1-500 | 501-1000 | 1001-1368
Rozdzial
1001 46 | miasta, mówił sobie, że to są ogniska nieprzyjacielskich
1002 47 | podnieść tylko drugą. I pytanie to wydawało mu się w tej chwili
1003 47 | nikt już tam nie wątpił, że to cezar rozkazał spalić miasto,
1004 47 | przemawiać do tłuszczy? Niech to uczyni inny w moim imieniu.
1005 47 | I w miarę jak powtarzano to imię, twarze naokół stawały
1006 47 | którą rzucił ktoś kamień: to bliżsi powtarzali dalszym
1007 47 | niedługo świtać zacznie.~To rzekłszy zwrócił konia i
1008 47 | circenses", i sądzono, że to jest nowy wybuch wściekłości.
1009 47 | wzruszył ramionami i rzekł:~- To jeszcze nie stracone. Może
1010 47 | dzisiaj, odśpiewam publicznie.~To rzekłszy położył rękę na
1011 48 | gotów. I co mi przykaże, to uczynię, ale ty mi powiedz,
1012 48 | możesz Mu służyć.~- Tak! Ja to już rozumiem i czuję. Dzieckiem
1013 48 | niechby nie tylko ginęło to miasto, ale świat cały,
1014 48 | jaką sprawisz Kallinie. To rzekłszy otworzył drzwi
1015 48 | sznurka i w przekonaniu, że to wchodzi Ursus, nie podniosła
1016 48 | do Sycylii. Ziemie moje to wasze ziemie, domy moje
1017 48 | wasze ziemie, domy moje to wasze domy. Słuchaj mnie!
1018 48 | jeszcze mnie nie obmył, ale o to zapytaj Piotra, czym mu
1019 48 | Jedźcie ze mną! Ziemie moje to wasze ziemie, domy moje
1020 48 | wasze ziemie, domy moje to wasze domy!"~Więc pochyliwszy
1021 48 | braci moich w dniu klęski.~To rzekłszy klęknął i nagle
1022 49 | lud nie chciał wierzyć, by to był już koniec klęski. Jakoż
1023 49 | zaledwie cztery, licząc w to i Zatybrze, resztę pożarły
1024 49 | gromady ludzi, poszukujących to drogich rzeczy, to kości
1025 49 | poszukujących to drogich rzeczy, to kości drogich osób. Nocami
1026 49 | jaki wybuch zmiótł cezara, to z wyjątkiem może Petroniusza
1027 49 | nie uszedłby z życiem. Ich to przecie wpływom przypisywano
1028 49 | błazeńskie, i na przemian to wpadał w strach, to bawił
1029 49 | przemian to wpadał w strach, to bawił się jak dziecko, przede
1030 49 | zbawczy, chodziło mu jednak o to, by Petroniusz nie okazał
1031 49 | jego stronie?~- Uczynimy to - odrzekł Nero - iż przedtem
1032 49 | od nich łatwo.~- Uczynić to można, ale czy tylko o nich
1033 49 | czegóż chcą więcej? Na to Tygellinus rzekł:~- Zemsty.~
1034 49 | A gdyby puścić wieść, że to Watyniusz kazał podpalić
1035 49 | groźby. Sam Nero zrozumiał to i twarz jego oblekła się
1036 49 | gotowiście mnie zdradzić! Wiem to, wiem!... Wy ani pomyślicie,
1037 49 | zapominam i ja, kim jestem.~To rzekłszy zwrócił się do
1038 49 | wzruszał dzikie zwierzęta?~Na to Tuliusz Senecjo, któremu
1039 49 | przyszli nam w pomoc? Co to nieszczęsne miasto uczyniło
1040 49 | nędznych komedyj. Phy! Ach, jak to wszystko przypomina mi budy
1041 49 | wam, że możecie sobie na to pozwolić. Co do ciebie,
1042 49 | podniesie na ciebie dłoni! To nieprawda! Miej odwagę!
1043 49 | ciebie, bo tobie grozi tylko to, że potomne wieki mogą powiedzieć: "
1044 49 | się, rozumiał bowiem, iż to, co mówi, jest środkiem
1045 49 | Panie - zawołał widząc to Tygellinus - pozwól mi odejść,
1046 49 | rzekł:~- Tygellinie, ciebie to nazwałem komediantem, albowiem
1047 49 | głowę i oniemiał. Ale było to ostatnie zwycięstwo arbitra
1048 49 | krótkowidza, rzekł: - Także to wypłacasz mi się za przyjaźń,
1049 49 | Petroniusz - lecz wiedz, że mówię to, co mi nakazuje miłość do
1050 49 | powtórzył Witeliusz. - Uczyń to! - ozwało się kilka głosów.~
1051 49 | Chcecie, bym go ukarał, lecz to mój towarzysz i przyjaciel,
1052 49 | mi serce, niech wie, że to serce ma dla przyjaciół
1053 50 | boski?~- Nie - rzekł Nero - to mnie nudzi.~- I po trzykroć
1054 50 | chrześcijanach sądziłem, że to jest jakaś nowa szkoła,
1055 50 | lekarz w Neapolu. Od niego to dowiedziałem się z czasem,
1056 50 | Deukalionowych dzieci. Dlatego to, o panie, oni nienawidzą
1057 50 | rzekła Poppea. - Byćże to może? - zawołał Nero.~-
1058 50 | pomagałem mu jej szukać i ja to wskazałem mu dom, w którym
1059 50 | zdusił Krotona. Człowiek to strasznej siły, o panie,
1060 50 | Pomponia miłowali go za to.~- Na Herkulesa! - rzekł
1061 50 | zabił nożem Winicjusz.~- Tak to ludzie okłamują bogów. O
1062 50 | i nie chciejcie, abym w to wierzył, gdyż gotówem w
1063 50 | przysiągłem na Hades, że mu to zapamiętam. O panie, pomścij
1064 50 | serce zawziętą urazą. Już to samo, że śmiał przenieść
1065 51 | aleksandryjskie, i miedź koryncka, to może Nero naprawdę zapomniałby
1066 51 | dziać lepiej. Powinienem był to zrobić choćby ze względu
1067 51 | samego nawet cezara, co by mi to mogło szkodzić! Nero pobożny,
1068 51 | może stać na łotrostwie, to on ma słuszność... Ale kto
1069 51 | nawet nie skończyło się tak, to skończyłoby się inaczej.
1070 51 | pomyśli o mnie, a jeśli tak, to nie warto się tym kłopotać
1071 51 | część Zatybrza, ocalał i to była okoliczność niepomyślna,
1072 51 | rozciągnąć na cały Rzym, to jest podzielić pretorianów
1073 51 | dziesięciu ludzi - myślał - to sam olbrzym ligijski połamie
1074 51 | zbrojny opór pretorianom było to niemal toż samo, co rozpocząć
1075 51 | się przed zemstą Nerona, to zemsta ta może spaść na
1076 51 | na niego, ale niewiele o to dbał. Owszem, myśl pomieszania
1077 51 | Postanowił nie pożałować na to ni pieniędzy, ni ludzi,
1078 51 | kochałabym więcej Zeusa.~To rzekłszy przycisnęła usta
1079 51 | przestrachem w oczy: - Jak to, panie?...~- Nie lękaj się!...
1080 51 | będą ich karali, panie? To ludzie dobrzy i cisi.~-
1081 51 | dobrzy i cisi.~- Właśnie za to.~- Więc jedźmy nad morze.
1082 51 | jestem na służbie.~- Czemu to tobie oddano pismo, zamiast
1083 51 | jeszcze przed południem.~To rzekłszy setnik strząsnął
1084 51 | twarzy strach i pokorę, to się mylisz."~- Cezar pisze,
1085 51 | egoistą, ale przestając to z Pawłem z Tarsu, to z Winicjuszem
1086 51 | przestając to z Pawłem z Tarsu, to z Winicjuszem i słysząc
1087 51 | pieśń, albowiem otwierało to pole, na którym nie mógł
1088 51 | dobrze słyszał. I następnie to chwalił, to przyganiał,
1089 51 | I następnie to chwalił, to przyganiał, wymagając poprawek
1090 51 | zna i jeśli coś pochwali, to można być pewnym, że wiersze
1091 51 | Niejeden zaś, słysząc to, mówił sobie w duchu: "Biada
1092 51 | prędzej niż rano.~Nie było to jednak rzeczą łatwą. Przed
1093 51 | zmęczony. Czy warto żyć i to żyć w niepewności jutra
1094 51 | żyć w niepewności jutra po to tylko, by patrzeć na podobny
1095 51 | jej w ucieczce.~- Kiedy to ma nastąpić?~- Odpowiedzieli,
1096 51 | wówczas mi ją oddadzą. Ale to ostateczność! Pierwej ty
1097 51 | mojej prośbie. Gdyby nie to, czyż byłbym ci radził,
1098 51 | moją. Nie licz jednak na to. Wydobądź ją z więzienia
1099 51 | ci nie pozostaje. Gdy się to nie uda, wówczas będzie
1100 51 | resztę nadziei, ale mówię ci to umyślnie dlatego, że jeśli
1101 51 | myśl, iż będziesz próbował, to zginiecie oboje.~- Tak jest!
1102 51 | chrześcijanie." Czy rozumiesz, co to znaczy? Oto chcą sobie wyprawić
1103 51 | widowisko z twego bólu. To rzecz ułożona. Może dlatego
1104 51 | skinął na niego.~- A co to, Nigrze? - rzekł. - Kazano
1105 51 | jak harfa. Lecz nie były to głosy żałości ni rozpaczy.
1106 52 | pościgu chrześcijan. Nie było to rzeczą trudną, gdyż całe
1107 52 | odebrania Ligii z domu Aulusów, to prawdopodobnie nie byłaby
1108 52 | znalazł porównanie z Brutusem, to nie ma już ratunku.~Żal
1109 52 | Winicjusz chciał wprawdzie i to uczynić, lecz Petroniusz
1110 52 | bezecną, co uczynisz?~Na to rysy Winicjusza ściągnęły
1111 52 | obóz pretorianów i całe to miasto zbrodni. Mniemał,
1112 52 | powinno być inaczej i że to wszystko, na co patrzą jego
1113 52 | dusza i skowyczy serce, to sen. Lecz ryk zwierząt mówił
1114 52 | ryk zwierząt mówił mu, że to rzeczywistość; huk siekier,
1115 52 | wyrastały areny, mówił mu, że to rzeczywistość, a potwierdzały
1116 52 | nim wiara w Chrystusa i to przerażenie było nową męką,
1117 53 | Rozdawana już tessery, to jest znaki wejścia na ludus
1118 53 | nich gorączka. Puticuli, to jest wspólne doły, w których
1119 53 | mniej straszną, i wówczas to właśnie czuł, że zamiast
1120 53 | Modlił się do Chrystusa, gdyż to była ostatnia nadzieja.
1121 53 | krzyczeć: "Ratuj!" Lecz czy to uroczystość modlitwy, czy
1122 53 | córki moje i Chrystus na to pozwolił~Po czym trzeci:~-
1123 53 | Panie! Tyś Bóg! Czemużeś na to pozwolił, czemuś umarł i
1124 53 | Jego naukę, zali On wam to jedno życie obiecał? Oto
1125 53 | waszych i rozgoreją serca!~To rzekłszy podniósł dłoń,
1126 53 | wy odkupili męką i krwią to gniazdo nieprawości!...
1127 53 | gniazdo nieprawości!... To wam oznajmia przez wargi
1128 53 | ukazujesz mi drogi swoje!... Jak to, o Chryste!... Nie w Jeruzalem,
1129 53 | wytrzymam; ale niech ją ocali! To jeszcze dziecko, panie,
1130 53 | miłował. Tyś nam błogosławił! To jeszcze dziecko niewinne!...~
1131 54 | i Ursus czuwają nad nią. To rzekłszy pochylił się i
1132 54 | mam tego przypłodka!", a to, wiesz, tyle znaczy, co
1133 54 | Winicjusz - ale czemu mi to mówisz?~- Mówię dlatego,
1134 54 | stracone.~I tak mówiąc, mówił to, w co sam już nie wierzył,
1135 54 | porównał się z Brutusem, to dla Ligii nie ma już ratunku.
1136 54 | estecie chodziło także i o to, aby Winicjusz, jeśli ma
1137 54 | Tygellina i samego cezara, to jest potęg, przed którymi
1138 55 | widać było uniesienie i to oderwanie się od życia,
1139 55 | Wielki Apostoł błaga Go o to i że chwila wyzwolenia jest
1140 55 | myśląc, że jeśli je uratuje, to może tylko po to, aby wkrótce
1141 55 | uratuje, to może tylko po to, aby wkrótce straszniejszą
1142 55 | gniew ojca. Kto wie, czy to, co się stało, nie jest
1143 55 | gorączkę, bo jeśli nie umrze, to wielka westalka rozkaże
1144 55 | Sama Augusta będzie ją o to prosiła.~Winicjusz popatrzył
1145 56 | tworzyły się stronnictwa to Samnitów, to Gallów, to
1146 56 | stronnictwa to Samnitów, to Gallów, to Mirmilonów, to
1147 56 | to Samnitów, to Gallów, to Mirmilonów, to Traków, to
1148 56 | to Gallów, to Mirmilonów, to Traków, to sieciarzy. Wczesnym
1149 56 | to Mirmilonów, to Traków, to sieciarzy. Wczesnym rankiem
1150 56 | gladiatorami szli mastygoforowie, to jest ludzie zbrojni w bicze,
1151 56 | ustać na nogach, nie masz.~To rzekłszy Syrus otworzył
1152 56 | wilków i niedźwiedzi. Byli to chrześcijanie, poobszywani
1153 56 | i przerażeniem. Wszystko to razem wzięte wydało mu się
1154 56 | nadziei, że jeśli nie oni, to ktoś znający ich mu odpowie.~
1155 56 | Pamiętasz, panie, że to ja zaprowadziłem. cię do
1156 56 | wiesz, panie, gdzie on jest, to mi powiedz.~Winicjusz zniżył
1157 56 | rozpoczęto więc od andabatów, to jest ludzi przybranych w
1158 56 | swoim wybranym. Spectati, to jest zapaśnicy, którzy występowali
1159 56 | rozumieli doskonale, że to ciężkie, zakute w miedź
1160 56 | rozstrzygnąć. Sieciarz tymczasem to przyskakiwał do niego, to
1161 56 | to przyskakiwał do niego, to odskakiwał, czyniąc swymi
1162 56 | ramienia Greka, rzekł zimno:~- To dobrze, filozofie, aleś
1163 56 | chrześcijan. Ale że było to nowe dla ludu widowisko
1164 56 | obawa przejmowała serca, to tylko obawa o to, czy męki
1165 56 | serca, to tylko obawa o to, czy męki dorównają występkom
1166 56 | górę rękoma. Lud sądził, że to jest prośba o litość, i
1167 56 | zadawał sobie pytanie: co to się dzieje i co to jest
1168 56 | pytanie: co to się dzieje i co to jest za Christus, który
1169 56 | Rozdrażniane psy poczęły to dopadać do klęczących, to
1170 56 | to dopadać do klęczących, to cofać się jeszcze, kłapiąc
1171 56 | Chrystusa. Wtem cezar, czy to z zapamiętania, czy chcąc,
1172 56 | w gromady zwierząt. Było to istotnie nowe widowisko.
1173 56 | Tenedu, Killi, Chryzy, ~Tyżeś to, mając w pieczy swej ~Ilionu
1174 57 | pieśni dla niego nie było to dosyć, spodziewał się bowiem
1175 57 | jeśli... ci życie miłe...~Na to Petroniusz zmarszczył brwi
1176 57 | ale się ich pozbędę zaraz.~To rzekłszy zawołał Seneki
1177 57 | Akratusa i Karynasa samych, to jakobym posłał wilki po
1178 57 | przyjaciel -filozof, Chilo.~To rzekłszy począł się oglądać
1179 57 | Błagaj Dianę o natchnienie, to przecie siostra Apollina.~
1180 57 | zdołaliśmy się załatwić. Na to stary Akwilus Regulus, wielki
1181 57 | pewny, że oni coś widzą...~To rzekłszy podniósł oczy ku
1182 57 | wierzysz, że teraz i dla mnie to jest sprawa największej
1183 57 | cezarowi i Tygellinowi. To jest jakby walka, w której
1184 57 | zawziąłem się zwyciężyć, to jest jakby gra, w której
1185 57 | ciał zmarłych, a uczyniłem to umyślnie, aby przychodzić
1186 57 | wiedzieli, że nie spotka ich za to kara i męka!~- Tak jest! -
1187 57 | nawet po kilka sestercyj za to, by nie dotykał żelazem
1188 57 | Gońca wyślę natychmiast.~To rzekłszy zawołał przełożonego
1189 57 | rzekł Nazariusz - człowiek to nadludzkiej siły, który
1190 57 | bo dla Winicjusza byłoby to jeszcze najmniej straszne.
1191 57 | modlić się i wierzyć.~- To dobrze. Jeśli wszystko pójdzie
1192 57 | powinien być na świt. - To krótka droga. Spocznij teraz.~
1193 57 | pewny twego dzierżawcy?~- To chrześcijanin - odrzekł
1194 57 | Na Polluksa! Jak się to jednak szerzy! I jak się
1195 57 | rzymskich, greckich i egipskich. To jednak dziwne... Na Polluksa!...
1196 57 | jednak deszcz przeszkodzi.~To rzekłszy zbliżył się i dotknąwszy
1197 57 | miasta. Potem na przemian to czyniło się cicho, to znów
1198 57 | przemian to czyniło się cicho, to znów przechodziły krótkie
1199 57 | światełko... Jedno, dwa, trzy... to pochodnie!~I zwrócił się
1200 57 | kopca, nie rozumiejąc, co to znaczy. Lecz tamci zatrzymali
1201 57 | przeznaczonego jej amfiteatru. Ale to właśnie był dowód, że czuwano
1202 58 | win waszych będzie wam za to odpuszczona, drżyjcie wszelako,
1203 58 | któż je potępi? Zali uczyni to Bóg, który oddał za nie
1204 58 | rzekł:~- Ufaj, gdyż dzień to jest łaski, i umrzyj w spokoju,
1205 58 | przeświecał żółty piasek. Było to widowisko, w którym dla
1206 58 | nawet zwykłych zakładów o to, kto prędzej skona, które
1207 59 | Gdybym odjechał, zaczęliby to powtarzać wszyscy. Czego
1208 59 | boisz, zmurszała bedłko?~To rzekłszy zmarszczył brwi,
1209 59 | ale może być mściwe.~Na to Nero rzekł prędko:~- To
1210 59 | to Nero rzekł prędko:~- To nie ja urządzam igrzyska.
1211 59 | nie ja urządzam igrzyska. To Tygellin.~- Tak jest! to
1212 59 | To Tygellin.~- Tak jest! to ja - odpowiedział Tygellin,
1213 59 | dosłyszał odpowiedź cezara. - To ja i drwię sobie ze wszystkich
1214 59 | chrześcijańskich. Westynus, panie, to pęcherz wydęty przesądami,
1215 59 | najeżonej w obronie kurcząt.~- To dobrze - rzeki Nero - ale
1216 59 | noc jest przede mną. - Jak to noc?... Niech bogowie zmiłują
1217 59 | zmiłują się nad tobą! Jak to noc?~- Noc okropna i nieprzejrzana,
1218 59 | Zawszem był pewny, że to są czarownicy. Czy ci się
1219 59 | odpowiedział cicho Westynus. - Ale to są podpalacze.~- Nieprawda!~-
1220 59 | zdziwieniem Westynus. - Tyś sam to mówił i wydawałeś ich w
1221 59 | umarł i wy także.~- Nie! to oni mrą, a my jesteśmy żywi.
1222 59 | umierając?~- Chrystusa...~- To ich bóg? Czy to możny bóg?~
1223 59 | Chrystusa...~- To ich bóg? Czy to możny bóg?~Lecz Chilo odpowiedział
1224 59 | odpowiedział również pytaniem:~- Co to za pochodnie mają się palić
1225 59 | jakich klęsk... Semaxii! To straszna kaźń.~- Wolę to,
1226 59 | To straszna kaźń.~- Wolę to, bo nie będzie krwi - odpowiedział
1227 59 | rzekł Tygellinus. Na to ozwał się Petroniusz:~-
1228 59 | się. Oni się bronią. - A to jakim sposobem?~- Cierpliwością. -
1229 59 | sposobem?~- Cierpliwością. - To nowy sposób.~- Zapewne.
1230 59 | którzy ich na śmierć skazują, to jest my i cały lud rzymski.~-
1231 60 | ją wydobyć. Obecnie mógł to uczynić tylko Chrystus.
1232 60 | trybunowi chodziło już tylko o to, by mógł ją widywać w więzieniu.~
1233 60 | matek. Naokół słychać było to jęki i głośny przyśpieszony
1234 60 | przyśpieszony oddech chorych, to płacz, to szepty modlitwy,
1235 60 | oddech chorych, to płacz, to szepty modlitwy, to pieśni
1236 60 | płacz, to szepty modlitwy, to pieśni nucone półgłosem,
1237 60 | pieśni nucone półgłosem, to przekleństwa dozorców. W
1238 60 | wieść na śmierć. A było to jednak więzienie mniej straszne
1239 60 | zdjął go więc strach, że to, co kosztowało tyle trudów,
1240 60 | i musimy przecie spać.~- To ja ci zostawię czterech
1241 60 | Wypijemy jutro, jeśli to uczynisz. Każdego trupa
1242 60 | niego i spytał:~- Ursus, czy to ty? Olbrzym odwrócił głowę:~-
1243 60 | Ona nie zgodziłaby się na to, albowiem miłuje cię, a
1244 60 | jej z więzienia wydobyć, to któż zdoła ją ocalić? -
1245 60 | ale skoro tego nie czyni, to widać przyszedł czas mąk
1246 60 | nad drzwiami zgasł, ale za to światło księżyca wchodziło
1247 60 | już nie boję. Patrz, jakie to straszne więzienie, a ja
1248 60 | skończyła:~- Przyrzecz mi to, Marku!...~Winicjusz objął
1249 61 | miał bowiem uczucie, że to jest rzecz, przez którą
1250 61 | jeszcze ku rzeczom ziemskim, to tylko jak myśl ludzi, którzy
1251 61 | Chodziło im już tylko o to, by Chrystus ich nie rozdzielił;
1252 61 | twarzy, po czym rzekł:~- Na to nie potrzeba waszego Chrystusa,
1253 61 | jeśli i wasz nie lepszy, to nie wiem, dlaczego bym miał
1254 61 | przerażeniem. Pomyślał, że to może ostatnia noc, którą
1255 62 | przypatrzeć się dokładniej czy to jakiej dziewicy, której
1256 62 | Chwilami kłaniał się ludowi, to znów, przeginając się w
1257 62 | na niego zabójcę, a gdy to wszystko zostało mu w imię
1258 62 | lub innym pytanie: "Cóż to jest za bóstwo, które daje
1259 62 | przebaczenie!~- Bóg nasz to Bóg Miłosierdzia - odpowiedział
1260 62 | pomęczonych.~- Bóg nasz to Bóg Miłosierdzia - powtórzył
1261 62 | Tyś rzekł nie bacząc na to, coć jutro spotkać może: "
1262 62 | strasznym, zapytał: - Jak to nie możesz, psie grecki?
1263 62 | cię czeka? Spójrz tam!~I to rzekłszy wskazał na kąt
1264 63 | zwykłego sposobu, szło bowiem o to, by jak największa liczba
1265 63 | miało być "prawdziwe". Był to nowy pomysł Tygellina. Cezar
1266 63 | go już, tak jak uczynił to Kryspus. Lud był już nieco
1267 63 | że oni niewinni. Jeśli to ma być zręczność, to Chilo
1268 63 | Jeśli to ma być zręczność, to Chilo miał słuszność mówiąc,
1269 63 | sprawiedliwością cezara~- To nieprawda! - zawołał z niepokojem
1270 63 | bóstwu. I wszyscy powinni to samo uczynić, bo powtarzam:
1271 63 | żartów! Pamiętajcie, żem wam to mówił.~- A ja mówiłem co
1272 63 | więcej: oni zdobywają!~- Jak to? Jak to? - spytało kilka
1273 63 | zdobywają!~- Jak to? Jak to? - spytało kilka głosów.~-
1274 64 | chodziło przede wszystkim o to, by wszczepić w lud przekonanie,
1275 64 | przekonanie, że co córka wodza, i to jeszcze wodza wszystkich
1276 64 | wodza wszystkich Ligów, to nie pierwsza lepsza niewolnica.
1277 64 | jedno ukryte pragnienie, to jest, żeby mógł umrzeć tak
1278 64 | krzyżu. Ale wydawało mu się to szczęściem tak wielkim,
1279 64 | dzikich zwierząt, i stanowiło to jego troskę wewnętrzną.
1280 64 | przysłużyć lepiej od innych, gdyż to także nie mogło mu się w
1281 65 | Rufus pozyskać.~- Dlaczego to mówisz? - spytał go Petroniusz.~-
1282 65 | Kasjusz Cherea... Straszny to był uczynek i zapewne nie
1283 65 | Ja Cherei nie chwalę, ale to był doskonały człowiek i
1284 65 | odrzekł Scewinus - ale to człowiek dzielny, którego
1285 65 | z łask Ahenobarba.~- Jak to? Czy nie spostrzegasz, że
1286 65 | nikt mu nie może udzielić. To powód, dla którego wracasz
1287 65 | powtórzyć Miedzianobrodemu to, coś przed chwilą do mnie
1288 65 | trzeba się śpieszyć." Z czym to chcecie się śpieszyć, carissime?~
1289 65 | ciebie."~Scewinus słysząc to złamał laskę z kości słoniowej,
1290 65 | wyjechać choćby jutro.~Na to Petroniusz podniósł się
1291 66 | się bowiem, że nie będzie to zwykłe przedstawienie i
1292 66 | narzeczonej młodego trybuna, ale to podniecało tylko powszechną
1293 66 | jeśli ujrzy mękę Ligii, to jego miłość zmieni się w
1294 66 | głowę błyskawice nadziei, że to wszystko, przed czym drżała
1295 66 | nie zważając, co powie na to cezar, wstał, by podeprzeć
1296 66 | drażniło go nie do wytrzymania to, że cezar patrzył przez
1297 66 | widzów wiadomo było, że to jest człowiek, który zadusił
1298 66 | niebieskimi oczyma dziecka to na widzów, to na cezara,
1299 66 | oczyma dziecka to na widzów, to na cezara, to na kraty cuniculów,
1300 66 | na widzów, to na cezara, to na kraty cuniculów, skąd
1301 66 | togą. Zdawało mu się, że to śmierć lub ból przesłania
1302 66 | jakby nie wierząc, żeby to być mogła rzeczywistość.
1303 66 | Ją ocalcie! Jam dla niej to uczynił!~Widzowie pojęli
1304 66 | Niektórzy mniemali, że to ojciec żebrze o zmiłowanie
1305 66 | Tygellin, któremu chodziło o to, by na złość uczynić Petroniuszowi,
1306 67 | więcej. I zdawało mu się, że to raczej początek jakiegoś
1307 67 | uśpioną, i powtarzał w myśli: "To ona! Chrystus ocalił ją!"
1308 67 | zbudzić Ligię:~- Panie, to Zbawiciel ocalił ją od śmierci.
1309 67 | duszy głos: "Broń jej!", i to był niezawodnie głos Baranka.
1310 68 | I jesteś pewien, że się to spodoba w Achai? - Na Polluksa! -
1311 68 | Tygellinowi. Nie zmieniło to jednakże jego zamiaru wyprawienia
1312 68 | nie z nienawiści ku wam, to ku mnie.~Winicjusz uśmiechnął
1313 68 | Winicjusz uśmiechnął się na to i odrzekł:~- Ona była na
1314 68 | przecie Chrystus ją ocalił.~- To uczcij go stuwołem - odpowiedział
1315 68 | zimie, a cieniem w lecie!~To rzekłszy pozostawił Winicjusza
1316 68 | ku sobie, on zaś czuł, że to prawda i że nie pozostało
1317 68 | twarz myślał mimo woli, że to już nie ta Ligia, którą
1318 69 | rzekł mu: "Panie! Za twoją to przyczyną Zbawiciel powrócił
1319 69 | Bestii", albowiem mówił to z żałością wielką. Winicjusz
1320 69 | się do niego, czując, że to jest ostatnie może błogosławieństwo,
1321 69 | błagamy cię jak ojca.~- Uczyń to w imię Chrystusa! - wołali
1322 69 | niepokój. Jakoż mu opuścić to miasto, w którym tyle krwi
1323 70 | miasta.~Pacholę zaś, widząc to, powtórzyło jak echo: -
1324 70 | mogli kochać, odnajdowali to, czego nie mógł dać dotychczas
1325 70 | zawrócił go z drogi: oto to miasto pychy, zbrodni, rozpusty
1326 71 | radością, iż wszyscy pojęli, że to nie ofiara idzie ku straceniu,
1327 71 | Zdawać by się mogło, iż to monarcha posuwa się, otoczony
1328 71 | cały, tak ta ma odkupić to miasto.~Po drodze ludzie
1329 71 | swoją, więcem ją założył. To Twoje miasto teraz, Panie,
1330 72 | tak iż zdawało się, że to miasto, które podbiło świat,
1331 73 | Rzymie, a czego nie wiemy, to nam dopowiadają listy twoje.
1332 73 | żeśmy zapomniani, i niech ci to wystarczy za odpowiedź.
1333 73 | dawnych trwóg i boleści! Ale to nie Parki, jak piszesz,
1334 73 | słodko nić naszego żywota, to błogosławi nam Chrystus,
1335 73 | gdy mówię: ni w Rzymie, to znaczy na ziemi całej. Oschła
1336 73 | lepszymi. Lecz po co ja mówię to tobie, któryś więcej się
1337 73 | nie zdołał. Powiesz mi na to, że szczęście moje to Ligia!
1338 73 | na to, że szczęście moje to Ligia! Tak, drogi! Dlatego,
1339 73 | rozpoznać, a gdy poznasz, to ją pokochasz, bo może można
1340 73 | zmiesza, gdy go zapytam, czy to on rozkazał uwięzić moją
1341 73 | Skoro jednak mniemasz, że to Chrystus, nie będę się sprzeczał
1342 73 | Ja razem z wami myślę, że to najuczciwszy z bogów.~Pytanie
1343 73 | żył wedle nauki Chrystusa, to może bym miał czas pojechać
1344 73 | brudnego "bliźniego" z Subury.~To są przyczyny, dla których
1345 73 | Ahenobarba, z łatwością to zrozumiesz. Tygellinus mnie
1346 73 | zwyciężył, a raczej nie! To tylko moje zwycięstwa dobiegły
1347 73 | odejść, spocząć, i umie to jeszcze czynić pogodnie.
1348 73 | harmonią. Jeśli tak jest, to umrę, jak żyłem, cnotliwie.~
1349 73 | więcej, niż mniema Pirron, to moja zaleci do was po drodze
1350 74 | ciebie.~Eunice usłyszawszy to odsunęła się nagle od niego
1351 74 | niepokój, zapytała:~- Czemu mi to mówisz, panie?~Następnie
1352 74 | przez myśl nie przeszło, by to miał być "symposion" ostatni.
1353 74 | cezara, ale zdarzało się już to tyle razy i tyle razy Petroniusz
1354 74 | przymus, ni groźba, jak to bywało u cezara, gdzie nie
1355 74 | przychylność dla gospodarza. Nic to, że wielu nie wierzyło w
1356 74 | promień słońca, który coraz to inny przedmiot oświeca,
1357 74 | Starość, bezsilność smutni to towarzysze ostatnich lat
1358 74 | mu na pożegnanie napisał?~To rzekłszy wydobył spod purpurowego
1359 74 | proszę, że mnie zraziło to, iżeś zabił matkę i żonę,
1360 74 | dobrze, że z nimi razem ginie to, co jedynie jeszcze pozostało
1361 74 | jeszcze pozostało ich światu, to jest jego poezja i piękność.~
1362 Epi| rzymskiego rycerza, poczytał to za dobrą wróżbę i odtąd,
1363 Epi| zbuntowane legie i Windeksa, to jedynie dlatego, by się
1364 Epi| istotnie olimpijskim i przez to samo bezpiecznym. Zapał
1365 Epi| nadzwyczajność chwili. Żołnierze to pojedynczo, to małymi oddziałami
1366 Epi| Żołnierze to pojedynczo, to małymi oddziałami rozsypali
1367 Epi| dawnego zwyczaju.~- Jakiż to zwyczaj? - spytał zbielałymi
1368 Epi| rozległ się tętent koni. To centurion na czele żołnierzy
1-500 | 501-1000 | 1001-1368 |