Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library
Alphabetical    [«  »]
jakiejze 2
jakiekolwiek 1
jakiemu 2
jakies 62
jakiez 6
jakikolwiek 3
jakim 28
Frequency    [«  »]
62 czesc
62 droga
62 dusze
62 jakies
62 lepiej
62 oczyma
62 pomponii
Henryk Sienkiewicz
Quo vadis?

IntraText - Concordances

jakies

   Rozdzial
1 2 | raczej co noc otaczały: było jakieś światło, jakieś ukojenie 2 2 | otaczały: było jakieś światło, jakieś ukojenie i jakaś pogoda 3 4 | poruszały się szybko, wymawiając jakieś ciche wyrazy; Ligia, z twarzą 4 7 | jak za snu, że ogarnia jakieś szczęście, w którym niezmierna 5 7 | inaczej. Wyobrażała sobie jakieś okropne oblicze ze skamieniałą 6 7 | mogli wyglądać aniołowie lub jakieś duchy niebiańskie. Po prostu 7 8 | rękach i oczach znać było jakieś nadziemskie uniesienie. 8 8 | zdoła, że z nieba zejdą jakieś skrzydlate wojska w pomoc 9 8 | siebie, jakby chciał dojrzeć jakieś rzeczy przeszłe i niezmiernie 10 8 | jeszcze uchyliły się przed nią jakieś drzwi na światło, lecz zarazem 11 9 | słuszność, że może być nawet jakieś ogromne, tajemnicze szczęście, 12 9 | że tkwi w tej jasności jakieś szczęście po prostu bez 13 9 | litość. Zbudziło się w niej jakieś uczucie matki; Ligia wydała 14 11| mu także, że Żydzi mają jakieś zaklęcia, za pomocą których 15 12| natomiast wszystkie miały jakieś dziwne uśmiechy; za czym 16 13| aby kreśliły między sobą jakieś znaki zrozumiałe dla nich 17 15| Watyniusz zapowiedział nam jakieś nadzwyczajne walki gladiatorów, 18 15| cyrkowy, za jakąś grę, za jakieś zapasy, w których zwycięstwo 19 16| istnieje jakaś różnica i jakieś nieporozumienie głębokie 20 16| słuchać jego nauk. Nastąpią jakieś wielkie zebrania, na których 21 16| Powstawało w nim jednak jakieś niejasne poczucie, że to 22 17| w ciągłej był obawie, że jakieś fatum może go zetknąć z 23 17| zrozumiał, że trzeba dać jakieś dowody, wymienić jakieś 24 17| jakieś dowody, wymienić jakieś nazwiska, albowiem inaczej 25 18| zamysły. Chce nam się stworzyć jakieś wschodnie bajeczne imperium; 26 20| Co chwila trafiały się to jakieś wąskie przejścia, to części 27 20| przejścia, to części murów, to jakieś budynki, których sobie koło 28 20| tym mogło, jest w tym jakieś wołanie po nocy, jakaś pokorna 29 20| nad nią myśli. Otoczyły go jakieś przestwory, których się 30 20| których się ani domyślał, jakieś ogromy, jakieś chmury. Ów 31 20| domyślał, jakieś ogromy, jakieś chmury. Ów cmentarz począł 32 21| nie dba o nic zupełnie... Jakieś kilka staj ogrodu i domek, 33 25| jakby zlało się na niego jakieś wielkie, niespodziane szczęście. 34 25| uspokajać i pokazywała mu jakieś światło na dalekim brzegu, 35 25| nim poczynają powstawać jakieś nowe uczucia i nowe upodobania, 36 26| więc przyszła wieść, że jakieś poselstwo Ligów znajduje 37 28| chęci do odpowiadania. Miał jakieś poczucie, że odpowiadać 38 28| wszystkiego przychodzi Chrystus i jakieś miłosierdzie, którego dotąd 39 28| zdaje, że w tym wszystkim jakieś czary i że teurgus Piotr, 40 32| by im przystało obwozić jakieś egipskie albo syryjskie 41 34| wszystkich twarzach był spokój i jakieś ogromne szczęście zdawało 42 36| obojętna, wyglądała jak jakieś bóstwo zarazem piękne i 43 40| Jest w tym jakaś rozkosz i jakieś zapomnienie. Znałem synów 44 40| mi się, że wisi nad nią jakieś niebezpieczeństwo. Nie wiem 45 41| spostrzegam, jak we mgle, jakieś wielkości niezmierzone a 46 41| się potem coś stanie i że jakieś drzwi się otworzą, za którymi 47 42| Jakiś straszliwy chaos, jakieś rozpętanie niszczących żywiołów 48 44| Nie można było wątpić, że jakieś zbrodnicze ręce podpalają 49 45| przerażającej chwili mieć jakieś bliskie serca przy sobie.~ 50 48| obaw Winicjusza ozwały się jakieś odległe krzyki, pełne wściekłości 51 51| krzyczeć jak paw, wypowiedzieć jakieś zdanie dorzeczne.~Tygellin 52 51| wzburzony. Z dala dochodziły jakieś okrzyki, których Petroniusz 53 51| tylko chrześcijanie mają jakieś nowe podstawy życia, ale 54 57| Petroniusz zachowuje milczenie. Jakieś pochwalne, a zarazem trafnie 55 57| widzieć odjazd cezara, ale jakieś posępne i milczące. Tu i 56 60| Tygellinem przeznaczają na jakieś osobne, straszniejsze od 57 61| Winicjusza coraz większy spokój i jakieś dziwne blaski, których nie 58 61| żelazo piersi tliły się jakieś iskry litości dla ludzkiej 59 64| stopniowo zmieniał się w jakieś zaświatowe, spokojne oddanie 60 68| nie doznawali dotychczas. Jakieś nowe życie ogromnie błogie 61 71| że i teraz nastąpią może jakieś znaki widome, po których 62 74| rysach spokój zupełny i jakieś dziwne światła w źrenicach,


Best viewed with any browser at 800x600 or 768x1024 on Tablet PC
IntraText® (V89) - Some rights reserved by EuloTech SRL - 1996-2007. Content in this page is licensed under a Creative Commons License