Rozdzial
1 1 | dalej - Posłałem wprawdzie dwa lata temu do Epidauru trzy
2 1 | do miasta.~- Oni wrócili dwa dni temu.~- W takim razie
3 6 | ramienia można by moich dwa uczynić, nie potrzebuję
4 8 | mostami. Zebrałby ich tysiąc i dwa. I odbije swoją panią, a
5 14| zamknąwszy się u siebie, przez dwa dni nie przyjmował pokarmu,
6 14| obronie ich straciłem te oto dwa palce. Ale że między chrześcijanami
7 16| obronie straciłem te oto dwa palce, których strata nie
8 16| nieszczęść. Oto mi nagroda za dwa palce!~- Jestem pewny, łotrze,
9 16| dostanę tysiąc sestercyj, za dwa dni dusza jego będzie w
10 17| Wielki Apostoł?~- Nie byłem dwa dni w domu, przetom nie
11 19| scriptae duodecim lub że za dwa tysiące kupił wiadomość...
12 20| nozdrza wsadziłem sobie dwa ziarnka bobu. Nie powinni
13 20| Krzyża, przesiedzieli z Janem dwa dni i dwie noce w wieczorniku,
14 21| sieni domu, w którym były dwa sklepy: jeden oliwny, drugi
15 24| mnie jeszcze raz, jeszcze dwa, jeszcze dziesięć razy!
16 27| Winicjusz - chrześcijaninem! Te dwa pojęcia nawet w jej niedoświadczonej
17 28| będzie ze mną za rok lub dwa, nie wiem i nie mogę odgadnąć.
18 29| przepyszną, poprzedzaną przez dwa molosy, karrukę Petroniuszowej
19 29| tak jak ja, który przeszło dwa lata przechodziłem z rąk
20 36| zwiedzić cezar, iż wiezie na dwa lata pszenicy, nie licząc
21 39| ogródku Linusa bielili się jak dwa posągi. Najmniejszy wiatr
22 39| zapowiedział, że zamknie się na dwa dni z Terpnosem i będzie
23 39| Wiedziałam, że przyjedziesz. Dwa razy Ursus wybiegał na moją
24 40| zamiłowanie do poezji i muzyki. Za dwa dni mamy być u niego, by
25 40| się przeczuwa burzę.~- Za dwa dni podejmuję się wyrobić
26 45| domu, lecz wystarał się o dwa muły, które mogły posłużyć
27 49| poczęli patrzeć na siebie jak dwa demony. Nastała taka cisza,
28 51| rozkazawszy mu przynieść dwa ciemne płaszcze i dwa miecze,
29 51| przynieść dwa ciemne płaszcze i dwa miecze, zwrócił się do Winicjusza.~-
30 56| Na Herkulesa! Tysiąc! - Dwa tysiące!~Tymczasem Gali,
31 56| Na arenie podzieleni na dwa zastępy gladiatorowie walczyli
32 56| wyszczerzył na niego swe dwa ostatnie żółte zęby i odrzekł:~-
33 57| w Rzymie. W tydzień lub dwa dopiero ty zachorujesz i
34 57| nie razem z nią i nie w dwa lub trzy dni po niej; bo
35 57| mgłę światełko... Jedno, dwa, trzy... to pochodnie!~I
36 73| początku listu powtarzał tylko dwa wyrazy: "Jestem szczęśliwy!",
37 74| Petroniusz nie mylił się. W dwa dni później młody Nerwa,
38 74| wsparci o siebie, piękni jak dwa bóstwa, słuchali uśmiechając
39 74| Biesiadnicy jednak patrząc na te dwa białe ciała, podobne do
|