Rozdzial
1 1 | szpary. Jeśli sądzisz, że mogę coś dla ciebie u Aulusa
2 2 | skutek jest natychmiastowy. Mogę je potem chwalić, jeśli
3 5 | rzekł:~- Jedną ci tylko mogę oddać usługę, szlachetny
4 6 | siebie lub dla cezara.~- Ja mogę ci wybaczyć porywczość,
5 10| płochliwą turkawką i nie mogę się uskarżać na jej srogość...~
6 11| że nie porwał jej cezar, mogę cię zaś upewnić, że nie,
7 12| która mówi: "Nie chcę i nie mogę", była czymś tak niesłychanym
8 13| jaką o tym wiadomość?~- Nie mogę - rzekł Winicjusz.~- Pytaliście
9 14| dziej się wola boska, nie mogę, biedny grzesznik, łez powstrzymać."
10 15| chodził. Boi się, ale ja nie mogę siedzieć w domu. Poznam
11 16| szukać, gdy w każdej chwili mogę go napotkać, a gdy go napotkam,
12 17| Ale imienia zdrajcy nie mogę sobie w tej chwili przypomnieć...~-
13 18| wszystkich rad, jakie ci mogę przesłać, ta jest najlepszą.~
14 22| przede mną nowe pole... Mogę dać znać jednemu z wyzwoleńców,
15 22| się do niego nie udawał... Mogę także pójść do Petroniusza
16 24| popuchnięte i iść tak daleko nie mogę.~- Nie - odrzekł Ursus -
17 26| ale wrócić do niej już nie mogę.~- Dlaczego? - zapytał ze
18 26| Wyznając Chrystusa nie mogę być nieszczęśliwą.~Winicjusz
19 26| czym odrzekła: - Nie. Nie mogę bliskich moich podać na
20 28| ci innego powiedzieć nie mogę i ktokolwiek ich zechce
21 28| bogowie mi świadkami! - nie mogę. Czy rozumiesz, co to znaczy?
22 28| jakem się z nią zetknął, nie mogę się poznać. Czary czy miłość?...
23 28| co ci wyznam: oto że nie mogę sobie dać rady bez niej,
24 28| lub dwa, nie wiem i nie mogę odgadnąć. Z Rzymu nie wyjadę.
25 29| porwać Ligię?~- Nie. Nie mogę jej złem za dobre płacić
26 30| igrzyska w Benewencie, że nie mogę ci źle życzyć: zrób parę
27 30| bogini w Rzymie, ale go nie mogę znosić. Wyjadę do Ancjum.
28 30| mnie, bo na Polluksa! nie mogę się domyśleć.~Winicjusz
29 31| wszystkich! Duszę się! Nie mogę tak żyć, nie mogę! Rozumiesz
30 31| się! Nie mogę tak żyć, nie mogę! Rozumiesz mnie!~- Tracisz
31 32| zgubiony na pewno, a z nim mogę być i ja, choćby dlatego,
32 33| sługi moje, teraz - nie mogę. Nie znałem litości, teraz
33 35| Byłem przy tym! I ja dużo mogę znieść, a jednak wyznaję,
34 37| Stary to sługa naszego domu, mogę więc pisać przez niego z
35 40| przeciw tej wierze i nie mogę się obronić. Powiem ci,
36 40| wyjadę bez pozwolenia. Nie mogę tu siedzieć, powtarzam ci,
37 40| siedzieć, powtarzam ci, nie mogę!~Petroniusz począł się śmiać.~-
38 41| wam na próbę zaśpiewałem, mogę wystąpić publicznie i że
39 41| i świat należy do mnie, mogę wszystko. A jednak muzyka
40 41| nie zaznałem, więc ja nie mogę żyć życiem zwyczajnym. Ona
41 41| niecierpliwości, że znaleźć nie mogę. Ja szukam - rozumiesz mnie -
42 41| człowiek, bo tylko w ten sposób mogę być największy jako artysta.~
43 47| się do Tygellina:~- Czy mogę liczyć na wierność żołnierzy? -
44 49| mnie, cezarze, albowiem mogę ci powiedzieć: znalazłem!
45 50| wiem, gdzie się schodzą, mogę wskazać jedno podziemie
46 51| zdrowie, ale spocząć nie mogę, gdyż jestem na służbie.~-
47 51| wyśmienitym usposobieniu i mogę słuchać nawet jego wierszy -
48 51| na włosku i dlatego nie mogę nic wskórać u cezara. Gorzej!
49 53| ale widzisz, panie... nie mogę! Jeśli potrzeba krwi, proś
50 54| imię Jego! Wiem, panie. Nie mogę cię wpuścić do więzienia,
51 55| Czy ty myślisz, że ja mogę?~- Więc możesz co innego.
52 57| zimno:~- Milczę, bo nie mogę znaleźć słów. Przeszedłeś
53 60| Zgasiłeś kaganek, jakże mogę cię poznać?~Lecz Winicjusz
54 61| mną tajemnicy, bo chcę i mogę ci być pomocnym: czy ułożyłeś
55 61| zrozumieć.~- Nie chcę i nie mogę - odpowiedział Petroniusz. -
56 61| ciebie, com mógł, ale nie mogę narażać życia. Dziś w nocy
57 61| cię gubić. Puścić cię nie mogę, ale wracaj i niech bogowie
58 62| chłoście i wygnaniu.~- Nie mogę, panie! - odpowiedział cicho
59 62| A Chilo odrzekł: - Nie mogę, panie!~Tygellina poczęła
60 62| Odwołasz! Odwołasz!...~- Nie mogę! - odpowiedział mu z ziemi
61 62| dosłyszalny szept:~- Nie... mogę!...~Tygellin kazał przerwać
62 65| jedną dziewczynę, ale nie mogę, bom wypadł z łask Ahenobarba.~-
63 73| Resztę tanio ci sprzedać mogę wraz z całą szkołą greckich
64 73| gdzie mnie prowadzisz, nie mogę. Że zaś nie chcę, a więc
65 73| chcę, a więc po dwakroć nie mogę. Ty wierzysz, jak Paweł
66 73| krogulca.~Inaczej przybyć nie mogę.~A tymczasem niech wam Sycylia
67 74| że przybyć do ciebie nie mogę. Życie jest wielkim skarbem,
68 74| płonić się nie chcę, nie mogę. Wycie Cerbera, mój miły,
|