Rozdzial
1 1 | jeszcze wprawdzie do tego, do czego doszedł młody Sisenna, który
2 1 | dobrą radę.~- Powiedz mi, czego ty właściwie chcesz?~- Chcę
3 2 | nieświadomych życia chłopców.~- Czego ty właściwie chcesz?~- A
4 2 | grotem lub nie coś takiego, z czego mógłbyś poznać, że satyry
5 2 | na tym, by chcieć tego, czego chcą bogi - a zatem od naszej
6 2 | już było poprzednio, ale z czego nie umiała sobie zdać sprawy.
7 2 | chłopca i Ligii - było coś, czego nie widywał w tych twarzach,
8 7 | bezmyślnym śmiechem.~- Z czego ta beczka łoju śmieje się? -
9 7 | rzekła w głos:~- Szuka, czego nie zgubił.~- I co mu się
10 7 | tylko chodzi, chodzi, jakby czego szukała. A jak zbliży się
11 8 | niebie czyta, co trzeba, a czego nie trzeba. Ale chrześcijan
12 11| on nie miał dopiąć tego, czego chciał. Odjęto mu czarę
13 11| ulgi. Miał przynajmniej dla czego żyć i czym zapełnić dnie
14 11| Nie, Marku. Stało się to, czego chciała sama Ligia. - Tyś
15 12| poszukałbym w innej tego, czego mi wraz z tamtą zabrakło.
16 13| Czy wiesz dokładnie, czego się podejmujesz?~- Gdy dwie
17 13| inaczej zmienię winiarnię, do czego mój osobisty przyjaciel,
18 15| w Benewencie. Patrz, do czego, wbrew zdaniu: ne sutor
19 15| Chilon mówił coś jeszcze, czego nie mogłem dosłyszeć, i
20 16| dobrowolnie spełnić wszystko, czego od niej żądał, chwytał go
21 16| moje poszukiwania.~- Do czego zmierzasz? jaka jest rada?
22 16| Petroniuszem, nie ze mną, i mów, czego chcesz.~- Jeśli cnota jest
23 17| gotowi są wykonać wszystko, czego od nich zażąda, wierząc,
24 17| zrobi za darmo wszystko, czego od niego zażądam." Dalsze
25 17| razie poprzestać na tym, czego się dowiedział lub domyślił.~
26 18| sumienia. Ale czy wiesz, do czego Ahenobarbus już doszedł?
27 19| panie, Ligię, a gdyby nawet, czego nie przypuszczam, jej nie
28 19| abym gdybyś, i ty, o panie (czego niech wszystkie bogi bronią),
29 20| mistycznym łożu, rodzi się coś, czego nie było dotąd na świecie.
30 21| złudzeniem. Pojął nareszcie to, czego obaj z Petroniuszem nie
31 21| aby wam sprzyjał, w razie czego zaś narobię takiego hałasu,
32 22| balustradzie i zawrócił ku nim.~- A czego tu szukacie? - spytał. -
33 27| ludziom prostym i ubogim, czego nie czynił nigdy w życiu,
34 27| coś nadzwyczajnego, coś, czego nie było dotąd na świecie,
35 28| bo na Polluksa! nie wiem, czego ci życzyć."~Winicjusz odebrawszy
36 28| że nie ma nic takiego, czego bym dla niej nie uczynił.
37 29| mu nie smakuje, nie wie, czego się trzymać i jak postępować.
38 29| a trzeba ci wiedzieć; że czego ona sobie życzy, to się
39 31| w tym i cezara, wskutek czego budził jego zazdrość. Nie
40 35| zdarzyło?~- Coś takiego, czego bym nie odstąpił za imperium
41 35| lata. Życzę ci wszystkiego, czego sam sobie życzysz.~- To
42 36| można było znaleźć wszystko, czego wymagała wygoda, a nawet
43 41| trzeba zrobić coś takiego, czego żaden człowiek dotąd nigdy
44 45| rzucających pochodnie do domów?~- Czego ja nie widziałem, wnuku
45 51| bogowie dadzą ci, panie, czego zapragniesz. - Weź i ten
46 52| sycylijskie i wszystko, czego by zażądał. Tygellinus jednak,
47 52| co patrzą jego oczy, od czego łamie się dusza i skowyczy
48 53| że wzrok jego widzi coś, czego nie mogą dojrzeć ich śmiertelne
49 53| poznawszy go, zapytał: - Czego żądasz, synu?~Ale Winicjusz
50 56| panie, czy znajdziesz, czego szukasz. My dopytywaliśmy
51 57| Tak - odrzekł trybun - czego chcesz?~- Jestem Nazariusz,
52 57| Czy nie uradziliście czego nowego i czy Nazariusz poszedł
53 59| zaczęliby to powtarzać wszyscy. Czego się ty boisz, zmurszała
54 62| Tarsu.~- Jam przeklęty!... Czego chcesz? A Apostoł odrzekł:~-
55 63| się do Petroniusza: - Do czego prowadzisz?~- Kończę na
56 66| Widzowie pojęli doskonale, czego żądał. Na widok zemdlonej
57 70| kochać, odnajdowali to, czego nie mógł dać dotychczas
58 73| co dzieje się w Rzymie, a czego nie wiemy, to nam dopowiadają
59 74| Tygellinowi kazał być tym, do czego stworzyli go bogowie: dozorcą
|