Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library
Alphabetical    [«  »]
izydo 2
izydy 3
izys 4
ja 979
jablku 1
jablon 1
jabloni 1
Frequency    [«  »]
1413 a
1368 to
1000 o
979 ja
925 jak
912 po
899 ale
Henryk Sienkiewicz
Quo vadis?

IntraText - Concordances

ja

1-500 | 501-979

    Rozdzial
501 27 | to przeznaczył Pan; abym po wszystkiej ziemi opowiadał. 502 27 | opowiadał. I opowiadałem w Judei, w Grecji, na wyspach 503 28 | Ligii. I nie dziw się, że ja, którego poza moją własną 504 28 | odpowiedź wyśle, skreślił jednak w następnych słowach:~" 505 28 | natchnąć. Nieraz czytałem w jej twarzy i spojrzeniu, 506 28 | ofiarowałem się jej wrócić Aulusom? Wprawdzie odrzekła 507 28 | na Palatyn. Cezar mógłby znów odebrać Aulusom. Prawda! 508 28 | żyć bez niej, wprowadzę do domu mego przez uwieńczone 509 28 | słusznie, i wówczas może odnajdziesz." I oto łamię 510 28 | dlaczego ona to uczyniła. Ja bym jej przecie nie bronił 511 28 | miałbym w Niego uwierzyć, ja, który nie bardzo wierzę 512 28 | lepiej świat zapadł, bylem mógł mieć w swoim domu. 513 28 | duszy niczego innego. A ja, bogowie mi świadkami! - 514 28 | naukę, i choćby usta moje sławiły, choćbym się do 515 28 | smutek. Smutek musi być, bom znowu utracił; a niepokój 516 28 | poomdlewali ze strachu. A ja, wiesz, jak postąpiłem? 517 28 | okrutniejszą karę obmyślić, a ja nie karałem i nie ukarałem, 518 28 | zowiąc mnie panem i ojcem, ja zaś - ze wstydem ci to mówię - 519 28 | wyścigi zgadywać moje myśli, ja zaś wspominam ci o tym dlatego, 520 28 | uczynić coś takiego, co by mogło zasmucić i obrazić. 521 28 | jak kocham. Ale gdy kocham za to, co nas dzieli, domyślisz 522 28 | niepokój. Żyję nadzieją, że może ujrzę, i czasem zdaje 523 29 | jednak, że starsi otoczyli troskliwą opieką. Raz też, 524 29 | i jego lutnista znudził już od dawna i że serce 525 29 | które nabył, przepędził w sposób grubiański. Nie 526 29 | To chyba czary~- I ja tak sądziłem - odpowiedział 527 29 | dobroć i cnotę tych ludzi, a ja ci powiadam, że źli, 528 29 | filozofia.~- Wyznawałeś zawsze. Nic w niej nowego! - 529 29 | rzekł:~- Szczęśliwy, kto jak ja znalazł miłość w takim zamkniętą 530 29 | wycałowują brzegi waz, lecz ja wolę szukać rozkoszy tam, 531 29 | szukać rozkoszy tam, gdzie prawdziwie znaleźć można.~ 532 29 | po jej ramionach i szyi, zaś przejmowało drganie 533 29 | do Winicjusza:~- Chciałem wyzwolić, ona zaś, wiesz, 534 29 | zgodzić. Wówczas wyzwoliłem mimo jej wiedzy. Pretor 535 29 | Eunice woli fiołki, więc i ja polubiłem je teraz nad wszystko, 536 29 | odpowiedział młody człowiek.~- Ja chciałem, byś się przypatrzył 537 29 | to nie Eunice, tylko że ja inaczej rozumiem różnicę 538 29 | dzieje ci się krzywda. Ale ja tego nie rozumiem.~A Winicjusz 539 29 | świątynie greckie, tak jak ja, który przeszło dwa lata 540 29 | się kończy na Zatybrzu! Ja będę towarzyszył cezarowi, 541 29 | obchodzą, ile zwiędłe liście. A ja ci powiadam, że to niedołęgi, 542 30 | Tak! Zauważyłem to i ja. To dziwne! Westalka! Jest 543 30 | Kto mnie podtrzymał?~- Ja - odrzekł Winicjusz.~- Ach, 544 30 | Na to Tygellinus rzekł:~- Ja się tym zajmę.~Lecz Nero 545 30 | szukał rozkoszy tam, gdzie znaleźć można. Jesteś pięknym 546 30 | Mnie męczy to od dawna, ale ja nie mam twoich lat. Ja zresztą 547 30 | ale ja nie mam twoich lat. Ja zresztą mam inne zamiłowania, 548 30 | nigdy nie zrobię estety. Ja wiem, że w życiu nic już 549 30 | już trzeba świat opuścić, ja zaś przyjąłbym ją jako konieczność 550 30 | opuścić, ja zaś przyjąłbym jako konieczność z tym przeświadczeniem, 551 31 | jeśli nie on sam, powinien nosić? Tygellinus miał jednak 552 31 | kręgi po stawie. Otoczyły też inne łodzie i inne mniejsze 553 31 | wręcz zapytany odrzekł:~- Ja sądzę, panie, że dziesięć 554 31 | szyba stawu wyglądała, jakby kto przyrzucił płatkami 555 31 | płatkami kwiatów lub jakby poobsiadały motyle. Nad 556 31 | Patrz, jak tu pusto, a ja cię kocham. Pójdź!~- Ktoś 557 31 | może chciała się zemścić, a ja przeszkodziłem wam dlatego, 558 31 | ratunku: ty, Ligia, a może i ja.~Lecz Winicjusz wybuchnął:~- 559 31 | Winicjuszu! - Kocham jedną w świecie!~- Więc 560 32 | pewno, a z nim mogę być i ja, choćby dlatego, że jestem 561 32 | filozofowania. Na Herkulesa! Nie ja stworzyłem te czasy i nie 562 32 | stworzyłem te czasy i nie ja za nie odpowiadam. Mówmy 563 32 | niechby Wenus natchnęła jak najprędzej inną miłością, 564 32 | inną i że jej nie chcę.~- A ja cię zaklinam na wszystkich 565 32 | tym, że Poppea widziała na Palatynie i że nietrudno 566 32 | łaski. A wówczas wydobędzie choćby spod ziemi. Zgubisz 567 32 | innym, i wreszcie rzekł:~- Ja muszęwidzieć. - Kogo? 568 32 | wreszcie rzekł:~- Ja muszę widzieć. - Kogo? Ligię?~- 569 32 | Zatybrzu?~- Nie wiem, ale muszę widzieć.~- Dobrze. Jakkolwiek 570 32 | jedną nitkę. Zachowałem dla ciebie, panie.~Tu przerwał 571 32 | wprawdzie, mniemając, żem ja przyczyną jego nieszczęść, 572 32 | pessinuncką Cybelę! nie ja jestem do tego zdolny. Wstrzymywała 573 32 | u siebie, któż zdoła mu odjąć? Gdy raz uczyni Ligię 574 32 | czuła pokrzywdzona, zaślubi i w ten sposób wynagrodzi 575 32 | nastąpiło potem. Ujrzał znów schyloną nad jego łożem, 576 32 | nowym zamachem? Zali będzie ciągał za włosy do cubiculum 577 32 | nie tylko jej pożąda, ale kocha, a kocha za to właśnie, 578 32 | nagle uczuł, że nie dość mu mieć w domu, nie dość chwycić 579 32 | jako słońce. Ale porwać przemocą byłoby to zabić 580 33 | schronienie i pochwycić , a jednak nie uczyniłem 581 33 | byłbym niechybnie wziął i zatrzymał przemocą, ale 582 33 | i mówię wam: dajcie mi za żonę, a ja przysięgnę 583 33 | dajcie miza żonę, a ja przysięgnę wam, że nie tylko 584 33 | przeszkody, ale miłuję jak oczy własne i chociaż 585 33 | może: "Ochrzcijcie mnie!" - ja mówię: "Oświećcie mnie!" 586 33 | śnieg w górach, to miłuję tym bardziej; a gdy pomyślę, 587 33 | żyć potrafię i czy zniesie natura moja, przeto żyję 588 33 | cezar jedzie do Ancjum, a ja z nim muszę, gdyż mam rozkaz. 589 33 | prosić, Apostole: pozwól mi widzieć albo wprowadź mnie 590 33 | będzie bezpiecznie. Niechże ujrzę przedtem, niech nasycę 591 33 | nasycę nią oczy i niech zapytam, czy mi złe zapomni 592 34 | i nocach. Przypominał mu ów krzyżyk związany z gałązek 593 34 | życia Parki, a jemu przędła miłość, tęsknota i smutek. 594 34 | płynęły z miłości. Kochał u Aulusów i na Palatynie, 595 34 | Aulusów i na Palatynie, i gdy widział na Ostriarum słuchającą 596 34 | słów Piotra, i gdy szedł porywać z Krotonem, i gdy 597 34 | jej mieszkanie, i radził porwać, ale on wolał ukarać 598 34 | uciekła z mieszkania Miriam?~- Ja nie przed tobą uciekłam - 599 34 | natomiast to, co napełniło radością, żepokochał 600 34 | napełniłoradością, że pokochał nawet za to, 601 34 | jakby chcąc się upewnić, że odnalazł i że jest przy 602 34 | O Ligio!...~Wreszcie jął rozpytywać, co się działo 603 34 | domu Aulusów i że gdyby był odprowadził do nich 604 34 | przebłagać ich gniew na niego.~- Ja ci przysięgam - rzekł Winicjusz - 605 34 | powierzył, rzeknę: "Zaślubiłem , i do Aulusów chodzi z mojej 606 34 | Gdzie ty, Kajus, tam i ja, Kaja."~- Nie, Ligio! - 607 34 | Zwyczaj każe inaczej.~- Ja wiem. Zanosi je zwykle pronuba 608 34 | ale uczyń to dla mnie. Ja zabiorę je do mojej willi 609 35 | Byłeś na Palatynie, więc ja ciebie spytam, co słychać? 610 35 | ty świecie żyjesz? A więc ja pierwszy zwiastuję ci nowinę? 611 35 | ślub. Byłem przy tym! I ja dużo mogę znieść, a jednak 612 35 | sobie łamać głowy. Niech łamią ci, którzy nie umieją 613 35 | byłby stracony czas.~- Ja, odradzać? Bynajmniej. Owszem, 614 35 | zmieniają mężów, dlaczegóż ja bym nie miał zmienić zdania? 615 35 | argumentu, pozwól jednak, bym ja przedsięwziął pewne środki 616 35 | Czyń, co chcesz, ale ja mu wierzę. I jeśli myślisz, 617 35 | sam jej nie przyjmiesz.~- Ja? - rzekł Petroniusz. - Nie, 618 35 | Petroniusz. - Nie, na syna Lety! Ja jej nie przyjmę, choćby 619 35 | To wymagałoby trudu, a ja się nie lubię trudzić. To 620 35 | wymagałoby zrzeczeń się, a ja się nie lubię niczego w 621 35 | podobnego przytrafić, ale ja? Ja mam swoje gemmy, swoje 622 35 | podobnego przytrafić, ale ja? Ja mam swoje gemmy, swoje kamee, 623 35 | każe otworzyć sobie żył. Ja nadto lubię woń fiołków 624 35 | dobry. A co do Chilona, ja kazałbym mu dać pięć sztuk 625 35 | pojutrze wyjeżdża do Ancjum i ja, eheu! muszę mu towarzyszyć. 626 35 | byłoby to narazić życie, a ja teraz nie miałbym odwagi 627 36 | się na drogę i oczyściwszy starannie, poczęły posypywać 628 36 | szemrać, gdyż Ursus rozsuwał jak statek rozsuwa fale, 629 36 | dawniej jeszcze ofiarował w złotej puszce Jowiszowi 630 36 | może oddawać mu ziemię, by miesił, przewracał, deptał, 631 37 | zaprosiła augustianów, ale i ja, i Petroniusz dostaliśmy 632 37 | to widocznie Auguście, że wiozą konsularni mężowie 633 37 | głębin Amfitrydy muzyką. A ja, czy wiesz, com czynił? 634 37 | spytała, czy i tak bym nawet rozpoznał. Petroniusz odpowiedział 635 37 | wpływem i który może nawet jeszcze miłuje, wszelako 636 37 | spadnie z głowy mojej, i ja mu wierzę. Jakiś głos mówi, 637 37 | czary wylał płyn, który napełniał poprzednio, i 638 37 | i że nie cofam jej, ale wyciągam jak człowiek spragniony, 639 37 | śpi wszystko naokół, tylko ja myślę o tobie i kocham cię. 640 38 | czasu pogody w wodzie. Mam i ja tu siedzibę tuż nad wodą, 641 38 | potem on począł nauczać, ja zaś słuchałem długo i to 642 38 | oddanych mi przyjaciół." Ja, wyznaję, słuchając tego 643 38 | domu Aulusów, Ligio moja. Ja dużo tu o tym myślałem. 644 39 | jej drobne ciało, tulił przez chwilę do siebie, 645 39 | Winicjusz począł mówić:~- Ja wiem... Ledwiem tu wszedł, 646 39 | pierwszy cię błogosławił." A i ja także chciałem, byś ty, 647 39 | szczęścia. Dziś jednak, gdym poznał, cóż bym był za człowiek, 648 39 | rozsądnego odpowiedzieć. Ale ja wiem teraz, dlaczego mam 649 39 | przełożył dobra nad zło? Ja myślałem, że ta nauka przeciwi 650 39 | lub trzysta lat przyjmie cały świat; ludzie zapomną 651 39 | zaś i Jan widzieli Go, i ja widziałem w drodze do Damaszku? 652 39 | którą zowiecie univira. Ale ja ci mówię, że te, które Chrystusa 653 39 | żyć w radości? Lecz oto ja głoszę miłość i głoszę naukę, 654 39 | z tobą z mównicy." Lecz ja słuchałem słów jego całą 655 39 | cezara. Nie chcę go już i ja. Nie chcę jego rozkoszy 656 39 | przyszłość; on tylko tulił coraz silniej do siebie, 657 39 | szczęście:~- Nie, Ligio, nie! To ja czczę cię i uwielbiam, daj 658 39 | Lecz Winicjusz otoczył ramieniem i rzekł:~- Nie 659 40 | nie napisałby Iliady, a ja wolę, że istnieje Prometeusz 660 40 | oglądał zgubę ojczyzny. A ja? Ja nie widziałem płonącego 661 40 | oglądał zgubę ojczyzny. A ja? Ja nie widziałem płonącego 662 40 | spojrzenie pełne pogardy.~- Ja mam patrzeć na płonące drewniane 663 40 | niej środki czyszczące. Ja uczyniłem to i dlatego jeszcze, 664 40 | istotnie te wiersze tak złe? Ja się na tym nie znam.~- Nie 665 40 | Będziemy, w małym kółku. Tylko ja, ty, Tuliusz Senecjo i młody 666 40 | dobrowolnie zostali gladiatorami. Ja, mówisz, igram z życiem., 667 40 | rozumieć, że tacy ludzie, jak ja, nie przyjmą tej nauki nigdy. 668 40 | zarazy, albo nim zostać. Ja przyznaję im słuszność, 669 40 | Nie żałuj mnie więcej niż ja sam siebie. Dawniej było 670 40 | odpowiedział Winicjusz. -Ja ci przysięgam nie na kędziory 671 40 | niemiło na taki widok, ale ja pomyślałem sobie: jeśli 672 41 | zrozumieć. Tak jest. To samo i ja sądzę o muzyce. Gdy gram 673 41 | rzeczywistym zdziwieniem)... że ja, cezar i bóg, czuję się 674 41 | mają mnie za potwora i ja wiem o tym... Wmówili we 675 41 | okrucieństwo do tego stopnia, ja sam zadaję sobie czasem 676 41 | muzyka kołysze moją duszę, ja czuję się tak dobry jak 677 41 | leży w tym sercu i jakie ja sam spostrzegam w nim skarby, 678 41 | trzeba znać tak blisko jak ja. Rzym nie umiał cię nigdy 679 41 | mnie albo równie dobrze jak ja?~- Bynajmniej. Ty masz słodsze 680 41 | odpowiedział Nero. - Ale, widzisz, ja właśnie jestem we wszystkim 681 41 | których nie zaznałem, więc ja nie mogę żyć życiem zwyczajnym. 682 41 | posądzają mnie, szaleję. Ale ja nie szaleję, tylko szukam! 683 41 | niecierpliwości, że znaleźć nie mogę. Ja szukam - rozumiesz mnie - 684 41 | szeptać:~- Czy wiesz, że ja głównie dlatego skazałem 685 41 | nawet ty, drogi, jakim ja jestem artystą. Ale właśnie 686 41 | wyjeżdżając do Ancjum zostawił pod opieką niejakiego Linusa? 687 41 | jej cnocie i teraz pragnie poślubić. Jest to królewska 688 41 | ogrodach Palatynu...~- Ale ja powiedziałem Tygellinowi, 689 41 | Winicjusza:~- Kochaszże tak, jak mówi Petroniusz?~- 690 41 | mówi Petroniusz?~- Kocham , panie! - odpowiedział Winicjusz. - 691 41 | jutro do Rzymu, zaślubić i nie pokazywać mi się na 692 41 | skrzynką - Nero otworzył i wybrawszy naszyjnik z 693 41 | Petroniusza i rzekł:~- Czym ja ci się odwdzięczę za to, 694 42 | już ostatkiem tchu. Kto wyrwie z płonącego miasta 695 42 | płonącego miasta i kto może ocalić? Tu Winicjusz, położywszy 696 42 | ludzi nauczyć litości, więc teraz okaż! Jeśliś jest 697 42 | to mi uratuj Ligię. Weź na ręce i wynieś z płomieni. 698 42 | Ty to możesz! Oddaj mi , a ja ci oddam krew. A jeśli 699 42 | to możesz! Oddaj mi ją, a ja ci oddam krew. A jeśli dla 700 42 | umierać. Daj jej żyć. Weź na ręce i wynieś z Rzymu. 701 43 | purpurę Ligię i uczynił panią ziemi.~Lecz myśli 702 43 | szpilkę nad brzegiem morza niż w tym natłoku i chaosie. 703 43 | ciele. Winicjusz porwał , przycisnął do ust i przewiesiwszy 704 43 | przycisnął do ust i przewiesiwszy przez ramię ruszył na dalsze 705 43 | przedśmiertnego widzenia pewność, że musi zobaczyć, zaślubić, 706 43 | twoje dobrodziejstwa. Ale ja ci, Ozyrysie, jeszcze odpłacę, 707 45 | pochodnie do domów?~- Czego ja nie widziałem, wnuku Eneasza! 708 45 | odnalazłbyś dziewicy, gdyby nie ja, ale jeśli ją odnajdziemy, 709 45 | gdyby nie ja, ale jeśli odnajdziemy, nie zapomnisz 710 45 | pomiatają chrześcijanami. Ja to wiem! Jam widział. Żaden 711 45 | wszędzie, gdzie mam nadzieję znaleźć. Po wybuchu pożaru 712 45 | rozpowszechniona, teraz zaś wzmocnił jeszcze pożar miasta. Toteż 713 45 | wierzę, że ty możesz mi wrócić.~Piotr zaś położył 714 47 | jednej formingę opuścić wzdłuż ciała, a podnieść 715 47 | niepewnym głosem Tygellin - ja zrobiłem wszystko, co mogłem, 716 47 | Kto się tego podejmie? - Ja! - odrzekł spokojnie Petroniusz.~- 717 47 | szlakiem togę, podniósł w górę i począł nią wywijać 718 48 | sługą. Chrystus, który ci przeznaczył, zachował ją 719 48 | ją przeznaczył, zachował dla ciebie.~A Winicjusz 720 48 | jest blisko i że za chwilę ujrzy. Ogarnęło go nagle 721 48 | i winnicę. Pax vobiscum. Ja cię odnajdę, panie. Pax 722 48 | możesz Mu służyć.~- Tak! Ja to już rozumiem i czuję. 723 48 | kostce jego rękę i podniósł do ust.~- I ty, panie? - 724 48 | otwarte ramiona.~On zaś objął i czas jakiś przyciskał 725 48 | całował czoło, oczy, i znów obejmował, powtarzał jej 726 48 | kolan i do dłoni, witał , wielbił, czcił. Radość 727 48 | mówił - gdym cię odnalazł, ja cię tu nie zostawię wobec 728 48 | mogą spaść na Rzym. Ale ja ocalę ciebie i was wszystkich. 729 48 | pochyliwszy się do jego ręki, by ucałować na znak posłuszeństwa, 730 48 | Bóg przeznaczył, i ocal , a Linus, który jest chory, 731 48 | zgubę, jakże chcesz, abym ja odbieżał trzody mojej w 732 48 | opuścił nas, jakoż więc ja, sługa, nie mam iść za przykładem 733 48 | twarz i zapytał: - A jakoż ja, namiestniku Pański, nie 734 48 | wami i przysięgam, że i ja spełnię przykazanie miłości 735 49 | spalenie miasta. Ale chcąc zrzucić z siebie należało 736 49 | zamierzona od dawna, po co więc odkładać, gdy w Rzymie i 737 49 | gniewowi ludu?~- O boski! Kimże ja jestem? - zawołał Watyniusz. - 738 49 | zaspokoić gniew ludu, i znalazł .~- Tygellinie - rzekł po 739 49 | mnie prefektem pretorii, a ja wydam ludowi Tygellina i 740 49 | koralowych ust.~Więc rzekł:~- Ja radzę jechać do Achai.~- 741 49 | opuścicie takiego artystę jak ja.~Tu nagle uderzył się w 742 49 | Wśród tych trosk zapominam i ja, kim jestem.~To rzekłszy 743 49 | kazał spalić Rzym i nie ja go spaliłem... Lud pragnie 744 49 | Lud pragnie zemsty, niech ma. Lud pragnie krwi i igrzysk, 745 49 | ośmielił się wypowiedzieć głośno wobec ciebie.~- Ukarz 746 50 | nie jest biednym, pani, a ja widzę je w tej chwili. Lecz 747 50 | usłyszawszy o waszych chciałem nożem pchnąć. Niestety, 748 50 | szlachetny Winicjusz, który miłuje.~- Winicjusz? Wszakże 749 50 | pomagałem mu jej szukać i ja to wskazałem mu dom, w którym 750 50 | okłamują bogów. O panie, ja sam widziałem, jak żebra 751 50 | na nich moje krzywdy, a ja wam wydam Piotra Apostoła 752 50 | tylko w filozofii, niechaj teraz znajdę w łaskach, 753 50 | przysługę tobie, tym samym napełnia.~- Nie mylisz się, 754 50 | młodego patrycjusza dotknął głęboko i napełnił jej serce 755 50 | do Ligii, znienawidziła od pierwszej chwili, w której 756 50 | chwili, w której zaniepokoiła piękność tej północnej lilii. 757 50 | współzawodniczyć, a nawet zwyciężyć. I od tej chwili 758 50 | Śpieszcie się! Inaczej Winicjusz ukryje. Ja wskażę dom, do 759 50 | Inaczej Winicjuszukryje. Ja wskażę dom, do którego znów 760 51 | czy nie może, skoro stoi. Ja sam, który nauczyłem się 761 51 | podnosi mi włosy na głowie, a ja wróciwszy do domu wezmę 762 51 | Marsa, następnie wychylił i rzekł:~- Niechaj bogowie 763 51 | lub w ostateczności, że odbił. Lecz wolałby był 764 51 | Ty wiesz tak dobrze jak ja, co o tym mniemać. - Nie 765 51 | Petroniusz. - Tak jest. Uwięziono przed południem. Nastała 766 51 | chwila milczenia.~- Widziałeś ? - Tak.~- Gdzie jest?~- 767 51 | Co zamierzasz?~- Uratować lub umrzeć z nią razem. 768 51 | lub umrzeć z nią razem. I ja wierzę w Chrystusa.~Winicjusz 769 51 | zadrgało szczerą litością.~- Ja cię pojmuję - rzekł - ale 770 51 | pojmuję - rzekł - ale jak chcesz ratować?~- Przepłaciłem 771 51 | naprzód dlatego, by ratować od zniewag, a po wtóre, 772 51 | rachunek więźniów, wówczas mi oddadzą. Ale to ostateczność! 773 51 | ostateczność! Pierwej ty ratuj i mnie! Jesteś przyjacielem 774 51 | przyjacielem cezara. On sam mi oddał. Idź do niego i ratuj 775 51 | uciekał z Ligią lub odbił ? Przecie gdybyś ty zdołał 776 51 | licz jednak na to. Wydobądź z więzienia i uciekaj! Nic 777 51 | tylko za wiarę w Chrystusa. i ciebie ściga gniew Poppei. 778 51 | żeś obraził Augustę, żeś odrzucił? Ona zaś wie, żeś 779 51 | odrzucił? Ona zaś wie, żeś odrzucił dla Ligii, którą 780 51 | już i poprzednio usiłowała zgubić przypisując jej czarom 781 51 | mógł wskazać dom Linusa? A ja ci mówię, że szpiegowano 782 51 | ci mówię, że szpiegowano od dawna! Wiem, że ci rozdzieram 783 51 | rzekł mu:~- Zobacz Akte, a ja przyjdę dowiedzieć się, 784 52 | rozumiejąc jej źródła, poczytywał za zaciekłość i zatwardziałość 785 52 | nade wszystko ochroniła tym bardziej od zniewag 786 52 | prawo zgubić siebie, ale nie . Pamiętaj, przez co przeszła 787 52 | męczeństwa, nie tylko pokochał stokroć więcej, ale po prostu 788 52 | wypełnia mu żywy ogień, który spali lub rozsadzi. Przestał 789 52 | rzeczywistość, a potwierdzały wycie ludu i przepełnione 790 53 | mało go obchodzi, byłby prędzej uwolnił.~Toż samo 791 53 | nie wiedząc, gdzie rzuci los i okrucieństwo przemocy, 792 53 | trwała ciągle. Przerwało na koniec łkanie kobiece.~ 793 53 | otwór w dachu, napełniały srebrnym światłem. Ludzie, 794 53 | skargi i bólu bez granic:~- Ja, wdowa, jednego syna miałam, 795 53 | wołając: "Panie, ratuj!" Ja, proch przed Bogiem, lecz 796 53 | niewola, lecz królowanie! Ja, Apostoł Boży, mówię tobie, 797 53 | będą doły ciał waszych, a ja wam powiadam: wyście zwycięzcy! 798 53 | wiedział, on jeden może mu przywrócić.~A Piotr wzruszył 799 53 | litości. Przypomniał sobie, że podniósł i pocieszył, więc 800 53 | zaczyna się inne, wieczyste.~- Ja wiem!... Jam słyszał - odparł 801 53 | przeznaczoną, wytrzymam; ale niech ocali! To jeszcze dziecko, 802 53 | wierzę! mocniejszy! Tyś sam miłował. Tyś nam błogosławił! 803 53 | jeszcze, że Chrystus może zbawić. Wierz i módl się 804 53 | Wierz i módl się do Niego, a ja będę się modlił wraz z tobą.~ 805 54 | mówił do siebie - choćbym ujrzał w paszczy lwa." I 806 54 | Chrystus mu nie odmówi, a ja nie zwątpię."~I biegł do 807 54 | wskazując na więzienie.~- I ja czczę Chrystusa.~- Niech 808 54 | się przejednać. Zobaczę dziś wieczór i będę z nią 809 54 | Ligię dla Winicjusza, a ja uratuję dla ciebie Rufiusa." 810 54 | więzienie, po czym oparł o zrąb skalny, westchnął 811 54 | możemy jej obudzić, zbudź ty ." Lecz Piotr odpowiedział: " 812 54 | Chrystus sam przyjdzie zbudzić!"~Potem obrazy poczęły 813 54 | krew. Ligia prosiła go, by wyprowadził, a jego ogarnęła 814 55 | przez usta Apostoła, a więc ja twoja." I zaklinała go, 815 55 | spoliarium jej ciało i pochował jako swoją żonę w grobowcu, 816 55 | wierzyć jej, że On może mu oddać nawet z cyrku, że 817 55 | albowiem ta choroba, która ocaliła od hańby, może ją 818 55 | ją ocaliła od hańby, może ocalić i od śmierci.~Winicjusz 819 55 | go. Może i tobie oddadzą teraz, a Chrystus wróci 820 55 | głową, po czym podniósł i rzekł cicho:~- Tak jest, 821 55 | Chrystus, który wybawił od hańby, wybawi ją od śmierci.~ 822 55 | wybawił ją od hańby, wybawi od śmierci.~I dosiedziawszy 823 55 | niej po raz drugi. Zastał u łoża małego Rufiusa. Dziecko 824 55 | lecz Petroniusz przeraził . "Obraziłaś - rzekł jej - 825 55 | cezara lub Tygellina, żeby wydano Winicjuszowi.~A ona 826 55 | rozpaczą:~- Czy ty myślisz, że ja mogę?~- Więc możesz co innego. 827 55 | Petroniusz wzruszył ramionami.~- Ja nie przychodzę jako jego 828 55 | wielka westalka rozkaże uwolnić. Sama Augusta będzie 829 55 | uwolnić. Sama Augusta będzie o to prosiła.~Winicjusz 830 55 | gorączka, i odpowiedział:~- uwolni Chrystus.~A Poppea, 831 55 | piastunce Sylwii, która i samą wyniańczyła.~Lecz na 832 55 | posążek Sfinksa, ogłuszył pierwszym uderzeniem.~Po 833 55 | Sylwii, zemdlała, a gdy otrzeźwiono, poczęła krzyczeć 834 56 | amfiteatru, a nocą wydadzą w ręce pewnego Winicjuszowego 835 56 | który natychmiast wywiezie w Góry Albańskie. Petroniusz, 836 56 | zakratowane otwory, oddzielające od areny. Winicjusz z początku 837 56 | wyprowadzano i widziałem chorą na łożu.~- Kto jesteś? - 838 56 | Pamiętasz, panie, że to ja zaprowadziłem. cię do Korneliuszowej 839 56 | gdy wyjdziecie na arenę, ja zaś podniosę się i zwrócę 840 56 | Petroniusz.~- Wolałbym, gdyby dali - mówił Tuliusz - inaczej 841 56 | na arenie i potrząsnęły listkami szafranu.~Teraz 842 56 | się na miejscu, zatrzymał tarczą, po czym rozskoczyli 843 56 | przodzie kobiety i pociągnął pod siebie.~Wówczas dziesiątki 844 56 | czaszkę ojca zgruchotał w mgnieniu oka.~Na ten widok 845 57 | największej wagi? Muszę uwolnić wbrew cezarowi i 846 57 | Chwała Chrystusowi, który mi wrócić może. Po czym wziąwszy 847 57 | rozmowę.~- Choroba ocaliła od hańby, bo kaci boją się - 848 57 | Powiedz stróżom, by włożyli do trumny jak umarłą. Ty 849 57 | pomocników, którzy w nocy wyniosą razem z tobą. W pobliżu 850 57 | Niech Chrystus uzdrowi , albowiem będzie wolna. - 851 57 | ucieczkę, tym bardziej pozwolą wynieść jako umarłą.~- Jest 852 57 | tylko w ten sposób, że gdy wywiozą w Góry Albańskie 853 57 | może umrzeć...~- Umieścimy tymczasem bliżej. Ją uleczy 854 57 | Umieścimytymczasem bliżej. uleczy samo powietrze, byleśmy 855 57 | samo powietrze, byleśmy wyrwali z więzienia. Zali 856 57 | chcecie zgubić siebie i ? Zakazuję wam wspominać 857 57 | dziewczynie, a teraz pożarłabyś na surowo, dlatego, że zginął 858 57 | Ty, Tygellinie, chcesz zgubić na złość mnie!... 859 57 | złość mnie!... Zobaczymy. Ja wam mówię, że oczy wasze 860 57 | umrze własną śmiercią, albo wam wyrwę jak psom z paszczęk... 861 57 | ułożyć się ze stróżami, a ja widziałem Piotra, który 862 57 | pomyślnie, następnej nocy można będzie wynieść...~- Dzierżawca 863 57 | wieśniaka, albowiem odrzekł:~- I ja jestem chrześcijaninem...~ 864 57 | więcej ostrożności, ale skoro wyniosą jako umarłą, zdaje 865 57 | odpowiedział Winicjusz. - Ja muszę tam być. Sam ją wyjmę 866 57 | Ja muszę tam być. Sam wyjmę z trumny.~- Gdy raz 867 57 | twojemu Chrystusowi...~- Ja Mu oddałem duszę - odparł 868 57 | indziej, więc odnalazłszy i rzuciwszy się na ziemię, 869 57 | oddałbym tej chwili, w której uwolnimy, za wszystkie gemmy 870 57 | Nazariusza:~- Panie, przenieśli wraz z Ursusem do Eskwilińskiego 871 57 | My niesiemy inne ciało! a porwali przed północą!...~ 872 57 | prawdopodobnie dlatego przeniesiono z Tullianum, by nie umarła 873 57 | jakby chorego dziecka:~- A ja wierzę, że On może mi ją 874 57 | ja wierzę, że On może mi powrócić. Nad miastem cichły 875 58 | poruszyć prawą ręką, jakby chciał oderwać od drzewa.~ 876 58 | dłoń od krzyża i wyciągnie groźnie nad cezarem, lecz 877 59 | Nero rzekł prędko:~- To nie ja urządzam igrzyska. To Tygellin.~- 878 59 | Tygellin.~- Tak jest! to ja - odpowiedział Tygellin, 879 59 | dosłyszał odpowiedź cezara. - To ja i drwię sobie ze wszystkich 880 59 | Róbcie ze mną, co chcecie, a ja na igrzyska więcej nie pójdę! - 881 59 | i coś idzie do mnie. Ale ja nie wiem co i boję się. - 882 59 | śni?~- Nie, bo nie sypiam. Ja nie myślałem, że ich tak 883 60 | Tygellinem przeznaczają na jakieś osobne, straszniejsze 884 60 | prędzej sam zginie, niż zdoła wydobyć.~Winicjusz jednak 885 60 | także nadzieję, czy potrafi wydobyć. Obecnie mógł to 886 60 | już tylko o to, by mógł widywać w więzieniu.~Od 887 60 | musimy przecie spać.~- To ja ci zostawię czterech moich 888 60 | dostałeś i czy przychodzisz ocalić?~Winicjusz podniósł 889 60 | mówić prędkim głosem. - Ja tu zostanę, a ona niech 890 60 | do domu Petroniusza; ten ocali!~Lecz Lig opuścił 891 60 | więzienia wydobyć, to któż zdoła ocalić? - Jeden Chrystus!...~ 892 60 | czoła i serca, potem uniósł nieco z posłania i wsparł 893 60 | słowa i tylko przyciskał do piersi, mówiła dalej:~- 894 60 | się mogli pożegnać. Już ja idę do Niego, Marku, ale 895 60 | miałby oszczędzać? Któż ja jestem, Marku? Słyszałam, 896 60 | on umrze umęczon, a któż ja jestem wobec niego? Gdy 897 60 | to straszne więzienie, a ja idę do nieba. Pomyśl, że 898 60 | wówczas On nas połączy, a ja cię kocham i chcę być z 899 60 | Marku!...~Winicjusz objął drżącymi rękoma i odrzekł: - 900 61 | Owszem, mam. Chrystus mi odda i nie rozłączę się 901 61 | wyrwać jej z Tullianum? Ja straciłem wszelką nadzieję, 902 61 | gdyśmy wrócili do domu. "A ja wierzę, że Chrystus może 903 61 | wierzę, że Chrystus może mi wrócić." Niechże ciwróci. 904 61 | miwrócić." Niechże ci wróci. Gdy rzucę kosztowną 905 61 | od dawnych.~- On też mi odda - odrzekł Winicjusz. 906 61 | Gdyby cię poznano, zginąłbym ja i moje dzieci.~Winicjusz 907 62 | płonące gałązki przesłoniły dymem. Po chwili jednak 908 62 | coś strasznego: wykrzywiła taka trwoga i taki ból, 909 62 | Paweł.~- Zali wiesz, com ja uczynił?~- Widziałem boleść 910 62 | zarzucić nimi głębinę morską? A ja ci mówię, że miłosierdzie 911 62 | słuchaj, co ci powiadam: otom ja także nienawidził Go i prześladował 912 62 | począł:~- Pójdź za mną, a ja cię powiodę do Niego. Dla 913 62 | mniemasz, żeś przeklęty, a ja ci mówię: uwierz w Niego, 914 62 | myślisz, żeś znienawidzon, a ja ci powtarzam, że On miłuje 915 62 | cicho, po czym odrzekł:~- I ja wierzę w Chrystusa!...~Tygellin 916 63 | ozwał się Witeliusz.~- A czy ja nie mówiłem! - wtrącił Westynus. - 917 63 | Patrzcie, co się dzieje! Ja tam nie paliłem Rzymu, ale 918 63 | Pamiętajcie, żem wam to mówił.~- A ja mówiłem co innego - rzekł 919 63 | twierdził, że oni się bronią, a ja teraz powiem więcej: oni 920 64 | umrze, wówczas on pochowa w grobach rodzinnych i spocznie 921 65 | się Scewinus, tak jak i ja, i przez niego wiem, co 922 65 | Petroniusz - mówisz tak: "Ja Cherei nie chwalę, ale to 923 65 | chwilą do mnie mówił.~- Ja nic nie powiedziałem! - 924 65 | zezwoliłeś Winicjuszowi poślubić , że zaś wyroki twoje, jak 925 65 | niecofnione, przeto każesz wypuścić z więzienia, a 926 65 | wypuścić z więzienia, a ja oddam ją oblubieńcowi.~Zimna 927 65 | z więzienia, a ja oddam oblubieńcowi.~Zimna krew 928 66 | pytanie, czy istotnie ujrzą dziś na arenie, wielu bowiem 929 66 | Petroniuszowi u Nerwy, tłumaczyło sobie podwójnie. Niektórzy 930 66 | sobie, że Chrystus mógł przecie zabrać z więzienia, 931 66 | chciał tylko, by umarła, nim wywiodą na arenę, i z niezgłębionej 932 66 | Choć tego mi nie odmów, a ja Cię umiłuję bardziej jeszcze, 933 66 | i ocalić Ligię, opuścił jednak, chociaż ufała Mu 934 66 | jednak tylko wiarą może ocalić. Wszak zostawał tylko 935 66 | boleść, może dlatego, aby potem opisać w patetycznych 936 66 | Nad nią się zmiłujcie! ocalcie! Jam dla niej to 937 66 | niebezpieczeństwo, z którego uwolnił olbrzym, a wreszcie jej 938 67 | by jak najprędzej oddać w ręce greckiego lekarza. 939 67 | raz na zawsze i że zabiera do domu, by nie rozłączyć 940 67 | To ona! Chrystus ocalił !" Przypominał sobie także, 941 67 | Panie, to Zbawiciel ocalił od śmierci. Gdym ujrzał 942 67 | od śmierci. Gdym ujrzał na rogach tura, usłyszałem 943 67 | w której przywiązywano do rogów skrępowanego łańcuchami 944 68 | dnia rzekł mu:~- Wywieź do Sycylii. Zaszło coś takiego, 945 68 | tura, a przecie Chrystus ocalił.~- To uczcij go stuwołem - 946 68 | odrzekł Winicjusz - odwiozę do Pomponii Grecynie.~- 947 68 | więziennej gorączce, byłoby dobiło zgniłe powietrze 948 68 | niewygody, lecz teraz otaczała najtkliwsza opieka i nie 949 68 | upływie dwóch dni poczęto wynosić do ogrodów otaczających 950 68 | zmienić duszę jego i podnieść ku sobie, on zaś czuł, że 951 68 | urodę. Wówczas, gdy widywał u Aulosów, i później, gdy 952 68 | później, gdy przyszedł porwać do domu Miriamy, była tak 953 68 | teraz jej duszę, kochał tylko tym bardziej i gdy 954 69 | przyczyną Zbawiciel powrócił mi ", on odrzekł: "Powrócił 955 69 | on odrzekł: "Powrócił ci dla wiary twojej i dlatego, 956 71 | nim stolicę swoją, więcem założył. To Twoje miasto 957 71 | Twoje miasto teraz, Panie, a ja idę do Ciebie, bom się spracował 958 71 | ku niebu. A Paweł słyszał i serce przepełniało mu 959 71 | Jakaż siła jej sprosta i cóż zwycięży? Jakoż przytłumić 960 71 | zwycięży? Jakoż przytłumić zdoła cezar, choćby dwakroć 961 73 | z tych rąk On jeden mógł wyrwać, ocalić z areny i 962 73 | czynić lepszymi. Lecz po co ja mówię to tobie, któryś więcej 963 73 | nieprzyjaciółką życia, a ja odpowiadam ci teraz, że 964 73 | szczęścia i spokoju. Toć nie ja mówię, jeno oczywistość 965 73 | rozpoznać, a gdy poznasz, to pokochasz, bo może można 966 73 | Jeśli tak jest, czcijcie go. Ja myślę, drogi, że Ligię powrócił 967 73 | na własne ogldali oczy. Ja razem z wami myślę, że to 968 73 | dotychczas!" Być może. Ale ja ci odpowiadam: "Przyjacielu, 969 73 | mi głowę. Innymi słowy, ja muszę umrzeć, carissime.~ 970 73 | słowy, którymi powitałem niegdyś w domu Aulusów: " 971 73 | w domu Aulusów: "Różnym ja się, przeróżnym napatrzył 972 74 | Charyta, on zaś posadził koło siebie i lekko dotknąwszy 973 74 | ostatnich lat życia. Ale ja wam dam dobry przykład i 974 74 | odejść dobrowolnie, jak ja odchodzę.~- Co chcesz uczynić? - 975 74 | ciebie, świat cię wyśmiewa, ja zaś dłużej już za ciebie 976 74 | że tego listu wysłuchał, ja zaś pochwalę się nim chyba 977 74 | Panie, czyś ty myślał, że ja cię opuszczę? Gdyby bogowie 978 74 | piersiach. Wówczas oparł na wezgłowiu, by się jej 979 Epi| nie nadeszła, po czym znów cytować. W końcu prosił,


1-500 | 501-979

Best viewed with any browser at 800x600 or 768x1024 on Tablet PC
IntraText® (V89) - Some rights reserved by EuloTech SRL - 1996-2007. Content in this page is licensed under a Creative Commons License