Rozdzial
1 1 | spytał Petroniusz.~- Jeśli to twój utwór, chętnie! - odpowiedział
2 1 | wpływ, a przy tym umysł twój posiada niewyczerpane sposoby.
3 1 | ustawić wśród moich larów twój posąg - ot, taki piękny
4 2 | Na to Petroniusz rzekł:~- Twój dom, Plaucjuszu, nie jest
5 3 | Muszę jednak pochwalić twój wybór. Istna "różanopalca
6 4 | ona zaś rzekła:~- Bogdajby twój los był zarazem i moim,
7 4 | zakładniczką daną przez twój naród Rzymowi i opieka nad
8 5 | cezarowi, że serce moje odczuwa twój ból i że chciałbym ci dopomóc,
9 5 | zobaczę, powiem mu: "Czyn twój jest godny wyzwoleńca."
10 6 | najwyższym prawem i że pierwszy twój syn będzie miał na imię
11 7 | szczęśliwe uszy, które słyszały twój głos, milszy mi od głosu
12 14| pójdziemy wszędy za tobą i gdy twój ból będziemy koili przyjaźnią,
13 14| filozof nie był dotąd?~- Twój szlachetny filozof jest
14 17| Wielki Apostoł pobłogosławią twój uczynek.~To rzekłszy wydobył
15 18| odpowiedział, a poznasz, jak twój umysł zobojętniał teraz
16 19| zowie się Demas, tak jak twój wyzwoleniec, a dość mi dlatego,
17 19| pierwszy lepszy zaufany twój niewolnik może rano pójść
18 22| powtórzył Ursus. - Pan twój, Winicjusz, wzywa cię, abyś
19 23| prefekta miasta. Towarzysz twój został zabity, ty zaś, który
20 23| i owo pacholę odniesie twój list, my zaś musimy wszyscy
21 24| zaufał, wstaw się za mną... Twój list... odniosę. Panie!
22 24| nam Zbawiciel: "Jeśliby twój brat zgrzeszył przeciw tobie,
23 25| wówczas - kimkolwiek jest twój Bóg, uczczę go stuwołem
24 25| mi nie był rzekł: "Włóż twój miecz do pochwy. Zali kielicha,
25 26| bóstwem. Błogosławiony ojciec twój i matka, błogosławiona ziemia,
26 28| rozumiałbym jeszcze lakonizm. Ale twój list znaczy ostatecznie:
27 30| szyję.~- Lecz się rumieni na twój widok, boski cezarze... -
28 32| który zwie się tak jak twój dyspensator, panie, Demas...
29 40| opisujesz, nie dość płonie, twój ogień nie dość parzy. Nie
30 40| płonące drewniane budy? Twój umysł zupełnie wyjałowiał,
31 40| nudziłbym się jeszcze setniej. Twój Judejczyk Paweł jest wymowny,
32 40| się bezpieczniejsi. Ale twój prorok z Tarsu, stosując
33 43| Chilona.~Grek zaś mówił:~- Dom twój, panie, zapewne spłonął,
34 44| Jesteś wybawcą, wybaw twój ołtarz i miasto!" Rozpacz
35 50| Chilona: - Kto jesteś?~- Twój czciciel, Ozyrysie, a przy
36 50| i niechlujstwo.~- Panie, twój mistrz, Seneka, ma tysiąc
37 50| jest z ołowiu. - Widzę, że twój Zakon nie zabrania ci zwać
38 50| się tam razem, a z nami i twój zapaśnik, Kroto, którego
39 53| mówię tobie, wdowo: syn twój nie umrze, jeno narodzi
40 53| chcesz zbudować kościół Twój? Tu, gdzie dziś włada Neron,
41 53| jęcząc:~- O Chryste! Jam Twój! Weź mnie za nią! Na wschodzie
42 56| wargami: "Chryste, Chryste, i Twój Apostoł modli się za nią!"
43 57| księżyca. Byłem chory, ale twój śpiew uzdrowił mnie.~- Poślę
44 57| surowo, dlatego, że zginął twój Rufius... Ty, Tygellinie,
45 58| jest twoja miara i czas twój zbliża się!...~Tu wytężył
46 62| ucieczka, On jeden policzy twój żal, wejrzy na nędzę twoją,
47 73| powinien być szczęśliwy. Twój bystry umysł potrafi prawdę
|