Rozdzial
1 1 | niż rzeczywistość. Swoją drogą każdy szuka tam obecnie -
2 2 | Carinae, najkrótsza więc droga wypadała im poniżej Forum,
3 2 | przy piersi dyszy pierś droga lub gdy całuje usta kochane...
4 4 | siłą jaką jedynie bojaźń o drogą istotę dać może.~Aulus przeszedł
5 4 | rozkaz okrutnika zabiera jej drogą głowę - tę, którą Aulus
6 5 | Ligia jest dla Plaucjuszów drogą, a wówczas cezar tym bardziej
7 5 | Citium inną powinien był iść drogą, i cierpiał z tego powodu
8 7 | sprawy. Lecz Akte swoją drogą miała słuszność i dziewczyna
9 7 | czuł, że jest mu bardzo droga i że naprawdę mógłby ją
10 8 | możecie stąd uciekać. Jedna ci droga zostaje: błagać Winicjusza,
11 9 | mówię w tej chwili? Tak, droga moja, pójdę do niego i powiem
12 11| niebezpieczeństwo nie wisiałoby nad jej drogą głową. A teraz stało się
13 18| wzmogła się jeszcze. Swoją drogą do Rzymu wysłani zostali
14 20| omyłkę począł nie ufać oczom.~Droga wydała mu się jednak długą.
15 21| kończą się powodzeniem.~Droga była jednak długa, więc
16 21| pomoc. Co za zła i nierówna droga! Oliwa wypaliła się mi w
17 21| poczęły się wychylać z cienia. Droga nie była już zupełnie pusta.
18 22| wypocząć. Niespana noc, droga do Ostrianum i ucieczka
19 25| księżycowego światła, jakby drogą ku niebu, on zaś, Winicjusz,
20 26| wracać z nim do kraju, ale droga to była niebezpieczna z
21 26| że to jest nad wszystko droga i nad wszystko uwielbiona
22 26| chciał dojść do ciebie błędną drogą, więc ci powiadam: wróć
23 27| i z samej Ligii uczyniła drogą mu nad wszystko w świecie
24 27| ten ból. I ona znalazła drogą istotę, z którą groził jej
25 32| odzyskał trochę sił i wyszli. Droga była długa. Linus bowiem
26 35| pretora, by ich wyzwolić. Ty, droga, powinnaś mi to pochwalić,
27 36| Aleksandrii, stamtąd zaś drogą Pobrzeżną uda się do Ancjum.
28 36| dostatecznie napatrzyć. Do Ancjum droga nie była trudna ni daleka,
29 36| pewnym uczuciem dumy, że cała droga aż do Ancjum miała być tak
30 36| cię jeszcze ujrzał przed drogą. Czemu się tak zakryłaś?~
31 38| Winicjusz do Ligii:~"Czyś ty, droga, była kiedy z Aulosami w
32 39| pytała Ligia.~- Nie, droga moja - odpowiedział Winicjusz. -
33 39| mogłem. Zbyt cię kocham, droga, najdroższa moja!~- Wiedziałam,
34 39| wdzięczność Chrystusowi. O, moja droga! Żyć razem, czcić razem
35 39| przerwał z radością:~- Tak, droga moja! Ziemie nasze znajdują
36 39| spytała Ligia.~- Tak, droga. Będziemy ich zapraszali
37 39| i rzekł:~- Nie bój się, droga. Igrzyska blisko, więc wszystkie
38 42| jękami konia, który biegnąc drogą wznoszącą się ciągle do
39 42| cisnęli się pod opiekę bóstwa. Droga nie była też już ani tak
40 42| ruszył przed siebie dalej drogą Appijską.~Lecz było to obecnie
41 43| więcej rzeczy. Sama główna droga Portowa była w wielu miejscach
42 45| strony przeciwnej. Idąc drogą Tryumfalną można było dotrzeć,
43 45| na Via Nomentana. Była to droga najkrótsza, lecz i Makrynus,
44 45| mieszkańców uciekała ku morzu drogą Portową. Za bramą Septymiańską
45 45| jakby od zorzy zachodniej. Droga stawała się wolniejsza,
46 47| gniazdo ojców moich, o kolebko droga!... Głos jego na otwartym
47 48| się i wsparł ręką o skałę. Droga z Ancjum, wypadki pod murami,
48 48| ciebie i was wszystkich. O droga moja!... Czy chcecie jechać
49 53| was i mówi wam: "Pójdźcie drogą moją", oto podnosi was ku
50 57| spostrzegł, że idzie złą drogą i że słowa jego odnoszą
51 57| być na świt. - To krótka droga. Spocznij teraz.~Lecz Winicjusz
52 60| na którym spoczywała ta droga mu nad wszystko głowa.~Ursus
53 60| własne piersi.~- Przyszedłem, droga - rzekł. - Niech cię Chrystus
54 60| uczynić spokojnym: - Nie, droga. Ty nie umrzesz. Apostoł
55 60| jego rękę:~- Marku!~- Co, droga?~- Nie płacz za mną i pamiętaj,
56 62| Evoe!" najszerszą ogrodową drogą, wśród dymów i wśród ludzkich
57 70| ciemne postaci posuwały się drogą Appijską ku równinom Kampanii.~
58 70| bielały kolumny świątyń.~Droga była pusta. Wieśniacy, którzy
59 71| oddział żołnierzy prowadził drogą Ostyjską Pawła z Tarsu ku
60 71| zstępowała mu do duszy.~Droga na miejsce stracenia była
61 73| wydają, a gdy pomyślę, jak ta droga głowa, którą dziś co dzień
62 74| moich, którą ci wręczę przed drogą. Powiedz mu też ode mnie,
|