1-500 | 501-1000 | 1001-1413
Rozdzial
1001 50 | Kajus, był okrutnikiem, a jednak wysłańcy nasi nie
1002 50 | Twój czciciel, Ozyrysie, a przy tym ubogi stoik... -
1003 50 | cytrusowych. Zechciej tylko, a będę ich miał dwakroć więcej.
1004 50 | postaw przed nim dzban wina, a będzie śpiewał Anakreonta
1005 50 | nie jest biednym, pani, a ja widzę je w tej chwili.
1006 50 | Udaliśmy się tam razem, a z nami i twój zapaśnik,
1007 50 | Winicjusz? - Tak jest.~- A może i Petroniusz? - spytał
1008 50 | schłostać, choć jestem stary, a byłem chory i głodny. I
1009 50 | pomścij na nich moje krzywdy, a ja wam wydam Piotra Apostoła
1010 50 | spłyną... Stary jestem, a nie zaznałem życia, niech
1011 50 | obrażonej miłości własnej. A jednak chłód młodego patrycjusza
1012 50 | z nią współzawodniczyć, a nawet ją zwyciężyć. I od
1013 50 | Dziś trzeba innych ofiar, a tamtych kolej przyjdzie
1014 51 | którzy potracili domy, a w nich mnóstwo bogactw i
1015 51 | pierworodnym synem Fortuny, a coraz żywsza przyjaźń, jaką
1016 51 | nad zmiennością tej matki, a raczej nad podobieństwem
1017 51 | się spalił - mówił sobie - a z nim razem moje gemmy,
1018 51 | Zdawało mu się, że jest w A.ncjum i że Paweł z Tarsu
1019 51 | musiałoby się skończyć, a gdyby nawet nie skończyło
1020 51 | ale Eunice jest wolną, a waza pójdzie ze mną. Ahenobarbus
1021 51 | podnosi mi włosy na głowie, a ja wróciwszy do domu wezmę
1022 51 | istniały jakie Pola Elizejskie, a na nich cienie... Eunice
1023 51 | przedtem, co o nich sądzić, a jednak wydali mu się teraz
1024 51 | teraz musiał szukać pozorów, a nim je znajdzie, może upłynąć
1025 51 | dopiero pomyśli o mnie, a jeśli tak, to nie warto
1026 51 | nie wie, gdzie mieszkają, a więc że w każdym razie Winicjusz
1027 51 | ligijski połamie im kości, a cóż dopiero, gdy w pomoc
1028 51 | chrześcijanom, o Winicjuszu i Ligii, a patrzył tylko na nią oczyma
1029 51 | jeszcze zgliszcza i popioły, a my będziem słuchali hymnu
1030 51 | chwili Petroniusz rzekł:~- A gdyby przyszło nam się rozłączyć?...
1031 51 | Rzym wygląda jak umarły, a wkrótce będzie prawdziwym
1032 51 | wannę w kształcie konchy, a ty będziesz w niej jak kosztowna
1033 51 | Złotowłosa.~I odszedł, a w godzinę później oboje
1034 51 | niewolnic układających fałdy, a w godzinę później, piękny
1035 51 | kochał mocno jego matkę, a swoją siostrę, obecnie zaś
1036 51 | chrześcijanie Rzym spalili?~A Petroniusz wzruszył ramionami
1037 51 | rozprawiać, spierać się, a gdy wreszcie Petroniusz
1038 51 | złośliwą i uradowaną:~- A Winicjusz czemu nie przyszedł?~
1039 51 | chrześcijan ślad żaden. A wówczas co?~Błazeński korowód
1040 51 | dalej pod wodzą Nerona, a jeśli Nero minie, znajdzie
1041 51 | lepszy. Będzie nowa orgia, a w dodatku coraz plugawsza
1042 51 | odpowiedział niewolnik. "A zatem jej nie odbił!" -
1043 51 | Zresztą Linus mu zabronił.~- A Linus?~- Linus umiera. Dlatego
1044 51 | by ratować ją od zniewag, a po wtóre, by nie przeszkadzali
1045 51 | znaleźli się na ulicy.~- A teraz słuchaj mnie - rzekł
1046 51 | mógł wskazać dom Linusa? A ja ci mówię, że szpiegowano
1047 51 | kohorty i skinął na niego.~- A co to, Nigrze? - rzekł. -
1048 51 | rzekł mu:~- Zobacz Akte, a ja przyjdę dowiedzieć się,
1049 52 | przejednywał Nieśmiertelnych. A tymczasem wśród zgliszcz
1050 52 | szałem, krwią, zbrodnią.~A owej przebranej mierze okrucieństw
1051 52 | przyniosła jej odzież i żywność, a nade wszystko ochroniła
1052 52 | byłaby obecnie w więzieniu, a prócz tego pragnąc wygrać
1053 52 | z pięknym Pitagorasem, a na koniec z Aliturem i Parysem,
1054 52 | usłyszawszy o zamiarze zapytał:~- A jeśli ci odmówi, jeśli odpowie
1055 52 | się bólem i wściekłością, a ze zwartych szczęk począł
1056 52 | jakby nadziemskiej istocie. A teraz na myśl, że tę istotę
1057 52 | zapadają się pod ziemię, a z nimi razem Nero, augustianie,
1058 52 | mu, że to rzeczywistość, a potwierdzały ją wycie ludu
1059 52 | wszystkich najstraszniejszą.~A tymczasem Petroniusz mówił
1060 53 | postanowiono się śpieszyć.~A wszystkie owe wieści obijały
1061 53 | przedostawszy się za mury, a następnie idąc wśród wądołów
1062 53 | straciła drogich sercu istot, a gdy najgorliwsi i najpełniejsi
1063 53 | ozwały się inne łkania, a z zewnątrz dochodziło ostrożne
1064 53 | Zostałam sama z dziećmi, a gdy mnie porwą, kto da im
1065 53 | wiara, i wszystko, czym żył, a pozostanie tylko śmierć
1066 53 | noc jako morze bezbrzeżna.~A tymczasem Piotr począł mówić
1067 53 | otworzyli bok i jak umarł. A wówczas, wracając od krzyża,
1068 53 | królestwo Twoje?..."~...A on, Pan nasz i Bóg nasz,
1069 53 | wstąpił do królestwa swego...~A my, poznawszy małą wiarę
1070 53 | poddał się męce i śmierci, a wy chcecie, by was przed
1071 53 | oto podnosi was ku sobie, a wy czepiacie się ziemi rękoma,
1072 53 | dłoń, jak gdyby rozkazywał, a oni uczuli nową krew w żyłach
1073 53 | Głowy chyliły się przed nim, a on, gdy umilkło "amen",
1074 53 | będą doły ciał waszych, a ja wam powiadam: wyście
1075 53 | zbrodni, ciemięstwa i pychy, a wyście legia Jego! I jako
1076 53 | wargi moje!~I rozłożył ręce, a oczy utkwił w górze, im
1077 53 | fundament pod Syjon świata, a duchowi memu każesz objąć
1078 53 | żegnać ich krzyżem i mówił:~- A teraz błogosławię was, dzieci
1079 53 | pilno już im było do domów, a z nich do więzień i na areny.
1080 53 | jeden może mu ją przywrócić.~A Piotr wzruszył się tą boleścią.
1081 53 | jeszcze dziecko, panie, a On mocniejszy od. cezara,
1082 53 | wysłucha! Wstaw się za nią!~A Piotr przymknął powieki
1083 53 | Wierz i módl się do Niego, a ja będę się modlił wraz
1084 53 | tego sługi Twego! Amen!~A Winicjusz, wyciągając ręce
1085 54 | Chrystus mu nie odmówi, a ja nie zwątpię."~I biegł
1086 54 | łańcuch się nie otworzył, a natomiast setnik zbliżył
1087 54 | się nad mury więzienia, a razem z jego jasnością poczęła
1088 54 | Dość mam tego przypłodka!", a to, wiesz, tyle znaczy,
1089 54 | Zwiastujesz mi dobrą nowinę.~- A ty się wykąp i spocznij.
1090 54 | przez współczucie dla niego, a po wtóre, że temu estecie
1091 54 | Uratuj Ligię dla Winicjusza, a ja uratuję dla ciebie Rufiusa."
1092 54 | dlaczego rozkaz został wydany. A teraz choćby Helios miał
1093 54 | przez nieznaną winnicę, a przed nim idzie Pomponia
1094 54 | prosiła go, by ją wyprowadził, a jego ogarnęła bezwładność
1095 54 | szybko do oczu zwój papieru.~A Winicjusz przeciągnął ręką
1096 54 | szlachetnego Tygellina.~A Winicjusz, chwyciwszy za
1097 54 | otaczają go silni niewolnicy, a zaś Winicjusz stoi przed
1098 54 | obwódkami, i odszepnął:~- A ty, gdym umierał z głodu,
1099 54 | klientów.~I skinął ręką, a na ów znak Egipcjanie podnieśli
1100 55 | żyli wszyscy uwięzieni, a zarazem niezachwianą wiarę,
1101 55 | mnie przez usta Apostoła, a więc ja twoja." I zaklinała
1102 55 | tobie oddadzą ją teraz, a Chrystus wróci jej zdrowie.~
1103 55 | ją wydano Winicjuszowi.~A ona spytała z rozpaczą:~-
1104 55 | westalka nie odmówi ci tego.~- A jeśli Ligia umrze z gorączki?~-
1105 55 | odpowiedział:~- Ją uwolni Chrystus.~A Poppea, która dla ocalenia
1106 55 | ciało Sylwii, zemdlała, a gdy ją otrzeźwiono, poczęła
1107 56 | igrzysk kazał wznieść kilka, a między nimi jeden olbrzymi,
1108 56 | wznieść amfiteatr niezrównany, a zarazem mogący pomieścić
1109 56 | dawano jeść od dwóch dni, a natomiast przesuwano przed
1110 56 | cyrkiem nie mogli rozmawiać, a wrażliwsi bledli ze strachu.
1111 56 | roznoszenia potraw i chłodników, a wreszcie pretorianie, których
1112 56 | miasta w otoczeniu wigilów, a po nim nieprzerwanym już
1113 56 | przybyli nieco później, a za nimi dopiero niesiono
1114 56 | ciemnym zakątku amfiteatru, a nocą wydadzą ją w ręce pewnego
1115 56 | Skończyło się miłosierdzie, a przyszedł czas gniewu Bożego.
1116 56 | mnie przed trzema dniami, a dziś już umrę.~Winicjusz
1117 56 | rzędach siedzieli rycerze, a wyżej czerniało kręgiem
1118 56 | hełmy bez otworów na oczy, a zatem bijących się na oślep.
1119 56 | zmniejszała się coraz bardziej, a gdy wreszcie pozostało dwóch
1120 56 | wypisywano imiona ulubieńców, a zarazem ilość sestercyj,
1121 56 | Czekano też z biciem serca, a nawet i trwogą, na ukazanie
1122 56 | wszyscy ciężko zbrojni, a wreszcie retiarii, dzierżący
1123 56 | głos rogu uciszył oklaski, a wówczas zapaśnicy wyciągnęli
1124 56 | cesarzowi, poczęli wołać, a raczej śpiewać przeciągłymi
1125 56 | potykali się o zbroje, a tarcze, krwawili nogi o
1126 56 | zęby poczęły szczękać, a ciało chwyciła drżączka.
1127 56 | złowiłbym cuchnącego dudka.~- A jak będzie z chrześcijanami? -
1128 56 | rozbrzmiewało coraz donioślej, a w ławach hen, aż do góry,
1129 56 | większą uwagą. Wśród wycia a charkotu słychać jeszcze
1130 56 | jak najstraszniejszy ból, a jednak nieprzeparte, że
1131 56 | wraz z zapachem ich krwi. A jednak modlił się i powtarzał
1132 56 | zwracając się w stronę Greka.~A ów zemdlał rzeczywiście
1133 56 | narzucał swoją wolę wszystkim, a nawet i cezarowi. Jeden
1134 56 | ośmielał się sprzeciwiać, a nawet bywało, że przykazywał
1135 56 | niezrozumiałe dla wielu, a drażniące wszystkich słowa: "
1136 56 | już wyniesiono z cyrku.~A z cuniculów wypychano coraz
1137 56 | podnosili ku niemu oczy, a wówczas rozjaśniały się
1138 56 | rozkazał, więc zdaję Ci je, a Ty porachuj je, Panie, weź
1139 56 | straciło pozór rzeczywistości, a zmieniło się jakby w orgię
1140 56 | lub bił głowami w kraty, a tymczasem groty warczały
1141 56 | by skargi te wzruszyły, ~A tyś mniej czuły był niż
1142 56 | dołów, zwanych puticuli.~A Piotr Apostoł objął rękoma
1143 57 | całowały jego ,,boskie" dłonie, a Rubria schyliła się przy
1144 57 | milczenie. Jakieś pochwalne, a zarazem trafnie podnoszące
1145 57 | wytrzymać, skinął na niego, a gdy ów wszedł do podium,
1146 57 | podium, rzekł:~- Powiedz...~A Petroniusz odrzekł zimno:~-
1147 57 | Tak i mnie się zdawało, a jednak ten lud?...~- Czy
1148 57 | chrześcijanie! Spalili Rzym, a teraz krzywdzą i mnie. Jakież
1149 57 | pozostawia coś do życzenia.~A Nero oblał się rumieńcem
1150 57 | zauważyć jeszcze Seneka, a może i Sekundus Karynas,
1151 57 | się oglądać i spytał: - A co się stało z Chilonem?~
1152 57 | świątyni.~- Uczyń tak, Zeusie, a bogowie złożą ci taką daninę,
1153 57 | trwają prawie równie długo, a mniej zajmują.~- Każę im
1154 57 | pochodnie i opuścił cyrk, a za nim westalki, senatorowie,
1155 57 | się i powtarza imię twoje.~A Winicjusz odrzekł:~- Chwała
1156 57 | wynoszenia ciał zmarłych, a uczyniłem to umyślnie, aby
1157 57 | Wówczas połączycie się, a potem..."~Tu zamyślił się
1158 57 | zamyślił się na chwilę, a następnie machnąwszy dłonią
1159 57 | bo ty mówisz o Sycylii, a ona jest chora i może umrzeć...~-
1160 57 | Przyniosę Ursusowi sznur, a reszty on sam dokona.~-
1161 57 | zazdrościłaś piękności dziewczynie, a teraz pożarłabyś ją na surowo,
1162 57 | będziecie o tym wiedzieli, a potem ilekroć na was spojrzę,
1163 57 | opiewał miłość pasterzy, a następnie, uspokojeni, gotowali
1164 57 | ułożyć się ze stróżami, a ja widziałem Piotra, który
1165 57 | badawczo w twarz Winicjusza, a ten odgadł widocznie, o
1166 57 | nocy koło dwudziestu ludzi, a do wieczora umrze jeszcze
1167 57 | Wczoraj był wieczór jasny, a potem nagle zerwała się
1168 57 | po sześć białych byków, a kapitolińskiemu Jowiszowi
1169 57 | czasem przez dźwięk spiżu, a ciągle przez zapamiętałe
1170 57 | się wyspać. Jakoż będę, a dobrze by było, gdybyś i
1171 57 | Jakoż wieczór się zbliżał, a ciemność poczęła ogarniać
1172 57 | maleńka świątyńka Libityny, a pod kopcem grupę złożoną
1173 57 | Winicjusz skoczył ku niej, a za nim Petroniusz, Niger
1174 57 | My niesiemy inne ciało! a ją porwali przed północą!...~
1175 57 | jakby chorego dziecka:~- A ja wierzę, że On może mi
1176 58 | nieurodzaj na winograd, a gdy pewnego popołudnia piorun
1177 58 | widły, włócznie i miecze, a natomiast poczęli się obejmować
1178 58 | widowisko przestało być walką, a zmieniło się w szereg mitologicznych
1179 58 | umyślnej maszynerii w górę, a następnie strącono nagle
1180 58 | głuche uderzenie ciała, a gdy po chwili ujrzał krew
1181 58 | lub na niższych miejscach, a tymczasem zrównano arenę
1182 58 | ludu, krzyki i oklaski, a tu czyniono z gorączkowym
1183 58 | nagrody dla złych i dobrych.~A słowom jego wtórował odgłos
1184 58 | albowiem nastaje dzień gniewu.~A wtem spomiędzy bliższych
1185 58 | w stronę mówiącego męża.~A on zbliżył się aż do przegrody
1186 58 | kolana zgięły się pod nim, a usta wyszeptały: - Apostoł
1187 58 | znów wyraz tak nieubłagany, a wzrok zapłonął takim ogniem,
1188 58 | sobą ukazując go palcami, a w końcu sam cezar zwrócił
1189 59 | tam ludzie cię ubóstwią, a bogowie przyjmą jak równego
1190 59 | pęcherz wydęty przesądami, a ten waleczny Grek gotów
1191 59 | Róbcie ze mną, co chcecie, a ja na igrzyska więcej nie
1192 59 | albowiem nie widzę w nocy.~A cezar odpowiedział ze strasznym
1193 59 | pytania, i jął mrugać oczyma. A Westynus powtórzył:~- Czy
1194 59 | także.~- Nie! to oni mrą, a my jesteśmy żywi. Ale powiedz
1195 59 | krater do ust. Chcę pić, a rozlewam wino, bo mi ręka
1196 59 | czy nie zechcą się bronić. A oni umierają jak owce.~-
1197 59 | Mylicie się. Oni się bronią. - A to jakim sposobem?~- Cierpliwością. -
1198 59 | powiedz nam, co oni widzą?~A Grek wypluł wino na tunikę
1199 60 | pewnym względem przesądnym, a raczej od czasu, jak nie
1200 60 | by ich wieść na śmierć. A było to jednak więzienie
1201 60 | włosy powstały mu na głowie, a w piersiach zamarł krzyk
1202 60 | dozorcy Cuchnących Dołów:~- A ile macie dziś trupów?~-
1203 60 | umarłym przekłuwać szyje, a potem zaraz z nimi do Dołów!~-
1204 60 | wyznaczył czterech ludzi, a między nimi Winicjusza,
1205 60 | duszą do ostatnich głębin, a zarazem tak pełna litości,
1206 60 | głosem. - Ja tu zostanę, a ona niech weźmie moją tesserę,
1207 60 | pretorianie nie poznają jej, a gdy raz dostanie się do
1208 60 | to, albowiem miłuje cię, a przy tym jest chora i o
1209 60 | piersiach z bólu i miłości, a z bólem nie chciał się przed
1210 60 | Chrystus mnie wysłuchał!~A gdy jeszcze nie mógł zdobyć
1211 60 | wiedziałam, żeś chciał przyjść. A teraz Zbawiciel dał mi chwilę
1212 60 | przyrzekł modlić się za ciebie, a on Chrystusa znał, Chrystus
1213 60 | Piotr nie kazałby mi ufać, a on mi rzekł: "Ufaj!" - Nie,
1214 60 | mnie ten kielich goryczy", a jednak go spełnił. Chrystus
1215 60 | Chrystus sam umarł na krzyżu, a teraz giną za Niego tysiące,
1216 60 | że i on umrze umęczon, a któż ja jestem wobec niego?
1217 60 | jakie to straszne więzienie, a ja idę do nieba. Pomyśl,
1218 60 | Pomyśl, że tu jest cezar, a tam jest Zbawiciel, dobry
1219 60 | woli i miłujesz Go zawsze. A ty Go będziesz miłował i
1220 60 | wówczas On nas połączy, a ja cię kocham i chcę być
1221 61 | ROZDZIAŁ LXI~Przez trzy dni, a raczej trzy noce nic nie
1222 61 | on odrywał się od ziemi, a oddawał się śmierci. Rankiem
1223 61 | Chrystus ich nie rozdzielił; a gdy każda chwila wzmagała
1224 61 | wieczystego źródła życia.~A Petroniusz zdumiewał się
1225 61 | może ci oddać nasz Tanatos.~A Winicjusz uśmiechnął się
1226 61 | straciłem wszelką nadzieję, a tyś rzekł, gdyśmy wrócili
1227 61 | gdyśmy wrócili do domu. "A ja wierzę, że Chrystus może
1228 61 | jeszcze ścisłością niż zwykle, a co większa, setnik Scewinus,
1229 62 | uwieńczone, ochocze i śpiewające, a w części pijane, szły patrzeć
1230 62 | skończyć z chrześcijanami, a zarazem zapobiec zarazie,
1231 62 | płonącą pochodnią w ręku, a gdy odgłos trąb rozległ
1232 62 | który począł dusić ofiary. A płomień szedł w górę i przepalał
1233 62 | spoglądał na płonące ciała, a zarazem słuchał okrzyków
1234 62 | nasadził na niego zabójcę, a gdy to wszystko zostało
1235 62 | teraz na smolnym słupie, a kat stał u jej stóp. Oczy
1236 62 | cezar, i dwór, i tłumy, a otacza go tylko jakaś bezdenna,
1237 62 | które wzywają go na sąd. A tamten schylając coraz niżej
1238 62 | woli podniosły się w górę.~A głowa męczennika poruszyła
1239 62 | prawą rękę, począł wołać, a raczej krzyczeć tak donośnie,
1240 62 | przysięgam, że oto giną niewinni, a podpalaczem jest - ten!...~
1241 62 | przeklęty!... Czego chcesz? A Apostoł odrzekł:~- Chcę
1242 62 | Chrystus nie miał przebaczyć? A Chilo chwycił rękoma głowę
1243 62 | zarzucić nimi głębinę morską? A ja ci mówię, że miłosierdzie
1244 62 | twoja złość i kłamstwo, a w sercu został się jeno
1245 62 | odtąd On jest miłością moją. A teraz ciebie nawiedził zgryzotą,
1246 62 | sobie. Tyś Go nienawidził, a On kochał cię. Tyś wydawał
1247 62 | na męki jego wyznawców, a On chce ci przebaczyć i
1248 62 | się w nim dusza do dna, a Paweł ogarniał go, opanowywał
1249 62 | począł:~- Pójdź za mną, a ja cię powiodę do Niego.
1250 62 | mniemasz, żeś przeklęty, a ja ci mówię: uwierz w Niego,
1251 62 | ci mówię: uwierz w Niego, a czeka cię zbawienie. Ty
1252 62 | myślisz, żeś znienawidzon, a ja ci powtarzam, że On miłuje
1253 62 | mieszkała w sercu moim, a teraz Jego miłość starczy
1254 62 | w gwiazdy i modlił się.~A wtem spod jego stóp ozwało
1255 62 | dochodzić pianie kogutów, a on klęczał jeszcze, podobny
1256 62 | odpowiedział cicho Chilo.~A Tygellin zbliżył się do
1257 62 | powrozami i obcęgami w ręku.~A Chilo odrzekł: - Nie mogę,
1258 63 | loteryjnych i podarków, a zarazem ucztę wieczorną,
1259 63 | że kara spada na winnych, a skutek jest wprost przeciwny. -
1260 63 | ozwał się Witeliusz.~- A czy ja nie mówiłem! - wtrącił
1261 63 | Pamiętajcie, żem wam to mówił.~- A ja mówiłem co innego - rzekł
1262 63 | twierdził, że oni się bronią, a ja teraz powiem więcej:
1263 63 | zaczęli: dość już krwi!~A Tygellin spojrzał na niego
1264 63 | dosięgnąć do piersi męczennika, a następnie dwóch ludzi wprowadziło,
1265 63 | dwóch ludzi wprowadziło, a raczej przywlokło Chilona,
1266 63 | któremu Chrystus przebaczył, a może też mówił w duchu miłosiernemu
1267 63 | i bardzo nieszczęśliwy, a oto teraz jeszcze położono
1268 63 | Dostrzegłszy wreszcie krzyż, a na nim nagie ciało, zbliżył
1269 63 | przed śmiercią ku górze, a po chwili dwie wielkie łzy,
1270 63 | wolna po twarzy.~I umarł.~A wtem jakiś donośny męski
1271 64 | chciał narazić się cezarowi, a prócz tego ludzie, sięgający
1272 64 | narzeczona czeka chwili weselnej. A ów niezmierny prąd wiary,
1273 64 | wszystkich chrześcijan, a zarazem ich dobrem, wyższym
1274 64 | jest służbą niewolnika, a życie życiem nędzarza, i
1275 65 | nadmieniać o niezadowoleniu ludu, a nawet i pretorianów, których
1276 65 | nikogo, kto by go pochwalił, a jednakże Cherea uwolnił
1277 65 | jego przywiązanie do żony, a wreszcie rozum, spokój i
1278 65 | skoczyliby za niego w ogień. A toż samo Natalis i Subriusz
1279 65 | Potrzebuje dobrej rady, a wie, że lepszej od ciebie
1280 65 | Będę dziś u Tygellina, a potem na uczcie u Nerwy.
1281 65 | Winicjusza z córką króla Ligów, a twoją zakładniczką. Ona
1282 65 | nie może być więziona, a po wtóre sam zezwoliłeś
1283 65 | ją wypuścić z więzienia, a ja oddam ją oblubieńcowi.~
1284 65 | otworzą jej bramy więzienia, a o uczcie weselnej pomówimy
1285 66 | gotów jest na wszystko, a następnie, czy będzie na
1286 66 | jak o spokojnym zaśnięciu, a inna pójść patrzeć na męczarnie
1287 66 | zmieni się w nienawiść, a jego wiara w rozpacz. I
1288 66 | Choć tego mi nie odmów, a ja Cię umiłuję bardziej
1289 66 | wobec wszystkich widzów, a jednocześnie czuł, że tą
1290 66 | Po chwili zbudził się, a raczej zbudziło go tupanie
1291 66 | Serce wezbrało mu litością, a przy tym drażniło go nie
1292 66 | siebie czerwoną chustkę, a na ów znak zaskrzypiały
1293 66 | podobniejszy, ze skupioną, a zarazem smutną twarzą barbarzyńcy,
1294 66 | przeraźliwy głos mosiężnych trąb, a na ów znak otworzyła się
1295 66 | człowiek, nogami w piasek, a ciemne, kosmate jego ciało
1296 66 | się, że walka trwa wieki.~A człowiek i zwierz stali
1297 66 | żelaznych rękach barbarzyńcy.~A twarz Liga. kark i ramiona
1298 66 | przekręcała się coraz bardziej, a z paszczy wysunął się długi,
1299 66 | począł patrzeć na widzów.~A amfiteatr oszalał.~Ściany
1300 66 | którego uwolnił ją olbrzym, a wreszcie jej piękność i
1301 66 | błagał, dla niej o życie. A wtem Winicjusz zerwał się
1302 66 | rozkosz w podobnych widokach. A oto lud chciał go jej pozbawić.
1303 66 | poddać się woli tłumów, a jednocześnie nie umiał się
1304 66 | cyrku. Poprzedni cezarowie, a zwłaszcza Kaligula, pozwalali
1305 66 | senatowi i patrycjuszom, a wreszcie po pożarze Rzymu
1306 67 | za nią. Bądź Jego wola!~A Winicjusz odrzekł:~- Uwielbione
1307 67 | złości Nerona, była ogromna, a zwiększyła się jeszcze bardziej,
1308 67 | przepowiadał powrót do zdrowia.~A Winicjusz pozostał przy
1309 67 | zwiastując początek dnia, a on jeszcze obejmował w myśli
1310 68 | o czym tam będą mówili, a zwłaszcza przekonać się,
1311 68 | naprzód, jako temat do pieśni, a po wtóre, że mógł wysławić
1312 68 | odgadnie i tak, o co chodzi, a z Rzymu wieści rozchodzą
1313 68 | zechce sobie popsuć tematu, a tym samym zwiąże ręce Tygellinowi.
1314 68 | na rogach dzikiego tura, a przecie Chrystus ją ocalił.~-
1315 68 | że ludzie o was zapomną, a w dzisiejszych czasach najszczęśliwsi
1316 68 | będzie wam słońcem w zimie, a cieniem w lecie!~To rzekłszy
1317 68 | ubierał jej lektykę w anemony, a zwłaszcza w irysy, by jej
1318 68 | tylko na siebie z uśmiechem, a potem wznieśli oboje oczy
1319 69 | dotychczas Piotr Apostoł, a za nimi ściągali i inni.
1320 69 | rządy zdał mu Chrystus, a nad której losem płakało
1321 69 | cała postać pochyliła się, a w twarzy tyle miał smutku
1322 69 | zestarzejesz, wyciągniesz ręce twe, a inny cię opasze i poprowadzi,
1323 69 | poszedł za trzodą moją.~A gdy umilkli nie rozumiejąc,
1324 69 | ojciec miłuje dzieci swoje, a co w życiu czynić będziecie,
1325 69 | Dzielnica była zaniepokojona, a miejscami zbierały się gromady
1326 69 | przejściem do furtki ogrodowej, a następnie do opuszczonych
1327 69 | w duszę jego niepewność, a nawet i trwoga. Oto trzoda
1328 69 | Rzym, wierni pójdą za nim, a on zawiedzie ich wówczas
1329 69 | pomarli za wiarę swoją, a ty uciekłeś?"~Noce i dni
1330 70 | jakby je ktoś potrząsał, a blask rozlewa się coraz
1331 70 | zawołał z niepokojem.~A z rąk Piotra kosztur podróżny
1332 70 | wyciągniętymi przed się ramionami, a z ust jego wyrwał się okrzyk:~-
1333 70 | przychodził tam codziennie, a za nim ciągnęły co dzień
1334 70 | ówczesny - szczęście z miłości.~A Piotr zrozumiał, że ni cezar,
1335 71 | przepisanej przez prawo chłoście, a następnego dnia wywiedziono
1336 71 | opowiadał miłość na świecie." A owi wpadali w zadumę, po
1337 71 | powstrzymać jej nie zdoła. A tak myśląc, podnosił oczy
1338 71 | Twoje miasto teraz, Panie, a ja idę do Ciebie, bom się
1339 71 | rozstępowała się z przerażenia, a umarli podnosili się z grobów,
1340 71 | Inni mówili sobie nawet: "A nuż Pan wybierze godzinę
1341 71 | wreszcie między .cyrkiem a wzgórzem Watykańskim. Żołnierze
1342 71 | niżej teatr Pompejusza, a za nimi miejscami widne,
1343 71 | Odkupioneś jest i moje." A nikt, nie tylko między żołnierstwem
1344 71 | barbarzyńców, miną wieki, a ów starzec będzie tu panował
1345 71 | śmierci:~- Urbi et orbi!~ ~A w ten sam cudny wieczór
1346 71 | wiernych, których nawrócił, a on poznawał bliższych znajomych,
1347 71 | Góry stały się purpurowe, a podnóża ich zapadały z wolna
1348 71 | zdawała się podnosić ku niebu. A Paweł słyszał ją i serce
1349 71 | którego nie było dotąd, a bez którego ziemia cała
1350 71 | nauczaniu ludzi takiej Prawdy. A teraz mówił sobie w duszy: "
1351 72 | ROZDZIAŁ LXXII~A Rzym szalał po dawnemu,
1352 72 | przyszedł spisek Pizona, a po nim kośba tak nieubłagana
1353 72 | przypłacił głową spisek, a za nim poszli Seneka i Lukan,
1354 72 | chwilowego uniesienia cezara.~A senat płaszczył się przed
1355 72 | nagich ciał, wina i kwiatów.~A tymczasem z dołu, na roli
1356 73 | co dzieje się w Rzymie, a czego nie wiemy, to nam
1357 73 | widzę naszą spokojną zatokę, a na niej Ursusa w łodzi,
1358 73 | czerwoną wełnę obok mnie, a w ogrodach pod cieniem drzew
1359 73 | jak i my, w Chrystusa, a że On miłość nakazał, więc
1360 73 | dziś snem nam się wydają, a gdy pomyślę, jak ta droga
1361 73 | ni w Grecji, ni w Rzymie, a gdy mówię: ni w Rzymie,
1362 73 | pytanie, które on ci zadał: "A gdyby cezar był chrześcijaninem,
1363 73 | jest nieprzyjaciółką życia, a ja odpowiadam ci teraz,
1364 73 | miłujemy się w Chrystusie, a w takiej miłości nie masz
1365 73 | podpalić nawet dom własny, a teraz ci mówię: nie kochałem
1366 73 | pogrzebowych, z życiem chrześcijan, a znajdziesz gotową odpowiedź.
1367 73 | potrafi prawdę rozpoznać, a gdy poznasz, to ją pokochasz,
1368 73 | był prokonsulem w Bityni, a potem konsulem w stolicy,
1369 73 | zdolnego do wszystkiego, a wiedziano, że w Rzymie posiada
1370 73 | powrócił ci także trochę Ursus, a trochę lud rzymski. Gdyby
1371 73 | wołasz na mnie: "Wejdź, a zobaczysz takie widoki,
1372 73 | skoro jej w sercu nie czuję? A jeśli wasz Bóg chce, bym
1373 73 | nie mogę. Że zaś nie chcę, a więc po dwakroć nie mogę.
1374 73 | się cieszyły oczy moje, a woń fiołków także mi zawsze
1375 73 | poczyna się świt życia, a dla mnie słońce już zaszło
1376 73 | Tygellinus mnie zwyciężył, a raczej nie! To tylko moje
1377 73 | powiada, że cnota jest muzyką, a życie mędrca harmonią. Jeśli
1378 73 | przeróżnym napatrzył narodom, a równej tobie nie znam."~
1379 73 | Inaczej przybyć nie mogę.~A tymczasem niech wam Sycylia
1380 73 | sypią wam kwiaty po drodze, a po wszystkich akantach w
1381 74 | się z góry jej wykonaniem.~A tegoż jeszcze wieczora jego
1382 74 | znawcy na przygotowania, a następnie do ogrodów, gdzie
1383 74 | z góry hojnie, zapłacić, a w końcu siadłszy w ogrodzie
1384 74 | już nie jesteś niewolnicą?~A ona podniosła na niego swoje
1385 74 | Chcę umrzeć pogodnie.~A dziewczyna, spojrzawszy
1386 74 | że chce umrzeć pogodnie, a dla której każde jego słowo
1387 74 | bezcenną, po czym rzekł: - A oto jest ta, z której ulałem
1388 74 | kwiatami szafranu posadzkę, a gdy rozbiło się w drobne
1389 74 | które obok mnie widzicie, a potem zasnąć z uwieńczoną
1390 74 | mi prefekturę pretorii, a Tygellinowi kazał być tym,
1391 74 | przysięgam ci na Hades, a w nim na cienie twej matki,
1392 74 | list napisał, musi umrzeć, a przy tym ich samych obleciał
1393 74 | mi dać nieśmiertelność, a cezar władzę nad światem,
1394 74 | kochała, boska moja!...~A ona wyciągnęła ku lekarzowi
1395 74 | śpiewano naprzód Harmodiosa, a potem zabrzmiała pieśń Anakreonta,
1396 74 | ogrzał, wysuszył skrzydełka, a ono, niewdzięczne, przeszyło
1397 74 | zanucili nową pieśń Anakreonta, a cytry towarzyszyły im cicho,
1398 Epi| uśmierzył bunt legij panońskich, a Germanikus nadreńskich. "
1399 Epi| rozluźniły się węzły rodzinne, a znikczemniałe serca nie
1400 Epi| zbuntowane legie i Windeksa, a nawet często radość swoją
1401 Epi| akwitańskich pochodzący, a przy tym wojownik sławny
1402 Epi| niewolnice jako amazonki, a zarazem ściągać legie ze
1403 Epi| zarabiał na chleb powszedni, a miasta i kraje uczczą w
1404 Epi| wierszy, jęków, łez i krwi, a tymczasem chmura na Zachodzie
1405 Epi| wypuścić zwierzęta z arenariów, a stolicę przenieść do Aleksandrii
1406 Epi| lecz on łudził się jeszcze. A gdyby ubrany w żałobę, przemówił
1407 Epi| choć prefektury Egiptu? A oni, przywykli do pochlebstw,
1408 Epi| jego kłapały z przerażenia, a jednak komediancka jego
1409 Epi| Tłusta twarz jego pobladła, a na czole osiadły mu, na
1410 Epi| zasmagają cię na śmierć, a ciało wrzucą w Tyber! -
1411 Epi| płaszcz na piersiach.~- A więc czas! - rzekł spojrzawszy
1412 Epi| nóż wszedł aż po głownię, a jemu oczy wyszły na wierzch,
1413 Epi| burza, pożar, wojna lub mór, a bazylika Piotra panuje dotąd
1-500 | 501-1000 | 1001-1413 |