepiej mu
475 11 | nienawidziła, nienawidzi i umrze z nienawiścią w sercu.~Lecz
476 11 | bojaźliwa i łagodna, wybuchnęła z kolei oburzeniem. Jakże
477 11 | bezecnej uczty, postępował z nią jak z nierządnicą. Zali
478 11 | uczty, postępował z nią jak z nierządnicą. Zali zapomniał,
479 11 | niechże teraz jej szuka z pomocą żołnierzy cezara,
480 11 | gdy słuchała jego słów z rumieńcem na twarzy i z
481 11 | z rumieńcem na twarzy i z oczyma pełnymi światła.
482 11 | ogniska. Oto usłyszałby z jej ust sakramentalne: "
483 11 | Ligię, bo inaczej stanie się z nim coś złego.~I okręciwszy
484 11 | odejść nie żegnając się nawet z Akte, gdy wtem zasłona dzieląca
485 11 | niż Aulusowi widzieć się z Akte, przychodziła do niej
486 11 | wyrządziłeś nam i Ligii.~A on stał z czołem spuszczonym, z poczuciem
487 11 | stał z czołem spuszczonym, z poczuciem nieszczęścia i
488 11 | zemście.~I wreszcie wyszedł z głową bezradną, pełną ciężkich
489 11 | było całe tłumy. Niektórzy z przybywających widząc, że
490 11 | że Winicjusz wychodził z pałacu, zaczepiali go o
491 11 | wyprowadził go co prędzej z pałacu.~Lecz o to mu głównie
492 11 | który ją u cezara wyniósł z uczty, nie ma bowiem wątpliwości,
493 11 | także.~- Wczoraj nie mogła z miasta wyjść, bo nocą bramy
494 11 | nocą bramy zamknięte. Dwóch z moich ludzi krąży koło każdej
495 11 | wściekłości poczęły mu kapać z oczu.~Petroniusz zaś, który
496 11 | rozpaczy mówił sobie w duchu z pewnym zdziwieniem:~- O,
497 12 | oświadczył im, że żaden z niewolników, wysłanych do
498 12 | wszystkich wychodzących z miasta.~- Widzisz - rzekł
499 12 | poczęły im lać wino do czasz z cudnych wąskoszyjastych
500 12 | dzbanków, które sprowadzono z Volaterrae i Ceryny.~- Czy
1-500 | 501-1000 | 1001-1500 | 1501-2000 | 2001-2500 | 2501-2573 |