Rozdzial
1 1 | wonnej świetlicy, i wskazał ręką na posąg Petroniusza, przedstawiający
2 1 | A następnie otoczywszy ręką jego ramiona wyprowadził
3 2 | mi wybił kamień rzucony ręką Brytana, i przez to mowa
4 5 | wziął go jednak nieco drżącą ręką i począł czytać tak skwapliwie,
5 10| Atacynus począł drugą wolną ręką narzucać na nią gwałtownie
6 15| list, na który, jakkolwiek ręka twa więcej do miecza i do
7 15| go w arcydzieło przemieni ręka rzeźbiarza. Bądź takim rzeźbiarzem
8 19| rzekł - porwać tą oto ręką, kogo mi każesz, a tą drugą
9 22| odtrącił go drugą wolną ręką. Kaptur spadł mu z głowy
10 23| widocznie, padając, zasłonił się ręką, którą wybił i złamał, ale
11 23| Panie - rzekł - prawa twoja ręka jest zdrowa - więc oto tabliczki
12 23| nie zostanie, to tą zdrową ręką pozrywam wiązania z ramienia,
13 26| będąc słabym i nie mając pod ręką swych niewolników, pohamował
14 26| poruszał, panie, nawet tą ręką, która została zdrowa, więc
15 26| Tak mówiąc pociągnął ręką po pobladłym czole i przymknął
16 28| gdybym leżał ze złamaną ręką we własnym domu i gdyby
17 28| przerazili. Ty wiesz, jak silną ręką trzymam mój dom, wszystko
18 29| Winicjusz kiwnął z niesmakiem ręką.~- W każdym razie dziękuję
19 29| póki nie zmartwieje mi ręka i nie pobledną usta. Co
20 29| szczęśliwą. Petroniusz sięgnął ręką do płaskiej wazy stojącej
21 29| Ligię. Najlepiej machnij ręką i powiedz mu, że była, póki
22 30| jesteś bogiem?~Nero machnął ręką z wyrazem znużenia, po czym
23 31| przeszła po nich delikatna ręka mistrza rzeźbiarza. Płeć
24 31| prócz Ligii.~Więc odsunąwszy ręką zakwefioną postać rzekł: -
25 33| Trzymałem dawniej żelazną ręką sługi moje, teraz - nie
26 36| którą poprawiał co chwila ręką białą i tłustą, porośniętą
27 36| zakryłaś?~Ona podniosła ręką zasłonę i ukazała mu swą
28 36| A Piotr przysłonił oczy ręką i rzekł:~- Gniew Boży jest
29 40| wierz im - rzekł wskazując ręką na obecnych - oni się na
30 41| przez poręcz krzesła, wodził ręką po gryfie harfy, jakby chcąc
31 42| potknął się i ściągnięty silną ręką, osiadł na zadzie przed
32 47| nakazawszy znów wzniesioną ręką milczenie, zawołał:~- Obiecuję
33 48| Winicjusz zachwiał się i wsparł ręką o skałę. Droga z Ancjum,
34 48| światełko. Piotr ukazał na nie ręką i rzekł:~- Oto chata kopacza,
35 48| Winicjusz począł wodzić ręką po głowie, jakby walczył
36 51| tym, co się stało, jest ręka Poppei! Czymże wytłumaczysz,
37 51| pijany schwycił go i drugą ręką za ramię: - Krzycz wraz
38 54| A Winicjusz przeciągnął ręką po czole sądząc, że śni
39 54| gości i klientów.~I skinął ręką, a na ów znak Egipcjanie
40 56| miewał w amfiteatrze pod ręką.~Otworzono wreszcie vomitoria
41 58| Mucjusza Scewolę, którego ręka, przymocowana do trójnoga
42 58| próbował poruszyć prawą ręką, jakby ją chciał oderwać
43 59| a rozlewam wino, bo mi ręka lata ze starości...~Inni
44 60| Nie!~Lig potarł czoło ręką i zapytał powtórnie: - Jak
45 62| i że jakaś niewidzialna ręka zatrzymuje go z nadludzką
46 62| ducha Glaukos.~Wtem jakaś ręka dotknęła jego ramienia.~
47 66| wszechmocna i miłosierna ręka, lecz gasły natychmiast,
|