Rozdzial
1 6 | dni, bo wzięto by cię do więzienia, a tymczasem Ligia nudziłaby
2 21| przez mury mamertyńskiego więzienia niż prawdzie przez twoją
3 50| cmentarze, wszystkie wasze więzienia nie obejmą ich!... Beze
4 51| ani nawet do środkowego więzienia. Przepłaciłem stróża, aby
5 51| się odpowiedzialności. Gdy więzienia napełnią się mnóstwem ludzi
6 51| płaszcz, weź broń i pójdźmy do więzienia. Tam daj stróżom sto tysięcy
7 51| jednak na to. Wydobądź ją z więzienia i uciekaj! Nic więcej ci
8 51| rzekł. - Kazano wam pilnować więzienia?~- Tak jest, szlachetny
9 52| rozbrzmiewało całe miasto. Więzienia przepełnione były tysiącami
10 52| wycie ludu i przepełnione więzienia. Wówczas przerażała się
11 53| gdzie mieścić chrześcijan. Więzienia były natłoczone i srożyła
12 53| zabiegami o wydobycie Ligii z więzienia, stracił Apostoła z oczu,
13 54| opuściwszy Apostoła szedł do więzienia z odrodzonym przez nadzieję
14 54| nie zwątpię."~I biegł do więzienia jak zwiastun dobrej nowiny:
15 54| Nie mogę cię wpuścić do więzienia, lecz jeśli napiszesz list,
16 54| ranne podniosło się nad mury więzienia, a razem z jego jasnością
17 54| Ale wezmą pierwej inne więzienia. Im więcej zostanie nam
18 54| Winicjusz. - Chciałem pójść do więzienia teraz, ale jest rozkaz,
19 54| natychmiast poszedł z nim do więzienia. Po chwili wrócił z pozdrowieniem
20 55| Wiadomo jej było, że do więzienia nie wolno już nikomu przychodzić
21 55| której znajdą wyzwolenie z więzienia. Spodziewając się przyjazdu
22 55| dosiedziawszy pod murem więzienia do wieczora, wrócił do domu,
23 56| nocy i nie z jednego tylko więzienia, jak był pierwotny zamiar,
24 56| ostatnich dniach dostęp do więzienia był jak najsurowiej strzeżony,
25 56| włożą w trumnę i wyniosą z więzienia jako umarłą, reszty się
26 57| Nazariusz, syn Miriam; idę z więzienia i przynoszę ci wiadomość
27 57| możesz wchodzić swobodnie do więzienia?~- Nająłem się, panie, do
28 57| powietrze, byleśmy ją wyrwali z więzienia. Zali nie masz gdzie w górach
29 57| wraz z nim wynosili trupy z więzienia.~Na samym odchodnym jednak
30 57| Nazariusz poszedł już do więzienia?~- Tak - odpowiedział młody
31 57| ciał nie będą wynosili z więzienia? - zapytał Petroniusz.~-
32 57| kiesę ze złotem, wrócił do więzienia. Dla Winicjusza rozpoczął
33 57| wcześniej wywieźć ciała z więzienia. - Czas! - odpowiedział
34 57| Ursusem do Eskwilińskiego więzienia... My niesiemy inne ciało!
35 60| uwolnieniem Ligii z Eskwilińskiego więzienia, nie chciał go już jednak
36 60| jednak do Mamertyńskiego więzienia jako najemnik do wynoszenia
37 60| Petroniusz nie mogliście jej z więzienia wydobyć, to któż zdoła ją
38 61| Rankiem gdy wychodził z więzienia, patrzył na świat, na miasto,
39 61| głowę, udał się do bram więzienia.~Lecz dnia tego sprawdzano
40 61| rozwarły się szeroko bramy więzienia i ukazały się całe szeregi
41 64| w ogrodach cezariańskich więzienia opustoszały znacznie. Chwytano
42 64| mimo dzielących ich murów więzienia idą już razem, i uśmiechał
43 64| wyzwolenie ze strasznych murów więzienia, z rąk cezara, Tygellina,
44 64| gdy codziennie przez mury więzienia przedzierały się wieści
45 65| przeto każesz ją wypuścić z więzienia, a ja oddam ją oblubieńcowi.~
46 65| Jutro otworzą jej bramy więzienia, a o uczcie weselnej pomówimy
47 66| mógł ją przecie zabrać z więzienia, ale nie może pozwolić na
48 69| porywali natychmiast do więzienia. Ofiar wprawdzie było już
49 71| otworzyły się wreszcie bramy więzienia i Piotr ukazał się wśród
|