Rozdzial
1 1 | wszystko jedno! Na Herkulesa, mówię, jak myślę! Ale zachowałem
2 1 | uczt, tylko chcę Ligii, Mówię ci szczerze, Petroniuszu,
3 1 | jaką ja sam o mojej żądzy mówię, wiedz o tym, że jaskrawa
4 2 | kolana. Na tarczę Herakla, mówię ci, że nie drżały, gdy na
5 2 | odgadujesz, Ligio, czemu ja mówię to tobie?...~- Nie - odszeptała
6 6 | przydać. Słuchaj, albowiem mówię dalej. Odjąłem Ligię Aulusom,
7 9 | powiedziała mu to, co tobie mówię w tej chwili? Tak, droga
8 13| fortunę. Szanuj filozofię, mówię ci, bo inaczej zmienię winiarnię,
9 14| Zbawiciel.~- Dobrze. Oto mówię!... Cóż z tego?~- A teraz
10 18| wyć, jak wyła owa hołota. Mówię ci, że zapach czosnku dolatywał
11 21| wyszedł z całymi żebrami. Nie mówię, żeby, dziewicę porywać
12 26| będzie wola Boga.~- Więc ci mówię: wróć, a ja ci przysięgnę
13 26| mógłbym na ciebie patrzeć. Mówię ci szczerą prawdę, iż nie
14 27| płomieniem swego gniewu? A ja ci mówię: bogdajbyś była umarła,
15 28| zmieniło we mnie. Szczerze ci mówię, że nic przeciwniejszego
16 28| ja zaś - ze wstydem ci to mówię - byłem również wzruszony.
17 29| wszystkie skarby Werresa. Teraz mówię sobie oto, co następuje:
18 29| się przypatrzył Eunice, i mówię ci o niej dlatego, że może
19 30| jest Syfaks z Etiopii. - Mówię ci, cezarze, com widział
20 33| zastępujecie ojca i matkę, i mówię wam: dajcie mi ją za żonę,
21 33| chwili o życie moje, a jednak mówię wam prawdę. Inny rzekłby
22 33| Ochrzcijcie mnie!" - ja mówię: "Oświećcie mnie!" Wierzę,
23 34| zechcesz. - Dlaczego, Marku?~- Mówię: "teraz", a myślę, że będziesz
24 35| odradzać? Bynajmniej. Owszem, mówię ci, że dobrze robisz.~-
25 37| chrześcijankę, może uraża to, co mówię o Niebie i Przeznaczeniu?
26 38| Niego życie i krew. Źle mówię: będziemy Mu służyli oboje,
27 39| zowiecie univira. Ale ja ci mówię, że te, które Chrystusa
28 41| które nad nami świecą, że mówię szczerą prawdę: ludzie nie
29 41| dlatego cierpię i szczerze ci mówię, że dusza bywa we mnie czasami
30 49| naprawdę bogami i królami, bo mówię wam, że możecie sobie na
31 49| i niezwykłą! A przy tym mówię ci, że lud nie podniesie
32 49| Petroniusz - lecz wiedz, że mówię to, co mi nakazuje miłość
33 50| znał moje dzieje... Ale co mówię! Słucha mnie ktoś lepszy
34 50| jaki od ciebie bije, że mówię prawdę i że nic nie przejmuje
35 51| wskazać dom Linusa? A ja ci mówię, że szpiegowano ją od dawna!
36 51| odejmuję resztę nadziei, ale mówię ci to umyślnie dlatego,
37 53| Apostoł Boży i namiestnik, mówię wam w imię Chrystusa: nie
38 53| królowanie! Ja, Apostoł Boży, mówię tobie, wdowo: syn twój nie
39 54| ale czemu mi to mówisz?~- Mówię dlatego, że ciebie i Ligię
40 55| jako jego poseł, o boska; mówię ci tylko: bądź lepiej w
41 57| mnie!... Zobaczymy. Ja wam mówię, że oczy wasze nie ujrzą
42 59| osobliwego w ich śmierci.~- Mówię wam, że oni widzą swoje
43 62| głębinę morską? A ja ci mówię, że miłosierdzie Chrystusa
44 62| jako kamienie w otchłani. I mówię ci, że jest jako niebo,
45 62| żeś przeklęty, a ja ci mówię: uwierz w Niego, a czeka
46 73| Grecji, ni w Rzymie, a gdy mówię: ni w Rzymie, to znaczy
47 73| lepszymi. Lecz po co ja mówię to tobie, któryś więcej
48 73| nawet dom własny, a teraz ci mówię: nie kochałem jej, bo kochać
49 73| szczęścia i spokoju. Toć nie ja mówię, jeno oczywistość sama.
|