Rozdzial
1 3 | Italii gdzie ledwie tu i owdzie jabłoń pokryje się kwiatem,
2 7 | Ledwie, że może tu i owdzie dodam złotego połysku, lecz
3 9 | Ogrody były puste; tu i owdzie tylko pracowali z łopatami
4 21| budynki i rozrzucone tu i owdzie pomniki grobowe poczęły
5 31| łodziami unosiły się tu i owdzie poprzywiązywane na srebrnych
6 42| płyty kamienne budził tu i owdzie psy, które szczekaniem przeprowadzały
7 42| roiło się od zbiegów. Tu~i owdzie poczęto rozbijać już namioty,
8 42| ułatwiało zamieszanie. Tu i owdzie tłum, złożony z niewolników
9 43| wozy i nosze ręczne. Tu i owdzie przyszło do starć, lecz
10 44| od pęt, przybierała tu i owdzie groźną postawę. Szerzyła
11 44| na węgiel, choć i tu, i owdzie nieszczęśliwi wyrywali płyty
12 46| utrzymać jaki taki ład. Tu i owdzie stawiano im otwarcie zbrojny
13 47| dalszym jego słowa. Potem tu i owdzie ozwały się okrzyki gniewne
14 48| rzece i strawiwszy tu i owdzie, co mógł strawić, przestał
15 49| zapadały się jeszcze tu i owdzie, wyrzucając w górę węże
16 52| nowe szerokie ulice. Tu i owdzie pozakładano już fundamenta
17 53| łzami oczy ku krzyżowi; tu i owdzie ozwały się inne łkania,
18 56| rozdzieraniu ludzi. Tu i owdzie czyniono zakłady. Inni jednak
19 56| modlili się klęcząc. Tu i owdzie z długich włosów, spływających
20 56| trójząb. Na ich widok tu i owdzie zerwały się po ławkach oklaski,
21 56| gromada ludzi, aby tu i owdzie rozgrabić jeszcze pozlepiane
22 56| skowyczenia ozwały się tu i owdzie na ławach widzów przeraźliwe,
23 56| pokotem obok siebie. Tu i owdzie lew, poczuwszy grot w boku,
24 62| Między tłumem ozwały się tu i owdzie okrzyki, nie wiadomo czy
25 62| lepiej przypatrzeć. Tu i owdzie ozwały się krzyki: "Trzymaj!";
26 62| martwego na wozie. Tu i owdzie odzywały się głosy współczucia
27 66| bronić, widowisko chybi. Tu i owdzie ozwały się sykania. Niektórzy
28 69| gromady ciekawych. Tu i owdzie centurionowie badali schwytanych
|