Rozdzial
1 1 | po czym odrzuciwszy w tył swe złote włosy i tuląc różowe
2 2 | jakiś podnosił w milczeniu swe dłonie, pachnące werweną,
3 2 | rzeczywiście. Próżno, podniósłszy swe orzechowe oczy w górę, biedził
4 2 | opowiadać o Sycylii, gdzie miał swe posiadłości i duże gospodarstwo
5 7 | Chciał nawet śpiewać dalej swe wiersze, tym razem greckie,
6 8 | szyję Akte i przyłożywszy swe śliczne usta do jej policzka,
7 9 | przeszło już, gdy otworzyła swe błękitne oczy i poczęła
8 9 | to wznosząc z ciekawości swe promienne oczy, to nakrywając
9 10| Chryzotemis spojrzała mimo woli na swe stopy, na których palcach
10 12| też wzruszył ramionami na swe obawy i postanowił zejść
11 13| Tymczasem Winicjusz zmarszczył swe zrośnięte brwi i rzekł:~-
12 14| którzy sami pisać i imiona swe potomności przekazać mogą.
13 26| patrzeć jakby z żalem na swe ręce, które widocznie zostały
14 34| A ona podniosła na niego swe oczy koloru irysów, po czym
15 39| słuchała go utkwiwszy w niego swe niebieskie oczy, podobne
16 47| mieszkańców, kochał tylko swe pieśni i wiersze; więc radował
17 49| zwróciwszy na Petroniusza swe szkliste oczy krótkowidza,
18 53| Hiszpanii, ofiarował całe swe mienie i siebie samego,
19 54| wróżbici polecali przechodniom swe usługi; obywatele ciągnęli
20 54| zuchwałość. Utkwił w Winicjusza swe oczy okolone czerwonymi
21 55| uśmiechał się do nich i mrużył swe śliczne oczy, jakby usiłował
22 56| zaś wyszczerzył na niego swe dwa ostatnie żółte zęby
23 56| niektóre wyciągały leniwie swe złotawe cielska, niektóre,
24 57| gromada ich, opuściwszy swe miejsca, zebrała się przy
25 60| otworzyła oczy i położywszy swe rozpalone dłonie na rękach
26 61| było mu przykro, że go w swe nadzieje nie wtajemnicza.~
27 63| przybycie cezara, który zajął swe miejsce w towarzystwie Pitagorasa.
28 65| już i począł przymrużać swe oczy krótkowidza z wyrazem
29 69| mówiąc podniósł nad nimi swe stare drżące dłonie i błogosławił
30 71| spoglądał władca i król na swe dziedzictwo. I mówił: "Odkupioneś
31 74| wyciągnęła ku lekarzowi swe różane ramię i po chwili
|