Rozdzial
1 2 | Po upływie pół godziny wyszedł i kazawszy sobie przynieść
2 4 | naszych! -rzekł.~I prędko wyszedł z powrotem do atrium, by
3 7 | i krokiem równym, cichym wyszedł z triclinium.~Akte w tej
4 10| rzeźnika na Karynach.~I wyszedł z atrium, w całym zaś domu,
5 11| mówić o zemście.~I wreszcie wyszedł z głową bezradną, pełną
6 11| gdyby nie to, że od Akte wyszedł jak złamany, w takim wyczerpaniu
7 12| Ursusa mógł zobaczyć!...~I wyszedł śpiesznie. Petroniusz zaś
8 12| Atriensis skłonił się i wyszedł.~Petroniusz zaś począł mimo
9 13| skłoniwszy się powtórnie wyszedł.~- Cóż powiesz o tym szlachetnym
10 17| mu powrót Kwartusa, który wyszedł z budynku z drugim człowiekiem,
11 19| uczynił zadość rozkazowi i wyszedł. Z Karyn do Cyrku, przy
12 20| samej zaś chwili z hypogeum wyszedł starzec przybrany w płaszcz
13 21| gladiatorów i żaden nie wyszedł z całymi żebrami. Nie mówię,
14 22| zamykających dalsze mieszkania wyszedł człowiek z sitem w ręku
15 24| Po czym wziąwszy płaszcz wyszedł śpiesznie. Odnaleźć kogoś
16 27| straszliwie i gdy Nazariusz wyszedł po wodę dla ptaków, rzekł:~-
17 28| wschodnim i zachodnim, żeś wyszedł z duszą z rąk podobnych.
18 30| się rozchodzić. Petroniusz wyszedł z Winicjuszem i rzekł mu:~-
19 39| mnie", i udając śpiącego wyszedł, a na odchodnym rzekł jeszcze: "
20 43| Za bramą Nomentańską; wyszedł do Ostrianum... od dwóch
21 49| oblekła się bladością.~Wtm wyszedł Epafrodyt, wyzwoleniec cezara,
22 49| Tygellin skłonił się cezarowi i wyszedł z twarzą spokojną i pogardliwą.
23 49| ale gdybym wziął lutnię i wyszedł z nią na pole Marsowe, gdybym
24 56| miłościw. - Amen.~Winicjusz wyszedł z cuniculum i udał się do
25 57| dowiedziawszy się o jego powrocie wyszedł do niego i spytał:~- Cóż?...
26 57| który czuwał całą noc, wyszedł na jego spotkanie, ów zaś
27 57| strony Neronowego cyrku. Wyszedł wówczas z chaty i począł
28 62| jak raniony gad, z ust zaś wyszedł mu krzyk, raczej do krakania
29 62| światłem. Wreszcie jednak wyszedł z cienia i mimo woli, jakby
30 62| wargi poruszyły się lekko i wyszedł z nich zaledwie dosłyszalny
31 66| podium i z ciemnej czeluści wyszedł na jasno oświeconą arenę
32 67| gdzie są, lecz z ust jej wyszedł tylko cichy szept, w którym
33 74| patrzy na boski posąg, który wyszedł spod dłuta mistrza.~- Eunice -
|