Rozdzial

 1 7 |           tym, czym ja byłam, i że wam, jak i stoikom, o których
 2 8 |           listów Pawła z Tarsu, iż wam nie wolno ni się pohańbić,
 3 14|        prowincję, a czyż który dał wam jakąś wskazówkę? Nie! Ja
 4 14|           Ja jeden dałem. I powiem wam więcej. Między waszymi niewolnikami
 5 17|         ziemi wychodzącym:~- Biada wam, słudzy prawdziwego Boga,
 6 17|            prawdziwego Boga, biada wam, chrześcijanie i chrześcijanki!~
 7 19|        pójdę dobrze zakapturzony i wam radzę toż samo uczynić,
 8 21|         czyny, wzywał Jowisza, aby wam sprzyjał, w razie czego
 9 21|           rozbudzi się i przyjdzie wam w pomoc. Co za zła i nierówna
10 23|  nieruchome - i dlatego oświadczam wam, iż nie ruszę się stąd,
11 23|           nami w Ostrianum. Powiem wam, gdzie mieszka, sprowadźcie
12 24|               jęczał Chilo - oddam wam... Panie! - zawołał zwracając
13 28|          dnia, rzekłem: Przebaczam wam, wy zaś pilną służbą starajcie
14 30|         ziemią, dopiero pokazałbym wam, jak powinno się budować
15 31|       zemścić, a ja przeszkodziłem wam dlatego, że gdybyś poznawszy
16 33| zastępujecie ojca i matkę, i mówię wam: dajcie mi ją za żonę, a
17 33|           za żonę, a ja przysięgnę wam, że nie tylko jej nie wzbronię
18 33|         życie moje, a jednak mówię wam prawdę. Inny rzekłby wam
19 33|           wam prawdę. Inny rzekłby wam może: "Ochrzcijcie mnie!" -
20 33|         wami. A przecie, powtarzam wam, że i we mnie coś się już
21 33|       przekonacie rzeczach. Ale to wam jeszcze powiem, że nie stanie
22 33|        prawdy waszej. Bezpieczniej wam tam będzie niż mnie samemu;
23 35|           widzi. Niech Flora sypie wam kwiaty pod nogi przez długie
24 41|           choć widzę, że z tym, co wam na próbę zaśpiewałem, mogę
25 41|             Niechże Fortuna będzie wam łaskawą. A teraz uważaj,
26 43|       pomoc, gdym już padł. Dzięki wam.~- Nam nie wolno odmówić
27 43|            twarze i rzekł:~- Niech wam wynagrodzi... Chrystus.~-
28 45|        albowiem wkrótce nie stanie wam ziemi pod nogami! Wyrzeczcie
29 47|        gardła! Potem cezar wyprawi wam igrzyska, jakich świat nie
30 47|     milczenie, zawołał:~- Obiecuję wam panem et circenses, a teraz
31 47|        wyprawię, a tę pieśń. którą wam śpiewałem dzisiaj, odśpiewam
32 49|          tę pieśń, którą śpiewałem wam w czasie pożaru, czy sądzisz,
33 49|         elegancji, więc oświadczam wam, że nie znoszę nędznych
34 49|         bogami i królami, bo mówię wam, że możecie sobie na to
35 50|            nich moje krzywdy, a ja wam wydam Piotra Apostoła i
36 50|            Ligię, i Ursusa, wskażę wam ich setki, tysiące, wskażę
37 51|          Nigrze? - rzekł. - Kazano wam pilnować więzienia?~- Tak
38 53|         pojęli Jego naukę, zali On wam to jedno życie obiecał?
39 53|           przychodzi do was i mówi wam: "Pójdźcie drogą moją",
40 53|           Boży i namiestnik, mówię wam w imię Chrystusa: nie śmierć
41 53|          bielsze od lilij Hebronu! Wam, matki, które porwą od sierot,
42 53|             które porwą od sierot, wam, którzy stracicie ojców,
43 53|            którzy stracicie ojców, wam, którzy się skarżycie, wam,
44 53|         wam, którzy się skarżycie, wam, którzy będziecie patrzyć
45 53|     patrzyć na śmierć umiłowanych, wam, stroskani, nieszczęśliwi,
46 53|          nieszczęśliwi, trwożni, i wam, mający umrzeć, w imię Chrystusa
47 53|            doły ciał waszych, a ja wam powiadam: wyście zwycięzcy!
48 53|         gniazdo nieprawości!... To wam oznajmia przez wargi moje!~
49 56|          Pan swoich odróżni. Biada wam, albowiem kły lwów podrą
50 56|        czeluści piekielne, i biada wam, mężowie i żony, biada,
51 57|       zgubić siebie i ją? Zakazuję wam wspominać mu o Corioli albo
52 57|       złość mnie!... Zobaczymy. Ja wam mówię, że oczy wasze nie
53 57|           własną śmiercią, albo ją wam wyrwę jak psom z paszczęk...
54 58|  Zbawicielowi - mówił - że pozwala wam umrzeć taką śmiercią, jaką
55 58|           część win waszych będzie wam za to odpuszczona, drżyjcie
56 58|   szczęśliwości, albowiem powiadam wam, że Chrystus przygarnie
57 59|  osobliwego w ich śmierci.~- Mówię wam, że oni widzą swoje bóstwo! -
58 63|           żartów! Pamiętajcie, żem wam to mówił.~- A ja mówiłem
59 68|            że ze strony cezara nic wam nie grozi, ale Tygellin
60 68|          jeśli nie z nienawiści ku wam, to ku mnie.~Winicjusz uśmiechnął
61 68|   zapomniano. Niech Fortuna będzie wam słońcem w zimie, a cieniem
62 73|         owych łzach tkwi nie znana wam pociecha, że kiedyś, gdy
63 73|            jak piszesz, tak hojnie wam szczęścia przysparza.~Jeśli
64 73|            mogę.~A tymczasem niech wam Sycylia zmieni się w ogród
65 73|           i źródlane boginki sypią wam kwiaty po drodze, a po wszystkich
66 74|        ostatnich lat życia. Ale ja wam dam dobry przykład i dobrą