Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library
Alphabetical    [«  »]
usprawiedliwic 2
usprawiedliwiona 1
ust 54
usta 63
usta-mi 1
ustac 1
ustach 23
Frequency    [«  »]
63 bede
63 dni
63 niewolnicy
63 usta
63 zupelnie
63 zwrócil
62 chilona
Henryk Sienkiewicz
Quo vadis?

IntraText - Concordances

usta

   Rozdzial
1 1 | przyciskać w uniesieniu usta do zimnych warg Petroniusza.~ 2 2 | których nie chcą wymówić ich usta... Ale zgadnij, co nakreśliła?~- 3 2 | różową i przezroczą, i świeże usta, jakby do pocałunku złożone, 4 2 | pierś droga lub gdy całuje usta kochane... Więc miłość z 5 3 | Danae. Chciałbym całować jej usta do bólu! Chciałbym słyszeć 6 4 | wszystkich sił, a zsiniałe jej usta poruszały się szybko, wymawiając 7 5 | impluvium, odświeżył spalone usta i mówił dalej:~- Ach, Nero 8 5 | oczy poczęły sypać skrami, usta rzucać bezładne pytania. 9 7 | poczęły pałać, serce bić, usta rozchyliły się jakby z podziwu. 10 7 | i rozkazującym:~- Daj mi usta! Dziś, jutro, wszystko jedno!... 11 7 | Musisz być moją! Daj mi usta! Nie chcę czekać jutra... 12 7 | czekać jutra... daj prędko usta!~I objął , ale Akte poczęła 13 7 | rozgniatać ustami jej zbladłe usta.~Lecz w tejże chwili jakaś 14 8 | przyłożywszy swe śliczne usta do jej policzka, poczęła 15 9 | zamknięte oczy i otwarte nieco usta. Oddychała równo, ale tak, 16 9 | ciemne rzęsy, na rozchylone usta, na poruszaną spokojnym 17 9 | bardzo kochana, i zbliżywszy usta do jej ciemnych włosów poczęła 18 9 | domu przybranym w zieleń. Usta dziewczyny pobielały zupełnie.~- 19 10| czoło, piana wystąpiła na usta.~- Rózeg! - ryknął wreszcie 20 11| rozgniatał jej niewinne usta. Wydała mu się stokroć piękniejszą, 21 13| Eunice, uśmiech wybiegł na usta. Człowiek, który stał przed 22 14| mieli wprost rozkaz zatykać usta cezarowi, gdyby podnosząc 23 21| głowy i rozrzucił włosy; usta miała nieco otwarte; oczy 24 23| tej chwili, że przez jej usta może mówić chrześcijańska 25 23| cezara całował przemocą jej usta, a po jej ucieczce obiecał 26 25| Ligia przycisnęła swoje usta królewny do ręki tego człowieka, 27 26| kłamstwo nie przeszło mi przez usta; otóż przysięgam ci, żeśmy 28 28| wzdryga na naukę, i choćby usta moje sławiły, choćbym 29 29| zmartwieje mi ręka i nie pobledną usta. Co będzie dalej, nie dbam, 30 31| przycisnęła przez zasłonę usta do jego ust, ciągnąc jednocześnie 31 33| Nastała chwila milczenia. Usta poczęły jej drżeć jak u 32 35| naraz do góry i wszystkie usta zawołały:~- Aa! Panie! aaa!...~ 33 36| podwójny podbródek, przez co usta jego, zawsze zbyt blisko 34 36| rękę i przycisnął do niej usta ku wielkiemu zdumieniu gawiedzi, 35 39| włosy.~Winicjusz przycisnął usta do jej ręki, po czym siedli 36 39| widzieli ludzie, których usta kłamstwa nie zaznały. Sam 37 39| chciała przycisnąć do niej usta, lecz on począł mówić szepcąc, 38 39| Lecz on przycisnął już usta do jej białych jak jaśmin 39 41| słyszeć, i przyłożywszy usta do ucha Petroniusza, począł 40 41| to na siebie, to na jego usta, w oczekiwaniu pierwszych 41 43| tuniki zasłonił nią nos i usta i biegł dalej.~W miarę jak 42 43| capitium, którym obwinął sobie usta, byłby padł. W kilka chwil 43 48| pobladłej ze wzruszenia twarzy. Usta trzęsły się mu, jakby się 44 49| złotych włosach i schylać usta do jej koralowych ust.~Więc 45 50| ci ten człowiek, którego usta nie skalają się kłamstwem, 46 51| mnie ramionami i daj mi usta twoje... Kochasz ty mnie?~- 47 51| To rzekłszy przycisnęła usta do jego ust, drżąc mu w 48 53| Winicjusz łowiąc w pobladłe usta powietrze - ale widzisz, 49 53| wpatrywał się przy ich blasku w usta Apostoła, czekając z nich 50 54| ty się wykąp i spocznij. Usta masz sine i cień z ciebie 51 55| On ci obiecał mnie przez usta Apostoła, a więc ja twoja." 52 55| starą Sylwię i zatkał jej usta, drugi zaś, chwyciwszy miedziany 53 56| klaszczące dłonie i otwarte usta, z których wyrywały się 54 56| piersiach i brzuchach, pobladłe usta buchały krwią na piasek. 55 57| poobwiązywać sobie twarze i usta szmatami dla ochrony od 56 58| kolana zgięły się pod nim, a usta wyszeptały: - Apostoł Paweł!...~ 57 59| obcinać języki albo kneblować usta.~- Zaknebluje im je ogień, 58 66| pozostała mu ani jedna myśl, usta tylko powtarzały jak w obłąkaniu:~- 59 67| ocalił i wrócił mi cię!~Jej usta poruszyły się znowu niezrozumiałym 60 68| wyszczuplało przez chorobę, usta pobladły i oczy nawet zdawały 61 69| by nie zamilkły wszystkie usta, które wyznawały imię Jego." 62 70| nieruchomie przed siebie, usta były otwarte, w twarzy malowało 63 74| Niechaj jej odtąd niczyje usta nie dotkną i niechaj żadne


Best viewed with any browser at 800x600 or 768x1024 on Tablet PC
IntraText® (V89) - Some rights reserved by EuloTech SRL - 1996-2007. Content in this page is licensed under a Creative Commons License