Rozdzial
1 1 | pory również nie wiem, co spokój, nie wiem, co inne pragnienia,
2 1 | Klaudiusz począł obawiać się o spokój granicy. Klaudiusz nie chciał
3 2 | całym ogrodzie zapanował spokój wieczorny.~Petroniusza uderzył
4 2 | Petroniusza uderzył ten spokój i uderzył go zwłaszcza w
5 4 | choć starał się zachować spokój, jednakże w chwili gdy Ligia
6 7 | posągów, był jakiś wielki spokój; zdawało się, że wśród owych
7 7 | wszystkim nie szło, więc dali spokój. Nero natomiast począł się
8 12| wszystkiego, co mu mieszało spokój, więc popatrzywszy chwilę
9 14| Herkulesa! Zachowaj tylko spokój; inaczej on tobą owładnie,
10 20| dlatego, by za życia mieć spokój, ale by po śmierci żyć wiecznie
11 27| się do jego łóżka. Lecz spokój jej nie wracał. Widziała,
12 29| daj sobie i mnie z nimi spokój. Potrafimy żyć i umrzeć,
13 34| wszystkich twarzach był spokój i jakieś ogromne szczęście
14 38| takie szczęście, piękność i spokój, o których ludzie dotąd
15 39| tchnieniem, a zarazem czuć taki spokój słodki i niezmierny, jakby
16 39| coś nowego. Patrzę na ten spokój drzew i zdaje mi się, że
17 39| ich dusze niewypowiedziany spokój. Winicjusz czuł przy tym,
18 47| którą napełniał ich jego spokój. Petroniusz, stanąwszy u
19 47| i ta jego pewność, ten spokój zdumiewały jednakże rozhukaną
20 58| pogański lud miesza mu ciszę i spokój słodkiej śmierci.~Lecz przedtem
21 61| Winicjusza coraz większy spokój i jakieś dziwne blaski,
22 63| mnie w godzinie śmierci!" I spokój zstąpił widocznie w jego
23 65| żony, a wreszcie rozum, spokój i dziwny dar jednania sobie
24 68| Tymczasem ogarniał ich spokój, jakiego nigdy nie doznawali
25 71| powietrzu był nie tylko spokój i ukojenie, ale jakowaś
26 73| nasi niewolnicy. O, co za spokój, carissime, i jakie zapomnienie
27 73| bluszczem brzegi. Czeka cię tu spokój, jakiegoś dawno nie zaznał,
28 74| miała w boskich rysach spokój zupełny i jakieś dziwne
|